Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego vinyl brzmi lepiej niz CD?


koteczek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, daystate napisał:

 Debatowanie o wyzszosci winyli nad CD powinno zawierac istotna informacje, ze winyle tloczone sa z materialow cyfrowych od wielu, wielu lat, wiec nie sa "tak polityczne" poprawne jak niektorzy sadza 🙂

To nie tak do końca, obecnie wszystko zależy od masteringu. Ciekawie opisany jest przykład jubileuszowego wydania Thriller MJ:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Są współczesne wydania które lepiej brzmią na winylu a są takie które lepiej brzmią na CD lub plikach. Przykładowo Keith Jarret The Cöln Concert dla mnie znacznie lepiej brzmi z winyla niż z plików HiRes. Odwrotnie The Cinematic Orchestra To Believe lepiej brzmi z plików. Kupiłem współczesne wydanie Sade The Best Of Sade i to już totalna porażka. Dwu płytowy album gdzie każdy utwór brzmi inaczej. Wręcz na poziomie MP3... Obecnie odpuściłem już sobie zakup współczesnych wydań winyli. Kupuję te z epoki pełnego analogu. To zupełnie inny odbiór i w porównaniu z późniejszymi wydaniami na CD inna muzyka. A że czasami zatrzeszczy, puknie i zaszumi? Wtedy spełniam toast za poprzednich właścicieli tej płyty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez TomekB166
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 22.01.2023 o 23:08, TomekB166 napisał:

Obecnie odpuściłem już sobie zakup współczesnych wydań winyli. Kupuję te z epoki pełnego analogu.

Oczywiście te płyty z okresu świetności analogu są inaczej nagrane, co jednak nie znaczy, że te wspólcześnie tłoczone wszystkie są be.

Dodatkowo, te starsze wydania są często w cenie nowych,współczesnych tłoczeń, a i zdarza sie że są droższe.

Kolejny problem to ryzyko związane z zakupem takiej używki. Mam trochę takich wątpliwych zakupów. Płyty wizualnie wyglądają dobrze, a słuchać sie nie da bo tak trzaskają.

Chociaż muszę tu podkreślić, że wielokrotnie udało mi się kupić używane płyty w doskonałych stanach, ale jednak jest to trochę loteria.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 26.01.2023 o 20:36, slyszecisze napisał:

Oczywiście te płyty z okresu świetności analogu są inaczej nagrane, co jednak nie znaczy, że te wspólcześnie tłoczone wszystkie są be.

Dodatkowo, te starsze wydania są często w cenie nowych,współczesnych tłoczeń, a i zdarza sie że są droższe.

 

 

Jak  masz przejrzysty system z dobrą wkładka to współczesne niektóre remastery brzmią  genialnie, staruszki niestety bidniusio, dlatego najlepiej mieć dwa systemy pod lepsze i gorsze tłoczenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
W dniu 22.01.2023 o 23:08, TomekB166 napisał:

Obecnie odpuściłem już sobie zakup współczesnych wydań winyli. Kupuję te z epoki pełnego analogu. To zupełnie inny odbiór i w porównaniu z późniejszymi wydaniami na CD inna muzyka. A że czasami zatrzeszczy, puknie i zaszumi? Wtedy spełniam toast za poprzednich właścicieli tej płyty.

Ostatnio po regulacji ramienia w gramofonie zrobiłem sobie odsłuch kilku płyt które mam wydanych przed 1984 rokiem .Piękne, pełne emocji wciągające granie , byłem pod wrażeniem .Następnie poszły : Dire Straits " Brothers in Arms " no i coś tu jest nie tak , takie jakieś techniczne płaskie w odsłuchu .Jest to obecne wydanie, dwupłytowe na winylu 180 gram .No ale może coś się zasugerowałem , puszczam Bee Gees  " Timeless " winyl nowe wydanie .Podobne wrażenia jak z Dire .Wracam do starych płyt  The The " Mind Bomb " rewelacyjne brzmienie, nie mogę się oderwać od słuchania .Przypuszczam że  te pierwsze płyty które słuchałem były jeszcze nagrywane w studio na magnetofonach szpulowym i realizowane całkowicie w domenie analogowej .Dlatego takie rewelacyjne brzmienie .Nowe wydania są tłoczone z nośników cyfrowych i to już nie to .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Vigo12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Vigo12 napisał:

Dire Straits " Brothers in Arms

To było nagrane na szesnastobitowym cyfrowym wielośladzie i zgrane na szesnastobitowego cyfrowego DATa. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

4 godziny temu, przemak napisał:

To było nagrane na szesnastobitowym cyfrowym wielośladzie i zgrane na szesnastobitowego cyfrowego DATa.

Ajajaj

4 godziny temu, Vigo12 napisał:

.Następnie poszły : Dire Straits " Brothers in Arms " no i coś tu jest nie tak , takie jakieś techniczne płaskie w odsłuchu .Jest to obecne wydanie, dwupłytowe na winylu 180 gram .

Akurat ta płyta i to wydanie uznawane jest za jedną z najlepiej brzmiących płyt DS, przynajmniej takie czytałem opinie.

U mnie gra również bardzo dobrze, a kłopotliwy jest buczący bas w pierwszym utworze i jeszcze w jednym ,którego nie wszystkie wzmacniacze odpowiednio uciągną. Ale żeby to było płaskie granie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też wcześniej uważałem że gra dobrze .  Moja ocena zmieniła się po wysłuchaniu innych płyt z okresu " czystego analogu " .Brakuje w tych nagraniach DS oddechu , swobody wybrzmien , ale bez porównania tego się nie da wychwycić .Jakiś czas temu widzialem na znanym portalu aukcyjnym nowe wydania na winylu zgrane bezpośrednio ze studyjnych  taśm matek .Cena 600 zlotych za płytę. Teraz rozumie o co w tym chodzi .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, slyszecisze napisał:

kłopotliwy jest buczący bas w pierwszym utworze i jeszcze w jednym ,którego nie wszystkie wzmacniacze odpowiednio uciągną.

U mnie tego nie słyszałem nigdy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Vigo12 napisał:

Ja też wcześniej uważałem że gra dobrze .  Moja ocena zmieniła się po wysłuchaniu innych płyt z okresu " czystego analogu " .Brakuje w tych nagraniach DS oddechu , swobody wybrzmien , ale bez porównania tego się nie da wychwycić

Przykładów dobrze zrealizowanych płyt w okresie złotej ery analogu można znaleźc pewnie dużo, jednak uważam że generalizowanie w tej sprawie jest błędem.

Przykładem może być choćby płyta PF Animals, którą słyszałem w tamtych czasach i kupiłem jakieś 2-3 lata temu jako współczesne tłoczenie.

Tą płytę kupowałem z obawami czy warto wydać te pieniądze na tak kiepsko brzmiącą płytę, bo taka była wtedy, w latach 70.

Okazało sie , że to wydanie jest co najmniej dobre, a dzisiaj jest jeszcze podobno lepsze.

Natomiast pewną konsekwencję zauważam w realizacjach Led Zeppelin. Zarówno te z epoki jak i te współczesne nie dadzą sie słuchać.

Przykładem jest The Celebration Day.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Vigo12 napisał:

Jakiś czas temu widzialem na znanym portalu aukcyjnym nowe wydania na winylu zgrane bezpośrednio ze studyjnych  taśm matek .Cena 600 zlotych za płytę. Teraz rozumie o co w tym chodzi

Problem w tym, że w przypadku "Brothers" ta "studyjna taśma matka" wygląda tak:

s-l400.jpg

jak nie wygląda tak, to jest to kopia 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez przemak

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla kogoś posiadającego przeciętny sprzęt grajacy te różnice nie będą miały znaczenia bo ich nie usłyszy:) Innym wystarczy tylko że coś tam sobie zagra bez większych ambicji.Dla kogoś z pasją do audio będą to istotne przesłanki żeby kupić tą plyta za 600 zł. Oczywiście dotyczy to bogatych audiofili. Dla tych mniej zamożnych pozostają używane  plyty ze " złotej ery audio ".Mam tutaj na myśli te które zostały nagrane w studio na magnetofonach analogowych .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Vigo12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę zmartwić analogowych purystów: na ucho nie rozpoznacie cyfrowego nagrania z LP nawet, gdyby ta cyfra wyskoczyła Wam z rowka i ugryzła w… palec. Mam trochę płyt analogowych wydanych wtedy i teraz i nie ma reguły: czasem brzmi lepiej stara, czasem nowa wersja. Czasem są nie do odróżnienia. To nie format źródła decyduje o jakości!

Problematyczne dla LP było i jest tłoczenie i jakość winylu. Jeszcze przed upowszechnieniem sie CD każdy, kto interesował się poważnie muzyką na płytach wiedział np. że najlepiej brzmią zazwyczaj wersje amerykańskie i brytyjskie, niemieckie i holenderskie dają radę, gorzej z francuskimi. Raczej unikało się włoskich i już jak ognia jugosłowiańskich (ale te z kolei były tanie). To były oczywiście obiegowe opinie, ale jakoś tam uzasadnione doświadczeniem. 

Stosunek „dziewiczego” winylu do domieszki recyklingowanego (większa ziarnistość = większe szumy), ilość kopii wytłoczonych z pojedyńczej matrycy (zalecane było chyba tylko 500 egzemplarzy!), wreszcie „higiena” panująca w tłoczni (kurz, pył winylowy) to miało i ma znaczący wpływ na jakość dźwięku z LP. 

Mamy powody przypuszczać, że wiele współczesnych wydań popularnych tytulów jest tłoczona byle jak i byle gdzie. Renesans winyli może nie potrwać zbyt długo, a chciwość wydawców jest wielka… Poza tym ludzie, którzy naprawdę znali się na tłoczeniu zapewne już odeszli na emeryturę lub dołączyli do niebieskiej orkiestry a zaawansowane linie produkcyjne największych wytwórni dawno zezłomowano. 

Dziś tłoczenie płyt analogowych odbywa się pokątnie i w bardzo nierównych standardach. Wielkie wytwórnie zlecają zapewne produkcję niezależnym tłoczniom, a w każdym razie nie słyszałem, żeby najbardziej liczący się gracze zainwestowali ponownie we własne tłocznie. Ale może się mylę?

Stąd loteria: współcześnie wydany LP może brzmieć fenomenalnie, jeżeli wydawca pilnuje standardów materiału i tłoczenia. Jeżeli nie pilnuje, a przy okazji spieprzy mastering, bo i to się pewnie zdarza, to mamy, co mamy….

To samo dotyczy w dużym stopniu płyt „z epoki”, zwłaszcza wydawanych w demoludach, bo w komunie o standardach to w ogóle nie było mowy: tysiące sztuk tłoczono z jednej matrycy na winylu w 100% z odzysku. Ta sama płyta Polskich Nagrań, Supraphonu czy Melodji może zabrzmieć super lub do d… 

Zatem jeżeli współczesny analog też brzmi tak sobie albo źle, to raczej nie dlatego, że źródło jest cyfrowe, czy analogowe. Nota bene mastering, obojętnie czy na LP czy CD jest tak czy siak bardzo często robiony w domenie analogowej. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Terrapin

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
51 minut temu, Terrapin napisał:

Nota bene mastering, obojętnie czy na LP czy CD jest tak czy siak bardzo często robiony w domenie analogowej. 

Podpisuję się pod całością wszystkiemi kończynami, jednak dla porządku drobna errata jest potrzebna - ostatnie zacytowane słowo powinno być - cyfrowej.

To zapewne "przejęzyczenie".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, iro III napisał:

Podpisuję się pod całością wszystkiemi kończynami, jednak dla porządku drobna errata jest potrzebna - ostatnie zacytowane słowo powinno być - cyfrowej.

To zapewne "przejęzyczenie".

Święta  prawda, do tych amerykańskich wydań dopadałbym ECM, jeszcze nie słyszałem  źle wytłoczonego ecm-a

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, iro III napisał:

zapewne "przejęzyczenie".

Nie. Mastering często jest robiony narzędziami ANALOGOWYMI!

do poczytania: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Terrapin napisał:

do poczytania: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Typically in an analog system, you can only achieve attack times of no lower than 10ms, and release times of no quicker than 50ms."

Taaa... Ktoś tam cośtam...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, przemak napisał:

"Typically in an analog system, you can only achieve attack times of no lower than 10ms, and release times of no quicker than 50ms."

Taaa... Ktoś tam cośtam...

Co się znów Koledze nie podoba? Przejęzyczyli się 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Terrapin

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Terrapin napisał:

Co się znów Koledze nie podoba? Przejęzyczyli się 😉

Może. Ale taka bzdura rzutuje na całość - skąd wiesz, że reszta informacji nie jest równie bezwartościowa? Bo w zasadzie jest, pisane czatem gpt 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, przemak napisał:

skąd wiesz, że reszta informacji nie jest równie bezwartościowa?

Wiem, że w masteringu używa się analogowego sprzętu. To akurat pierwsza z brzegu strona studia masteringowego. Pewnie ktoś im prowadzi www, nie kuma bazy i przestawił pojęcia. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Terrapin napisał:

Wiem, że w masteringu używa się analogowego sprzętu

Coraz rzadziej. Dzisiejsze symulacje sprzętu analogowego są na tyle dopracowane, że coraz więcej światowej sławy inżynierów przechodzi na analog cyfrowy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, jurek1 napisał:

Dzisiejsze symulacje sprzętu analogowego są na tyle dopracowane, że coraz więcej światowej sławy inżynierów przechodzi na analog cyfrowy.

A taki Bob Ludwig tego nie wie i dalej błądzi:

Most of the mastering projects we do are in the analog domain. We have superb digital-to-analog converters, and when we go into the analog domain we can use some of that Massive Passive iron and the tubes, the old Sontec equalizer, George Massenburg’s Mastering equalizer, or the PQ equalizer that SPL makes. And sometimes we use analog compression. There’s a bunch of things that we can do in the analog domain. It’s a very musical way to glue the mix together a little bit better than it was before we did our work.

Ale zaraz dodaje:

While working in analog often beats digital, there are some engineers — people like Kevin Killen, Bob Clearmountain, and Michael Brauer — that what they do in the digital domain is so exactly what they want, that it’s not beneficial to go into the analog domain. It’s best to just master their mixes in the digital domain.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I co to jest ANALOG CYFROWY??? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Terrapin napisał:

I co to jest ANALOG CYFROWY??? 

To na przykład takie coś.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, jurek1 napisał:

takie coś

Ale my akurat rozmawiamy o MASTERINGU, nie o nagrywaniu muzyki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Terrapin napisał:

I co to jest ANALOG CYFROWY??? 

Np. współczesne wydania czarnych płyt niewątpliwie pasują do tego powyższego określenia. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Lech36 napisał:

niewątpliwie pasują

a kompakt AAD to zapewne w pojęciu Szanownego Kolegi CYFRA ANALOGOWA?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Terrapin napisał:

Ale my akurat rozmawiamy o MASTERINGU, nie o nagrywaniu muzyki.

Tam jest rownież master.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Terrapin napisał:

a kompakt AAD to zapewne w pojęciu Szanownego Kolegi CYFRA ANALOGOWA?

Oczywiście, liczy się rodzaj materiału źródłowego, więc taka nazwa może być uprawniona, ale to już kwestia indywidualnego podejścia do tematu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.