Skocz do zawartości
IGNORED

Wydajność prądowa wymacniacza? WTF?


jan dupek

Rekomendowane odpowiedzi

termin 'wydajność prądowa wzmacniacza' jest często używany na tym forum. czy mógłby mi ktoś przybliżyć definicje tego parametru?

 

 

Poczytaj tu.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zwykle więcej bicia piany niż konkretów

 

Jest to najprościej rzecz ujmując , zdolność wzmacniacza do pracy z kolumnami o niskiej impedancji.

 

Impedancja głośnika nie jest liniowa , bo cewka głośnika też wytwarza prąd w czasie ruchu. W funkcji częstotliwości może spadać poniżej impedancji nominalnej podanej przez producenta dla kolumny z np 4omów do 2 omów przy pewnych częstotliwościach .

Wydajność prądowa wzmacniacza to zdolność odtworzenia tej właśnie częstotliwości przy niższej impedancji bez zniekształceń.

 

To tak w telegraficznym skrócie

 

i faktycznie chyba trudno to zmierzyć , a najprościej jest sprawdzić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oporność przy sygnałach zmiennych to impedancja , a współczynnik tłumienia wydaje się pasować do definicji wydajności prądowej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy częstotliwościach akustycznych składowa urojona impedancji wyjściowej wzmacniacza jest w zasadzie pomijalna, dlatego napisałem 'oporność'.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojej wieloletniej praktyki wynika, że to mało istotny parametr. Z reguły najlepsze brzmienie miały wzmacniacze o małej wydajności prądowej.

 

Cóż, bywa i tak, że nawet wieloletnia nie pozwala jednak odróżnić wydajności prądowej od DF. To nie to samo. A ty prawisz tu o DF jednak.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oporność przy sygnałach zmiennych to impedancja

 

Jak już, to ewentualnie odwrotnie, czyli impedancja przy sygnale zmiennym to rezystancja. Tak, jak napisałeś, na pewno nie - rezystancja to jest parametr (wiadomo jaki) i nie zależy od sygnału ;)

 

a współczynnik tłumienia wydaje się pasować do definicji wydajności prądowej.

 

Czyli wystarczającą wydajność prądową do napędzania głośników ma wzmacniacz operacyjny? ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy częstotliwościach akustycznych składowa urojona impedancji wyjściowej wzmacniacza jest w zasadzie pomijalna, dlatego napisałem 'oporność'.

 

bo aż tak głębko w to nie wnikałem , źle zrozumiałem i tyle :)

 

Czyli wystarczającą wydajność prądową do napędzania głośników ma wzmacniacz operacyjny? ;)

 

zależy do czego :P

 

chętnie sam się dowiem więcej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wystarczającą wydajność prądową do napędzania głośników ma wzmacniacz operacyjny? ;)

współczynnik tłumienia rozumiany jako 'dumping factor' to stosunek nominalnej oporności obciążenia do oporności wyjściowej (składową urojona możemy zostawić w spokoju). 'normalny' wzmacniacz ma dumping factor na poziomie 100 czyli Rout ~ 0.04 Ohm. jeśli jako wzmacniacz operacyjny rozumiemy coś z okolicy 741 to nie ma tu nic wspólnego...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojej wieloletniej praktyki wynika, że to mało istotny parametr. Z reguły najlepsze brzmienie miały wzmacniacze o małej wydajności prądowej.

Pisałem o wydajności prądowej wzmacniacza a nie o DF chociaż pomiędzy tymi wielkościami jest związek. Porównajmy np. wzmacniacz w klasie D o dużej wydajności prądowej I out = 15A (DF=400), ze wzmacniaczem w klasie A i prądzie I out=1,5A (DF=20). Oba te wzmacniacze zasilają normalne głośniki o impedancji 8Ohm i efektywności 90dB z umiarkowaną mocą np. 5W wystarczającą do dobrego nagłośnienia nawet sporego pomieszczenia. Chyba nikt mi nie powie, że zawsze lepsze brzmienie spowoduje współpraca ze wzmacniaczem z większą wydajnością prądową. Nie popadajmy w paranoję przytaczając przykład wzmacniacza operacyjnego, poruszajmy się w granicach rozsądku. Jak ktoś ma Infiniti Kappa 9 to nie będzie ich napędzał lampą o mocy wyjściowej 5W. Chociaż kto wie.......

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem o wydajności prądowej wzmacniacza a nie o DF chociaż pomiędzy tymi wielkościami jest związek. Porównajmy np. wzmacniacz w klasie D o dużej wydajności prądowej I out = 15A (DF=400), ze wzmacniaczem w klasie A i prądzie I out=1,5A (DF=20). Oba te wzmacniacze zasilają normalne głośniki o impedancji 8Ohm i efektywności 90dB z umiarkowaną mocą np. 5W wystarczającą do dobrego nagłośnienia nawet sporego pomieszczenia. Chyba nikt mi nie powie, że zawsze lepsze brzmienie spowoduje współpraca ze wzmacniaczem z większą wydajnością prądową. Nie popadajmy w paranoję przytaczając przykład wzmacniacza operacyjnego, poruszajmy się w granicach rozsądku. Jak ktoś ma Infiniti Kappa 9 to nie będzie ich napędzał lampą o mocy wyjściowej 5W. Chociaż kto wie....

czy potrafisz zdefiniować parametr 'wydajność prądowa'? bo używasz go w swoim poście z konkretnymi wartościami. skąd wzięło ci się 15A? jak to jest mierzone? to jak z książki Kafki: wszyscy piszą o wydajności prądowej ale nikt nie potrafi powiedzieć co to właściwie jest...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

współczynnik tłumienia rozumiany jako 'dumping factor' to stosunek nominalnej oporności obciążenia do oporności wyjściowej (składową urojona możemy zostawić w spokoju). 'normalny' wzmacniacz ma dumping factor na poziomie 100 czyli Rout ~ 0.04 Ohm. jeśli jako wzmacniacz operacyjny rozumiemy coś z okolicy 741 to nie ma tu nic wspólnego...

 

Dobrze skompensowany wtórnik na operacyjnym ma bardzo małą impedancję wyjściową, sporo poniżej oma. Jeżeli pracuje na obciążenie 600 omów, to ma DF około 1000. Czyli co, ma ogromną "wydajność prądową"? Nie, tylko 10mA sk ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze skompensowany wtórnik na operacyjnym ma bardzo małą impedancję wyjściową, sporo poniżej oma. Jeżeli pracuje na obciążenie 600 omów, to ma DF około 1000. Czyli co, ma ogromną "wydajność prądową"? Nie, tylko 10mA sk ;)

czyli co? wydajność prądową to prąd zwarcia? bo do tego się właściwie sprowadza co napisałeś. jaki sens ma używanie tego terminu jeśli dużo lepiej jest to opisane przez Rout

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli co? wydajność prądową to prąd zwarcia?

Typowo wzmacniacz mocy będzie miał mniejszy prąd zwarcia niż potrafi dostarczyć przy normalnej pracy. Tak są projektowane zabezpieczenie na wyjściu wzmacniacza ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli co? wydajność prądową to prąd zwarcia? bo do tego się właściwie sprowadza co napisałeś. jaki sens ma używanie tego terminu jeśli dużo lepiej jest to opisane przez Rout

 

Ja nie odpowiadam, ja pytam ;)

Cokolwiek by było tą wydajnością prądową, niewielki ma IMO związek z DF, bo ma wielki związek z zasilaczem, a DF łatwo się zmienia np. sprzężeniem zwrotnym, bez zmiany zasilacza.

Niestety, definicji nie będzie, nice try, ale zapomnij, tu większe absurdy przechodzą zupełnie bez popitki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie- związek z zasilaczem to podstawa, jeśli idzie o wyjaśnienie wydajności prądowej. Może to wyjaśnienie mało techniczne, ale można powiedzieć, że to zdolność do pracy z trudnymi obciążeniami, jakimi są kolumny z b.nisko schodzącą impedancją. Wiele nawet dobrych na papierze wzmacniaczy się na takich kolumnach wykłada, a taki porządnie skonstruowany, nawet teoretycznie słabszy, ale z zasilaczem o przewymiarowanej mocy i tranzystorami końcowymi dobranymi nie na styk, ale również z zapasem, potrafi dać z siebie więcej, niż możnaby się spodziewać, czytając suche dane. Taki wzmacniacz jest wydajny prądowo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cokolwiek by było tą wydajnością prądową, niewielki ma IMO związek z DF, bo ma wielki związek z zasilaczem, a DF łatwo się zmienia np. sprzężeniem zwrotnym, bez zmiany zasilacza.

Nie tylko bo konstrukcja wyjścia wzmacniacza mocy też ma znaczenie, możliwe że kluczowe. Oczywiście wymagana jest harmonia prądowa z zasilaczem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Typowo wzmacniacz mocy będzie miał mniejszy prąd zwarcia niż potrafi dostarczyć przy normalnej pracy. Tak są projektowane zabezpieczenie na wyjściu wzmacniacza ;)

jeśli prąd wyjściowy zbliża się do zabezpieczenia prądowego to znaczy ze opuściliśmy już obszar normalnej pracy wzmacniacza i zbliżamy się do przesterowania.

 

Cokolwiek by było tą wydajnością prądową, niewielki ma IMO związek z DF, bo ma wielki związek z zasilaczem, a DF łatwo się zmienia np. sprzężeniem zwrotnym, bez zmiany zasilacza.

Niestety, definicji nie będzie, nice try, ale zapomnij, tu większe absurdy przechodzą zupełnie bez popitki.

czyli tak jak się spodziewałem parametr 'wydajnosc prądowa wzmacniacza' nie istnieje. określenie zostało stworzone jako próba opisania zjawisk których się nie bardzo rozumie... semantycznie prawdopodobnie pochodzi od 'wydajności źródła prądowego' tyle ze wzmacniacz akustyczny w normalnym obszarze pracy jest prawie idealnym źródłem napięciowym i mówienie o wydajności prądowej nie ma sensu. Co do zasilacza: Nie ma wątpliwości ze jest podstawą dobrego działania, ale w zasadzie wszystkie poprawnie zaprojektowane wzmacniacze maja zasilacz który (znowu: w obszarze mocy nominalnej) jest wystarczająco 'sztywny', nie zależnie od tego czy pracuje na głośniki 8 ohm czy na jakieś 2-ohmowe dziwolągi...

 

Oczywiście wymagana jest harmonia prądowa z zasilaczem.

ta 'harmonia prądowa' to jakiś nowy instrument muzyczny? co ty piszesz!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta 'harmonia prądowa' to jakiś nowy instrument muzyczny? co ty piszesz!!!

Prąd pobierany przez kolumny z końcówki musi mieć pokrycie w wydajności prądowej zasilacza, choć w przypadku zasilacza można dopuścić krótkotrwałe przeciążenie. Po co zaraz taka nerwowość?

P.S. Hobbyści ekstremalni każdy element toru audio traktują jak instrument. Nie wiedziałeś o tym? ;-)

czyli tak jak się spodziewałem parametr 'wydajnosc prądowa wzmacniacza' nie istnieje.

Istnieje, ale nie jako jedna konkretna wartość, ja bym to określił jako ilość prądu jaką może dostarczyć końcówka na danym obciążeniu bez zagrożenia dla jej eksploatacji. Wiąże się to z wieloma kwestiami technicznymi. Dla tych co nie chcą w nie wnikać to wystarczy popatrzeć na ilość tranzystorów wyjściowych połączonych równolegle i wielkość transformatora, ewentualnie wagę całości, choć przy konstrukcjach pracujących w klasie D może to być mocno mylący wskaźnik. Dla bardziej wtajemniczonych napięcie zasilania końcówki też może być jakimś wskaźnikiem w temacie bo wpływa na to w którym miejscu obszaru roboczego tranzystorów wyjściowych się znajdziemy.

P.S. Może ktoś pokusi się o lepsze doprecyzowanie definicji, choć nie wiem czy to jest potrzebne?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

, nie zależnie od tego czy pracuje na głośniki 8 ohm czy na jakieś 2-ohmowe dziwolągi...

 

rozpędziłeś się z tymi dziwolągami , bo jak ci pisałem to w większości głośników , rezystancja głośnika na niskich częstotliwościach jest mniejsza od nominalnej , bo impedancja cewki jest pomijalnie niska . Więc jakie znowu dziwolągi .

 

Istnieje, ale nie jako jedna konkretna wartość, ja bym to określił jako ilość prądu jaką może dostarczyć końcówka na danym obciążeniu bez zagrożenia dla jej eksploatacji

 

jak to czytam to też skłaniam się ku twierdzeniu że to audiofilski bełkot . Osobiście twierdzę że to coś można zmierzyć jak DF , ale częstotliwością poniżej rezonansowej głośników.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak to czytam to też skłaniam się ku twierdzeniu że to audiofilski bełkot . Osobiście twierdzę że to coś można zmierzyć jak DF , ale częstotliwością poniżej rezonansowej głośników.

Tylko po co tak dokładnie analizować tą wydajność prądową dla wzmacniaczy pracujących w domu? One rzadko sięgają skraju swoich możliwości w tym zakresie. Część firm podaje z jakimi obciążeniami minimalnymi może pracować dany wzmacniacz. Jak może pracować na obciążeniu 2 ohmów i ma przy tym obciążeniu wzrost mocy w stosunku do np. 4 ohmów to znaczy że jest wydajny pod względem prądu. Np. amplitunery kina KD ze względu na ilość kanałów mają często większe zasilacze niż wzmacniacze stereo oraz wyższe napięcie zasilania na końcówkach z powodu większych spodziewanych wahań napięcia zasilania przy głośnym graniu. To powoduje wysoką moc na wysokich ohmach obciążenia, ale przy pojedynczych tranzystorach na wyjściu nie zaleca stosować się małych impedancji obciążenia. Tylko topowe modele mają duże wydajności prądowe i dużą moc. Na rynku PRO obecność dwóch, trzech a nawet więcej tranzystorów połączonych równolegle to bardzo częsty przypadek. Nawet taki bardzo tani wzmacniacz końcowy A500 ma podwójne, bardzo dobre tranzystory mocy na wyjściu. Cały ten wzmacniacz nie jest wyrobem który można polecać bez żadnych uwag, ale po pewnym tuningu może być bardzo ciekawą propozycją za rozsądne pieniądze. Był wątek na forum na ten temat.

P.S. Ludzie w domach używają lampowych wzmacniaczy które z reguły nie mają wysokiej wydajności prądowej i są często bardzo zadowoleni.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem tu już nie zaglądać, ale diabeł mnie skusił....

 

rozpędziłeś się z tymi dziwolągami , bo jak ci pisałem to w większości głośników , rezystancja głośnika na niskich częstotliwościach jest mniejsza od nominalnej , bo impedancja cewki jest pomijalnie niska . Więc jakie znowu dziwolągi .

i tu jesteś w błędzie. przede wszystkim to w przypadku głośników (a raczej zestawów głośnikowych) powinniśmy mówić o impedancji (bo składowa zespolona gra tu role już przy niewielkich częstotliwościach). tak czy siak w pobliżu DC zestaw pokazuje oporność rzeczywistą, która się bierze z oporu omowego cewki (najczęściej niskotonowego, bo wysoko-tonowy jest podłączony przez kondensator w zwrotnicy). jak weźmiesz do reki omomierz to zmierzysz na klemach coś w pobliżu impedancji nominalnej. idąc z częstotliwością w gore zaczynają się dziać rożne dziwne rzeczy związane z konstrukcja zwrotnicy i indukcyjnościami głośników. teoretycznie moduł impedancji może spaść do wartości omowej połączonych równolegle głośników w zestawie ale to nie będzie w obszarze basów tylko znacznie wyżej.

 

Ludzie w domach używają lampowych wzmacniaczy które z reguły nie mają wysokiej wydajności prądowej i są często bardzo zadowoleni.

jeszcze raz: nie ma 'wydajności prądowej' wzmacniaczy akustycznych. to o czym mówisz to jest opór wyjściowy opisywany przez DF.

 

pozdrawiam serdecznie i żegnam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

głośników (a raczej zestawów głośnikowych)

 

pisałem o głośniku , głośnik to jedno kolumna drugie.

tak czy siak w pobliżu DC zestaw pokazuje oporność rzeczywistą, która się bierze z oporu omowego cewki (najczęściej niskotonowego,

 

jak zwał tak zwał ja spotkałem się określeniem rezystancji DC , i określenie wydajności prądowej określa umiejętność wysterowania głośnika niskotonowego właśnie w takich stanach (czyli poniżej Z nominalnej) . Temu pisałem , że może być to DF.

 

Chyba piszemy i się nie rozumiemy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze raz: nie ma 'wydajności prądowej' wzmacniaczy akustycznych.

Nieprawda. Wytwórcy wzmacniaczy nieraz podają takie dane jak max. wydajność prądowa (często w impulsie) i nieraz już widziałem w danych technicznych takie parametry a nie tylko moc czy DF. W załączeniu przykład: moduł wzmacniacza Hypex UCD400OEM. Zresztą i reszta twoich wywodów nt. impedancji w zakresie małych częstotliwości to mit o czym zaświadcza wykres zmian impedancji w funkcji częstotliwości wziętej za przykład w poprzednim moim poście kolumny Infinitti Kappa 9. Jak widać na obrazku w zakresie niskich częstotliwości impedancja spada poniżej 1 Ohma a wg twoich wywodów akurat w tym zakresie powinna być kilkakrotnie wyższa. Dopiero ok. 100Hz zbliża się do normalności żeby znowu powyżej 1kHz "spaść na mordę". I właśnie w takim przypadku wydajność prądowa wzmacniacza i jej ekspozycja jest dużo bardziej użyteczna i potrzebna niż dane o mocy wzmacniacza przy 4 czy 8 Ohmach i DF.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-31341-0-68708500-1542305204_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę,może trochę ,dla poprawy humoru.Kiedyś też się nad tym problemem zastanawiałem.I udzielono mi odpowiedzi.Jeśli we wzmacniaczu w czasie głośnego odsłuchu przygasają lampki,to ma niską wydajność prądową,a jak przygasa światło w domu,to ma wysoką.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.