Skocz do zawartości
IGNORED

transport plików do Berkley alpha DAC ?


morawka

Rekomendowane odpowiedzi

To jeszcze oświeć nas o panie po co ty tutaj piszesz?

Bo merytorycznego nie napisałeś nic i nigdy. Tylko twoja papka. Same puste słowa zero treści.

 

 

A co merytorycznego jest w np. w twierdzeniach o wpływie elemntów sieci lan na dźwięk? Nic. To tylko dowód ignorancji. Podobnie jest z innymi wnioskoami, wysnutymi po błędnych eksperymentach. Rezultat - głęboka wiara w marketingowa papkę. I przekonywanie innych do tych bzdur.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko to nie jest forum dla programistów tylko dla miłośników audio, a to jest zakładka hiend.

Imho powinno być proste założenie. Nie miałeś kontaktu, nie dyskutuj.

 

Z czym nie miałem styczności? Z audio?

 

Poza tym czy muszę skakać z piątego piętra na beton by wiedzieć, że po takim skoku w najlepszym wypadku się połamię?

 

Trochę rozsądku. Nie można bezkrytycznie przyjmować każdej bzdury.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę rozsądku. Nie można bezkrytycznie przyjmować każdej bzdury.

 

Poza tym czy muszę skakać z piątego piętra na beton by wiedzieć, że po takim skoku w najlepszym wypadku się połamię?

 

Jednak czytając czasem Twoje radykalne stwierdzenia, to można dojść do wniosku, że taki skok by się Tobie jednak przydał :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powyższe wypowiedzi i tak nie zmienią tego, że bajkopisarstwo, ba, oszustwo jest podstawą tzw. hi-endu w obecnej formie.

 

Przykłady ( atak personalny ), j-play, kable wszelakiej maści, przekonanie o kolosalnym wpływie tzw. transportu na brzmienie itd.

 

Co ciekawe operujemy tu w świecie, w którym brak jest jednoznacznych definicji. Bywa to często przedmiotem sporów nawet w gronie samych audiofilów. Znane są bardzo zaciekle dyskusje np. na temat tego czym jest rzeczony transport.

 

Należy także wspomnieć o braku jednoznacznych procedur weryfikacji sprzętu. "Testy" audiofilskie z reguły odbywają się w zupełnie przypadkowych warunkach, więc ichwiarygodność jest bliska zeru. To oczywiście jest zaleta, bo rzetelność jest wrogiem wszystkich bujd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tą wypowiedzią tylko potwierdzasz swoją ignorancję. Kult pieniądza i znaczków firmowych nie pozwala ci jasno myśleć. Bronisz straconych pozycji, usiłując wspomagać hi-endowe lobby (jak sądzę nieświadomie z oczywistych powodów)

 

P.S.

 

Nie zastanowiło cię, że już samo pojawienie się twojej osoby jest początkiem niepotrzebnych kontrowersji? Może czas wyciągnąć odpowiednie wnisoki i znaleźć sobie inne miejsce do tych atechnicznych wywnętrzeń? Myślę, że długo zapowiadany blog byłby znakomity. Nikt by tam nie zaglądał i mógłbyś pisać te swoje bajki bez narażania się na repliki. dodatkowo nikt tutaj nie musiałby być narażony na twoją arogancję i ignorancję - połączenie chyba najgorsze z możliwych.

 

Na hdtvpolska i audiomaniakach pokazano ci, gdzie twoje miejsce, dziwię się, że jeszcze tu nikt tego nie zrobił.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Triode poleca świetnie grająca lampę w dobrej cenie i jest to handel chińszyzna, pmcomp, poleca super grający transport za przyzwoitą cenę i wyśmiewanie tego jest nazywane zdrowym rozsądkiem... Znowu panoszy się trolling pod płaszczykiem szczerych chęci i teoretycznej wchechwiedzy. Trochę tak jak z tirowy szeryfami, którzy wg własnego uznania są w stanie paraliżować całą komunikację. Chyba czas na aktywność moderacji :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Władziu ... a jak tak lubię posłuchać czarnej zdartej bumkowej płyty.

 

Jak czyścisz to wyczyśc wszystko przed.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż ja pocznę, kiedy obu Was lubię jednakowo. Obaj wylatujecie z wątku. I z każdego innego, kiedy tylko dostane skargę na któregoś z Was dwu i zobaczę, że dalej kąsacie się z przyjaźni po łydkach.

OBIECUJĘ.

Kiedy zmądrzejecie to napiszcie do mnie o zdjęcie baników.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co merytorycznego jest w np. w twierdzeniach o wpływie elemntów sieci lan na dźwięk? Nic. To tylko dowód ignorancji. Podobnie jest z innymi wnioskoami, wysnutymi po błędnych eksperymentach. Rezultat - głęboka wiara w marketingowa papkę. I przekonywanie innych do tych bzdur.

 

Pozwólcie, że niczym prawdziwy artysta :) zacytuję sam siebie z dawnego wpisu:

 

" Ku koncyliacyjnej refleksji, bo świat audio i tu jak zwykle staje na głowie i w opozycji do powszechnie obowiązujących reguł ... ;)

 

Fakt rozróżniania między dyskusją i argumentacją merytoryczną i niemerytoryczną stanowi tak naprawdę główna przyczynę nieporozumień na forach oraz w większości dyskusji i zwykłych relacji interpersonalnych.

Należy obiektywnie (!) zauważyć i przyjąć do wiadomości, że część dyskutantów myli i nadużywa w tych tzw. dyskusjach, czy wymianach poglądów, argumentów przynależących zdecydowanie i obiektywnie do grupy niemerytorycznych.

 

Możemy do nich zaliczyć przede wszystkim własne gusta, opinie, przekonania, odczucia, indywidualne, pozbawione wymiernej metodologii doświadczenia, zasłyszane, utrwalone i powielane opowieści; akceptowane automatycznie tzw. testy, recenzje... itd.

 

Argumenty te będą stosowane, gdy chcemy przede wszystkim podzielić się naszymi odczuciami i przeświadczeniami o dużym doświadczeniu i znajomości tematu, przekonać do siebie ( w tym z korzyścią, w tym często i materialną ;) ) rozmówcę i zbudować z nim szybką, emocjonalną relację- elitarną i ekskluzywną wspólnotę.

 

Osoby stosujące takie "argumenty" będą wyrażały spory opór, czasem wręcz skrajną histerię przed ich podważaniem, gdyż same te argumenty, ich geneza są właśnie czysto subiektywne, mocno osobiste i przede wszystkim emocjonalne.

 

Osoby te nie mają też zazwyczaj większej świadomości konkretnego, racjonalnego celu. Bardziej interesuje je sam proces i trwanie w nim.

Na forach to właśnie one będą czuć się najczęściej poszkodowanymi- obrażanymi - i np. banować, strzelać focha i/ lub Rejtana itd., itp. ...

 

Do argumentów i dyskusji merytorycznych obiektywnie (!) należy zaliczyć przede wszystkim fakty, twarde dane (badania, pomiary, analizy, wyliczenia i opracowania naukowe itd. ) i logiczne wnioski wysnuwane na podstawie tych faktów i danych.

 

To najlepszy sposób jeżeli naszym dążeniem jest uzyskanie świadomego, konkretnego, racjonalnego, obiektywnie mierzalnego celu, przy najmniejszych kosztach i towarzyszących temu zagrożeniach (np. dezinformacja!) i ogólnie pojętych dla wszystkich stratach....

 

Osoby stosujące argumenty prawdziwie merytoryczne będą na forach bardziej otwarte i bezpośrednie, choć zazwyczaj mniej wytrwałe w "dyskusji" .

Rzadziej będą czuć się też w nich poszkodowanymi lub obrażanymi, bo są raczej bardziej skupione na zdefiniowanym celu, a nie na samym procesie. Znają go i mają do niego dystans.

 

Czasem będą jednak miały tendencję do zbytniego ironizowania, złośliwości i podważania argumentów niemerytorycznych lub ( w ramach innej reakcji) do zniechęcenia oraz zachęcania wszystkich do prawdziwego złota....- kompletnego, milczenia zamiast.....- kupczenia! - W najlepszym i najmniej szkodliwym przypadku- kupczenia własnym ego! :))) "

Ot i nasz , audiofilów przypadek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jednym z kryteriów wybory ma być MQA z Tidala , to bym sięzastanowił nad drogim transportem . Obserwuję ostatnio wysyp tematów pt " przestał grać Tidal/Spotify " , i wygląda to na problemy z oprogramowaniem. Żeby się nie okazało że kupisz sobie drogi kwietnik :) .

No chyba że to MQA to jako bonus , a 90% to hi resy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

własne gusta, opinie, przekonania, odczucia, indywidualne,

 

zysto subiektywne, mocno osobiste i przede wszystkim emocjonalne.

 

is what this hobby is all about

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie pytanko:

 

Szukam transportu plików do DACa Berkley Audio alpha

Prawdopodobnie najlepszy wybór to konwerter USB?SPDiF BADA tegoż Berkleya

ale

1) to nie są tanie rzeczy ok.1800$

2) dystrybutor bodajże w Szwajcarii

3) uzywkę baardzo cieżko trafić - raz była na alle… za 4500pln

 

Więc rozważam alternatywne rozwiązania:

 

1) Linn Majik DS jako transport, tu pytanie jak sprawuje się w tej tylko roli.

 

2) Auralic Aries Femto ( ma wyjście AES/EBU to dla mnie plus, ale cena zwłaszcza w przeliczeniu na KG trochę odstrasza )

 

3) Po prostu tanio ( czy przy dobrym DACu transport faktycznie ma aż takie znaczenie ?? ) : Bluesound/ Squezzbook Logitech )

 

Byłbym wdzięczny za opinie osób uzytkujących te urzadzenia

 

Wiem…najlepiej posłuchać

 

ale moja obecna sytuacja nie pozwala mi na odsłuchy poza domem

a ponieważ interesuje mnie raczej sprzęt uzywany to nie chce dystrybutorom zawracać dup… wypożyczaniem

 

Ostatnio zamknąłem swoje poszukiwania urządzenia tego typu (rezygnując z skądinąd bardzo dobrego SOtM'a sMS-200). Część moich przygód opisałem na innym portalu.

 

W telegraficznym skrócie - jeśli poszukujesz urządzenia z AES/EBU:

 

1. Moja rekomendacja to Moon Neo Mind (sam go nabyłem - po miesiącu porównań z innymi opcjami). Zalety - brzmienie: analogowe, wypełnione, jędrne (!) ale też transparentne i barwne (z piękną nienachalną ale wyraźną górą, gładką średnicą i mięsistym ale nie żylastym basem) z bardzo dobrą, trójwymiarową przestrzenią i lokalizacją źródeł pozornych. W zasadzie trudno się zorientować, że nie ma się do czynienia z przyzwoitym źródłem analogowym. Po SPDiF gra równie dobrze jak po AES/EBU. Bardzo (!!!) stabilny soft. Szybka, stabilna aplikacja sterująca. Dobra i szybka nawigacja między NAS a Tidal. Wady - Minimalnie złagodzone krawędzie natarcia w całym paśmie, brak wyjścia USB, brak odczytu DSD, DXD a max. próbkowanie to PCM 24/192. Lubi dobre interkonekty (w tym Ethernet) i kable zasilające. Aplikacja sterująca nie jest dostatecznie intuicyjna (choć można przywyknąć). Ponadto ma problem z wyświetlaniem okładek płyt w dostatecznej rozdzielczości.

 

2. Auralic Aries (Femto) - Mocny konkurent Moona. Zalety - brzmienie: precyzyjne, transparentne. Jakościowo porównywalne do Moona jednak nie tak zróżnicowane, bez takiego wypełnienia i poczucia "analogowości". Obsługa wszystkich formatów. Dobrze radzi sobie po USB ale po AES/EBU jeszcze lepiej. Odpada inwestycja w kabel zasilający - nie ma po co. Soft został poprawiony ale... Wady - soft wciąż niezbyt szybki i czasem niestabilny (potrafi się zawiesić, choć nie tak często jak kiedyś). Aplikacja sterująca również nie jest szczytem wyrafinowania i stabilności. Niemniej warto się zainteresować - zalety brzmieniowe i funkcjonalne (formaty, połączenia) godne uwagi.

 

3. SOtM sMS-200Ultra z zasilaczem sPS-500. Byłem (jestem) fanem wersji podstawowej (bez Ultra - 4krotnie tańszej). Wady - Wersja Ultra rozczarowała mnie bardzo. Niestabilny soft (LMS nie wyświetla nawet własnych ikonek a co dopiero okładki utworów). iPeng (aplikacja sterująca) - bardzo dobra ale płatna i we współpracy z wiecznie wieszającym się LMS'em nie dawała rady. Przechodzenie między NAS a Tidal powoduje zawieszenie urządzenia i konieczność resetu. Wyjście tylko USB (u mnie AES/EBU brzmi o niebo lepiej). Zalety - wszystkie formaty. Szkoda, bo robiłem sobie spore nadzieje.

 

4. Aurender N100H. Zalety - wszelkie. Soft, sterowanie, formaty, brzmienie - u mnie, po USB, przy 24/192 prawie tak dobre jak z Moon'a po AES/EBU. Po przejściu na dobre DSD nieco lepsze. Ogólny charakter zbliżony do Moon'a. Jędrny, wypełniony, z mięsistą podstawą, transparentny o "analogowym" sznycie. Wada - tylko USB, cena (13,5kPLN).

 

5. Gdybym poszukiwał sensownego i taniego transportu wybrałbym:

- po USB: SOtM sMS-200 (bez Ultra) z zasilaczem np. Tomanka (ULPS) - dobre brzmienie, stabilny soft, dobra aplikacja sterująca iPeng.

- po COAX: Bluesound NODE 2 - zaskakująco dobre brzmienie, stabilny soft, własna aplikacja bez zarzutu.

- po AES/EBU? nie ma sensownie i tanio.

 

6. Jeśli ma to być czysty transport, kupowanie Majik'a wydaje mi się trochę bez sensu (dublowanie DAC'a). Brzmienie nie znam.

 

Pozdr, P

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki

Wreszcie jakiś sensowny wpis a nie wojna polsko- polska

A co myślisz o tym wcześniejszym moon mind 180 , można upolować używkę w sensownej cenie .

Jedyne co mnie trochę powstrzymuje przed moonem to brak mqa na tidalu, NASa nie mam, płyty zrippowane na serwer Cary MS -1.

Dylemat ogólnie teraz taki:

Co lepsze do tidala moon bez mqa czy tez dobry ale słabszy dźwiękowo Bluesound ale z mqa.

Podobno w czerwcu do PL wchodzi Qobuz z flacami 24/192 wiec wtedy o mqa można zapomnieć

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ilu ludzi tyle opinii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki

Wreszcie jakiś sensowny wpis a nie wojna polsko- polska

A co myślisz o tym wcześniejszym moon mind 180 , można upolować używkę w sensownej cenie .

Jedyne co mnie trochę powstrzymuje przed moonem to brak mqa na tidalu, NASa nie mam, płyty zrippowane na serwer Cary MS -1.

Dylemat ogólnie teraz taki:

Co lepsze do tidala moon bez mqa czy tez dobry ale słabszy dźwiękowo Bluesound ale z mqa.

Podobno w czerwcu do PL wchodzi Qobuz z flacami 24/192 wiec wtedy o mqa można zapomnieć

 

Dyskusje o "lepszojści" mnie jakoś nie bawię. Piszę tylko o swoich przejściach - efekt finalny jest tak silnie uwarunkowany (nie tyko sprzętem, kablami i pomieszczeniem ale również uszami słuchającego), że nie ma się co boksować.

 

Widzę, że mamy podobne dylematy... i po części nadal mam. Brzmieniowo Moon spodobał mi się tak, że wytłumaczyłem sobie pewne kwestie w następujący sposób:

 

1. Format pliku ma mniejsze znaczenie niż materiał, z którego powstał. Mogę wskazać ripy płyt CD, które grają tak, że kapcie spadają. Co więcej, ortodoksyjnym fanom DSD i ultra PCM proponuję posłuchanie dobrze zrealizowanej płyty CD np. na dSC Rossini a potem pliku DSD np. na Auralic Aries Mini po USB. Pouczające doświadczenie - pokazujące, że plik to jedno a sprzęt to drugie. Zatem w kolejności: 1/materiał, 2/sprzęt a na końcu 3/format.

 

2. Materiału DSD (lub ultra PCM powyżej 24/192) jest tak mało, że kupowanie pod nie sprzętu jest wciąż trochę na wyrost. Moon jest w stanie zagrać PCM'a lepiej niż większość tańszych streamerów DSD (dopiero Aurender za 13,5k pokazał, że DSD ma coś w sobie). Dokładnie takie podejście mam do MQA. Jeśli realizator zadbał o wysoką jakość nagrania MQA to pokaże, jeśli nie ... patrz pkt. 1

 

3. Ja osobiście postawiłem na dobrego playera (z żalem ale jednak) rezygnując z ultra PCM, DSD i MQA. Żałuję, ale tylko trochę. Moon po AES/EBU rekompensuje mi to z nawiązką.

 

Dwie uwagi a'propos Moona. Potrzebuje długiego wygrzania (początek był dziwny - szary, mętny i bułowaty - przez prawie 2tyg.) i lubi dobre peryferia (okablowanie). Sposób w jaki zareagował na drogi kabel AES/EBU był niesamowity ale to, co pokazał po wymianie kabla Ethernet przeszło wszelkie zdroworozsądkowe oczekiwania (zmiana z AQ Forest na AQ Vodka). Co ciekawe różnice były wyczuwalne nawet przy wymianie kabli zasilających, co pokazuje potencjał "up-gradowy" urządzenia. Po tych eksperymentach nie myślę już o nim jako o komputerze ale raczej o "plikofonie". Nawet sprzedałem nowy, świeżozakupiony gramofon Clearaudio (cena 5999) - to pokazuje jakie zamieszanie Moon zrobił w moim systemie i to, że w tym kontekście jego cena wcale nie jest "mordercza".

 

Na koniec - sprawdź jeszcze Auralic'a Femto, zwłaszcza jeśli szukasz nieco "lżejszego" (nieco mniej dociążonego) brzmienia. To porównywalne urządzenia, choć ja wolę Moona.

 

Streamer do 10 tys. z AES/EBU - nie widzę innych sensownych opcji.

 

Powodzenia - udanej zabawy :)

 

Pozdrawiam,

P

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zamiat wódki do moona proponuję bardzo krótki 25cm cat7 za 9zł z allegro plus filterek LNF-C7. Łącznie 50cm. Filterek 48 USD z przesyłką.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malinka Malince nierówna.

Natomist gorąco polecam tę wersję Maliny - DigiOne Player

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Bardzo dobry transport, kilka osób zastąpiło nim streamery za kilka ładnych tysięcy złotych. Wymaga porządnego kabelka cyfrowego i przyzwoitego zasilacza i jest bardzo dobrze.

A mówienie że BADA wymaga jakiś mega transportów to ... A zreszta - każdy ma własne uszy :-)

Pozdrawiam Stempur

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy jest szansa, że zostanie rozszerzony soft o natywny Qobuz, a może już jest?

 

Qubuz jest obsługiwany (czy natywnie - nie wiem).

Serwisy streamingowe, póki co, nie są moim głównym źródłem. Tidala mam w wersji Master ale używam go właściwie tylko do wcześniejszego przesłuchiwania płyt (plików), które chcę kupić.

 

O ile wiem, Moon nie dokonuje częstych up-gradów softu, więc nie spodziewam się aktualizacji w najbliższym czasie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qubuz jest obsługiwany (czy natywnie - nie wiem).

 

Natywnie, czyli wpisujesz hasło i login w samej aplikacji steramera, a nie trzeba łączyć się np. poprzez airplay, chromecast, czy aptx.

Polecam Ci założenie choćby trialowego konta na Qobuzie i sprawdzenie polecanej muzyki jak i jakości samego streamingu :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze rada praktyczna ode mnie: tidal jest dobry zeby sobie zrobic wstepne rozeznanie w plytach ale nie do odsluchow koncowych w dakach za n-kilo zlotych. Za duza degradacja jakosci. Polecam pure CD/wlasne ripy z oryginalu CD :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyty mam zrippowane na serwer Cary Audio MS-1. Ale chce trochę nowej muzy.

Co do jakości tidala, słuchałem u kumpla na dobrym systemie, dobrych realizacji w MQA i nie odniosłem wrażenia żeby jakość była gorsza od CD, wręcz przeciwnie.

A ponoć ( niestety niesprawdzone- ale tak piszą na zagranicznych forach) Qobuz sublime w jakości 24/192 zostawia płytę CD daleko w tyle

Choć faktycznie lepiej od streamingu z tidala wypadły płytki w hi- res zakupione na HD tracks

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ilu ludzi tyle opinii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem BADA Alpha USB. Polecam Ci jednak Allo Digi One. Koszt to raptem $200 z przesyłką, a jakość dźwięku - FENOMENALNA !

 

Wyjście SPDIF. Do tego nie potrzebuje dedykowanego kompa z dobrej klasy wyjściem USB - ma wejście Ethernet, więc podpinamy bezpośrednio do sieci i gramy z byle jakiego kompa dostępnego w tejże sieci, wykorzystując albo protokół UPnP, albo bezpośrednio z programu Roon (który serdecznie polecam).

 

Ostatnio pożyczyłem swoje Allo koledze Stempurowi, prowadzącemu portal wstereo.pl i tak się zachwycił, że sam sobie kupił.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

 

 

Ciekawe czy jest szansa, że zostanie rozszerzony soft o natywny Qobuz, a może już jest?

 

 

Jest bardzo duża szansa bo tidal najprawdopodobniej padnie (ogromne straty finansowe) a simaudio nie zostawi tak użytkowników - audiofili. Qobuz jest naturalnym wyborem "w zamian za"...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 miesiące temu...

Póki co poszukiwania zakończone

Konwerter Empirical Audio Off-Ramp + zasilacz SBooster + MacMini

I gra to tak ze dupę urywa

 

Miałem pożyczona malinke i powiedzieć ze sporo jej do tego zestawu brakowało to bardzo grzeczne stwierdzenie

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ilu ludzi tyle opinii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co poszukiwania zakończone

Konwerter Empirical Audio Off-Ramp + zasilacz SBooster + MacMini

I gra to tak ze dupę urywa

 

Miałem pożyczona malinke i powiedzieć ze sporo jej do tego zestawu brakowało to bardzo grzeczne stwierdzenie

Tylko ze różnica w cenie to 1200 zielonych, duża różnica.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.