Subwoofer do muzyki

piotrek7 · 17 Maja 2019

41 minut temu, Bobcat napisał:

Czy SVS SB-1000 nazwałbyś mało zróżnicowanym, nieprecyzyjnym i powolnym?

Nie. Tym bardziej, że nie miałem okazji się nim pobawić. Wypowiadam się co do zasady. W normalnych, przeciętnych warunkach lokalowych od ilości basu ważniejsze są właśnie te cechy, o których pisałem. Rozmawiałem trochę z osobami, które zajmują się zawodowo realizacją dźwięku i pracują w studiach. Jako lepsze wskazywali właśnie te mniejsze subwoofery. Szybkość dźwięku okazywała się ważniejsza od ilości. Oczywiście najlepiej mieć i jedno i drugie. Tylko, że to już trochę inny poziom cen

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**don111** · 17 Maja 2019

Nawet gdyby Rel kosztował tyle samo co BK, to lepszym wyborem jest BK, bo w zamian dostajemy 10" zamiast 8". 8" to jednak trochę mało, nawet do stereo, takie jest moje zdanie. 10" już dużo lepiej, 12" to zapas mocy, ale musi to być dobrej klasy sub aby zachować szybkość mniejszych wooferów. Ciągle zapominam że SVS SB-1000 to 12" a nie 10" ( PB-1000 to 10" z bas refleksem ). W takim wypadku raczej trudno podejrzewać żeby SVS był tak szybki, ale różnica w ciśnieniu najniższego basu może być bardzo znacząca na korzyść SVS i do kina bez wahania lepszym wyborem będzie ta marka. Jeśli chodzi o BK XLS200 to podejrzewam że gra podobnie do mojego Rel Q200 (też mały litraż zamkniętej obudowy i potężny głośnik 10"), w stereo gra szybciej i bardziej zwartym basem od (wciąż niezłego w tej dziedzinie) BK XXLS400 (12" w zamkniętej obudowie), choć to nie musi być regułą. BK kasuje z kolei Rela zejściem i ciśnieniem najniższego basu, różnica jest odczuwalna, w zależności od muzyki, ale mimo wszystko ogólnie lepszy efekt jest z dwóch Rel. Już kiedyś myślałem o tym, że jakbym stawiał nowy system a nie miał 2x Rel Q200 to do stereo wziąłbym 2x BK XLS200. XXLS bym z kolei nie kupił w ogóle bo do kina jest trochę za słaby - ale trzeba przyznać że jakościowo bas jest super - odczułem dużą różnicę w kinie po Infinity SW12 (potężny bas ale aż takiego zejścia i mocy na samym dole oraz zróżnicowania basu nie miał jak BK), Do stereo XXLS jest z kolei bardzo dobry ale nie idealny. Natomiast kompromis - niski budżet, jeden sub do średnio mocnego kina i bardzo dobrego stereo - to wtedy ten subwoofer spełni oczekiwania, podobnie może być z SVS SB1000. Do samego stereo ja bym brał BK XLS 200 ale nie omieszkałbym wypożyczyć SVS SB1000 bo dystrybutor daje taką możliwość. Albo na odwrót - najpierw wypożyczyć SVS i zdecydować, ale jak gra XLS 200 - nie będzie wiadomo :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**xajas** · 18 Maja 2019

Co to znaczy „w stereo gra szybciej“?

ciagle spotykam sie z tym okresleniem (szczegolnie przy porownaniu w oparciu wielkosci przetwornikow) ale nic pod tym haslem nie moge sobie wyobrazic.

Gdyby przejsc na bardziej fachowa „nomenklature“ i opisy a mniej „fabularna“ to czym mowa?

poza tym co znaczy „w stereo...“?

czy w kinie gra inaczej?

to ciagle roznicowanie jest mi podejrzane ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 18 Maja 2019 przez xajas