Skocz do zawartości
IGNORED

Zmiana brzmienia po wymianie głównych kondensatorów


Gość bartosz_55239

Rekomendowane odpowiedzi

Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

Jak poważne mogą być zmiany w sygnaturze brzmienia po wymianie głównych kondensatorów? Na pewno są tu użytkownicy starszych wzmacniaczy po recapie. Proszę o opinie

Wymiana w kilkuletnich wzmacniaczach kondensatorów jak je nazwałeś "głównych" (chodziło Ci pewnie o pojemności rzędu 10000uF) na pewno przyniesie poprawę brzmienia.

Przede wszystkim w zakresie niskich częstotliwości. Staną się "szybsze", punktowe. Ogólna rozdzielczość przekazu także ulegnie poprawie.

Trzeba jednak po wymianie uzbroić się w cierpliwość bo po wymianie po prostu "nie zagrają". Muszą się uformować (wygrzać potocznie).

Co do wymiany w innych stopniach zasilających trzeba być ostrożnym (mam na myśli markę) bo mogą diametralnie zaburzyć pierwotne brzmienie wzmacniacza.

Godne polecenia i ogólnie dostępne to Mundorf, Elna.

Ja odnotowałem zmianę na plus na wysokich tonach, klasyczne "zdjęcie koca", pioneer sx-1250 rocznik 1977 niegrzebany od nowości, wymiana kondów w zasilaniu na nowe (znamionowe 22000 uf miały po kilkanaście), ale do tego serwis wymienił mi jakieś pomniejsze elementy nietrzymające parametrów.

Jak poważne mogą być zmiany w sygnaturze brzmienia po wymianie głównych kondensatorów? Na pewno są tu użytkownicy starszych wzmacniaczy po recapie. Proszę o opinie

Nieujmeiętnie dobrane zamienniki potrafia calkowicie zrujnowac brzmienie, druga sprawa ze wymiana ma sens tylko jesli oryginalne maja w znacznym stopniu zwiekszone ESR i stratność, weinwestuj wiec 50zl w tester i sobie zmierz aby nie utopic kilku stow na wymianie kondensatorow

 

Zmiana będzie słyszalna, to bez wątpienia. Szczególnie gdy stare kondensatory nie trzymają pojemności.

utrata 2-3tys pojemnosc w glownych kondensatorach to jest najmniejszy problem, wazniejszymi parametrami sa stratnosc i esr, pod tym katem kwalifikuje sie czy kondensator jest to wymiany czy nie, bo pojemnosc ma tolerancje czasem +/-20% co przy pojemnosc 22.000uF da nam rozrzut od 17.600uF do 26.400uF

Nieujmeiętnie dobrane zamienniki potrafia calkowicie zrujnowac brzmienie, druga sprawa ze wymiana ma sens tylko jesli oryginalne maja w znacznym stopniu zwiekszone ESR i stratność, weinwestuj wiec 50zl w tester i sobie zmierz aby nie utopic kilku stow na wymianie kondensatorow

Racja. Tylko że nawet mając tester trzeba by mieć kilka kondensatorów załóżmy 10000uF a nie każdy ma taką możliwość.

Tester jest bardzo przydatny. Z praktyki wiem, że producent deklarując niskie ESR zazwyczaj takie produkuje. Np. Panasonic Low Imp.

Można wtedy kupować w "ciemno" np. kilkanaście sztuk i selekcjonować pod kątem niskiego ESR czy pojemności. Ale mam tu na myśli pojemności powiedzmy 470-4700uF.

Na znanej aukcji za dopłatą można poprosić o sparowanie np. Mundorfów

Wymiana w kilkuletnich wzmacniaczach kondensatorów jak je nazwałeś "głównych" (chodziło Ci pewnie o pojemności rzędu 10000uF) na pewno przyniesie poprawę brzmienia.

Przede wszystkim w zakresie niskich częstotliwości. Staną się "szybsze", punktowe. Ogólna rozdzielczość przekazu także ulegnie poprawie

 

Po pierwsze wymiana w kilkuletnich wzmacniaczach elektrolitów kompletnie nie ma sensu.

Po drugie to co napisałeś nie jest prawdą, efekt może być wręcz odwrotny od zamierzonego, zwłaszcza jeżeli wymieniasz kondensator dobierając go tylko po napięciu i pojemność. Z grubsza bumpalump o tym już napisał...

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Po pierwsze wymiana w kilkuletnich wzmacniaczach elektrolitów kompletnie nie ma sensu.

To mam wyrzucić wzmacniacz 20-letni? Jeśli po wymianie kondensatorów gra lepiej niż na starych?

Po drugie to co napisałeś nie jest prawdą, efekt może być wręcz odwrotny od zamierzonego

Z tym się w pełni zgodzę. Niewłaściwe dobranie kondensatorów może całkowicie zaburzyć jego "fabryczne" brzmienie.

Jeśli ktoś ma zamiłowanie do eksperymentów z wymianą kondensatorów a miało by to przynieść poprawę brzmienia, to dlaczego miałby tego nie robić.

Kolejna sprawa. Co zrobić, jeśli w tak starym sprzęcie mamy "wybrzuszone" kondensatory?

To mam wyrzucić wzmacniacz 20-letni?

 

 

A niby kto tak napisał?

 

Jeśli po wymianie kondensatorów gra lepiej niż na starych?

 

 

Jeżeli gra lepiej to tylko się ciesz, sam zabieg wymiany jednak o niczym nie przesądza, może być lepiej, może być gorzej a może po prostu inaczej...

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.