MT-3 niejaki Xindak prośba o podpowiedzi.

[sibart]

Witam,

No i stało się, że błogi spokój z muzą zakłócił smrodek "palonej gumy". Muza póki co gra jak grała, ale mocno grzeje się środkowy transformator. I tu konkretnie, jak uważacie ? Czy jest sens jechać do Michałowic ( nie mam daleko), czy polecacie szukać specjalisty co przy okazji coś namiesza. Dodam jeszcze , że do rozrzutnych nie należę.

Jarek

[Waluch]

Co jest w Michałowicach ?

Jeśli masz wzmacniacz na gwarancji to kontaktuj się z dystrybutorem. Jeśli jest po gwarancji to pozostaje Ci szukanie specjalisty w temacie. Może pomoże, jak trafisz na mało kompetentną osobę to będzie jeszcze większy problem.

[MariuszElektronik]

www.sinusaudio.pl zapraszam

[Roman_66094]

Czasem usterka możne nie być poważna ale może wywołać poważne skutki, np uszkodzenie lamp, czy transformatorów.

Lepiej go nie podłączać do prądu, bo może się narobić bałaganu a szkoda by było bo fajny wzmacniacz.

[kotok]

Czasem usterka możne nie być poważna ale może wywołać poważne skutki, np uszkodzenie lamp, czy transformatorów.

Lepiej go nie podłączać do prądu, bo może się narobić bałaganu a szkoda by było bo fajny wzmacniacz.

W tych wzmacniaczach trafiały sie wadliwe trafa sieciowe. Wymieniłem niedawno 3szt.

[sibart]

W Michałowicach jest Polpak czyli dystrybutor, ale nie mam najlepszych doświadczeń. Oczywiście dawno po gwarancji ( jakoś ze dwa lata po będzie). Stąd pytam czy szukać pomocy gdzieś indziej. Jeśli macie sugestie najlepiej z okolic W-wy będę wdzięczny.

Pozdrawiam i dzięki za odzew.

[Roman_66094]

A jak wygląda bias w tym wzmacniaczu, jaką ma wartość dla poszczególnych lamp mocy?

Czy słychać przydźwięk w głośnikach?

Chciałbym Ci jakoś pomoc, ale na odległość to ciężka sprawa.

[sibart]

A jak wygląda bias w tym wzmacniaczu, jaką ma wartość dla poszczególnych lamp mocy?

Czy słychać przydźwięk w głośnikach?

Chciałbym Ci jakoś pomoc, ale na odległość to ciężka sprawa.

Bias jest tzw. auto. Poczułem spory smrodek w pokoju i go wyłączyłem. Mocno rozgrzany był transformator zasilający, ale w momencie "śmierdzenia" grał ok. Po ponownym włączeniu na chwilę szybko rozgrzał się ponownie i nadal grał ok. Może najprostszą sprawą będzie by wsadzili w serwisie taki sam transformator o ile nic więcej się nie "pojarało"? Jest sens zajrzeć do niego samemu, czy coś tam mogę zobaczyć?

[Roman_66094]

Wyjmij lampy mocy z jednego kanału i zobacz czy się grzeje, jeśli tak włóż z powrotem i wyjmij z drugiego kanału i zobacz czy też się grzeje.

Nie chce mi się wierzyć żeby nie było regulacji biasu, zrób fotkę od góry wzmacniacza i mi wyślij.

 

Rzeczywiście chyba nie ma regulacji biasu.

spróbuj na razie z wyjęciem lamp zobaczymy jednego a potem drugiego kanału.