transport CD:Oldschool vs Newschool

[audiorabbit]

Witam Forumowiczów

 

Niedawno przeczytałem opinię jednego z forumowiczów o wyskoiej jakości Pioneera S 802, jest to model z lat 90-tych. Forumowicz opisywał ,że okazał się lepszy od obecnego CD-ka ( nie pamiętam modelu ). Wiem ,że w tych wysokich modelach Pioneera jest problem z laserem, zastanawiam się jednak w którą iść stronę?

Czy kupić wysoki model dawnego modelu ( zaznaczam ,ze dotyczy odwarzacza CD), koszt takowego kilkaset zł czy kupić nowy w budzecie 3000zł.

Liczy się dźwięk! , nie jest ważne dla mnie chwalenie się marką czy wydaną kwotą.

To czego szukam to muzykalność, scena, emocje i to te dobrze słyszalne przy cichym odsłuchu.

Jak sądzicie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[plastik1989]

W Pionieerach w których płyta wkładana jest do góry nogami na talerz, zdarzało się że odklejała się soczewka. Wbrew pozorom dawało się to dosyć łatwo naprawić.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audroc]

W Pionieerach w których płyta wkładana jest do góry nogami na talerz, zdarzało się że odklejała się soczewka. Wbrew pozorom dawało się to dosyć łatwo naprawić.

Koszt takiego Pioneera to 300zł. Nawet jeśli padnie laser to tylko plus 300zł czyli razem 600zł. To i tak 5 razy taniej niż zakładałeś na nowego CD.

Z drugiej strony wątków na temat Pioneera było tu bez liku, lepszy jest model 8700 z dwoma trafo i wyjściem regulowanym. Po wymianie opampów i kondensatorów masz naprawdę dobre granie.

Natomiast jeśli chodzi o żywotność laserów w Pioneerach to podobno są nie do zajechania, padały tylko te przy których ktoś kręcił, jak CDRW nie chciały czytać itp.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

Nie jestem pewny, czy szukasz samego transportu (a uzyjesz zewnetrznego przetwornika DAC), czy kompletne CD, ale za 3000 dostaniesz kompletngo Mac Mini, ktory podlaczysz do zewnetrznego DAC, na ktory zrypujesz wszystkie mozliwe CD, skopiujesz wszelkie mozliwe geste formaty, masz dostep do wszystkim serwisow muzycznych, masz mozliwosc korekcji DSP, masz...

 

Moim zdaniem w dzisiejszych czasach „transport“ CD to slepy zaulek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )