najlepszy DAC do plików, do 20 tyś. zł

[pmcomp]

19 godzin temu, gatoseb napisał:

Może faktycznie to być dobry zawodnik ze stajni Kinki studio. Tym bardziej, że to ta sama ekipa inżynierów co budują Denafrips i Jay's audio. Wzmacniacz zintegrowany kinki ex-m1 zbiera same świetne oceny a Dawid Grzyb z hifiknights.com porównywał go do pieca z trilogy. Ostatecznie wywarł tak pozytywne wrażenie, że został w redakcji. Podejrzewam, że dac może też być dobry. Tylko szkoda, że nie ma w Polsce żadnego dystrybutora i możliwości wypożyczenia.

Trzeba samemu kupic i sprawdzić. Ani DAC ani ten wzmak majatku nie kosztują.

[Elberoth]

Wzmak Kinki podobno zajebisty. Dawid Grzeb jak z nim rozmawiałem prywatnie nie mógł się nachwalić. 

[Szymon]

3 godziny temu, Elberoth napisał:

Wzmak Kinki podobno zajebisty

Rzadko mi się to zdarza ale muszę się zgodzić. Ponoć to nieźle zapitala. Powinienem mieć to niedługo na testy to zobaczymy. Ceny jak za takie wykonanie śmieszne.

[pmcomp]

Za "taki" wzmak z audiofilska metką trzeba zapłącić od 5 do 10 razy więcej. Napisz Szymonie cos jak go posłuchasz.

[Szymon]

44 minuty temu, pmcomp napisał:

Za "taki" wzmak z audiofilska metką trzeba zapłącić od 5 do 10 razy więcej. Napisz Szymonie cos jak go posłuchasz.

Pewnie. Mam zamiar sprawdzić wszystkie ich graty, zobacz jakie fajne mają monoski i preamp. 

[Szymon]

12 minut temu, gatoseb napisał:

OOOO super. Nie mogę doczekać się oceny. A czy może uda się przetestować DACa Kinki Studio? :)

Tak, będę miał ich wszystkie urządzenia. Jestem wpisany na listę testową.

[piter z]

Ładne są ale jak widać kupcy się ich dość szybko pozbywają

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[m4tech]

30 minut temu, piter z napisał:

Ładne są ale jak widać kupcy się ich dość szybko pozbywają

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

może bez przesady, do Hegla jeszcze im trochę brakuje w tej dziedzinie :)

Jest nadzieja, że ta nowa fala autorskich "made in china" powywraca te piramidy cenowe

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 6 Lutego 2019 przez m4tech

[dfx5]

Mam Trilogy 925. Dla mnie gra świetnie. Przy tym wykonanie na najwyższym poziomie. Ciekawe jak rzeczywiście wypada Kiniki EX M1 przy nim. Myślę ,że Trylogy w moim zestawie ma zalety które będzie bardzo trudno przebić.  Warto chyba kupić i się przekonać.

Ciekawe jak Kiniki DAC wypada, choćby do świetnego DAC ONE'a na tym samym AK4495. 

Edytowane 6 Lutego 2019 przez dfx5

[dfx5]

1 minutę temu, gatoseb napisał:

Na wstępie masz super bestie. 925 jest świetna :)

No właśnie ciekawe jak ten DAC by wypadł w porównaniu do DAC ONE. Mimo wszystko byłem zaskoczony tym co o Kinki M1 napisał Dawid Grzyb z hifiknights.com. On sam jest posiadaczem 925-ki i z tego co pisał to Kinki nie ustępował 925. A wiem jak 925 gra :). 

Podejrzewam, że Dawid Grzyb trochę uległ czarowi nowości, a może po prostu w jego zestaw tak bardzo dobrze się wpisał.

[bum1234]

9 hours ago, Elberoth said:

zajebisty

Wyrafinowane słownictwo ....

[Elberoth]

2 godziny temu, dfx5 napisał:

Mam Trilogy 925. Dla mnie gra świetnie. Przy tym wykonanie na najwyższym poziomie. Ciekawe jak rzeczywiście wypada Kiniki EX M1 przy nim. Myślę ,że Trylogy w moim zestawie ma zalety które będzie bardzo trudno przebić.  Warto chyba kupić i się przekonać.

Ciekawe jak Kiniki DAC wypada, choćby do świetnego DAC ONE'a na tym samym AK4495. 

Nie słuchałem, ale z tego co czytam, to jednak trochę inna szkoła brzmienia. Coś do Dynek lub Sonusów raczej. 

[bum1234]

2 hours ago, m4tech said:

słownictwo pospolite kolego - słowo zajebisty ma już w słowniku PWN kwalifikator pospolity, a nie wulgarny

Pospolite, czyli takie spod budki z piwem ....

 

[pepe]

Wierzyć się nie chce, ale minęło już 9 lat od ostatniej mojej korespondencji na tym forum, a problem który wówczas mnie do tego skłonił nadal do końca nie jest przez mnie rozwiązany. Kwestia dotyczyła (i po części nadal dotyczy) zastąpienia odtwarzacza Krella Kav-280CD źródłem opartym o odtwarzacz strumieniowy i dobry przetwornik C/A. Korzystając z faktu, że wątek w ten pasuje do mojego dylematu postanowiłem się włączyć do dyskusji.

 

Po kilku latach mam za sobą pewne doświadczenia i przekonanie, że kupno Aurendera N100 było dobrą decyzją (wiem, wiem... dla wielu to głupota i wydawanie takich kwot na „zwykły linuxowy komputer” to świadectwo niepotrzebnej rozrzutności). Mimo wszystko - wygoda obsługi tego urządzenia, niezawodność i łatwość dostępu do nieprzebranych zbiorów muzycznych Tidala (i to w jakości lepszej niż tradycyjny format cd 16/44.1!) powodują, że urządzenie to zostanie u mnie już pewnie „do końca”. Brzmi to naiwnie, ale moja odmiana audiofilizmu jest dosyć łagodna, a pozostałe komponenty (kolumny projektu Pana A.Kisiela – wolnostojące 3A2, wzmacniacz Gryphona Callisto 2200 oraz okablowanie Audioquesta – Gibraltar + Jaguar) służą mi już od blisko 15lat. Ale do rzeczy!

 

Przede mną ostatni krok by wspomniane bezsprzeczne zalety Aurendera wesprzeć jakością dźwięku którą zapewniał mi rzeczony Kav-280CD. Ostatnio w roli DACa służył mi Chord 2Qute (mimo, że nie grało to równie dobrze to wystarczyło by tęsknotę za minionym wyciszyć na kilka lat). Pora jednak na kolejny kroczek do przodu i kupno dobrego przetwornika na powiedzmy kolejne kilkanaście lat. I tutaj liczę na pomoc. Po lekturze wielu recenzji odniosłem wrażenie, że szczególnie warto byłoby skonfrontować możliwości brzmieniowe Chorda Hugo TT (lub jego najnowszą odsłonę – TT2) z jakimś - leżącym na przeciwległym biegunie konstrukcyjnej myśli - Lampizatorem. Okazuje się bowiem, że na internetowych łamach z jakiś powodów urządzenia te „nie wchodzą sobie w drogę”. Produkty polskiego producenta testowane przez Highfidelity są opatrzone relacjami wyłącznie Pana Marka Dyby i trudno odnieść ich klasę/sygnaturę brzmieniową do recenzowanych przez Pana Wojtka Pacułę urządzeń. Przesłuchanie obu urządzeń w swoim systemie jest mimo wszystko sporym przedsięwzięciem organizacyjnym, zatem postanowiłem najpierw napisać i wprost zapytać czy ktoś z tu obecnych miał takie bezpośrednie doświadczenia?

 

Czytając na stronach wielu portali zajmujących się techniką audio wydaje mi się, że nadal żywy jest podział na miłośników drobnych manufaktur (oraz pasjonatów DIY) i ich jednostkowych, zindywidualizowanych produktów oraz zwolenników hi-tech reprezentowanych przez najnowszą myśl techniczną i duży kapitał znanych marek. W kontekście tego moje dylematy sprzętowe wydają się dotykać tego zagadnienia, a możliwość skonfrontowania wysokiego Lampizatora ze stack'iem Chorda (Hugo TT2 + Hugo M Scaler) byłoby dla wielu ciekawe (może Elberoth da się namówić?).

Pzdr z Krakowa!

[m4tech]

W dniu 24.02.2019 o 15:23, pepe napisał:

a możliwość skonfrontowania wysokiego Lampizatora ze stack'iem Chorda (Hugo TT2 + Hugo M Scaler)

 

Bierz Hugo TT2 i zapomnij o jakichś bzdurkach ....dyrdymałkach :)

 

 

Edytowane 2 Marca 2019 przez m4tech

[pepe]

Nie ukrywam, że po lekturze recenzji Austinpopa w AudioStyle (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) kusi mnie ta opcja. Kupując nowego DACa trochę się przepłaca - tego typu urządzenia za 2 lata będzie można kupić za 60% jego wyjściowej ceny.  Chorda TT w pierwszej odsłonie można już nabyć za 8-9tyś i wypada sprawdzić czy ponad dwukrotnie większy wydatek znajduje odzwierciedlenie w znacznie lepszym dźwięku.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[m4tech]

Porównać oba wydania będzie raczej nie łatwo. Większość określa TT lekko powyżej Hugo2, a TT2 blisko Dave... czyli teoretycznie przepaść.
Hugo TT2 będzie na pewno lepiej trzymał cenę niż TT, poza tym dla Ciebie to teoria, bo szybciej wymienisz pozostałe elementy toru niż to cacuszko

Edytowane 2 Marca 2019 przez m4tech

[cichom]

1 godzinę temu, pepe napisał:

Nie ukrywam, że po lekturze recenzji Austinpopa w AudioStyle (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) kusi mnie ta opcja. Kupując nowego DACa trochę się przepłaca - tego typu urządzenia za 2 lata będzie można kupić za 60% jego wyjściowej ceny.  Chorda TT w pierwszej odsłonie można już nabyć za 8-9tyś i wypada sprawdzić czy ponad dwukrotnie większy wydatek znajduje odzwierciedlenie w znacznie lepszym dźwięku.

 

 

Chordy bardzo mocno trzymają cenę. TT jest modelem wyprzedażowym dlatego do dostania taniej. Jeśli się nie pojawi TT3 (w co wątpię) to raczej za 2 lata nie ma mowy o takiej obniżce na TT2. Jeśli Chord wyda coś nowego to raczej będzie to następca Dave'a IMHO.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[CEzAR21]

W dniu 6.02.2019 o 21:55, m4tech napisał:

może bez przesady, do Hegla jeszcze im trochę brakuje w tej dziedzinie :)

Jest nadzieja, że ta nowa fala autorskich "made in china" powywraca te piramidy cenowe

 

Powiem ci szczerze, że Hegel cieszy mnie parę lat i nie tylko mnie a zmiana to ostatnia rzecz która przychodzi mi na myśl :)

[m4tech]

10 minut temu, CEzAR21 napisał:

Powiem ci szczerze, że Hegel cieszy mnie parę lat i nie tylko mnie a zmiana to ostatnia rzecz która przychodzi mi na myśl :)

Super i ja w to wierzę.

 

Ale jednak patrząc chociażby na taki OLX, to używki z Hegla można znaleźć tam niemalże całą paletę modeli od ręki i to po kilka sztuk czasami. Nie wiedzę innej audiofilskiej elektroniki w takich ilościach na OLX.

Być może wynika to z tego, że ciężko jest hegle dobrze wpisać w system, ale jak się już to zrobi, to jest super - patrz Twój przypadek na potwierdzenie.

[CEzAR21]

46 minut temu, m4tech napisał:

Super i ja w to wierzę.

 

Ale jednak patrząc chociażby na taki OLX, to używki z Hegla można znaleźć tam niemalże całą paletę modeli od ręki i to po kilka sztuk czasami. Nie wiedzę innej audiofilskiej elektroniki w takich ilościach na OLX.

Być może wynika to z tego, że ciężko jest hegle dobrze wpisać w system, ale jak się już to zrobi, to jest super - patrz Twój przypadek na potwierdzenie.

 

Nie wiem, ale nie tylko Hegla napotykam na olxie, allegro, giełdach itp. to raczej normalne, że każdy szuka swojego dźwięku a jak wiemy na skróty się nie da :)

 

Z resztą zgadzam się całkowicie, hegel w niedopracowanym systemie da efekt odwrotny do zamierzonego po czym wyląduje w ogłoszeniu.

 

Edytowane 3 Marca 2019 przez CEzAR21

[pepe]

12 godzin temu, m4tech napisał:

Porównać oba wydania będzie raczej nie łatwo. Większość określa TT lekko powyżej Hugo2, a TT2 blisko Dave... czyli teoretycznie przepaść.
Hugo TT2 będzie na pewno lepiej trzymał cenę niż TT, poza tym dla Ciebie to teoria, bo szybciej wymienisz pozostałe elementy toru niż to cacuszko

Co do opinii na ten temat to jest dużo rozbieżności, a porównywanie Hugo TT2 do Dave'a może być zasadne tylko w wypadku jego współpracy z HMS'em. Recenzje "prasowe" Hugo TT są raczej entuzjastyczne (w polskiej prasie porównywany do konkurencji w przedziale do 20tyś miał silną pozycję, ale i źródłach anglojęzycznych miał zazwyczaj silną pozycję), ale w przeciwieństwie do wzmacniaczy czy kolumn, jakość przetworników C/A skorelowana jest w dużej mierze z szybkim wzrostem mocy obliczeniowej  i wiedzy dot. cyfrowych procesów przetwarzania danych. To co 5 lat temu było b.dobre  obecnie już się mocno dezaktualizuje.  Dziś wydaje się, że TT2 na długo pozostanie w katalogu Chorda, ale jutro może się okazać, że to jedynie produkt przejściowy. Nie zmienia to faktu, że kolejnych 5 lat czekać nie zamierzam i inicjuję już test porównawczy Hugo TT i TT2 (mimo wszystko podobna  koncepcja ich działania oraz zbliżona realizacja techniczna ich budowy nie są aż tak odległe by z góry można było przekreślać starą wersję IMO). Postęp będzie pewnie niewątpliwy, ale czy to będzie nokaut trudno powiedzieć.  Recenzowany w AV.test Chord Qutest oceniany jest tylko nieznacznie lepiej od swojego poprzednika 2Qute zatem samo podwojenie mocy obliczeniowej to chyba zbyt mało by mówić o rewolucji brzmieniowej.    Mam nadzieję, że 'Planeta dźwięku" z Warszawy nie odmówi "potrzebującemu" i będę mógł się podzielić z Wami swoimi spostrzeżeniami w tym temacie.

[caralooh]

 

W dniu 24.02.2019 o 15:23, pepe napisał:

Pzdr z Krakowa!

Hej, jak będzie możliwość, czas i chęć z Twojej strony no i jeżeli jesteś z Krakowa, to chętnie porównałbym swojego audio gd r2r + transport jays z daciem,który kupisz. Chciałbym wiedzieć czy różnica cenowa będzie warta wydanych pieniędzy. Już porównywałem go z daciem 3 razy droższym i mój audio gd wygrał każdym aspekcie.  Raczej nie mówimy tutaj o braku synergii bo testowałem dac'i na 3 różnych wzmacniaczach i 2 różnych parach słuchawek. 

[morawka]

13 minut temu, caralooh napisał:

 

Już porównywałem go z daciem 3 razy droższym i mój audio gd wygrał każdym aspekcie

Tak z ciekawości z jakim ?

[caralooh]

bryston bda2

[morawka]

OK. Dzięki 

[pepe]

32 minuty temu, caralooh napisał:

 

Hej, jak będzie możliwość, czas i chęć z Twojej strony no i jeżeli jesteś z Krakowa, to chętnie porównałbym swojego audio gd r2r + transport jays z daciem,który kupisz. Chciałbym wiedzieć czy różnica cenowa będzie warta wydanych pieniędzy. Już porównywałem go z daciem 3 razy droższym i mój audio gd wygrał każdym aspekcie.  Raczej nie mówimy tutaj o braku synergii bo testowałem dac'i na 3 różnych wzmacniaczach i 2 różnych parach słuchawek. 

Jak już kupię DACa i będzie jeszcze z mojej strony chęć na tego typu konfrontacje - zwykle muszę odreagować tak "ważny" i kosztowny zakup :) - to nie widzę przeszkód.

[cichom]

16 godzin temu, caralooh napisał:

 

Hej, jak będzie możliwość, czas i chęć z Twojej strony no i jeżeli jesteś z Krakowa, to chętnie porównałbym swojego audio gd r2r + transport jays z daciem,który kupisz. Chciałbym wiedzieć czy różnica cenowa będzie warta wydanych pieniędzy. Już porównywałem go z daciem 3 razy droższym i mój audio gd wygrał każdym aspekcie.  Raczej nie mówimy tutaj o braku synergii bo testowałem dac'i na 3 różnych wzmacniaczach i 2 różnych parach słuchawek. 

 

Nie wiem jakiego masz Audio GD, ale Porównywałem R2R1 z Qutestem i Chord wygrał bezsprzecznie. R2R1 grał mniej precyzyjnie, znacznie gorzej budował scenę. Wokal w Chordzie jest świetnie pozycjonowany idealnie na środku (oczywiście jeśli jest tak nagrany), w R2R1 był wszędzie. W trybie OS podobny balans tonalny do Chorda, w trybie NOS większe dociążenie, ale kosztem jeszcze większej utraty precyzji. Porównywałem na Leemie Tucanie gdzie mi brakowało własnie dociążenia i energii dolnego zakresu (ale nie najniższego basu). Mimo wszystko zdecydowałem się na Chorda Qutest, a Tucane wymieniłem na Roksana Platinum i teraz mam świetne dociążenie. 

Edytowane 4 Marca 2019 przez cichom

[caralooh]

Dziwne.Mam r2r1 U mnie wszystkie instrumenty i głosy grają punktowo.Tyle,że gram od dawna na kondycjonerze, dobrych kablach itd.Przydało by mi się porównanie z innym daciem.

[caralooh]

Chociaż teraz sobie myślę,że masz racje. Gra trochę plamami.