Skocz do zawartości
IGNORED

Najlepsze odtwarzacze SACD kontra pliki.


Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Chicago napisał:

Wszystko zależy od podejścia - znam ludzi z ponad stutysięczną kolekcją płyt i wiedzą, w którym miejscu na półce każda płyta się znajduje. Ale przecież to nie o to chodzi, co jest wygodniejsze...??? Tylko o zupełnie coś innego ?

Chciałbym to zobaczyć, te ponad 100 tyś kolekcję i tego ponad-człowieka który wie gdzie dokładnie wszystko się znajduje. Dla mnie to co najmniej naciągane. Taką kolekcję przy słuchaniu jej 4 godziny dziennie i założeniu, że na płycie jest 74 minuty muzyki wysłuchasz zaledwie w 84 lata, a co jak jakiś utwór się spodoba i chciałby się go posłuchać kilka razy?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, McGyver napisał:

Ktoś ma kilkutysięczną kolekcję w której porusza się pewnie nawet po omacku, to na kiego grzyba miałby poświęcać czas na ripowanie tego wszystkiego, tagowanie, katalogowanie, tworzenie playlist, uczenie się nowych nawyków itepe itede? A nie lepiej po prostu usiąść sobie z filiżanką kawy i posłuchać ulubionej muzyki? 

I to jest meritum całej tej dyskusji. 

Mając taką kolekcję na pewno nie bawił bym się w pliki,  transporty itp. zagadnienia. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez MrSalieri
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, phoenix_pl napisał:

Chciałbym to zobaczyć, te ponad 100 tyś kolekcję i tego ponad-człowieka który wie gdzie dokładnie wszystko się znajduje. Dla mnie to co najmniej naciągane. Taką kolekcję przy słuchaniu jej 4 godziny dziennie i założeniu, że na płycie jest 74 minuty muzyki wysłuchasz zaledwie w 84 lata, a co jak jakiś utwór się spodoba i chciałby się go posłuchać kilka razy?

Ten tok myślowy mnie się podoba. Ale widocznie miałeś do czynienia z kolekcją obejmującą pewnie max tysiąc płyt - więc wcale się nie dziwię.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, soundchaser napisał:

Widzisz mam 6 wersji "Króla Artura" Henry Purcella.

I lubię każdą z nich.

Każda ma coś czego nie mają pozostałe.

No i powiedz mi proszę po czym je rozpoznajesz na półce? Po położeniu, okładce, wykonawcy?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, McGyver napisał:

Ktoś ma kilkutysięczną kolekcję w której porusza się pewnie nawet po omacku, to na kiego grzyba miałby poświęcać czas na ripowanie tego wszystkiego, tagowanie, katalogowanie, tworzenie playlist, uczenie się nowych nawyków itepe itede? A nie lepiej po prostu usiąść sobie z filiżanką kawy i posłuchać ulubionej muzyki? 

Jakbym teraz był w takiej sytuacji, to pewnie też dałbym sobie spokój ze zmianami i tylko słuchał muzyki z płyt przy piwku. ?
Ale ja się przesiadłem na pliki wiele lat temu, pełen zapału i radości z tego, że z komputera może być taka jakość. Więc mozolnie tworzyłem codziennie niemal swoje archiwum, a całą kolekcję płyt sprzedałem, odzyskując mnóstwo kasy.
Trochę płyt mi jeszcze zostało w szufladach, ale muszę mieć znów bodziec, by porobić porządne zdjęcia, oferty i sprzedać je na Allegro. Na razie mi się nie chce...

5 minut temu, phoenix_pl napisał:

No i powiedz mi proszę po czym je rozpoznajesz na półce? Po położeniu, okładce, wykonawcy?

To pytanie do rocha. Ja nie mam półek, tylko pliki. ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
7 minut temu, MrSalieri napisał:

I to jest meritum całej tej dyskusji. 

Mając taką kolekcję na pewno nie bawił bym się w pliki,  transporty itp. zagadnienia. 

No, czyli sprowadza się do pirackich plików. Bo jak ma się płyty to nie ma potrzeby żadnych plików, mniej więcej o to mi od początku chodziło. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, McGyver napisał:

to na kiego grzyba miałby poświęcać czas na ripowanie tego wszystkiego

Nie powinien.
Spokojnie może zacząć nauczać, że najlepiej skupywać plastik bo przy nim się dobrze siedzi z kawą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, phoenix_pl napisał:

No i powiedz mi proszę po czym je rozpoznajesz na półce? Po położeniu, okładce, wykonawcy?

Ale po co ci ta wiedza?

Chciałbym również przypomnieć, że kiedyś nie było komputerów, tagowania, plikowania, a istniały potężne kolekcje płytowe i ich właściciele niemalże z perfekcją komputera poruszali i odnajdowali się w tych kolekcjach. A dziś dochodzi do tego, że jeden z drugim bez komputera nie policzy prostego równania z jedną niewiadomą, nie mówiąc już o tabliczce mnożenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Chicago napisał:

Po prostu nie rozumiesz, ale wcale mnie to nie dziwi. Wino, to jak słuchanie jazzu i nie kupuję go tylko dlatego, żeby się nim najebać i delektować smakiem, który znam na wylot. Jak mam do wyboru najlepsze jakie piłem i takie, którego nie znam, to wybiorę to, którego nie znam. Podobnie z muzyką - nie słucham tysiąc razy płyty, która mi się podoba, bo po kiego? Na Liebmana z lokalsami do Green Mill też już nie chodzę, bo wiem, że jest to 'jam session', a nie koncert.

Może i nie rozumiem, ale sam napisałeś, że słuchasz nie tylko tego co Ci się podoba, a potem napisałeś, że podobnie jest z literaturą, kobietami i winem. Więc grzecznie zapytałem czy celowo kupujesz wino które Ci nie smakuje lub literaturą której nie lubisz tak aby nie zawsze było "różowo" ale do tego już się nie odniosłeś, dlaczego?

I żebym nie był gołosłowny, pod spodem Twoje słowa:

"Słuchanie tylko przyjemnych rzeczy mija się z celem - muzyka nie zawsze jest przyjemna, łagodna lub taka, która musi się podobać. Podobnie jak z literaturą, kobietami, winem..."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zasię podziwiam Kolegów mających po kilka tysięcy albumów (a niechby nawet i tysiąc). Nie umiem słuchać zdawkowo, w tle z rzadka. Od kilku dni tłukę Giulio Cesare z La Grande Écurie et la Chambre du Roy: 210 min i potrwa to jeszcze z tydzień albo dwa. A gdzie tu pozostałych 999 albumów???

Albo wiem: wezmę słuchawki i do jednej podłączę Giulio a do drugiej Rinaldo też oczywiście pod Malgoirem.

A poważnie: nie zatrąca to o kolekcjonerstwo?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"zresztą wydaje mi się również, że Kartaginy powinno nie być"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Froju napisał:

że najlepiej skupywać plastik bo przy nim się dobrze siedzi z kawą.

Ale przede wszystkim dlatego że ten plastik jest kupiony, a nie ukradziony. I dlatego z tą kawą się siedzi nie tylko dobrze, ale także spokojnie i uczciwie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, absinth3 napisał:

A poważnie: nie zatrąca to o kolekcjonerstwo?

Jak najbardziej.

Widziałeś kiedyś kolekcjonera plików?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, McGyver napisał:

I dlatego z tą kawą się siedzi nie tylko dobrze, ale także spokojnie i uczciwie.

Dobra- ale jest jeszcze Tidal Qobuz ect. Jakość coraz lepsza, przyjemność taka sama i legalnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"zresztą wydaje mi się również, że Kartaginy powinno nie być"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Chicago napisał:
9 minut temu, phoenix_pl napisał:

No i powiedz mi proszę po czym je rozpoznajesz na półce? Po położeniu, okładce, wykonawcy?

Ale po co ci ta wiedza?

Chciałbym również przypomnieć, że kiedyś nie było komputerów, tagowania, plikowania, a istniały potężne kolekcje płytowe i ich właściciele niemalże z perfekcją komputera poruszali i odnajdowali się w tych kolekcjach. A dziś dochodzi do tego, że jeden z drugim bez komputera nie policzy prostego równania z jedną niewiadomą, nie mówiąc już o tabliczce mnożenia.

Ta wiedza potrzebna mi po to aby Ci pokazać, że te same kryteria lub podobne mógłbyś zastosować gdybyś miał te kilka wykonań tego samego autora, tego samego utworu w postaci plików. Po prostu je znajdziesz. To, że Tobie wygodniej mieć to na CD, to już Twój wybór i mnie nic do tego.

Trochę zszedłeś z tematu. Ale generalnie masz rację. Jesteśmy tak zbudowani, że jeżeli coś nas w czymś wyręcza to nasza biegłość w danym temacie ulega stopniowemu ograniczeniu. I z tym się jak najbardziej zgadzam, również z tym, że każdy powinien posiadać zasób podstawowej wiedzy z różnych dziedzin, nawet z matematyki (którą zresztą zawsze bardzo lubiłem)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Froju napisał:

Jak najbardziej.

Widziałeś kiedyś kolekcjonera plików?

Niestety tak- w lustrze, ale dobrych parę lat temu mi przeszło ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"zresztą wydaje mi się również, że Kartaginy powinno nie być"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, McGyver napisał:

Ktoś ma kilkutysięczną kolekcję w której porusza się pewnie nawet po omacku, to na kiego grzyba miałby poświęcać czas na ripowanie tego wszystkiego, tagowanie, katalogowanie, tworzenie playlist, uczenie się nowych nawyków itepe itede? A nie lepiej po prostu usiąść sobie z filiżanką kawy i posłuchać ulubionej muzyki? 

Ale jak ktoś nigdy nie miał do czynienia z takim przypadkiem, to po prostu im tego nie wytłumaczysz. To jest właśnie to, do czego doprowadza komputer - generalnie, żeby stworzyć muzykię na komputerze, nie trzeba umieć grać na żadnym instrumencie. Ba, nie potrzeba mieć wiedzy z zakresu komponowania jak i aranżacji - wszystko zrobi za nas komputer. Wystarczy nauczyć się obsługiwać program i mieć trochę wyobrażni.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, absinth3 napisał:

nie zatrąca to o kolekcjonerstwo?

A cóż w tym złego?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ponad dwustutysięczną kolekcję płyt jazzowych i bluesowych ma Bob Koester - i możecie mi wierzyć lub nie, ale ten prawie dziewięćdziesięcioletni człowiek legenda, w większości przypadków wie, gdzie co ma w swoim sklepie - a panuje tam burdel niesamowity!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Chicago napisał:
28 minut temu, soundchaser napisał:

Tak jest. Jedna jest przydatna i to jest ta przez duże "W", a inną można mieć w dupie.

Dokładnie. I tę, jak są poukładane płyty lub katalogowanie, tagowanie i plikowanie, mam doopie.

To nie dobrze! Wymagasz lub chciałbyś aby każdy miał jakąś elementarną wiedzę (i jako przykład podałeś matematykę i jakieś proste równania) żeby nie uchodził za ignoranta, a sam piszesz, że masz w dupie coś co ktoś inny może uważa za elementarną wiedzę.

Tab aby zakończyć z mojej strony wywody na temat tagowania powiem tylko, że jeżeli chodzi o podejście czysto techniczne (bazodanowe) to można do każdego pola dodać dowolną liczbę informacji (i każdą nazwać) po której później można wyszukiwać.

19 minut temu, soundchaser napisał:

Jakbym teraz był w takiej sytuacji, to pewnie też dałbym sobie spokój ze zmianami i tylko słuchał muzyki z płyt przy piwku. ?
Ale ja się przesiadłem na pliki wiele lat temu, pełen zapału i radości z tego, że z komputera może być taka jakość. Więc mozolnie tworzyłem codziennie niemal swoje archiwum

Zapał i dodam jeszcze "czas". Tak kiedyś miałem oba, teraz jakby dostępny "czas" się skurczył.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, absinth3 napisał:

Tidal Qobuz ect. Jakość coraz lepsza

Ale nadal ustępuje płytom lub ich porządnym ripom, a MQA to ściema.

 

8 minut temu, absinth3 napisał:

przyjemność taka sama

Tu bym polemizował.

 

8 minut temu, absinth3 napisał:

i legalnie.

Prawda. Ale wybór wciąż taki sobie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, McGyver napisał:

Ktoś ma kilkutysięczną kolekcję w której porusza się pewnie nawet po omacku, to na kiego grzyba miałby poświęcać czas na ripowanie tego wszystkiego, tagowanie, katalogowanie, tworzenie playlist, uczenie się nowych nawyków itepe itede?

Wszystko zależy od priorytetów i czasu. Nie ważne czy ktoś poświęci czas tylko czy ma taką możliwość. I odpowiedź brzmi, tak jest taka możliwość i nie będzie problemu z wyszukaniem muzyki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, phoenix_pl napisał:

To nie dobrze! Wymagasz lub chciałbyś aby każdy miał jakąś elementarną wiedzę (i jako przykład podałeś matematykę i jakieś proste równania) żeby nie uchodził za ignoranta, a sam piszesz, że masz w dupie coś co ktoś inny może uważa za elementarną wiedzę.

Mówisz niedobrze? Może i niedobrze, ale bardziej mi chodzi o rozpoznawalność w muzyce form strukturalnych, muzycznych, stylu, kompozytora, wykonawcy, standardów - no bo jaka jest różnica pomiędzy Sonny Rollinsem, a na przykład Joe Hendersonem. Nawet jak komuś włączę Tomasza Stańko, to w ciemno 95% słuchaczy z tego forum nie rozpozna kto gra. A wiadomo, że jest rozpoznawalny na maxa. Pytanie - po czym go rozpoznajesz? I to jest wiedza, która mnie interesuje, a nie tagowanie i plikowanie. Sorry.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, McGyver napisał:

A cóż w tym złego?

Absolutnie nic złego. Tylko gdzie przyjemność z muzyki? Z posiadania i zakupu/pozyskania tak, ale nie z muzyki. Ale może mam po prostu za mało czasu.

Na Mytek Brooklyn Bridge MQA brzmiały lepiej (ale nie mam teraz możliwości grania MQA, więc problem nie istnieje).

Że streaming ustępuje jakością- zgodzę się, ale przyjemnością już nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"zresztą wydaje mi się również, że Kartaginy powinno nie być"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, McGyver napisał:

Ale nadal ustępuje płytom lub ich porządnym ripom, a MQA to ściema.

Na ile ustępuje? Na jakim sprzęcie porównywałeś czy może powielasz obiegowe opinie? MQA... posłuchaj sobie np. A Real Good Kid (Mike Posner) w jakości Master (tak to jest kodowanie MQA) z Tidal'a.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, phoenix_pl napisał:

odpowiedź brzmi, tak jest taka możliwość i nie będzie problemu z wyszukaniem muzyki.

Tu rodzi się pytanie po co, skoro już i tak bez problemu orientuję się w posiadanej czterocyfrowej kolekcji nośników fizycznych?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Chicago napisał:

A ponad dwustutysięczną kolekcję płyt jazzowych i bluesowych ma Bob Koester - i możecie mi wierzyć lub nie, ale ten prawie dziewięćdziesięcioletni człowiek legenda, w większości przypadków wie, gdzie co ma w swoim sklepie - a panuje tam burdel niesamowity!

Ta... wchodzi klient i pyta Bob gdzie jest Blues, a on na to, tam na lewo, a Jazz pyta klient, e... tam tego, o już wiem, na lewo, odpowiada Bob.

7 minut temu, McGyver napisał:

Tu rodzi się pytanie po co, skoro już i tak bez problemu orientuję się w posiadanej czterocyfrowej kolekcji nośników fizycznych?

Po to, jak już wcześniej wspomniałem, żeby nie trzeba było żonglować płytami. Dla jednego będzie to skórka za wyprawkę, a drugi uzna to za świetny pomysł. I obu rozumiem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez phoenix_pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, absinth3 napisał:

gdzie przyjemność z muzyki? Z posiadania i zakupu/pozyskania tak, ale nie z muzyki.

Wychodzisz z błędnego założenia że jedno wyklucza drugie. 

9 minut temu, absinth3 napisał:

Że streaming ustępuje jakością- zgodzę się, ale przyjemnością już nie.

To trochę tak jakbyś napisał np tak: "Że robusta ustępuje jakością arabice- zgodzę się, ale przyjemnością już nie." 
Skoro jakość niższa, to i przyjemność mniejsza. To chyba logiczne, czyż nie?

2 minuty temu, phoenix_pl napisał:

czy może powielasz obiegowe opinie?

Nie powielam. Wyrażane przeze mnie opinie są opiniami własnymi, z wyjątkiem przypadków w których zaznaczam że jest inaczej.

4 minuty temu, phoenix_pl napisał:

A Real Good Kid (Mike Posner)

Nie znam, nie wiem co to jest, zapewne leży poza zakresem moich zainteresowań i upodobań.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

x

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Chicago

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, phoenix_pl napisał:

żeby nie trzeba było żonglować płytami.

A po co?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

x

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Chicago

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 20

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.