Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników marki Audio Phase


barbapyndel

Rekomendowane odpowiedzi

Zacznę przede wszystkim od tego, że nie planowałem obecnie zakupu kolumn, ale że nadarzyła się okazja posłuchać ich bez żadnych kosztów (co nie łatwe, bo głośniki z opakowaniem są ogromne i trzeba palety) to stwierdziłem, że grzechem byłoby nie skorzystać. Oglądałem te kolumny kilka razy  w necie i wyglądały mi na 'takie, co będą grac' ? Od wielu lat gram zamiennie na Tannoy i Snell i ilekroć nie próbowałem konfrontować tych kolumn z głośnikami wpółczesnymi to okazywało się, że nawet jeśli coś było 'lepsze' to różnica w cenie była totalnie nieadekwatna... no a do tego oczywiście było coś za coś i średnica mimo wszystko odstawała. 

Słuchałem więc konstrukcji manufaktorowych jak Studio 16hz, YB Audio, Impuls Audio, Audio Academy. Słuchałem uznanych marek jak Harbeth HL3, SHL5, czy 30.1. Słuchałem Klipsch Forte III - no i tutaj po raz pierwszy coś mocno we mnie drgnęło - kapitalna dynamika, niemniej brakowało mi w nich nieco wyrafinowania, porządku na scenie, a i wokale mocno odstawały od moich zawodników. Były też słynne w wielu kręgach Electo Voice Delta, solidne niemieckie Quadrale na wstęgach z linią transmisyjną (Titany, Vulcany), Spendory, PMC, nowe Kensingtony, coś od Equilibiurm, konstrukcje DIY, uznane Cabasse Iroise 500, kultowy Acoustic Research, Sonido, Audio Nirvana, Dynaudio, Stirling ls 3/5a Pylon, Audio Solutions

Czym więc mnie Opium mnie przekonały?

Nie tym że były 'najlepsze', bo po przerzuceniu kilkunastu par kolumn we własnym salonie + kilkudziesięciu wzmacniaczy, po wizytach u znajomych wiem już że dobry system audio w domu to sztuka kompromisu. Na pewnym poziomie ciężko jest dostać COŚ nie oddając niczego. Niemniej Opium miały po prostu najmniej mankamentów, a jednocześnie wiele atutów z mojego punktu widzenia istotnych... Hmm moze więc to były po prostu 'najlepsze' ? ?

1. Odkąd postawiłem je w salonie (a łatwo nie było, po wniesieniu je na 1 piętro czekał mnie najpierw prysznic, a i nie zaszkodziłaby wizyta u fizjoterapeuty ? ) wchodząc do salonu miałem takie poczucie, że to jest fajny mebel. Czasami miałem tak, ze głosniki grały nieźle, ale patrzenie na nie bolalo.... Opium wyglądają mega imponująco, solidnie, poważnie, wykonane sa perfekcyjnie, no i czuć, że producent nie żałował materiału. Nawet kurier, który przyszedł parę dni później z kablami zwrócił uwagę ? Krótko mówiąc - aspekt wizualny sprawił, że chciało mi się w ogóle do nich zasiadać, a i nie dostałem też veta od mojej Pani ?

2. Przyjazny dla lamp przebieg impedancji (spadki niewiele poniżej 6ohm), co w połączeniu z 90db daje nam szerokie spektrum jeśli chodzi o wzmacniacze, którymi mozna je napędzac. Poczynając już od 8W wzmacniaczy na 300b. Uwielbiam lampy w single endzie, bo z odpowiednimi kolumnami są w stanie zagrać na poziomie obrzydliwie drogich tranzystorów, z równie drogimi kolumnami za ułamek tej kwoty.... a w pewnych aspektach pewnie nawet lepiej... 

3. Totalna uniwersalność jeśli chodzi o charakter grania. Przerobiłem na nich techno, rock, jazz, akustykę i wszystko GRA. : ) 

4. Totalna plastyczność jeśli chodzi o konfigurację sprzętu. Nie słyszycie grania kabli? Spróbujcie z tymi kolumnami zmienic Haronixa na Van Den Hula. ? Opiumy jak nic wcześniej reagują na elektronikę - źródła, wzmacniacze - bawiłem się na 2 gramofonach, streamerze Lumina D2, dostałem też od @AudioPhase wór kabli sieciowych i zmiany są tak dramatycznie duże, że w ciągu tygodnia, czy 2 nie ma opcji wypracowania konfiguracji. ? Niemniej to bardzo duży atut, bo można je bardzo mocno ułożyć pod swój pomysł. U mnie mają trochę pod górkę, bo jednak mój system był strojony pod dość narowiste LGMy z niedoborem basu, a tutaj mamy dużo równiejsze,  pełniejsze, gładsze granie, które wymaga nieco innego towarzystwa. 

5. To nowe kolumny. Nie grzebane, nie katowane przez 10 właścicieli, nie śmierdzące fajami, nie wymagajace renowacji, przeglądu, czy wymiany kondensatorów. Kolumny vintagowe potrafią się odwdzięczyć fenomenalnym graniem za niewielkie pieniądze, ale w tej cenie, w której można kupić Opium... hmm Opium są niewiele droższe niż 40-50 letnie Tannoye, 30-40 letnie Electro Voice, które mogą się okazać puszką pandory. Patrząc na rynek nowych głośników i na cenę np. Harbethów, czy Spendorów (któych słuchałem sporo) wychodzi na to, że te kolumny są konkurencją dla SHL5, czy Spendor 1/2 r2. Serio? ?? 

Podsumowując: Opium są przyjazne dla lamp, które kocham. Mają znakomite skraje pasma - berylowa kopułka daje masę detalu, ale detalu, który nie świdruje mózgu. Bas potrafi być monumentalny, stopa potrafi uderzyć, mogą zagrać z kapitalnym atakiem, ale tez konturem, wieloma barwami i odcieniami. Mają plastyczną, pastelową średnicę, są bardzo podane na modelowanie elektroniką. Aha no i Opium dają namiastkę grania live podobnie jak Tannoy, Snell. Spektakl odbywa się między kolumnami, ale i w salonie. Nie jest nudno. Granie wciąga.

No i bass refex na froncie - pozwolił mi schować kolumny bliżej ściany, tak żeby moja Pani nie do konca zdawała sobie sprawę z tego jak są wielkie ?Ten rozmiar to w 20mkw salonie jedyny poważny mankament. Czuć, że w większym metrażu, gdyby dostały nieco więcej miejsca holografia wskoczyłaby na wyższy poziom. Mnie to jednak nie zraziło, bo sądzę że wzmacniacz jaki dla nich planuję powinien ten aspekt nieco podciągnąć, a nawet jesli nie to ilość atutów na dziś przeważyła zdecydowanie szalę. 

Tutaj jedna z miliona konfiguracji... oj zabawa mnie czeka ?

Edytowane przez julius-6

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, greenmike napisał:

Jakże zazdroszcze....chciałbym spróbować ze swoim Spec M3 i Ancient Air....mogłoby być.....docelowo

a ja zazdroszczę Speca ? 

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.11.2020 o 09:10, AudioPhase napisał:

Odwagi! Trzeba redaktorowi Pacule wysłać na recenzję monitory Opium w najbogatszej wersji.

Jestem niezmiernie ciekaw jak by je zrecenzował na co dzień słuchając swoich herbatników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam

W klubie od pewnego czasu cisza, więc pozwolę sobie opisać wrażenia z nowo zakupionych monitorów Spliff od Pana Karola wraz z dedykowanymi standami.

Zacznę od tego, że chciałem wymienić moje podłogówki na monitory (pokój ok 16m2). Przez około rok odsłuchiwałem w salonach i u siebie w domu różne modele, w cenach katalogowych od 8k do 18k zł (Harbety, Spendor, PMC, JMR, Buchardt, Supravox, a także kilka polskich konstrukcji). Słucham wielu gatunków muzyki, za wyjątekim rapu i cięzkiego metalu. Ostatecznie wybrałem Spliffy. Kolumny zauroczyły mnie wyrafinowaną średnicą (jak na ten poziom cenowy), ogólnym zrównoważeniem tonalnym i ponadprzecietną przyjemnością słuchania muzyki. Instrumenty mają piękną barwę z bogactwem faktur, wybrzmień, sporą ilością powietrza, z ładnym różnicowanie barwowym i tonalnym. W klasyce słyszę nie tylko struny ale i pudła rezonansowe. Pięknie słychać pociągnięcia smyczków po strunach z charakterystycznym wybrzmieniem „kalafonią na włosiu”. Kolejnym elementem wyróżniającym te kolumny to ilość emocji słyszalnych w muzyce, zwłaszcza w wokalach, co bardzo poprawia i uprzyjemnia odbiór. Głosy wokalistów brzmią bardzo realistycznie. Słuchać charakterystyczną barwę głosu Ewy Bem, czy Maryli Rodowicz z taką jakby delikatną chrypką, a głos AM Jopek nie miał suchości, którą czasem wychwytywałem w innych konfiguracjach. Męskie głosy np A.Zaucha, czy M.Mleńczuk wypadły także bardzo przekonująco i tak prawdziwie. Kolumny świetnie różnicują nagrania, ale nawet te źle zrealizowane dają sporo przyjemności z odsłuchu, nie męczą nawet przy ostrzej nagranych płytch.

Oczywiście kolumny maja też swoje ograniczenia, np; najwyżsa góra jest nieco wycofana, w ostrzejszym graniu gitary mają nico mniej drapieżności, a bas nie wgniata w fotel i nie przesuwa kanapy. Są to niewielkie monitory, midwoofer ma zaledwie 6,5 cala średnicy, więc nie mozna oczekiwać drgania ścian i pomruków basowych tak jak w dużych podłogówkach. Spliffy nie grają dużym, ciężkim dzwiękiem, z mocną podstawą basową. Ale mają za to moim zadniem to „coś”, co wyróznia je brzmieniowo. Tym czymś jest na moje ucho subtelność i wyrafinowane, z oddaniem smaczków i niuansów, które maja wpływ na kreaownie atmosfery oraz emocji muzycznych. Bas jest tu dodatkiem, który wpisuję sie w ogólną koncepjcę brzmienia zrównioważonego i emocjonujacego zarazem, a sama skala dźwięku, jest moim zdaniem zupełnie wystarczająca. Z ogromną ciekawością sięgałem po kolejne płyty aby sprawdzic jak zabrzmi dany utwór, co było niezykle przyjemne i wciągające.

Podsumowując, są to w mojej opinii znakomite monitory do małych i średniej wielkości pomieszczeń. Uważam, że są też bardzo uniwersalne, na których wiele gatunków muzyki zabrzmi co najmnie dobrze. Oczywiście jest to tylko moja opinia i najlepiej sprawdzic samemu, we własnych warunkach, czy kolumny wpiszą się w system, pomieszczenie i preferencje. Z mojej strony szczera rekomendacje, aby ich posłuchać i przy okacji wielkie słowa uznania dla konstruktora oraz podziękowania dla panów z salonu Audio-on za okazaną mi cierpliwość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 4 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

IMG_20210827_110617_1.thumb.jpg.3d4fa9080f52c24bc194ed0f4ac1191c.jpg

 

Dzisiaj półtorej godziny z kolumnami AudioPhase Opium z lampką 211. Świetne zrównoważone brzmienie. Neutralne, lekko po zimnej stronie mocy ale bez kliniczności. Góra podana dokładnie, mocno ale gładko. Średnica bez większych podkolorowań. Dół równy, kolumny mogą stać blisko ściany. Obłędna dynamika. Interesująca propozycja dla kogoś kto nie lubi ciepłego, misiowatego brzmienia i podbitego basu.

20 000zł - rewelacyjny stosunek ceny do użytych przetworników. Beryl SB, modyfikowany SEAS polipropylenowy oraz włoski Lavoce 12 calowiec. Świetne kolumny nawet do mniejszych pomieszczeń. Wykonanie takie jak powinno być. Bez zastrzeżeń.

 

 

Edytowane przez S0nic

obiektywnie o audio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.08.2021 o 17:30, S0nic napisał:

Świetne zrównoważone brzmienie. Neutralne, lekko po zimnej stronie mocy ale bez kliniczności. Góra podana dokładnie, mocno ale gładko.

Oj zimne to granie nie jest. Raczej neutralne i zagralo tak jak podało źródło, bo Opium są mega plastyczne i podatne na kształtowanie, a 211 totalnie neutralna barwowo . U mnie ten sam set z Luminam w źródle grał zdecydowanie po cieplejszej stronie mocy. 

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, julius-6 napisał:

Oj zimne to granie nie jest. Raczej neutralne i zagralo tak jak podało źródło, bo Opium są mega plastyczne i podatne na kształtowanie, a 211 totalnie neutralna barwowo . U mnie ten sam set z Luminam w źródle grał zdecydowanie po cieplejszej stronie mocy. 

Możliwe, żałuję, że nie zabrałem lampizatora ze sobą. Myślałem, że 211 trochę cieplej gra. 

Ty masz 300B więc to trochę inna bajka. Generalnie kolumny mają potencjał i są świetnie wykonane. Nie wiem nawet do czego porównać je w tej cenie. Jest to zdecydowanie najlepszy, najbardziej bezkompromisowy produkt Karola. 3 drogi, duża skrzynia no i ta dynamika 🙂

 

Obok stały audiovectory... z tego co pamiętam to 2x droższe. Wnioski wyciągnijcie sami 🙂

obiektywnie o audio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, S0nic napisał:

Ty masz 300B więc to trochę inna bajka. Generalnie kolumny mają potencjał i są świetnie wykonane. Nie wiem nawet do czego porównać je w tej cenie. Jest to zdecydowanie najlepszy, najbardziej bezkompromisowy produkt Karola. 3 drogi, duża skrzynia no i ta dynamika 🙂

 

Już nie mam, ale słuchałem u siebie 211 na ACME z Opiami. Z 300b i Lumienem było za ciepło/z kluskowato. Do 300b trzeba by własnie jakiegos Auralica, Chorda probować. Pod 211 nieco cieplejsze źródełko i jest pięknie. Robotę robi w Opium sztywna, solidna buda - zero rezonansów , wszystko od początku do konca czysciutkie + rozmiar przetwornikow. Dzwiek z tyhc kollumn po prostu nei jest mały, radyjowaty, a namacalny jak przystało na duże kolumny z ery Vintage

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, julius-6 napisał:

Już nie mam, ale słuchałem u siebie 211 na ACME z Opiami. Z 300b i Lumienem było za ciepło/z kluskowato. Do 300b trzeba by własnie jakiegos Auralica, Chorda probować. Pod 211 nieco cieplejsze źródełko i jest pięknie. Robotę robi w Opium sztywna, solidna buda - zero rezonansów , wszystko od początku do konca czysciutkie + rozmiar przetwornikow. Dzwiek z tyhc kollumn po prostu nei jest mały, radyjowaty, a namacalny jak przystało na duże kolumny z ery Vintage

Jak kiedyś pojadę jeszcze do Audio ON to wezmę lampizatora i zobaczymy 🙂

obiektywnie o audio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jaxcek napisał:

W najnowszym wydaniu

http://www.highfidelity.pl/@main-4062&lang=

p. Wojciech recenzuje Audiophase Opium w standardowej wersji. Nie pisze tego bezpośrednio, ale ja pomiędzy wierszami czytam że w jego ocenie Harbethy 40.1 są lepsze.

Ta recenzja to kolejny kiepski żart. 
Nie są recenzowane tutaj Opium, a wskazywane różnice pomiędzy Harbeth, a systemem ukształtowanym pod Harbeth, które jak wiadomo mają swoją bardzo wyrazną specyfikę grania - są tłuste, podbarwione, mają rezonujacą obudowę. Trudno więc aby w takim secie Opium, które są dużo bardziej neutralne wypadły lepiej... a nawet gdyby wypadły lepiej to i tak nikt by tego nie napisał : )

Opiumy są przede wszystkim niezwykle plastyczne. Podsumowanie Opium powinny się więc spodobać wszystkim tym, którzy nie przepadają za ciepłym dźwiękiem. 

To dla mnie kompletny nonsens - wystarczy podać im ciepłe źródło (Lumin) lub wzmacniacz (np 300b) i grają one w sposób ciepły, plastyczny. Bardzo mocno reagują na kable, nie mowiąc o elektronice, więc testowanie ich w odchudoznym pod 40stki secie i wniosek iż są dla osob, ktore nie lubią ciepłego dzwieku... to jakiś żart. Ja bardzo lubię ciepły dzwięk i bez problemu takowy uzyskałem czy to z 300b, czy z Jadisem, czy nawet z ASR Emitterem, a nawet z neutralną 211 - dodając jedynie ciepłe źródełko i dosc neutralne kable. 

 

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba uświadomić sobie jedno: Harbethy jako kolumny w zestawie zawodowego recenzenta to zwykła hucpa! Przedtem miał Harpie, które nagle zniknęły z systemu Pacuły, podobnie jak aktywna marka kolumn - po wałkach konstruktora. Każdy, kto zna branże wie, że za promowanie marki Harbeth recenzent dostaje co mu się należy 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja gram u siebie na Opium w wersji Ambition przyznam, że są to najlepsze kolumny jakie u mnie gościły. Nie miałem u siebie Harbethów, Sonusow itp zestawów które są już sprzętem z górnej półki lub tzw. High Endem. 
Gram Lebenem 600 z Bs Node 2 i DAC Gustard A22. 
Zupelnie nie jest to suche i neutralne granie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, jaxcek napisał:

Ja gram u siebie na Opium w wersji Ambition przyznam, że są to najlepsze kolumny jakie u mnie gościły. Nie miałem u siebie Harbethów, Sonusow itp zestawów które są już sprzętem z górnej półki lub tzw. High Endem. 
Gram Lebenem 600 z Bs Node 2 i DAC Gustard A22. 
Zupelnie nie jest to suche i neutralne granie.

Nie ma potrzeby ściągania tego naszpikowanego marżami, wykonanych na tanich podzespołach "high endu".

obiektywnie o audio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Audiophase TONIKA kolumny za mniejsze pieniądze ale bez kompromisu co do użytych głośników i komponentów  zwrotnicy ciekawi mnie jak brzmią szkoda ze nie ma w tym roku Audio Show , wiecej osób mogło by posłuchać i pewnie dzięki temu przkonaćsie do  zakupu . Karol gratuluję następnego wchodzącego  na rynek dobrego produktu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
6 godzin temu, jaxcek napisał:

Z nadejściem zimy planuję zmiany w systemie więc moje 1.5roczne Opium Ambition szukają nowego właściciela. Jakby ktoś był chętny to proszę pisać na priva.

W którą stronę ciągnie ,że tak zacne kolumny nie pasują?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 26

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.