Skocz do zawartości
IGNORED

Prawdopodobnie najlepsza płyta rockowa wszechczasów.


wojciech iwaszczukiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

18 minut temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

zdaję sobie sprawę ,że nie ma jednej , najlepszej płyty rockowej

Jednak każdy z nas może taką wybrać. I ankieta (moim zdaniem) mogłaby wyłonić tę najlepszą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Wydaje mi się ,że w dyskusji nie padło nazwisko Hendrixa ? Nikt nie wymienił żadnej jego płyty jako swego typu .Czy to znamienne ?Znak czasu ? Co to może oznaczać ?

Bo pewnie dla nikogo żadna jego płyta nie zasługuje na miano tej najlepszej.
Ja do Hendrixa mam stosunek ambiwalentny. Z jednej strony bardzo go cenię jako prekursora określonego stylu gry na gitarze i jego geniusz, lecz nie jestem fanem jego muzyki. W całej dyskografii podobają mi się pojedyncze utwory, a najbardziej suita "Rainy Day" z Electric Ladyland.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Wydaje mi się ,że w dyskusji nie padło nazwisko Hendrixa ? Nikt nie wymienił żadnej jego płyty jako swego typu .Czy to znamienne ?Znak czasu ? Co to może oznaczać ?

Była tylko "Are You Experienced?" ((1967).

 

O ile swoiste szyfry i skróty udało mi się rozwikłać.

Ale nadal nie wiem co to jest S/T. Przy okazji The Doors ktoś zastosował ten skrót.

(Był to post #40 z 28 listopada 2018.)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xetras
Dopisek

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje typy w dowolnej kolejności:

1.Hair Of The Dog - Nazareth

2.Wish Yoy Were Here - PF

3. Led Zeppelin I

4.Demons And Wizzards - UH

5. In Court Of... - KCrimson

Oczywiście - istnieją jeszcze dziesiątki innych bardzo dobrych

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tych płyt już wymieniono dobrze ponad setkę...

Wybór/plebiscyt/ankieta byłaby przydatna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xetras
Zmiana

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dyskusji wiele bardzo dobrych rzeczy jest pominiętych, ale czy one są wszechczasowe? Jimi Hendrix jest ponadczasowy, więc tak jakby z automatu wyżej stoi niż wszechczasowość, i nie podlega selekcji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, xetras napisał:

Ale nadal nie wiem co to jest S/T.

Self Title.

Czyli na ogół - pierwsza płyta.

18 minut temu, Chicago napisał:

Jimi Hendrix jest ponadczasowy, więc tak jakby z automatu wyżej stoi niż wszechczasowość, i nie podlega selekcji.

Dlaczego nie? Ponadczasowy jedynie dlatego, że był prekursorem stylu gry.
Jednak nie nagrał żadnej płyty wszech czasów, bo to były płyty muzycznie średnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Hair of the dog" to wybitna plyta. Z bonusowymi kawalkam slucha sie z zaparytm tchem od deski do deski. 

Jest jednak mnostwo dobrych plyt, bo przecież rock jest rozny, od soft, pop-rock, glam, po classic czy hard. 

Dla mnie najlepsza bedzie jedna...PF dark side...to byla zreszta moja pierwsza plyta cd. 

Sa tez mniej znane, czy tez brane pod uwage w takich zestawieniach wybitne rockowe plyty jak np. Chris Rea "On the beach" czy "Dancing with strangers", Bowie "Ziggy Stardust", T Rex "Futuristic dragon", Fleetwood Mac "Tango in the night", PF "Meddle", Roxy Music "Avalon", The Verve "Urban Hits" itd... tych plyt sa dziesiatki. 

Ciekawostka: najlepiej sprzedajaca sie plyta wszechczasow w UK to Queen "Greatest Hits 1".

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Huberto1984

Wieza STEREO Technics :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Składanki przedświąteczne wyłączyć trzeba z zestawień, u nas ich 3 częściowa kolekcja Platinum była wciskana chyba od paru dekad.

Jako pewniak prezentowy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Huberto1984 napisał:

wybitne rockowe plyty jak np. Chris Rea "On the beach" czy "Dancing with strangers", Bowie "Ziggy Stardust", T Rex "Futuristic dragon", Fleetwood Mac "Tango in the night", PF "Meddle", Roxy Music "Avalon", The Verve "Urban Hits" itd... tych plyt sa dziesiatki. 

No właśnie - Chris Rea - fajne te płytki, ale czy to rock?
Tak samo jak FM - Tango in the Night, czy Avalon. Dla mnie te płyty nie mają nic wspólnego z rockiem, chociaż lubię je czasem posłuchać.

20 minut temu, Huberto1984 napisał:

Ciekawostka: najlepiej sprzedajaca sie plyta wszechczasow w UK to Queen "Greatest Hits 1".

Myślałem, że Thriller Jacksona. ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, soundchaser napisał:

Self Title.

Czyli na ogół - pierwsza płyta.

Same Title - płyta o takim samym tytule jak nazwa grupy, płyta bez tytułu.

Czyli dość często pierwsza płyta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, soundchaser napisał:

właśnie - Chris Rea - fajne te płytki, ale czy to rock?
Tak samo jak FM - Tango in the Night, czy Avalon. Dla mnie te płyty nie mają nic wspólnego z rockiem,

No wlasnie to jest taki soft rock pomieszany z pop. Zreszta tak te plyty sa opisane na discogs. Ciezko jednoznacznie przypisac im gatunek muzyczny. Z klasycznym rock jak np. Boston czy Deep Purple nie ma problemu. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wieza STEREO Technics :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Huberto1984 napisał:

Z klasycznym rock jak np. Boston czy Deep Purple nie ma problemu. 

Boston to dla mnie też taki trochę soft-pop-rock.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żartowałem. Jimi Hendrix wyróżniał się tym, że był wielkim improwizatorem i muzycznym analfabetą. W rocku mało się improwizowało, a jak już, to szczątkowo i bardzo ubogo, a Jimi Hendrix robił to jak jazzman, chociaż jazzu nie grał. Ale kto wie co by robił, gdyby żył dłużej? Posiadał predyspozycje jazzowe, geniusz, technikę, sound... był wybitny - wybitny geniusz i analfabeta muzyczny w jednym. I tak gadam gadam gadam i słucham słucham słucham 'Message From Nine To The Universe' - jedna z moich ulubionych płyt JH, a właściwie studyjnego jam session z Jimim. Poza konkursem, bo to jam sesja, ale fantastyczna sesja!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, soundchaser napisał:

Boston to dla mnie też taki trochę soft-pop-rock.

Dla mnie soft to cos w stylu Dire Straits.

3 minuty temu, Chicago napisał:

Hendrix

Jedyny problem taki, ze jego plyty cd sa nagrane dosc kiepsko. Probowalem chyba wszystkiego wlacznie z kilkoma remasterami z JPN, USA i pierwszymi tloczeniami. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wieza STEREO Technics :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Dla mnie w muzyce rockowej najważniejszy jest rdzeń bluesowy .W tym sensie zawsze będę wyżej cenił muzykę Zeppów niż Purpli .Doceniam znaczenie płyty Made in Japan ale bohaterkę tego wątku stawiam wyżej .

Ja to rozumiem i nawet jestem w stanie się z tym zgodzić, że Zeppelini zasługują na większy szacunek niż Purple, biorąc pod uwagę wkład w historię muzyki rockowej.
The Song Remains the Same jest dla mnie również jednym z najlepszych koncertów wszech czasów.
Dlaczego zatem wyżej cenię Made in Japan? Z tego względu, że dla mnie to jest absolutnie najlepiej zagrany koncert rockowy.
Zespół był w szczytowej formie - nigdy wcześniej, ani później tak dobrze nie grał jak właśnie w tych dniach w Japonii.
Jest przecież dostępny pełny zapis wszystkich 3 koncertów, które odbyły się w sierpniu 1972 r.i wszystkie są jednakowo świetne. Moim zdaniem każdy utwór wykonany wtedy na żywo bił wersje studyjne.
Nie mogę tego powiedzieć o koncercie LZ w Madison Square Garden. Jedynie Dazed and Confused i No Quarter są zagrane, moim zdaniem, lepiej niż w studio. Stairway to Heaven, czy Whole Lotta Love - już niekoniecznie. Teraz znamy te wszystkie utwory na pamięć i jesteśmy z nimi oswojeni, jednak pamiętam, jak słuchałem tego koncertu po raz pierwszy w życiu, to odczuwałem pewien niedosyt i lekkie rozczarowanie słuchając koncertowych wersji tych dwóch utworów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zebrałem pierwsze wybory i oto lista (nieukończona, bo w trakcie zagorzałej dyskusji zrezygnowałem - to z ~4 stron)

AC DC Back In Black

B 52 s Cosmic Thing

Band Last  Waltz

Beatles Sgt Peppers Lonely Hearts Club Band

Black Sabbath 1 Paranoid

Bowie Ziggy Stardust

Brygada Kryzys 

Clapton Just One Night

Clash London Calling

Collage Moonshine

Colosseum Live

Cure Disintegration

Deep Purple Made In Japan In Rock Purpendicular

Derek Dominoes Layla

Dire Straits Alchemy

Emerson Lake Palmer On Concert

Focus Moving Waves

Gabriel Plays Live

Gallagher Deuce Irish Out

Genesis Selling England By The Pound Lamb Lies Down On Broadway

Hendrix Are You Experienced

Hey ?

Jarre Concerts In China

Jethro Tull Stand Up Bursting Out

Joy Division Closer

Kansas Leftoverture Two For The Show

King Crimson Discipline On The Court Of The Crimson King

Klan Mrowisko

Led Zeppelin 1 2 The Song Remains The Same Physical Graffiti Celebration Day

Metallica Ride The Lightning s/t

Motörhead Overkill

My Bloody Valentine Loveless

Nazareth Hair Of The Dog

Niemen Enigmatic Marionetki

Neurosis The Eye Of Every Storm

Pink Floyd The Wall Wish You Were Here Dark Side Of The Moon

Queen Live Killers The Works

Radiohead Amnesiac

Rage Against The Machine 1

Rammstein Herzeleid

Rush Exit Stage Left

Santana 3

Scorpions Tokyo Tapes

Siekiera Nowa Aleksandria

Skaldowie Od wschodu do zachodu słońca Krywań

Skinny Puppy Last Rights

Slade Alive

Stereolab Dots Loops

Supertramp Breakfast In America

Thin Lizzy Live Dangerous

T Rex Futuristic Dragon

Velvet Underground Nico

Waters Amused To Death

War Live

ZZ Top Eliminator

(kropki przecinki sobie wstawcie)

Kiedy zeszło na Doobie Bros , Elton John  i setki swoich list to passé...

Licytacji nie zbiorę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xetras
poprawka

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

King Crimson - Discipline

moje profilowe to czysty przypadek.

edit: własnie się zorientowałem że już na pierwszej stronie to samo napisałem. czyli znaczy się prawdopodobnie się nie mylę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez rasputin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzałem pobieżnie wątek i do tej pory XXI wiek praktycznie nie istnieje. Czy rock skończył dla Was się 30-40 lat temu? Czy np. taki Jack White i jego wszystkie zespoły nie zasługuje nawet na wspomnienie? Smutne?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez audiofan01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak a pro pos avatarów

Z mojej strony to nietakt, kajając się zgłaszam - po raz pierwszy, co nieco od Franka - typowo rockowych płyt to on z reguły nie nagrywał, ale kilka się przydarzyło:

Apostrophe

Overnite Sensation

Zoot Allures  (tu zasmaczyste "Torture Never Ends"!)

Sleep Dirt

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, audiofan01 napisał:

rock skończył się

Oczywiście, masz riff by Steve Albini sprzed 35 lat.

Skończył się.

Zastrzyk serotoniny gwarantowany.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xetras
Dopisek

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, audiofan01 napisał:

Czy np. taki Jack White i jego wszystkie zespoły nie zasługuje nawet na wspomnienie? Smutne

Zasługuje, choć nic nowego nie wymyślił (dlatego da się go słuchać z przyjemnością, właśnie dlatego) zasługuje, bo staremu nadał świeżości, z pokorą i klasą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie.

To pobocza - metal jest nadreprezentowany. Lepiej albumy, a nie zbiory utworów.

Czyli - nie 21. wiek, bo od dawna nikomu nie zależy na albumach.

Tym poniżej chyba też nie:

Zamiast rozciągać listę ograniczałbym wybór - do faktycznych - albumów.

I tak już ktoś z absurdami pojechał (tak jak i ja).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, iro III napisał:

Zasługuje, choć nic nowego nie wymyślił (dlatego da się go słuchać z przyjemnością, właśnie dlatego) zasługuje, bo staremu nadał świeżości, z pokorą i klasą.

Wiadomo, że w rocku już wszystko wymyślono, co nie oznacza, że wszystkie dobre płyty już zostały nagrane bo można robić to samo ale inaczej, lepiej inne kompozycje itp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się.

Miliony tego nie chcą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o dyskusję i ciekawostki, bo pewnie co do naj naj nie dogadamy się, to dodał bym jeszcze jedną bardzo ciekawą płytę The Roaring Silence MMann's. Są tam aż 3 super hiciory: Blinded..., Singing The Dolphin Through (uwielbiam ten utwór) i Questions.

Uriah Heep Solisbury i Demons... też są godne uwagi.

Zmieniając nieco tempo i lata 2 ciężkie i bardzo mocne płyty, które również mi zaimponowały - to British Steel JP oraz Mob Rules BS.

A "Falling off the edge of the world" to chyba jeden z najlepszych kawałków spółki Tony & Ronni.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 26

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.