Skocz do zawartości
IGNORED

Wydajność prądowa wymacniacza? WTF?


jan dupek

Rekomendowane odpowiedzi

Napiszę,może trochę ,dla poprawy humoru.Kiedyś też się nad tym problemem zastanawiałem.I udzielono mi odpowiedzi.Jeśli we wzmacniaczu w czasie głośnego odsłuchu przygasają lampki,to ma niską wydajność prądową,a jak przygasa światło w domu,to ma wysoką.

 

hehe dobre z pierwsza czescia moze miec to cos wspolnego z druga to juz akurat nie :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w bardzo dużym uproszczeniu. jeżeli wzmacniacz osiąga swoją max moc w okolicach 50v rms(napięcie skuteczne) to przy impedancji 4 ohm popłynie prąd 12.5a (z prawa ohma). to po podstawieniu do wzoru na moc daje 625w mocy. jeżeli kolumna schodzi do 1ohma to potrzebuje 50a prądu a to już 2500w mocy. jeżeli wszystkie warunki zostaną spełnione (napięcia zasilania oraz przepływu prądu) to ze wzmacniacza wyjdzie sinusoida tak miła dla naszych uszu. jeżeli nie podołają tranzystory końcowe to coś sie spali o ile nie ma zabezpieczeń. jak zasilacz to sinusoida stanie sie prostokątem w najlepszym wypadku a my usłyszymy trzask. to tak w skrócie. generalnie szanujący sie producent wzmacniacza, pewny swego towaru powinien podawać moc przy 4, 2 i najlepiej 1 ohmie. jeżeli moc sie podwaja wraz ze spadkiem impedancji możemy być pewni że napędzimy najtrudniejsze kolumny bez straty jakości dżwięku. dlatego też prędzej popsujemy zestaw kolumn za słabym wzmacniaczem niż za mocnym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli moc sie podwaja wraz ze spadkiem impedancji

Moc w przypadku wzmacniacza, to nie jest oczywiste pojęcie. To co podaje specyfikacja nie odpowiada zachowaniu wzmacniacza przy pracy z sygnałem muzycznym. Poza tym moc nie jest jedynym czynnikiem istotnym przy obsłudze trudnych impedancji. Dochodzi np. problem stabilności wzmacniacza czy mylnych reakcji zabezpieczeń.

 

Wzmacniacz można tak skonstruować, żeby moc się podwajała przy połowie rezystancji obciążenia, ale to nie ma uzasadnienia ekonomicznego. Efektywniej jest zainwestować np. w akustykę pomieszczenia niż we wzmacniacz z przewymiarowanym zasilaczem i chłodzeniem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego opisałem problem w wielkim skrócie nie wchodząc w niuanse rozkładu mocy w kolumnie czy przesunięcia fazowego prądu i napięcia :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego opisałem problem w wielkim skrócie

Nie chodzi mi o skrót, ale o wniosek, który nie tylko nie wynika z Twoich dywagacji, ale jest audiofilskim mitem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, to zdefiniujmy 'wydajnosc prądową' jako maksymalny prąd wyjściowy, powyżej którego wchodzi zabezpieczenie wyjścia lub zniekształcenia nieliniowe przekraczają dopuszczalny poziom. Trzeba by jeszcze określić jaki to poziom - ale to już każdy wybiera według swojego ucha :-).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, to zdefiniujmy 'wydajnosc prądową' jako maksymalny prąd wyjściowy, powyżej którego wchodzi zabezpieczenie wyjścia lub zniekształcenia nieliniowe przekraczają dopuszczalny poziom.

Zniekształcenia powstają głównie na skutek przekroczenia dopuszczalnego napięcia sygnału. Od przekroczenia prądu może nastąpić tylko awaria wzmacniacza lub tak jak napisałeś wyżej, zadziała zabezpieczenie przeciążeniowe o ile takie wzmacniacz ma.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabezpieczenie może wyłączyć wzmacniacz lub limitować prąd. Ten drugi przypadek będzie podobny do limitowania napięcia na wyjściu, czyli spowoduje wzrost zniekształceń.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabezpieczenie może wyłączyć wzmacniacz lub limitować prąd. Ten drugi przypadek będzie podobny do limitowania napięcia na wyjściu, czyli spowoduje wzrost zniekształceń.

Możliwe, nie mam doświadczenia w temacie ponieważ moje wzmacniacze, te DIY, nie mają zabezpieczeń. Oczywiście jak to działa teoretycznie to wiem, dlatego nie mam tych zabezpieczeń ;-).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zniekształcenia powstają głównie na skutek przekroczenia dopuszczalnego napięcia sygnału.

niekoniecznie. wielokrotnie wałkowany temat 'trudnych' głośników (bardzo niski moduł impedancji dla pewnych częstotliwości) - spowoduje ze mimo nie przekraczania max. mocy będziemy mieli bardzo duży prąd wyjściowy. to sprawia ze wzmacniacz pracuje w zasadzie poza 'specyfikacją' i może wprowadzać słyszalne zniekształcenia. Napieciowo wszystko może być jak najbardziej ok (z punktu widzenia nominalnego obciążenia)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spowoduje ze mimo nie przekraczania max. mocy będziemy mieli bardzo duży prąd wyjściowy. to sprawia ze wzmacniacz pracuje w zasadzie poza 'specyfikacją' i może wprowadzać słyszalne zniekształcenia.

W ubiegłym wieku zrobiłem taki test z naprawianym przeze mnie wzmacniaczem firmy Sansui z rynku popularnego o mocy 2x35W nominalnej. Po naprawie grał bardzo dobrze i na posiadanych przeze mnie wtedy kolumnach bardzo głośno. Postanowiłem sprawdzić jego możliwości i w pewnej chwili bez uprzedzenia i jakichś słyszalnych artefaktów wzmacniacz przestał grać. Ponownie wysiadła w nim para tranzystorów końcowych. Wzmacniacz był wykonany na tranzystorach bipolarnych w obudowach TO220 i to pojedynczej parze, więc jego możliwości prądowe nie były wielkie. Oczywiście to nie musiał być "test" dający pełnię obrazu na przebieg takiej awarii, ale sądzę że bez przekroczenia napięcia sygnału na skutek samego przekroczenia dopuszczalnego prądu wysokie zniekształcenia (słyszalne) nie pojawią się, ale pełnej wiedzy w temacie niestety nie mam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ubiegłym wieku zrobiłem taki test z naprawianym przeze mnie wzmacniaczem firmy Sansui z rynku popularnego o mocy 2x35W nominalnej. Po naprawie grał bardzo dobrze i na posiadanych przeze mnie wtedy kolumnach bardzo głośno. Postanowiłem sprawdzić jego możliwości i w pewnej chwili bez uprzedzenia i jakichś słyszalnych artefaktów wzmacniacz przestał grać. Ponownie wysiadła w nim para tranzystorów końcowych. Wzmacniacz był wykonany na tranzystorach bipolarnych w obudowach TO220 i to pojedynczej parze, więc jego możliwości prądowe nie były wielkie. Oczywiście to nie musiał być "test" dający pełnię obrazu na przebieg takiej awarii, ale sądzę że bez przekroczenia napięcia sygnału na skutek samego przekroczenia dopuszczalnego prądu wysokie zniekształcenia (słyszalne) nie pojawią się, ale pełnej wiedzy w temacie niestety nie mam.

nie wiem jakie to były tranzystory (ty pewnie też już nie pamiętasz). zazwyczaj jest tak że tranzystory są 'przewymiarowane' tzn. wytrzymują napięcia znacznie większe niż mogą wystąpić we wzmacniaczu i prądy przy nominalnym obciążeniu. jeśli jednak opór obciążenia jest b.maly ('trudne' głośniki) może się zdarzyć ze tego nie przeżyją.

Co do zniekształceń po przekroczeniu specyfikacji: Wzmacniacz jest źródłem napięciowym z możliwie małym oporem wyjściowym. Natomiast tranzystor jako element sterowany jest prądem (w odróżnieniu od lampy którą steruje się napięciem). Dlatego układ sprzężenia zwrotnego we wzmacniaczu tranzystorowym jest bardzo wymagający. jeśli wychodzimy poza normalny obszar pracy (specyfikacja) może się zdarzyć ze zanim dojdziemy do zabezpieczenia prądowego zaczną się zniekształcenia mimo ze napięciowo wszystko jest jeszcze w normie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast tranzystor jako element sterowany jest prądem (w odróżnieniu od lampy którą steruje się napięciem).

Nie każdy tranzystor jest sterowany prądem, mosfety i fety sterowane są tak jak lampy napięciem.

może się zdarzyć ze zanim dojdziemy do zabezpieczenia prądowego zaczną się zniekształcenia mimo ze napięciowo wszystko jest jeszcze w normie.

Możliwe, tak szczegółowo tematu nie analizowałem. Trzeba by prezentacji pomiarowej zjawiska. Swoje doświadczenie w temacie opisałem wyżej. Nie było w nim słyszalnych zniekształceń. To oczywiście nie jest dowód na to że po przekroczeniu dopuszczalnego prądu takie nie powstaną tuż przed uszkodzeniem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem sprawdzić jego możliwości

Ja nie mam nerwów do takich testów. Raz, że straszny hałas. Dwa, że jak widzę, jak szybko napięcie szczytowe osiąga kilkadziesiąt voltów, to mi się robi żal tego sprzętu. Dla mnie moc maksymalna czy wydajność prądowa to mało istotne liczby w specyfikacji ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie każdy tranzystor jest sterowany prądem, mosfety i fety sterowane są tak jak lampy napięciem.

oczywiscie, pisalem o bipolarnych, sorry :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam nerwów do takich testów.

Ja też nie mam nerwów a precyzyjniej nie mam potrzeby posiadania takiej wiedzy. Sprzęt jaki mam umożliwia uzyskania z miejsca odsłuchu takiej głośności na materiale muzycznym że trudno z nią zbyt długo przebywać z powodu dyskomfortu i przy tym nie słychać jakiegoś ewidentnego wzrostu zniekształceń który by się rzucił w uszy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam nerwów do takich testów. Raz, że straszny hałas. Dwa, że jak widzę, jak szybko napięcie szczytowe osiąga kilkadziesiąt voltów, to mi się robi żal tego sprzętu. Dla mnie moc maksymalna czy wydajność prądowa to mało istotne liczby w specyfikacji ;)

też tak mam... ale po naprawie też bym chyba trochę odkręcił żeby go sprawdzić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa, że jak widzę, jak szybko napięcie szczytowe osiąga kilkadziesiąt voltów, to mi się robi żal tego sprzętu.

Ten Sansui opisywany wyżej oczywiście po ponownej awarii naprawiłem i było to dobre doświadczenie które zaowocowało wytycznymi użytkowania dla właściciela tego sprzętu, ja natomiast poszerzyłem na nim trochę moją wiedzę w temacie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie, testy odbywają sie bezgłośnie, wystarczy opornik dużej mocy, oscyloskop najlepiej mierzący rms i generator sinusoidy, może to być zwykły smartfon z odpowiednią aplikacją.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie, testy odbywają sie bezgłośnie, wystarczy opornik dużej mocy, oscyloskop najlepiej mierzący rms i generator sinusoidy, może to być zwykły smartfon z odpowiednią aplikacją.

Testy bezgłośne oczywiście są wstępem do badania, ale one nie zawsze wykrywają wszystkie uchyby jakie mogą wystąpić we wzmacniaczu końcowym na obciążeniu rzeczywistym (kolumna + zwrotnica).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie, testy odbywają sie bezgłośnie, wystarczy opornik dużej mocy, oscyloskop najlepiej mierzący rms i generator sinusoidy, może to być zwykły smartfon z odpowiednią aplikacją.

 

W takich testach większość wzmacniaczy zachowa się dokładnie tak samo, co najwyżej można tak zmierzyć czułość i moc maksymalną. W rzeczywistości to kolumny i ich złożone obciążenie definiują, czego można się po wzmacniaczu spodziewać.

 

A sygnał sinusoidalny do pomiarów wzmacniacza to marny pomysł, lepiej go badać szumem różowym, bo bardziej przypomina to, czym się wzmacniacz zajmuje w rzeczywistości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sygnał sinusoidalny do pomiarów wzmacniacza to marny pomysł, lepiej go badać szumem różowym, bo bardziej przypomina to, czym się wzmacniacz zajmuje w rzeczywistości.

Tu bym polemizował, wprawne oko na sinusie potrafi dojrzeć wiele nieprawidłowości które może wprowadzać wzmacniacz na szumie różowym tego się nie zobaczy. Szum różowy to głównie do pomiarów głośników.

Jeszcze lepszy do obserwacji nieprawidłowych zachowań jest prostokąt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak, i nie.

Jak ucho, to trudno mówić o pomiarach, natomiast parametry "ilościowe", to już tylko szum. Czystym tonem, (ale jako sweep) to można zdjąć ch-kę częstotliwości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu bym polemizował,

 

ja myślę jednak , że sinus . Raz , że prostokątów nie słuchamy , dwa że interesuje nas chyba najbardziej cliping (ucinanie wierzchołków).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaproponuję kompromis: trójkąt :)

Sygnał o takim kształcie ma rozkład mocy bardziej zbliżony do muzyki i powinno być łatwo obserwować przesterowanie.

Natomiast zaletą sinusoidy jest to, że łatwo mierzyć przesterowanie, tzn. zniekształcenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dwa że interesuje nas chyba najbardziej cliping (ucinanie wierzchołków).

Cliping to nie jedyna forma mogących wystąpić nieprawidłowości w działaniu wzmacniacza. Poprawność działania sprzężenia globalnego najlepiej jest oceniać na prostokącie. Oczywiście prostokąta nie słuchamy bo w naturze takie formy sygnału nie występują.

 

I tak, i nie.

Jak ucho, to trudno mówić o pomiarach, natomiast parametry "ilościowe", to już tylko szum. Czystym tonem, (ale jako sweep) to można zdjąć ch-kę częstotliwości.

Szumem też zdejmuje się charakterystykę metodą punktowego pomiaru w wielu punktach selektywnymi filtrami środkowo przepustowymi. Oczywiście dotyczy to pomiarów w domenie akustycznej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście prostokąta nie słuchamy bo w naturze takie formy sygnału nie występują.

 

Taki OT mi się nasunął po tych Waszych snuciach.

Człowiek (lub kosmici mu przekazali, no raczej) wymyślił geometrię i to jest jeden z najbardziej nie przystających do natury tworów.

Jeżeli gdziekolwiek występują kąty proste, linie równoległe, okręgi, inne figury geometryczne - na 100% nie jest to dzieło natury.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki OT mi się nasunął po tych Waszych snuciach.

Człowiek (lub kosmici mu przekazali, no raczej) wymyślił geometrię i to jest jeden z najbardziej nie przystających do natury tworów.

Jeżeli gdziekolwiek występują kąty proste, linie równoległe, okręgi, inne figury geometryczne - na 100% nie jest to dzieło natury.

planety, orbity ( elipsy ) albo np. taka kropla rtęci nie jest czasem kulą?:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 16

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.