Skocz do zawartości
IGNORED

Z cyklu: "Lubię wiedzieć"


sylwon38

Rekomendowane odpowiedzi

Tak twierdzą tylko ci, którzy "słyszą" kable. Koronny argument w dyskusji z tymi co "nie słyszą".

Muszę się trochę podlizać, bo zapewne tak mnie już znienawidzili "słyszący" kable, że obawiam się wtargnięcia świętej kablarskiej inkwizycji z zamiarem wychłostania mnie tymi kablami, aż wszystko odszczekam i potwierdzę, że istnieją nawet takie, które symulują dźwięk wielokanałowy ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Grające kable" to kwestia wiary, a nie pomiarów. Jak ktoś bardzo chce, to usłyszy.

Tu trzeba trochę rozszerzyć temat bo kable o specyficznych parametrach bardzo rzadko spotykanych lub kable bardzo długie albo kable łączące dziwne w dzisiejszym świecie parametry wyjść i wejść mogą "zagrać". Prawidłowy kabel użyty zgodnie z wiedzą w dobrze skonstruowanym sprzęcie nie gra. Tylko przewodzi sygnał.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli macie pytania techniczne czy wątpliwości, pytajcie, a nie używajcie ironii i sarkazmu :)

 

 

http://ekalk.eu/ro_pl.html

2,5m przewodu miedzianego 1mm^2 ma oporność 0,084R, te same 2,5m przewodu 4mm^2 ma 0,021R. Cztery razy mniej ;)

Pierwszy przewód z kolumnami 8R powoduje spadek poziomu o 0,09dB, drugi, grubszy, o 0,023dB (cztery razy mniej). Różnica między tymi dwoma przewodami to 0,07dB. Nie jest tajemnicą, jakie różnice w głośności, paśmie itp może usłyszeć człowiek (można sobie to też łatwo wyliczyć, żeby zrozumieć, o czym jest mowa), jeżeli ktoś słyszy takie różnice jak 0,07dB to gratuluję.

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można uwierzyć, ze przewody nie mają żadnego znaczenia. Kupić aluminiowe udajace miedziowane kable z podłej jakości wtykami niby złoconymi, gdzie trzeba mocno przycisnać miernik bo inaczej nie przewodzą i tak słuchać. Można tez uwierzyć, że odtwarzacz jeśli ma dobre parametry , niskie szumy, niskie THD to gra dobrze i nie porównywac z lepszymi.

A przewody glośnikowe można mierzyć, tylko lepiej posłuchać jak w danym ustawieniu grają w układzie wzmacniacz i kolumny. Bo na to mają wpływ nawet takie rzeczy jak to że to są anteny wprowadzajace zakłócenia w.cz. do wyjścia wzmacniacza. Albo że po drodze mamy wiele barier róznych przewodników od wyjścia wzmacniacza do głosnika. Poczynając wyjścia wzmacniacza, ścieżek, przekażników, gniazda głośnikowego pokrytego innym metalem, potem wtyk tez pokryty innym metalem a czasem dwoma warstwami, dajej dopiero sam kabel glosnikowy itd. Użytkownik sobie nie zdaje sprawy ile takich warst rożnych materałów jest po drodze. Jak się testuje precyzyjne układy operacyjne to nawet jedna podstawka powoduje mierzalne pogorszenie parametrów, o czym kazdy elektronik wie. Zrobiony przewód głośnikowy też inaczej gra taki zmontowany dopiero i taki przez który płynął prad dłuzszy czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Grające kable" to kwestia wiary, a nie pomiarów. Jak ktoś bardzo chce, to usłyszy.

 

Kiedyś bardzo chciałem ale nie usłyszałem ... innym razem nie chciałem usłyszeć a usłyszałem ...

 

Nie zastanawiało was sceptyków, że często a nawet zazwyczaj opinie o danych modelach kabli się pokrywają?

Np: Van den Hull cs-122 jest mułowaty z rozlazłym basem i niezbyt wydatną górą?

Jeżeli większość ludzi ma takie odczucia odnośnie tego kabla to chyba coś w tym jednak jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potęga internetu ;)

 

Miałem takie odczucia zanim zacząłem czytać opinie w internecie.

 

Jak wyjaśnisz mi taką sytuację ...

 

Jakiś kabelek głośnikowy kupiony lata temu w markecie za 10zł/m miedziana plecionka chyba Oehlbach.

Jak to możliwe, że wprowadził wyraźne zniekształcenia w górze pasma: dźwięk "rwał się" był nieczysty, zapiaszczony ... ?

Porównywałem z innym niedrogim kablem firmowym.

 

Jak to możliwe, że kabel głośnikowy tej samej firmy wraz z podłączaniem coraz to wyższego modelu powodował zmiany w dźwięku?

Góra stawała się czystsza, chociaż było jej mniej. Poprawiała się stereofonia oraz pojawiało się więcej basu?

 

Zaznaczam, że przerzuciłem sporo różnych kabli firmowych ale teraz gram na powiedzmy, że przemysłowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupić aluminiowe udajace miedziowane kable z podłej jakości wtykami niby złoconymi, gdzie trzeba mocno przycisnać miernik bo inaczej nie przewodzą i tak słuchać

Aluminiowy miedziowany drut to częsty przypadek w cewkach napędowych głośników z poziomu wysokiego hi-end. Myślisz że konstruktorzy tych głośników się nie znają lub nie mają wyczucia?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zastanawiało was słyszących, że często a nawet zazwyczaj przed użyciem danego modelu kabla czytacie/słyszycie opinie z tych samych źródeł?

 

Nie. Nie czytałem żadnych opinii na jego temat. Po prostu go kupiłem. Na opinie natknąłem się długo potem gdy już go nie używałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można tez uwierzyć, że odtwarzacz jeśli ma dobre parametry , niskie szumy, niskie THD to gra dobrze i nie porównywac z lepszymi.

 

Zawsze można przeprowadzić prawidłowe technicznie porównanie odsłuchowe wykrywające różnice.

 

Bo na to mają wpływ nawet takie rzeczy jak to że to są anteny wprowadzajace zakłócenia w.cz. do wyjścia wzmacniacza.

Te "anteny" w funkcji połączenia to też taki audiofilski obraz zagadnienia. Podłącz jakąkolwiek antenę (jej wolny koniec) przez mały opornik do masy urządzenia w którym ta antena pracuje i zobacz czy będzie coś odbierać. O antenę w.cz. oczywiście chodzi.

 

A przewody glośnikowe można mierzyć, tylko lepiej posłuchać jak w danym ustawieniu grają w układzie wzmacniacz i kolumny.

Pod warunkiem że umiesz porównując te przewody na słuch wyeliminować zjawisko akustycznej filtracji grzebieniowej, które może mocno zaburzyć wnioski z porównania.

 

Jeżeli większość ludzi ma takie odczucia odnośnie tego kabla to chyba coś w tym jednak jest?

Większość ludzi w latach 30 ubiegłego wieku w Niemczech miała odczucie że faszyzm to jest to czego człowiek potrzebuje do szczęścia ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie było śmieszne a na pewno nie spodziewałem się wpisu na takim poziomie po Tobie.

Ale to był fakt, choć fakt że wiązanie tego z poglądami dotyczącymi grania kabli może być przerysowane, ale budowa ciemnogrodu zaczyna się od drobnostek. Potem ciemnogrodzianie wykształceni na drobnostkach i wierze zaczynają sądzić że nietypowe zachowania przemieszczą ich do krainy szczęścia. Niestety tak nie jest. Fizyka zawsze wygra. Dodałbym jeszcze do tego ekonomię, ale to inna branża.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale to był fakt, choć fakt że wiązanie tego z poglądami dotyczącymi grania kabli może być przerysowane, ale budowa ciemnogrodu zaczyna się od drobnostek. Potem ciemnogrodzianie wykształceni na drobnostkach i wierze zaczynają sądzić że nietypowe zachowania przemieszczą ich do krainy szczęścia. Niestety tak nie jest. Fizyka zawsze wygra. Dodałbym jeszcze do tego ekonomię, ale to inna branża.

 

Kiepsko ... , moim zdaniem wcale z tego nie wybrnąłeś ...

Bardziej się już nie pogrążaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiepsko ... , moim zdaniem wcale z tego nie wybrnąłeś ...

A musiałem?

Bardziej się już nie pogrążaj.

Skoro tak uważasz, to cześć Tobie i chwała ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha.

 

Ano tak, aha.

 

Żeby napisać "jest" pojawiło się" trzeba podeprzeć się wynikiem pomiarów lub wiarygodnych testów odsłuchowych, na odpowiedniej próbie lub z odpowiednią ilością prób, z obróbką statystyczną. Bez tego to, co napisałeś, powinno brzmieć mniej więcej tak: "usłyszałem więcej basu" czy "słyszę więcej zniekształceń w górze pasma", jeżeli nie po prostu "wydaje mi się, że dźwięk "rwał się" był nieczysty, zapiaszczony".

Chcesz rozmawiać o parametrach sygnału/dźwięku czy o osobistych odczuciach/wrażeniach? Bo to inna dziedzina wiedzy jest.

 

w latach 30 ubiegłego wieku w Niemczech miała odczucie że faszyzm

 

Nawiązanie do Hitlera kończy wątek.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby napisać "jest" pojawiło się" trzeba podeprzeć się wynikiem pomiarów lub wiarygodnych testów odsłuchowych, na odpowiedniej próbie lub z odpowiednią ilością prób, z obróbką statystyczną.

 

No tak, moglem się domyśleć, że mi się tylko wydawało ...

 

Chcesz rozmawiać o parametrach sygnału/dźwięku

 

Nie czuje się kompetentny do takiej rozmowy dlatego prosiłem o wyjaśnienie.

Jeżeli Ty czujesz się kompetentny to chętnie poczytam.

 

czy o osobistych odczuciach/wrażeniach? Bo to inna dziedzina wiedzy jest.

 

W takich kategoriach rozumowania można zanegować wszystko co napisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano tak, aha.

 

Żeby napisać "jest" pojawiło się" trzeba podeprzeć się wynikiem pomiarów lub wiarygodnych testów odsłuchowych, na odpowiedniej próbie lub z odpowiednią ilością prób, z obróbką statystyczną. Bez tego to, co napisałeś, powinno brzmieć mniej więcej tak: "usłyszałem więcej basu" czy "słyszę więcej zniekształceń w górze pasma", jeżeli nie po prostu "wydaje mi się, że dźwięk "rwał się" był nieczysty, zapiaszczony".

Chcesz rozmawiać o parametrach sygnału/dźwięku czy o osobistych odczuciach/wrażeniach? Bo to inna dziedzina wiedzy jest.

 

 

 

Nawiązanie do Hitlera kończy wątek.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina

 

Albo i nie - trzeba by zapytać Godwina.

 

Cały czas wydaje mi się, że gdy ktoś tu pisze że słyszy, a ktoś inny sugeruje mu, że nie słyszy, tylko mu się wydaje, że słyszy, bo nie ma na to obiektywnych dowodów, że słyszy, to sugerujący niesłyszenie popełnia jednak jakiś nietakt.

"Stereofonia – elektroakustyczna metoda odbierania, zapisywania, transmitowania i odtwarzania dźwięku, tak aby u słuchającego wywołać wrażenie przestrzennego rozmieszczenia jego źródeł."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takich kategoriach rozumowania można zanegować wszystko co napisałem.

 

Czyli nie można negować tego, co piszesz? ;)

 

Bądź uczciwy - jeżeli np. ja zmierzę, że nie ma znaczących zmian, a zatem nie ma znaczących różnic, to przeczytam, że nie umiem mierzyć, nie wiem, co mierzyć i się nie znam. Mogę zatem napisać najwyżej "nie zmierzyłem różnic". W związku z tym jeżeli Ty słyszysz różnice, to oznacza dokładnie tylko to, słyszysz. Słowo przeciwko słowu, żadnych dowodów.

 

sugerujący niesłyszenie popełnia jednak jakiś nietakt

 

Konkretnie na czym ten nietakt polega?

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każde kłamstwo powtarzane po wielokroć, z czasem stanie się prawdą.

 

Znane?

Trzeba tylko zastanowić się, PO CO?

Czy chodzi o kasę- w tym przypadku zatrudniani są "wzmacniacze", którzy piejąc z zachwytu nad cudownoscią "gadżetu X" rozpowszechniają informację nim i jego dzialaniu, nakręcając koniunkturę.

Innym przykładem może być idea kolców pod kolumny. Pojawiły się one na rynku kilkadziesiąt lat temu, by postawić oraz mniej stabilne kolumny na twardym podłożu pod powszechnie stosowanymi wykladzinami dywanowymi. Kolumny stawały się niestabilne, bo dzięki postępowi można było produkować je coraz smuklejsze. Producenci zwęszyli zysk, bo tanim kosztem można było podnieść cenę za kolumny "bardziej audiofilskie", powstały często debilne teorie o przeciwdziałaniu wibracjom a pomocą kolców, i... Kolce na stałe zadomowiły się w świadomości audiofilskiej, lecz najczęściej niezgodnie z pierwotną intencją i można spotkać je pod urządzeniami elektronicznymi stojącym na półkach, czy nawet pod gramofonami.

Istne szaleństwo.

 

Można też napisać o chwytnych ideach, które nie mając głębszego sensu, potrafią porwać tłumy (nie chodzi o faszyzm). Choćby sekty- przeciętny czlowiek, gdy poslucha, w co wierzą niektórzy, ma odruch by zadzwonić po karetkę z kaftanikiem, a wierzący za te idee skoczyliby w ogień.

Idea płaskiej Ziemi- mądre i logiczne?

A komunizm? Też mało logiczny, bo własność wspólna jest wbrew naturze. A jednak swego czasu porwał tlumy, zwłaszcza biedoty, która jednak wyczula nim interes.

 

Teraz na zakończenie "slyszalność przewodów". O ile w najniższych cenach poprawa dźwięku jest możliwa że względu na skok jakościowy połączenia, to po osiągnięciu pewnego pułapu jakościowego (wcale nie trzeba na to zbyt dużego nakładu finansowego), złudzenie poprawy przejmuje sugestia i "slyszenie życzeniowe", wspomagane przez bajki opowiadane przez twórców "cudownych kabelków".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuje:

 

“...wyjątkowo bogata i czysta średnica niezależnie od modelu... X poprawi brzmienie nawet najskromniejszego systemu podczas gdy Ultra X zagra znakomicie w systemie z dowolnej półki cenowej.”

 

mój nos wyczuwa w tym cytacie , "czarodzieja" z grodu któregoż to smok pilnuje przy zakolu szlachetnej naszej Królowej rzek :>

 

Poprawiała się stereofonia

 

to mi wystarczy

lepiej zapoznaj sie od czego zalezy "stereofonia"

 

jak ktos pisze ze kabel "wpłynał na przestrzeń" to czym predezej powinien zapisać sie do klubu Pana P z grodu smoka znad zakola Królowej rzek

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.