Dlaczego vinyl brzmi lepiej niz CD?

[tomek4]

Z tego co pamiętam polscy muzycy grają na instrumentach dawnych  nowoczesnymi strunami, gdyż te jelitowe nie stroją.

Porozmawialiśmy sobie kiedyś na ten temat z kolegą (dr gitary klasycznej) i ja (amator) pozostałem przy miękkim nylonie, a on jednak przeszedł w węglowe.
No, ale to nie jest mój poziom, to jest masakra

I tu nie chodzi o zarzut niestrojenia.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lisor]

... po dłuższym obcowaniu z płytami winylowymi produkcji polskiej i innych bratnich demokracji- z lat 70-tych zacząłem doceniać ich programowy brak😊 nalotu cyfryzyzacyjnego ,  bo akurat nie był stosowany, jeszcze go nie było. Za to w zasadzie odrzucam winyle wszelkich zacnych wytwórni z lat 80-tych, bo grają tragicznie, plastikowo, etc. 

Podobnie jest z płytami CD. 

 

 

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[TomekB166]

34 minuty temu, Lisor napisał:

... po dłuższym obcowaniu z płytami winylowymi produkcji polskiej i innych bratnich demokracji- z lat 70-tych zacząłem doceniać ich programowy brak😊 nalotu cyfryzyzacyjnego ,  bo akurat nie był stosowany, jeszcze go nie było. Za to w zasadzie odrzucam winyle wszelkich zacnych wytwórni z lat 80-tych, bo grają tragicznie, plastikowo, etc. 

Podobnie jest z płytami CD. 

 

 

Zgadza się, jedną z najlepiej brzmiących moich płyt jest Urszula 3. Po odmoczeniu i kilkukrotnym myciu po PRLowskich sałatkach ku mojemu okazało się że jest to muzyczna perełka. Płyta kupiona na giełdzie.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

Godzinę temu, Lisor napisał:

... po dłuższym obcowaniu z płytami winylowymi produkcji polskiej i innych bratnich demokracji- z lat 70-tych zacząłem doceniać ich programowy brak😊 nalotu cyfryzyzacyjnego ,  bo akurat nie był stosowany, jeszcze go nie było. Za to w zasadzie odrzucam winyle wszelkich zacnych wytwórni z lat 80-tych, bo grają tragicznie, plastikowo, etc. 

Podobnie jest z płytami CD. 

 

 

Jasne, zdecydowanie najlepiej brzmią płyty CD z lat '70. Te z '80 i później, jak już powstały, to już nie to 😉

27 minut temu, TomekB166 napisał:

Zgadza się, jedną z najlepiej brzmiących moich płyt jest Urszula 3.

Z roku 86 😉

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[TomekB166]

18 minut temu, przemak napisał:

Jasne, zdecydowanie najlepiej brzmią płyty CD z lat '70. Te z '80 i później, jak już powstały, to już nie to 😉

Z roku 86 😉

Tak, dokładnie ta. Arston nigdy nie wydał tej płyty w formie CD

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edited February 15 by TomekB166

[przemak]

26 minut temu, TomekB166 napisał:

Tak, dokładnie ta.

Wiadomo, że dobrze brzmi. Kolega z forum robił, nie może być inaczej 😉

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audroc]

21 godzin temu, bum1234 napisał:

Struny jelitowe nie są łatwe w użyciu. Trzeba umieć na nich grać. Na świecie nie ma szanującego się zespołu, grającego muzykę dawną, który używałby strun metalowych. W Polsce może funkcjonować inna tradycja, bo niestety część akademii muzycznych jest niestety bardzo konserwatywna. Ale to się zmienia, choć już dawno powinno być normalnie.

Inna przyczyna leży w totalnym niedofinansowaniu zespołów muzyki dawnej. Nie wiem, czy panowie pamiętają taki polski zespół kameralny wywodzący się z Orkiestry Kameralnej Jerzego Maksymiuka. Nazywał się Concerto Avenna. Zespół został założony około roku 1985. Specjalizował się w baroku, hołdując i próbując zgłębić dawne praktyki wykonawcze. Rezultaty były nadspodziewanie dobre. Pozostało niestety tylko kilka płyt. Na początku próbowali grać na strunach jelitowych, ale wrócili do współczesnych, ponieważ jak się okazało, pomijając problemy związane z koniecznością ciągłego dostrajania instrumentu, gra się na takich strunach zupełnie inaczej. 

 

Jest to nieprawda. Np.: Arte Dei Suonatori, a także (oh!) Orkiestra używa strun jelitowych.

Tu wszystko widać jak na dłoni. Proszę zwrócić uwagę na smyczek koncertmistrzyni.

 

 

No ok piszesz dokładnie jak ja że współcześnie w Polsce gra sie na metalowych, a że są próby to ja też się cieszę. Jak będę miał wiecej czasu poszukam w swojej płytotece. 

Tak czy inaczej podeślij kilka fajnych płyt Twoim zdaniem. Myślę że będzie więcej osób zainteresowanych, to piękna muzyka. Ja sporo ostatnio na temat muzyki na instrumentach dawnych słuchałem w Tok FM, polecam stację. Jeśli chodzi o same struny to muzycy w wywiadach twierdzą że gdyby kilkaset lat temu były dostępne współczesne struny to z pewnością by na nich grali. Można zaryzykować chyba twierdzenie że dla muzyka najważniejsza jest jakość, nie wiem jak dla audiofila...

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bum1234]

2 hours ago, Audroc said:

Tak czy inaczej podeślij kilka fajnych płyt Twoim zdaniem. 

Np. Concerti grossi Handla w wykonaniu Arte Dei Suonatori nagranie dla wytwórni Bis.

 

2 hours ago, Audroc said:

Jeśli chodzi o same struny to muzycy w wywiadach twierdzą że gdyby kilkaset lat temu były dostępne współczesne struny to z pewnością by na nich grali. 

Nie mieliby innego wyjścia ....

A tak poważnie to pewnych rzeczy na współczesnych metalowych strunach nie da się zagrać. Nie mówię tu o barwie, która jest zupełnie inna, bo to oczywiste. Więc lepiej, że było tak jak było. Wygoda nie zawsze idzie w parze z pięknem i różnorodnością.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Terrapin]

57 minut temu, bum1234 napisał:

pewnych rzeczy na współczesnych metalowych strunach nie da się zagrać.

Na przykład jakich? Pytam poważnie.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[GT]

Ile trzeba by dac na gramofon pesos, zeby to gralo jakos zadowalajaco. Mam Projecta Debut Carbon Esprit i niestety musze sie dopisac do tego watku 😄. Nie nie gra lepiej niz CD,... powiedzialbym ze nawet nie jest to dzwiek na poziomie MP3... (???). 

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xetras]

W dniu 13.02.2023 o 12:22, przemak napisał:

"Typically in an analog system, you can only achieve attack times of no lower than 10ms, and release times of no quicker than 50ms."

Taaa... Ktoś tam cośtam...

Przemak

czy chodzi o to, że zamiast "lower" powinno być "faster"?

W dniu 13.02.2023 o 23:46, bum1234 napisał:

Wszystko pięknie, tylko Mozarta nie gra się dziś jak w roku 1972.

P.S.

Tzw, "ciężkie winyle" to czysty marketing.

Mozarta nie gra się tak jak za życia Mozarta.

🙂

W dniu 15.02.2023 o 08:41, przemak napisał:

Jasne, zdecydowanie najlepiej brzmią płyty CD z lat '70. Te z '80 i później, jak już powstały, to już nie to 😉

Z roku 86 😉

Formalista językowy. Byś wyluzował cokolwiek, pliz...

To nie hasło ze słownika a polemika w potocznej mowie.

(Uzus!)

Zwłaszcza gdy pisze ktoś z pamięci.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xetras]

Ciekawe, czy te polonijne firmy- Savitor, Arston, Polton oraz: Veriton, Poljazz, Helicon, KP Razem, ... (przed epoką piracenia) potrafiły ogarnąć powtarzalną jakość produktu LP?

Transjenty nie kłują w uszy

Czy to przez walkę z systemową cenzurą tak spektakularny efekt uzyskano?

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edited Sunday at 02:25 PM by xetras
Dopisek

[przemak]

1 godzinę temu, xetras napisał:

Przemak

czy chodzi o to, że zamiast "lower" powinno być "faster"?

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Attack time is adjustable from 20 μs to 800 μs (0.00002–0.0008 seconds)"

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xetras]

Szczególarstwem mną wtrząchłeś doszczętnie 🙂

Faktycznie te milisekundy są bez sensu. To błąd o cały rząd wielkości (1000-krotna różnica czasowa).

PS.

Cieszy mnie że przynajmniej czas liczymy podobnie jak Angole.

Bo reszta miar to już niekoniecznie porównywalną jest.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

Godzinę temu, xetras napisał:

Faktycznie te milisekundy są bez sensu. To błąd o cały rząd wielkości (1000-krotna różnica czasowa).

To są trzy rzędy wielkości. To jest błąd 60dB - np. w dynamice, skuteczności, s/n. Drobiazg. Podobnie jak płyty CD z lat '70 - analogowo brzmiące. 

Pokazywałem chyba w audio mitach krajowe całkowicie analogowe urządzenie z ujemnym (lookahead) czasem ataku. 

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marcinus]

6 godzin temu, GT napisał:

Ile trzeba by dac na gramofon pesos, zeby to gralo jakos zadowalajaco. Mam Projecta Debut Carbon Esprit i niestety musze sie dopisac do tego watku 😄. Nie nie gra lepiej niz CD,... powiedzialbym ze nawet nie jest to dzwiek na poziomie MP3... (???). 

A jaką masz wkładkę i pre?

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Renia239]

7 godzin temu, GT napisał:

Ile trzeba by dac na gramofon pesos, zeby to gralo jakos zadowalajaco. Mam Projecta Debut Carbon Esprit i niestety musze sie dopisac do tego watku 😄. Nie nie gra lepiej niz CD,... powiedzialbym ze nawet nie jest to dzwiek na poziomie MP3... (???). 

Każdy inaczej definiuje zadowalająco moim zdaniem  ,tak z 10k pesos to tak minimum (gramofon, pre, wkładka),, z 5k wkładkę i pre.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

W dniu 19.03.2023 o 14:22, GT napisał:

Ile trzeba by dac na gramofon pesos, zeby to gralo jakos zadowalajaco. Mam Projecta Debut Carbon Esprit i niestety musze sie dopisac do tego watku 😄. Nie nie gra lepiej niz CD,... powiedzialbym ze nawet nie jest to dzwiek na poziomie MP3... (???). 

Do pytania o wkładkę i igłę, dokładam pytanie - jakich płyt słuchałeś, konkretnie tytuł, tłoczenie (kraj), rok wyd. ?

Jeśli wielu, wymień z tych złych, "na poziomie mp3" choć kilka.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[divaldi]

iro III

To nie płyty i nie wkladki. To ten carbon i talerz , i plinta , czyli nie ta zabawka. One tak mają .

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[divaldi]

W dniu 19.03.2023 o 14:22, GT napisał:

Ile trzeba by dac na gramofon pesos, zeby to gralo jakos zadowalajaco. Mam Projecta Debut Carbon Esprit i niestety musze sie dopisac do tego watku 😄. Nie nie gra lepiej niz CD,... powiedzialbym ze nawet nie jest to dzwiek na poziomie MP3... (???). 

Na ten model ?

Jak kupisz wkładkę za 14.000,00zł to usłyszysz sporą róznicę. Jak kupisz ramię za podobne pieniądze, także usłyszysz róznicę .

Ale w tym modelu na pewno nie warto tego robić 🙂

Zobacz co miał na myśli "Koteczek" z dystansem do tego tematu zakładając ten wątek , posiadając wtedy nie Debut Carbon "coś tam", tylko Verdier. To jest na pierwszej stronie, nie tutaj.

Masa samego talerza w tym Carbon..... to ok 1 kg. W Verdier to ok 20 kg, w zawieszeniu z poduszką magnetyczną.

Tak w prostej linii przenosząc tą różnicę w logarytm to jest  jakieś 30dB 🙂

To teraz forumowi koledzy z "technicznego" pkt widzenia wyliczą Ci jaka to jest różnica i na co może mieć wpływ. Bo jest to urządzenie mechaniczne i pozyskanie sygnału z postaci mechanicznej w elektryczną ma taki sam stosunek proporcji jak w decymacji do liczby słowa "cyfrowego". W końcu wkładka to generator z masą igły, a jej praca na podłożu innej masy nie jest obojętna.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie sądzicie że Vinyl jako pojecie poza samymi wydaniami i tytułami różni sie także gramofonami  ?

Tego nie wsadza się do jednego worka. Czy ktoś tu na forum robił takie testy? Podobnie jak z CD,  DAC, magnetofonami, taśmami etc.?

 

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

10 godzin temu, divaldi napisał:

To ten carbon i talerz ,

W znaczeniu - ramię z włokien węglowych?

U mnie takie jest i nie mam podobnych problemów, co z nim może być nie tak?

Raczej tego patentu nie wymyślili kowale, czy budowlańcy....

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[divaldi]

Ramię węglowe, a ramię węglowe do mogą być dwa różne przedmioty. Chodzi o to, że z osobna kazdy element może być ok, a razem nie stanowią nic szczególnego.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

Miałem kiedyś ramię węglowe od Pro-Jecta EVO 9 CC, fabrycznie montowane w modelu 6 Perspex. Wieszałem kilkanaście wkładek: MM, MC HO i MC LO. Trochę mi zabawy było brak, bo brak dodatkowego headshella i w związku z tym brak możliwości zmian masy efektywnej pod różne wkładki. Uważam, że do MMek jest OK. MC LO już nie śpiewało tak, jak może zaśpiewać.

Potem przeszedłem na inne napędy i trzy ramiona metalowe z epoki (każde o innej długości i masie zastępczej), do tego kilka headshelli. I tutaj zaczyna się zabawa z MC LO.

Druga rzecz to preamp i ewentualnie trafa.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edited Tuesday at 11:21 AM by kangie
Dopisane słowo

[GT]

On 3/20/2023 at 3:17 PM, iro III said:

Do pytania o wkładkę i igłę, dokładam pytanie - jakich płyt słuchałeś, konkretnie tytuł, tłoczenie (kraj), rok wyd. ?

Jeśli wielu, wymień z tych złych, "na poziomie mp3" choć kilka.

Ten gramofon kupilem z ciekawosci wejscia w "magie" winyla 🙂 Plyt mam kilka, wydaja sie okay - np. Miles Davis Kind of Blue, Lana Del Ray Ultraviolence / Born To Die, Florence De Machine - Ceremonials, Santana Abraxas. Moze musze potestowac kalibracje / kupic dedykowana wage do ustawienia nacisku wkladki, bo robilem to tylko wg. filmow instruktarzowych. Co nie zmienia faktu, ze na razie dzwiekowo szalu nie ma i raczej wielkich przyrostow sie nie spodziewam po super dokladnej regulacji, ale moze sie myle 🙂 

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Paweł Klemens]

Dochodzimy do momentu, w którym trzeba zainwestować grubą kasę żeby coś brzmiało inaczej i wydawało się nam lepiej. Ponieważ cała ta zabawa polega na zmianie brzmienia przez zmianę wkładki. A czy winyl brzmi lepiej? Raczej inaczej.

A wystarczy tylko słychać muzyki ..

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edited Tuesday at 07:23 PM by Paweł Klemens

[kangie]

Godzinę temu, GT napisał:

Ten gramofon kupilem z ciekawosci wejscia w "magie" winyla 🙂

Dobry ruch. Od pierwszego strzała jeszcze nikomu analog nie zagrał na wysokim pioziomie. Często to droga długa i niełatwa. Wielu się poddało. Niestety potrzebne jest nabycie wiedzy. Ta wiedza jest dostępna.

Godzinę temu, GT napisał:

Moze musze potestowac kalibracje / kupic dedykowana wage do ustawienia nacisku wkladki, bo robilem to tylko wg. filmow instruktarzowych.

Kalibracja to abecadło. Trzeba przez to przejść. Warto rozumieć co się robi i dlaczego się robi. Nacisku nie ustawia się. Nacisk to kilopaskale, megapaskale, czyli niutony na metr kwadratowy. Ustawiamy siłę nacisku. Ustawienie siły nacisku ma sens gdy idzie w parze z ustawieniem VTA. Siła nacisku determinuje śledzenie rowka, uniemożliwia oderwanie się igły od rowka oraz ma wpływ na VTA (bo zmienia kąt nachylenia cantilevera). To bardzo słychać. Prezentowałem to wielu znajomym i kolegom, zwłaszcza że jedno z moich ramion ma regulację siły nacisku w czasie rzeczywistym (w tzw. "locie").

Godzinę temu, GT napisał:

Co nie zmienia faktu, ze na razie dzwiekowo szalu nie ma i raczej wielkich przyrostow sie nie spodziewam po super dokladnej regulacji, ale moze sie myle 🙂 

Dobrze, że masz tego świadomość.

Przy dozie pokory i chęci osiągania celu możesz zajść daleko. Wszystko zależy od Twojej motywacji.

Na początek: podaj model wkładki.

Ramię znamy.

Jaki masz preamp i jak go ustawiłeś elektrycznie? 

Jaki masz przewód sygnałowy? W sensie długości (pojemności na 1 metr bieżący)?

Możesz wklejać też fotki.

Bez odpowiedzi na te pytania nie można Tobie pomóc.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edited Tuesday at 07:33 PM by kangie
Dopisane słowo

[daru0105]

23 godziny temu, GT napisał:

Ten gramofon kupilem z ciekawosci wejscia w "magie" winyla 🙂 Plyt mam kilka, wydaja sie okay - np. Miles Davis Kind of Blue, Lana Del Ray Ultraviolence / Born To Die, Florence De Machine - Ceremonials, Santana Abraxas. Moze musze potestowac kalibracje / kupic dedykowana wage do ustawienia nacisku wkladki, bo robilem to tylko wg. filmow instruktarzowych. Co nie zmienia faktu, ze na razie dzwiekowo szalu nie ma i raczej wielkich przyrostow sie nie spodziewam po super dokladnej regulacji, ale moze sie myle 🙂 

kangie dobrze prawi to jedno.

A drugie zależy też  z jakiej płyty się słucha, bo ostatnie tanie remastery, kupione w ciemno to zazwyczaj słabo grają. Nie ma reguły która płyta gra dobrze. Tą wiedzę  trzeba nabyć przez lata doświadczeń z zakupami, najlepiej czytając odpowiednie fora. Nie raz się  przejechałem na kupnie płyty, która grała bardzo słabo. Najczęściej ostatnie remastery, ale i także płyty z epoki czy nawet 1 pressy. Trzeba dużo czytać na początek jakie płyty grają dobrze. Jak słuchasz jazz to najtaniej a świetnie wychodzą serie Tone Poet I Acoustic Sounds, nieźle też i taniej Blue Note Classic Vinyl Series. Drożej Impex i Analoque Productions.  Najszybciej ogarniesz czytając wpisy o poszczególnych płytach na discogs.com. 

Ale proszę nie pisz głupot o porównaniu winyla do mp3 z  na podstawie tylko własnego sprzętu i płyt

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[GT]

Dzieki za odzew, nie spodziewalem sie tak POMOCNEGO odzewu! wkladka AT VM95E/zielona. Gramofon mam chwilowo wpiety w tymczasowym systemie na czas remontu (HK970), docelowo ma grac z pre-ampem levinsona 320s (aczkolwiek jeszcze nie wpinalem / nie sprawdzalem czy mam wszystkie niezbedne wejscia, na pre-ampie pamietam ze mam ground i phono opcje, ale nie jestem 100% pewien czy nie musze czegos po drodze dokupic). Mam chwilowo maly armagedon, zrobie zdjecia pre-ampa docelowego to moze forum pomoze ustalic czy da sie to wprost wpiac 🙂 A kabel jak kabel, metrowy od zestawu project (chyba ze poprzednik wymienil/dokupil lepszy). Bynajmniej wyglada o tak: 

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

edit: RCA mam z 2 stron na tym kablu. 

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edited 14 hours ago by GT

[divaldi]

Wkładka jest najtańszą wkładką z HiFi na świecie - cudów na tym napędzie nie możesz oczekiwać. Kabel moze być. Ten preamp jest z opcją Phono na pokładzie , wiec nie jest to jego głównym przeznaczeniem. Przy swoim wieku pre może odbiegać od fabrycznych założeń (dźwięk), więc Phono tym bardziej . Ogólnie jest to przypadkowy melanż elementów. W tej sytuacji lepiej zaczekajmy do momentu podłączenia docelowej całości - wraz z końcówką mocy. A pre ma tam spore opcje ustawień Gaina od których może zależeć efekt końcowy.

Jaka jest koncówka mocy ?

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )