Skocz do zawartości
IGNORED

Jaki typ/rodzaj wzmacniacza do cichego sluchania najlepszy?


Kaban
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zabawa w Audio to dla niektórych nieustanna pogoń za króliczkiem

 

Zgadza się. Też tak miałem, ale znalazłem koniec tej drogi.

Oczywiście ktoś mógłby powiedzieć, że zawsze może być jeszcze lepiej,

ale ja nie mam już parcia gonić króliczka.

Króliczek został złapany i uwięziony. ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się. Też tak miałem, ale znalazłem koniec tej drogi.

Oczywiście ktoś mógłby powiedzieć, że zawsze może być jeszcze lepiej,

ale ja nie mam już parcia gonić króliczka.

Króliczek został złapany i uwięziony. ;-)

Myslisz,że nie wykopie innego wyjścia?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

De gustibus non est disputandum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od trzech lat bez zmian, jedynie lampę wymieniłem na wejściu (szkoda, że tak późno) i jest bardzo miło. Jak wracam z AS co roku to nie ma żałoby:) A najważniejsze w tym wątku, do cichego słuchania też jest OK :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myslisz,że nie wykopie innego wyjścia?

 

Może i wykopie, ale po to by sp.....lać. ;-)

 

Szybciej niż ja go będę chciał dogonić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed tym właśnie trzeba się bronić. Ja też dużo czytam tych pierdół o zawartości basu w basie,

ale mam swój rozum, a przede wszystkim słuch i zdrowe podejście, żeby nie dać się zwariować.

Hmmm... szukać rozwiązania problemu w złotym bezpieczniku? Nie obraź się, ale ja wolę wiedzieć o krzywych FM i co z nich wynika.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się. Też tak miałem, ale znalazłem koniec tej drogi.

Oczywiście ktoś mógłby powiedzieć, że zawsze może być jeszcze lepiej,

ale ja nie mam już parcia gonić króliczka.

Króliczek został złapany i uwięziony. ;-)

 

Ileż to już razy zapewniałem sam siebie, że pogoń zakończona...po czym "budziłem" się w domu z czterema wzmacniaczami, dwoma parami głośników, kilometrem kabelków i trzema źródłami...i podłączanie, odsłuchy, kombinowanie...a wiadomo jak zmieni się jedną drobną część systemu, to już całość musi być zmieniona...no i jest zmieniana - zamiany, sprzedawanie, kupowanie...

...i podłączanie, odsłuchy, kombinowanie...a wiadomo jak zmieni się jedną drobną część systemu, to już całość musi być zmieniona...no i jest zmieniana - zamiany, sprzedawanie, kupowanie......

 

z drugiej strony czy to nie jest integralna (najlepsza?! ;)) część tej naszej zabawy?!...tak się zastanawiam, czy gdybym faktycznie złapał tego pieprzonego króliczka, to byłbym spełniony, czy wręcz załamany, że nie mam za czym gonić?!...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak się zastanawiam, czy gdybym faktycznie złapał tego pieprzonego króliczka, to byłbym spełniony, czy wręcz załamany, że nie mam za czym gonić?!...

 

Wtedy zostaje już tylko cieszenie się ze słuchania samej muzyki, a nie sprzętów.

Poza tym z każdego nałogu trzeba umieć się wyleczyć. ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...i podłączanie, odsłuchy, kombinowanie...

 

z drugiej strony czy to nie jest integralna (najlepsza?! ;)) część tej naszej zabawy?!

Nie. System audio to tylko sprzęt AGD, którego zadaniem jest w miarę przyjemne odtworzenie muzyki. Zabawa zaczyna się podczas odtwarzania muzyki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można zapominać, że każdy ma inne upodobania odnośnie dźwięku. Dla jednego już wystarczy basu, dla drugiego z dwoma subami będzie mało ...

Nie można również zapomnieć o samej jakości basu. Im jest lepszy tym częściej pojawia się wrażenie jego szczupłości lub niedostatku zwłaszcza u początkujących w hobby.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i wykopie, ale po to by sp.....lać. ;-)

 

Szybciej niż ja go będę chciał dogonić.

Mogę Tobie życzyć tylko powodzenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

De gustibus non est disputandum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można również zapomnieć o samej jakości basu. Im jest lepszy tym częściej pojawia się wrażenie jego szczupłości lub niedostatku zwłaszcza u początkujących w hobby.

 

Dokładnie. Jednak dobry sprzęt potrafi zapewnić i "szczupłość", którą można zdefiniować jako sprężystość, czy punktowość,

jak i "głębię", czyli niskie schodzenie. Wszystko zależy od realizacji nagrania.

Żaden sub wtedy nie jest potrzebny, bo tylko zniekształca brzmienie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Jednak dobry sprzęt potrafi zapewnić i "szczupłość", którą można zdefiniować jako sprężystość, czy punktowość,

jak i "głębię", czyli niskie schodzenie. Wszystko zależy od realizacji nagrania.

Żaden sub wtedy nie jest potrzebny, bo tylko zniekształca brzmienie.

 

Bardziej chodziło mi o to, że obiektywnie lepszy bas może być subiektywnie odebrany jako brak basu ze względu na jego dobrą kontrolę, punktowość itd.

 

Pamiętam jak pierwszy raz posłuchałem w salonie bardzo drogiego sprzętu ... pomyślałem sobie: ale basik to chudziutki taki jakiś ... ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można zapominać, że każdy ma inne upodobania odnośnie dźwięku. Dla jednego już wystarczy basu, dla drugiego z dwoma subami będzie mało ...

Nie można również zapomnieć o samej jakości basu. Im jest lepszy tym częściej pojawia się wrażenie jego szczupłości lub niedostatku zwłaszcza u początkujących w hobby.

Oczywiście masz rację. Ale ile byś nie zapłacił, jak dobrego audio nie kupił, jakich nie miał upodobań, itd, itp, to nie uciekniesz przed omawianym tu problemem: liniowa charakterystyka ciśnienia akustycznego przy cichym odsłuchu oznacza spadek głośności basu względem reszty pasma, i jest to fakt zbadany naukowo. Sugerowanie, że ta przypadłość dotyczy tylko taniego audio jest po prostu nietaktowne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście masz rację. Ale ile byś nie zapłacił, jak dobrego audio nie kupił, jakich nie miał upodobań, itd, itp, to nie uciekniesz przed omawianym tu problemem: liniowa charakterystyka ciśnienia akustycznego przy cichym odsłuchu oznacza spadek głośności basu względem reszty pasma, i jest to fakt zbadany naukowo. Sugerowanie, że ta przypadłość dotyczy tylko taniego audio jest po prostu nietaktowne.

 

Szymonie drogi, nigdy nie sugerowałem, iż owa przypadłość dotyczy tylko taniego audio. Nietaktu więc nie popełniłem.

Zawsze używałem określenia "dobry" co nijak nie oznacza drogi, co więcej dosyć często zdarza się, że ów drogi sprzęt dobry nie jest.

Nie neguję również faktu istnienia "krzywych" który tak podkreślasz.

Jednak, jeżeli ktoś ma dobry oraz prawidłowo dobrany system stereo "ubytki" basu wynikające z "krzywych" są niejako pomijalne, ponieważ owe braki rekompensuje nam działanie naszego mózgu.

Mózg podczas słuchania muzyki, jeżeli działa prawidłowo [tzn jeżeli ktoś nie ma skrzywienia na punkcie bassu ;-) ] dorobi sobie ubytki w taki sposób, że nie będziemy mieli wrażenia niedosytu ... i jest to fakt zbadany naukowo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mózg podczas słuchania muzyki, jeżeli działa prawidłowo [tzn jeżeli ktoś nie ma skrzywienia na punkcie bassu ;-) ] dorobi sobie ubytki w taki sposób, że nie będziemy mieli wrażenia niedosytu ... i jest to fakt zbadany naukowo.

Po to miedzy innymi siedzi realizator w studiu, który idąc w pewnym sensie na kompromisy, produkuje materiał w taki sposób by nawet przy relatywnie cichym słuchaniu czerpać przyjemność ze słuchania muzyki. Nie prawdą jest oczywiście, że realizator produkuje muzykę, która ma być odsłuchiwana tylko przy jednym poziomie głośności w idealnych warunkach akustycznych. Każda produkcja jest odsłuchiwana na przysłowiowej mikro wieży jak i na dobrym liniowym sprzęcie i każdy realizator stara się by materiał był słuchalny na obu zestawach i w szerokim zakresie głośności. Wiadomo że są to od groma kompromisów, ale nie da się inaczej bez jednolitych standardów i nieskończonej liczby wariantów akustyki pomieszczenia. Co nie zmienia faktu, że wielu ta sztuka kompromisów się udaję całkiem dobrze o czym świadczy to, że czerpiemy przyjemność ze słuchania muzyki, odtwarzanej na różnych poziomach głośności w diametralnie różnych warunkach akustycznych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak, jeżeli ktoś ma dobry oraz prawidłowo dobrany system stereo "ubytki" basu wynikające z "krzywych" są niejako pomijalne...

Jak mawiają miłośnicy "dobrego" sprzętu i słuchania bez gałek "muzyki nie słucha się cicho", "tak ma być, więc trzeba się przyzwyczaić"... raczej te ubytki są UWZGLĘDNIANE i OMIJANE, a nie pomijane.

 

Nie prawdą jest oczywiście, że realizator produkuje muzykę, która ma być odsłuchiwana tylko przy jednym poziomie głośności w idealnych warunkach akustycznych.

Oczywiście... ale ta nieprawda jest Twojego autorstwa.

 

Po to miedzy innymi siedzi realizator w studiu, który idąc w pewnym sensie na kompromisy, produkuje materiał w taki sposób by nawet przy relatywnie cichym słuchaniu czerpać przyjemność ze słuchania muzyki.

Trudno o lepszy dowód na istnienie problemu PSEUDO-LINIOWEJ charakterystyki sprzętu audio niż fakt, że bierze się ją pod uwagę już na etapie realizacji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mawiają miłośnicy "dobrego" sprzętu i słuchania bez gałek "muzyki nie słucha się cicho", "tak ma być, więc trzeba się przyzwyczaić"... raczej te ubytki są UWZGLĘDNIANE i OMIJANE, a nie pomijane.

 

Szymonie drogi, proszę mi tu niczego nie imputować ;-)

Słucham muzyki głównie w nocy więc jak się domyślasz nie słucham zbyt głośno. Nie odczuwam dyskomfortu z powodu braku basu, pewnie dlatego, że mam dobry sprzęt (grający w miarę pełnym pasmem z dobrą dynamiką od najniższych poziomów głośności) oraz poprawnie działający mózg. Powiem więcej nie czuję zupełnie jakiegokolwiek zmniejszenia się ilości basu, pomimo, że mój wzmacniacz posiada tylko jedną gałkę, która służy do regulacji głośności.

Zapewne Twoje obiekcje wynikają z faktu, że nie posiadasz dobrego sprzętu a Twój mózg nie miał okazji doświadczyć i nauczyć się słuchania muzyki w nowych warunkach czyli cicho.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście... ale ta nieprawda jest Twojego autorstwa.

Oczywiście wyjaśnisz gdzie mijam się z prawdą.

Trudno o lepszy dowód na istnienie problemu PSEUDO-LINIOWEJ charakterystyki sprzętu audio niż fakt, że bierze się ją pod uwagę już na etapie realizacji.

Dlaczego "pseudoliniowej"? Sprzęt albo odtwarza liniowo albo nie. Biorąc pod uwagę akustykę pomieszczenia bez profesjonalnej adaptacji, to to co do nas dociera nigdy nawet o liniowość się nie ociera. I w tym kontekście dążenie do minimalizacji zjawiska krzywych izofonicznych przez korektę w foobarze na poziomie paru dB bez jakichkolwiek pomiarów, jest po prostu absurdalna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem dwóch systemów, które grały pełnym pasmem od samego dołu. Pierwszy to SET 2x2 W z kolumnami 99 dB, drugi u siebie Lampa PP z dodatkowym bankiem kondensatorów i głośnikami 86 dB. Potrzeba dużo prądu lub super efektywnych głośników. To dwie recepty, które prowadzą do bardzo podobnego efektu.

 

Nie rozumiem takiej argumentacji. Jesli masz "cienko" brzmiace glosniki (ze wzgledu na konstrukcje/koncepcje/zestrojenie...) to moga miec efektywnosc 105dB/W i mozesz zasilac je kiloamperami pradu, pelnym pasmem nie zagraja :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To można chyba wytłumaczyć tylko jednym, że każdy słyszy inaczej, ewentualnie, że ktoś nie chce czegoś usłyszeć. Moje wypowiedzi wynikają z moich doświadczeń. Skwitować mogę to tylko tym, że dobry system daje więcej frajdy ze słuchania przy każdym poziomie głośności.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecej frajdy to sie zgadzam 100%-towo, ale pelne pasmo kojarze rzeczywiscie z pelnym pasmem (czestotliwosci).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...nie czuję zupełnie jakiegokolwiek zmniejszenia się ilości basu, pomimo, że mój wzmacniacz posiada tylko jedną gałkę, która służy do regulacji głośności.

Zapewne Twoje obiekcje wynikają z faktu, że nie posiadasz dobrego sprzętu a Twój mózg nie miał okazji doświadczyć i nauczyć się słuchania muzyki w nowych warunkach czyli cicho.

Mój sprzęt bez wątpienia nie jest dobry, ale liniowość pasma zachowuje... o! Jednak mój sprzęt jest dobry. A czy fakt spadku głośności odczuwasz? Odczucia sprawa mocno subiektywna. Nikt nie pisał, że ten fakt musisz odczuwać.

 

Oczywiście wyjaśnisz gdzie mijam się z prawdą.

Sam sobie wyjaśnij, skoro sam to coś napisałeś, i sam stwierdziłeś, że to coś nie jest prawdą.

 

Dlaczego "pseudoliniowej"?

Dlatego, że głośność nie jest wprost proporcjonalna do ciśnienia akustycznego, a co za tym idzie, liniowa charakterystyka ciśnienia akustycznego oznacza rozłożanie się głośności.

 

Biorąc pod uwagę akustykę pomieszczenia bez profesjonalnej adaptacji, to to co do nas dociera nigdy nawet o liniowość się nie ociera.

Tak.

 

I w tym kontekście dążenie do minimalizacji zjawiska krzywych izofonicznych przez korektę w foobarze na poziomie paru dB bez jakichkolwiek pomiarów, jest po prostu absurdalna.

Nie. Bo jeśli uzyskaliśmy satysfakcjonujące Nas brzmienie, niezależnie czy jest ono liniowe, to wiedząc w którą stronę i ile wraz ze zmniejszeniem głośności się ono rozłazi, nie na problemu przywrócić je do stanu satysfakcjonującego.

 

Każda produkcja jest odsłuchiwana na przysłowiowej mikro wieży jak i na dobrym liniowym sprzęcie...

Dla jasności, bo wcześniej nie miałem czasu. Nawet mój sprzęt jest liniowy a więc dobry. Na czym jeszcze może słuchać realizator:

- głośniki laptopa, srajfona, tabletu, radyjko tranzystorów - tu nie ma basu, nie ma więc problemu,

- boomboxy i inne cudaki grające v-ką - tu basu jest w nadmiarze, a w zanadrzu jeszcze przycisk megabass, więc też nie ma problemu,

- micro tu nie ma basu niskiego, jest za to górka na 100Hz, a więc też nie ma problemu.

 

.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szymonie drogi, być może jeżeli jak twierdzisz masz dobry sprzęt to Twój mózg nie pracuje w prawidłowy sposób ... ?

Skoro ustawicznie odczuwasz jakieś braki, niedostatki i miotasz się na forum.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez obaw, mój mózg pracuje w 100% prawidłowo, i (jak już pisałem) odkąd kierując się więdzą zakupiłem sprzęt z małą górką na dole żadnych braków nie odczuwam. A miotacie na Forum to się Wy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez obaw, mój mózg pracuje w 100% prawidłowo, i (jak już pisałem) odkąd kierując się więdzą zakupiłem sprzęt z małą górką na dole żadnych braków nie odczuwam. A miotacie na Forum to się Wy.

 

Szymonie drogi, obiektywna ocena pracy Twojego mózgu biorąc pod uwagę wiedzę na którą się ciągle powołujesz oraz fakt zakupu przez Ciebie sprzętu "z małą górką na dole" była by zgoła inna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wobec faktów mocno wątpliwa jest Twoja ocena mojego obiektywizmu. Wygląda na to, że to Twój mózg nie pracuje na prawidłowo. Proponuję Ci więc pogodzić się z faktami. Zwłaszcza, że te fakty nie przeszkodziły Ci stać się posiadaczem fajnie grającego audio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wobec faktów mocno wątpliwa jest Twoja ocena mojego obiektywizmu.

 

Szymonie drogi, samodzielnie nie jesteś w stanie dokonać żadnej obiektywnej oceny, każda będzie subiektywna.

Możemy obiektywnie (z pomocą innych forumowiczów) dokonać tu na forum na podstawie Twoich wpisów oceny pracy Twojego mózgu i obiektywnie rozwiać wszelkie wątpliwości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szymonie drogi, samodzielnie nie jesteś w stanie dokonać żadnej obiektywnej oceny, każda będzie subiektywna.

Oceny nie wystawiłem tutaj żadnej, a dopóki moje wypowiedzi ograniczają się do przypominanie faktów, to jestem w 100% obiektywny. Za to Wasze zaprzeczenie faktom za pomocą własnych odczuć jest w 100% subiektywne.

 

Możemy obiektywnie (z pomocą innych forumowiczów) dokonać tu na forum na podstawie Twoich wpisów oceny pracy Twojego mózgu...

Brakło Ci argumentów i robisz z tematu OT.

 

...(z pomocą innych forumowiczów)...

(Nie zapomnij wybrać tych, którzy czują się na siłach swoimi subiektywnym odczuciami zanegować wiedzę naukową).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.