Skocz do zawartości
IGNORED

Sam Rivers


Szyszkownik Kilkujadek

Rekomendowane odpowiedzi

Katalogując ostatnio swoje zasoby muzyki zauważyłem, że nie mam ani jednego autorskiego albumu nagranego przez tego znanego i cenionego muzyka. Co za wstyd! Gdyby sąsiedzi wiedzieli...:-O

 

Proszę zatem bardziej posiadających o podpowiedzi - które Jego albumy są "musieć mieć". Niekoniecznie muszą to być albumy najlepsze, mogą być również najbardziej interesujące.

 

Nawiasem mówiąc, szybki rzut okiem na Alledrogo po raz kolejny przypomniał mi, że nasz lokalny "rynek" to pustynia muzyczna. A może muzyka Sama Riversa jest w Polsce persona non grata?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę zatem bardziej posiadających o podpowiedzi - które Jego albumy są "musieć mieć"

Ponad 20 płytek masz na Tidalu, więc sam posłuchaj co jest "must have", bo przecież posiadanie to bardzo istotna sprawa ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ten czas leci - w bieżącym roku w drugi dzień świąt BN minie siedem lat od śmierci Sama Riversa, a mnie się wydaje tak jakby to było wczoraj. Wątek Wojciecha założony zaraz po śmierci tego wielkiego muzyka też pamiętam jakby to było wczoraj. Od 2011 do dziś skompletowałem całkiem pokażną kolekcję płyt Sama Riversa - praktycznie wszystko co najważniejsze, ale też i te mniej ważne rzeczy, które to Sam Rivers ma na swoim koncie, a niekoniecznie trzeba je posiadać - ale faktem jest, że dużo dużo nagrań jest naprawdę rewelacyjnych, i to nie tylko firmowanych przez Sama Riversa - i tutaj przyjrzałbym się bliżej nagraniom Reggie Workmana z Samem Riversem na pokładzie ('Celebral Cavrns', Summit Conference'), oraz całkiem sympatycznej fusionowej płytce drummera Bruce Ditmasa 'What If' - powiedziałbym, że to taki cięższy fusion z elementami frytowymi, bardziej 'out' i przypominający stare nagrania Tony Williamsa, kiedy to był Tony pod silnym wpływem właśnie Sama Riversa.

 

Gdybym zaczynał przygodę z Samem Riversem dzisiaj, to zacząłbym od początku, czyli skompletowałbym wszystko z Blue Note, a 'wszystko' w kontekście Sama Riversa z BN oznacza pięć płyt, z czego dostępne na CD są tylko cztery, więc w sumie niewiele - czyli 'Fuchsia...', 'Contours', 'A New Conception' i chyba najsłynniejsza 'Dimensions & Extensions'. Jedyna płytka dla ECM - 'Contrast' - to też bardzo dobra i ważna płyta, którą poleciłbym równolegle z 'Reunion: Live in New York' wydaną przez Pi Recordings - jakoś tak kojarzą mi te dwie płyty razem, jeżeli chodzi o jakąkolwiek segregację czy też muzyczny układ. A po tym to co? Jest wiele wspaniałych płyt - jedne bardziej 'accessible' inne mniej, w dużych orkiestrowych składach lub zupełnie malych, takich jak trio oraz jak najbardziej duo - w przypadku duetów, to może dwie płytki z Hollandem wydane przez wytwórnię Paula Bleya - 'Improvising Artists Inc' - bez tytułu, Vol.1 i Vol.2. Nie polecam natomiast duetu Sam Rivers / Julian Priester - 'Hints on Light and Shadow' - nie daje się tego słuchać i jest to porażka! Płyty z Impulse, to też jak najbardziej Sam Rivers godny uwagi, ale zarówno 'Streams' jak i 'Crystals' oraz 'Trio Live' zostawiłbym 'na póżniej', czyli po odkryciu Sama Riversa w bardziej przystępnych formach. Co tu dużo mówić - Sam Rivers, to waga ciężka i na pewno dobrym kierunkiem będzie zapoznanie się z tym genialnym artystą i jego muzyką.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję! Wiedziałem, że można na Ciebie liczyć, Chicago, oraz na Ciebie, Wojciechu.

Bardzo cenne wskazówki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze do tego co napisał Chicago świetną płytę, na której gra Sam Rivers, nagraną przez Dave Holland Quartet - Conference Of The Birds z 1973 roku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Oczywiście słyszałem o tym albumie, ale samego albumu jeszcze nie. Jedyną zaletą bycia ignorantem jest to, że tyle jest jeszcze rewelacyjnej muzyki, którą usłyszę i zachwycę się po raz pierwszy ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajrzyj do mojego wątku z 2011r. "odszedł Sam Rivers".

Byłem na jego koncercie na początku lat 80-ych w Warszawie w Rivierze/Remont. Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.