Skocz do zawartości
IGNORED

Lampa do bi-ampingu


Tomasz Bochenek

Rekomendowane odpowiedzi

Twoim zdaniem nie jest istotne, moim zdaniem jak najbardziej.

Ty wolisz jeździć Syrenką, ja Mercedesem, pomimo że oba maja cztery koła, kierownicę i dowożą do celu.

Pozdro

 

Cóż za cudownie merytoryczny argument! I jeszcze to "pozdro" na koniec. Do szkół, kolego pmcomp, do szkół!. Bo jedna nie wystarczy!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość JanF

(Konto usunięte)

A to proste. W tej chwili (300b na górę, tranzystor na dół, bez podziału pasma na wejściach) wzmacniacz lampowy pracuje praktycznie bez obciążenia.

Przemak, cudzie złoty, coś mi zasugerowałeś, niby to wiedziałem, ale teraz mnie oświeciło żarówą z reflektora wojskowego, aż muszę dojść do siebie z wrażenia !!!

Przy najbliższej okazji stawiam piwo (w eleganckiej restauracji) !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemak, cudzie złoty, coś mi zasugerowałeś, niby to wiedziałem, ale teraz mnie oświeciło żarówą z reflektora wojskowego, aż muszę dojść do siebie z wrażenia !!!

Przy najbliższej okazji stawiam piwo (w eleganckiej restauracji) !

 

Pisałem to na samym początku ;)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to proste. W tej chwili (300b na górę, tranzystor na dół, bez podziału pasma na wejściach) wzmacniacz lampowy pracuje praktycznie bez obciążenia. Proponuję posiadaczom wzmacniaczy lampowych eksperyment - podłączamy wzmacniacz lampowy do tranzystorowego równolegle, jak autor wątku, głośniki podłączamy normalnie do tranzystorowego, lampowy pozostawiamy wysterowany sygnałem ale bez obciążenia i słuchamy normalnie z tranzystorowego. Szukam ochotników ;)

 

Jak rozumiem twierdzisz, że podłączenie np. do lampowego wzmaka o mocy powiedzmy 2-3 W wysokotonowej tuby np. JBL to jest podłączenie bez obciążenia ??? Oczywiście po wycięciu pasma od dołu i ustawieniu odpowiedniego wzmocnienia. Zgadza się?

 

Twój przykład dosyć "ekstremalny", nie sądzę żeby ktoś spróbował. Bez podziału pasma?

 

Dlaczego chcesz podłączać wzmaki równolegle? Aby było bum? Przed wzmakami musi być zwrotnica, która podzieli pasmo na dół i górę. Końcówkę tranzystorową podłączamy pod wyjście aktywnej zwrotnicy obsługujące pasmo powiedzmy do 300Hz, lampową pod wyjście aktywnej zwrotnicy powyżej 300Hz. Nie widzę tu żadnego problemu. Czestotliwość podziału i poziomy dla obu pasm ustawiamy na zwrotnicy.

 

Pozdro

 

... a nie byłoby ich gdyby wzmacniacz był normalnie obciążony albo pasmo było dzielone przed końcówkami.

 

przecież to oczywiste.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak rozumiem

 

Nie rozumiesz. Przeczytaj przynajmniej to, co zacytowałeś i do czego się odnosisz.

 

Twój przykład dosyć "ekstremalny", nie sądzę żeby ktoś spróbował. Bez podziału pasma?

 

Podłączone i naprawdę teraz zaczęło hulać!!!!

Do wspomnianego Marantz-a poprzez złącze Pre-Out podłączyłem polskiego Fezz-a Mira Ceti z dodatkowym złączem Pre-In.

Dolne części dźwięku idą z Marantz-a zaś środek i góra z lampy Fezz-a.

Lampy jeszcze nie wygrzane ale dźwięk już teraz nabrał innego kształtu

 

Szybko się wygrzeją ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiesz. Przeczytaj przynajmniej to, co zacytowałeś i do czego się odnosisz.

 

 

 

owszem, nie wiem czy żartujesz czy to co piszesz piszesz na poważnie.

 

Ja wiem jak zrobić biamping i do czego słuzy aktywna zwrotnica bo taki system używam na codzień. Natomiast o co chodzi Tobie nie mam zielonego pojęcia. Nie wiem dlaczego twierdzisz, że głośnika wysokotonowego po odpowiedniej filtracji pasma nie można podłączyć do wzmaka lampowego.

 

Mozna podłączyć dwa wzmaki do sekcji nieskiej i wysokiej po prostu przez odpowiednie filtry na elementach pasywnych. Dolnoprzepustowy dla sekcji niskiej i górnoprzepustowy dla sekcji wysokiej gdzie wzmocnienie będzie regulowane oddzielnie w obu wzmacniaczach. Moim zdaniem lepiej, prościej i taniej jest zastosować jeden preamp, potem zwrotkę aktywną i dwie końcówki mocy, oddzielnie na sekcję niską i wysoką. I wtedy lepiej na dół tranzystor, na resztę lampe.

 

I wszystko robić w domenie analogowej.

 

Howgh.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

owszem, nie wiem czy żartujesz czy to co piszesz piszesz na poważnie.

 

Ja wiem jak zrobić biamping i do czego słuzy aktywna zwrotnica bo taki system używam na codzień. Natomiast o co chodzi Tobie nie mam zielonego pojęcia. Nie wiem dlaczego twierdzisz, że głośnika wysokotonowego po odpowiedniej filtracji pasma nie można podłączyć do wzmaka lampowego.

 

Mozna podłączyć dwa wzmaki do sekcji nieskiej i wysokiej po prostu przez odpowiednie filtry na elementach pasywnych. Dolnoprzepustowy dla sekcji niskiej i górnoprzepustowy dla sekcji wysokiej gdzie wzmocnienie będzie regulowane oddzielnie w obu wzmacniaczach. Moim zdaniem lepiej, prościej i taniej jest zastosować jeden preamp, potem zwrotkę aktywną i dwie końcówki mocy, oddzielnie na sekcję niską i wysoką. I wtedy lepiej na dół tranzystor, na resztę lampe.

 

I wszystko robić w domenie analogowej.

 

Howgh.

 

Jeszcze raz poproszę - czytaj, przynajmniej to, co cytujesz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

owszem, nie wiem czy żartujesz czy to co piszesz piszesz na poważnie.

 

Ja wiem jak zrobić biamping i do czego słuzy aktywna zwrotnica bo taki system używam na codzień. Natomiast o co chodzi Tobie nie mam zielonego pojęcia. Nie wiem dlaczego twierdzisz, że głośnika wysokotonowego po odpowiedniej filtracji pasma nie można podłączyć do wzmaka lampowego.

 

Mozna podłączyć dwa wzmaki do sekcji nieskiej i wysokiej po prostu przez odpowiednie filtry na elementach pasywnych. Dolnoprzepustowy dla sekcji niskiej i górnoprzepustowy dla sekcji wysokiej gdzie wzmocnienie będzie regulowane oddzielnie w obu wzmacniaczach. Moim zdaniem lepiej, prościej i taniej jest zastosować jeden preamp, potem zwrotkę aktywną i dwie końcówki mocy, oddzielnie na sekcję niską i wysoką. I wtedy lepiej na dół tranzystor, na resztę lampe.

 

I wszystko robić w domenie analogowej.

 

Howgh.

 

Widać jednak nie rozumiesz. Okazuje się, że PW jednak nie gwarantuje, że jej absolwenci będą rozumieli tak podstawowe rzeczy jak zachowanie się wzmacniacza lampowego pod obciążeniem i bez :)

 

Pytanie pomocnicze - co to jest bi-amping?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO w przypadku "audiofilskiego biampingu" to znaczy z pasywną zwrotnicą to zły pomysł.

 

Nie wiem co masz na mysli przez, cytuję: "audiofilski biamping".

 

Jak podłączyć dwa wzmaki, jeden tranzystorowy, jeden lampowy na pasywnych elementach zwrotnicy opisałem, cytuję: "Mozna podłączyć dwa wzmaki do sekcji nieskiej i wysokiej po prostu przez odpowiednie filtry na elementach pasywnych. Dolnoprzepustowy dla sekcji niskiej i górnoprzepustowy dla sekcji wysokiej gdzie wzmocnienie będzie regulowane oddzielnie w obu wzmacniaczach." I nie uważam tego za zły pomysł. Jedyna trudność w tym wypadku to policzenie filtrów oraz koszt przede wszystkim kondensatorów i cewek o dużych wartościach dla podziału ok. 300Hz. Dlatego zwrotnica aktywna wydaje się być lepszym, a na pewno tańszym rozwiązaniem.

 

A jesli masz na mysli ten pseudo biamping czyli dwa identyczne wzmaki podłączone oddzielnie do terminali dla niskich i wysokich to moim zdaniem jest to goowno nie biamping tylko wyciąganie ludziom pieniędzy z kieszeni (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) . Jedyną pseudozaletą takiego rozwiązania jest brak konieczności ingerencji w układ kolumny głośnikowej.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co masz na mysli przez, cytuję: "audiofilski biamping"

 

To przeczytaj więcej niż jedno zacytowane zdanie. Staram się pisać krótkie zdania, jak w kolorowych tygodnikach, jak widać nie skutkuje. Niestety, dłuższe wypowiedzi nie są lepsze, jedni koledzy nie widzą albo nie rozumieją przecinków, inni nie umieją czytać i potem zarzucają manipulację, wszystkich nie zadowolisz ;)

 

A jesli masz na mysli ten pseudo biamping

 

Brawo, Watsonie ;)

Teraz energię możesz skierować w odpowiednim kierunku, już dwa razy cytowałem, mogę i trzeci. Założyciel wątku rozwiązał problem i jest zadowolony.

 

Podłączone i naprawdę teraz zaczęło hulać!!!!

Do wspomnianego Marantz-a poprzez złącze Pre-Out podłączyłem polskiego Fezz-a Mira Ceti z dodatkowym złączem Pre-In.

Dolne części dźwięku idą z Marantz-a zaś środek i góra z lampy Fezz-a.

Lampy jeszcze nie wygrzane ale dźwięk już teraz nabrał innego kształtu

 

Przy okazji powiedz, jak mam traktować takie coś:

 

Napisano dziś, 17:34

 

Użytkownik przemak dnia 06.09.2018 - 10:35 napisał

 

A to proste. W tej chwili (300b na górę, tranzystor na dół, bez podziału pasma na wejściach) wzmacniacz lampowy pracuje praktycznie bez obciążenia. Proponuję posiadaczom wzmacniaczy lampowych eksperyment - podłączamy wzmacniacz lampowy do tranzystorowego równolegle, jak autor wątku, głośniki podłączamy normalnie do tranzystorowego, lampowy pozostawiamy wysterowany sygnałem ale bez obciążenia i słuchamy normalnie z tranzystorowego. Szukam ochotników ;)

 

Jak rozumiem twierdzisz, że podłączenie np. do lampowego wzmaka o mocy powiedzmy 2-3 W wysokotonowej tuby np. JBL to jest podłączenie bez obciążenia ??? Oczywiście po wycięciu pasma od dołu i ustawieniu odpowiedniego wzmocnienia. Zgadza się?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.