Pablo Records.

**wojciech iwaszczukiewicz** · 26 Sierpnia 2018

Wytwórnia założona w 1973r. przez Normana Granz'a ( po sprzedaży Verve w 61r.).W 1987r. weszła w skład Concord Music Group.Label specjalizował się w klasykach mainstreamu.Mam sporo winyli z epoki.Cechuje się nienagannym brzmieniem.Nazwa pochodzi od imienia Picassa.

Kto nie ma niech poluje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Bezlitosna Niusia** · 26 Sierpnia 2018

O, Mamo!

Ale fajny temacik!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Chicago** · 26 Sierpnia 2018

U mnie płyt z Pablo jest też i jak najbardziej kilka sztuk, i co najmniej setka w wersji XRCD. Kiedyś byłem nierozłącznie związany z muzyką Joe Passa, to i Pablo wchodziło do domu drzwiami i oknami. Do tego kompletu wiadomo, że nie mogłem pominąć Oscara Petersona, Elli i Sarah w przeróżnych konfiguracjach...

Trafił się też JC, który to widnieje na 'Afro Blue Impressions'. Ale oczywiście te wszystkie jammy Counta Basiego i innych z Montreux też są ukochane. Szczególne znaczenie mają dla mnie wydania Pablo w nietuzinkowych i szalenie ciężkich do zdobyciach wersjach na złotych Analogue Productions z lampowym masteringiem. Z tych złotych analogów Analogue Productions z Pablo wypada wspomnieć o Dizzym i jego 'Big 4', dueciku Duka z Rayem Brownem 'This One For Blanton', oczywiście o Count Bassie Big Band 'Farmers Market Barbecue' i jak najbardziej o 'Bassie Jam'. Pablo jest świetne!

Nie wiem jak oni to zrobili, że tak te złotka brzmią - kto słuchał, ten wie!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Chicago** · 26 Sierpnia 2018

Trafił się też JC

Oczywiście po przyjrzeniu się bliżej półce, jest jeszcze JC utrwalony na 'The Paris Concert', 'The European Tour' i na 'Bye Bye Blackbird'.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Bezlitosna Niusia** · 26 Sierpnia 2018

Zazdraszczam.

Choć dwie, z tych któreś nam pokazał - na płytach winylowych mam.

I pół metra innych.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Chicago** · 26 Sierpnia 2018

Paradoksalnie rzecz ujmując, płyty w idealnym stanie lub nowe z oryginalnego rocznika, to rarytas i to ciężki w zdobyciu, co w efekcie przekłada się na cenę. Rzeczy stare są droższe od nowych japońskich remasterowanych wznowień - podobnie jak w PRLu - samochody stare były droższe niż nowe '-)

Ale faktem jest, że niejednokrotnie te nowe remastery japońskie brzmią gorzej niż oryginalne wydania, choć nie jest to jakaś reguła.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**wojciech iwaszczukiewicz** · 28 Sierpnia 2018

Przedstawię prawdziwe perły( moim zdaniem) z Pabla.Płyty winylowe,z epoki,w świetnym stanie znakomitego perkusisty Louie Bellsona.Pierwsza to "Matterhorn" The L.Bellson Drum Explosion.Płyta z 1979r.Skład big bandowy a sama muzyka to istna petarda !

Druga pozycja to "Cool,Cool,Blue" z 1983r. To znakomite nagranie to kwintet.

Trzecia pozycja to co prawda nie Pablo ale Concord Jazz ale przy okazji Bellsona nie mogę o nim nie wspomnieć.

"L.Bellson Big Band.Dynamite".Nagranie i płyta z 1979r.To istna kwintesencja bigbandowego grania.

To na razie tyle a w kolejce znakomite nagrania hrabiego Basie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Chicago** · 29 Sierpnia 2018

Pablo diablo ósme smaki - hrabiego Basie jest tyle płyt co piasku nad Bałtykiem. W sumie nie wiadomo co polecać, bo wszystkie płytki są dobre, ale z pewnością '88 Basie Street' jest tą, która świetnie brzmi i ma drive jak Ferrari. Ale żeby był ten 'drive' co z Ferrari, to koniecznie z wersji XRCD - chodzi to nieziemsko i audio-graty niemalże same tańczą, na przykład przy 'Bluesie Kontraktora'. Inne też śmigają świetnie, jak w przypadku 'The Timekeepers' czy 'Satch and Josh', ale też koniecznie z XRCD. Albo kultowa Sarah Vaughan z kultowej 'Crazy And Mixed Up' z Joe Passem, Haroldem Jonesem, Andy Simpkinsem i Rolandem Hanna - oczywiście też z wersji XRCD.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No i Duka Big 4 też nie może zabraknąć, i też z XRCD jakby co '-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**wojciech iwaszczukiewicz** · 30 Sierpnia 2018

To kolejne dwie perełki na winylach z epoki."The Tatum Group Masterpieces" 1975.W składzie Tatum,Eldridge.Simmons i Stoller.

Druga pozycja to dwupłytowy album "The Paris Concert.O.Peterson,J.Pass i N.Pedersen.Salle Pleyel,1978".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Chicago** · 30 Sierpnia 2018

Tych płytek nie mam, ale koncertów Petersona w tym składzie jest cała gama i o wszystkich można powiedzieć, że to są prełki, bo i wszystkie są podobne do siebie. Zdążyłem go zobaczyć live - w kwartecie, w amfiteatrze w Ravinii.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Chicago** · 31 Sierpnia 2018

A tak nawiasem mówiąc, to Joe Pass całe życie grał 'jedną piosenkę'. Ale był genialny w tym co robił.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**wojciech iwaszczukiewicz** · 2 Września 2018

Przepiękny box winylowy z 1972r."Jazz At the Santa Monica.Civic'72".Trzy czarne krążki z pięknym plakatem w efektownym pudełku.Z nieodzownym zapachem naftaliny.A na płytach C.Basie & His Orchestra,Jazz at The Philharmonic All Stars ,Ella Fitzgerald and The C.Basie Orchestra with Tommy Flanagan Trio.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**wojciech iwaszczukiewicz** · 11 Września 2018

Kolejny piękny,podwójny winyl z 1978r. "Johnny Hodges At The Sportpalast Berlin".Nagranie z 1961r. a w składzie oprócz lidera L.Brown puzon,H.Carney sax baryt.,R.Nance kornet,S.Woodyard perk.,A.Bell bas i Al.Williams piano.Stan idealny.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Chicago** · 13 Września 2018

'Kansas City Shout' czyli jedenaście klasycznych bluesów w wykonaniu klasyków Joe Turnera i Eddiego 'Cleanhead' Vinson'a w towarzystwie i z akompaniamentem Orkiestry Counta Basiego. Miód na uszy i powrót do przeszłości!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**wojciech iwaszczukiewicz** · 13 Września 2018

Ja mam dwa winyle z nazwą Kansas w tytule."Kansas City Count Basie 5" z 1981r.W składzie M.Jackson,J.Pass,L.Bellson i J.Heard.oraz "Mostly Blues ...and some others.The Count Basie Kansas City Septet" z 1986r. W składzie E."Lockjaw" Davis,S.Young,F.Green,J.Pass,J.Heard i R.McCurdy.

I jeszcze dwa winyle hrabiego."The Bosses" z wokalistą Joe Turnerem z 1974r. oraz "88 Basie Street" Count Basie & His Orchestra z 1983r.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Chicago** · 13 Września 2018

Mam te rzeczy i trochę więcej, ale ostatnio pojechałem z Basiem daleko do tyłu i wreszczie kupiłem słynny zestaw 'The Original Decca Recordings', które to wydanie CD jest w trzypaku i zawiera komplet wszystkich nagrań hrabiego z Decca. Pomyślałem, że jak to? Niby lubię i cenię Counta, mam lekko ponad czterdzieści jego płyt, a nie mam i nie znam początków, a to jest dla mnie teraz bardzo ważne, zarówno z punktu widzenia muzycznego jak i kronikarskiego - to jest encyklopedia jazzu - sesje z 1937, '38 i '39. Nie można tego nie znać i nie mieć, tym bardziej, że kosztuje grosze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )