Car audio - co mamy w samochodach?

kordianek · 26 Grudnia 2004

Zastanawiam sie co audiofile maja w samochodach :-] Biorac pod uwage ze w dzisiejszym swiecie dosc duzo czasu spedza sie w tymze ustroju raczej trudno byloby maniakowi dobrego dzwieku zadowolic sie seryjnym zestawem w samochodzie - wszakze ucho szybko przyzwyczaja sie do tego co dobre - czy moze sie myle ?

MareG · 26 Grudnia 2004

Ostatnio i dawno temu miałem starego kasetowca Sanyo i Pioneery na tylnej półce, radioodtwarzacz się zepsuł to go wyrzuciłem, a głośniczki zflaczały z wilgoci ;)))

Jak jadę autem to oprócz skupiania się na jeździe - zwykle gadam sam ze sobą, albo rozglądam się po okolicach i obmyślam nowe miejsca/sceny do fotografowania... Na słuchanie muzyki jakoś nie mam kompletnie ochoty.

Podsumowując -> nie mam nic :)

pozdr

**Zbig** · 26 Grudnia 2004

>kordianek

Coś co nie gubi stacji i nie przeskakuje na dziurach, czyli w moim przypadku Blaupunkta. Hałas tła na poziomie 70 dB raczej zniechęca do poszukiwań audiofilskiego audio. Poza miastem w ogóle wyłączam muzykę, bo dostępny zakres dynamiki staje się zbyt wąski a nie mam zamiaru ogłuchnąć.

Natomiast chętnie skorzystałbym z usług warsztatu car audio, który potrafi fachowo i w przystępnej cenie wygłuszyć komorę drzwi w której montowane są głośniki. Moze ktoś zna takowy w Warszawie?

mciej · 27 Grudnia 2004

W moim samochodzie jest dość słaby system. Na dodatek cały czas leci ta sama płyta. Jakaś stara jędza co chwilę powtarza "następny przystanek", i tu pada nazwa ulicy którą akurat jadę. Nie wiem jak to kurde możliwe.

CASKP · 2 Stycznia 2005

W poprzednim samochodziku miałem taki sprzęcik :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Walery · 3 Stycznia 2005

Zbig>

Polecam Mikar na al. Krakowskiej, przy okazji można pogadać o Visatonach

vanvideo · 4 Stycznia 2005

Nie przywiązuję uwagi do tych rzeczy. Gra jakiś sony cd, byle nie skakał. Sadząc po sąsiadach to sprzęt jest tylko u wielbicieli Ump, Ump, czesto droższy niż auto. Oczywiście szyba otwarta i wystający łokieć

Jazz :-) · 4 Stycznia 2005

Van, nie jedna szyba, ale wszystkie okna sa otwarte i nie sam lokiec, ale cala lapa zwisa do poziomu polowy drzwi. Prawa lapa jest natomiast wyciagnieta do samego konca z dlonia na gorze kierownicy, fotel obnizony i wiercaca sie w 270 stopniach lysa pol-glowa. W stanach od kilku lat nie widzi sie juz na szczescie facetow chodzacych z radiem jak z damska torebka. Fabryczne radia sa juz chyba dostatecznie dobre, zeby przestac "kombinowac". Jedno co jest niepokojace to instalacja ekranow i odtwarzaczy DVD, ale to czy dany pojazd ma takie cudo wewnatrz mozna latwo stwierdzic poprzez obecnosc wielkiej rury na dupie samochodu, lub fajnych niebieskich diod na wycieraczkach.

KotFilemon · 4 Stycznia 2005

Mozna by jeszcze wspomniec o fioletowej swietlowce pod samochodem i wirujacych felgach.

Jazz :-) · 4 Stycznia 2005

Tak, masz racje, zapomnialem o jarzeniowkach, one sa wspaniale! Podobno nie jest to nowoscia, ale ja dostrzeglem to po raz pierwszy kilka miesiecy temu. Otoz ciekawa migracja krecacych sie dekli staly sie dekle stojace sluzace jako platforma reklamowa na np taksowskach i innych samochodach komercyjnych. Pomysl jest w sumie genialny i jestem ciekawy czy nastapi jego odwrotna migracja do prywatnych pojazdow w celu umieszczania osobistych hasel.