NAD c350 - jak ominąć preamp? [Temat, który zniknął po awarii forum]

Patrykowski · 10 Grudnia 2018

Jakiś czas temat był tu watek:

"Regulacja głośności. Dacmagic 100 -> końcówka NAD c350"

ale coś się wykrzaczyło na serwerze forum (info od administracji) a była tam ciekawa informacja. Chodzi o to, że ktoś zamieścił taki schemat/szkic, jak ominąć preamp w c350, z zachowaniem regulacji głośności itp. Nie chodzi o mod ale muda ale właśnie o ominięcie preampa ale zachowanie wszystkich funkcjonalności (volume, bas, źródła itd.).

To był schemat tego NADa ze wskazaniem gdzie co przeciąć a gdzie połączyć.

Chociaż nie mam pewności, ze to w tym wątku było... Ale może ktoś tu jest kto to kojarzy?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**audioburak** · 10 Grudnia 2018

Zginęło ponownie :-(((

Najprościej mówiąc moim zdaniem trzeba przeciąć ścieżki lub wylutować element szeregowy

tuż za przekaźnikiem i te punkty połączyć drutem 0,5 z "górnymi" końcówkami potencjometru.

Mamy sterowanie pilotem, regulację, ale wadą jest zapewne zbyt niski poziom ( trzeba bardziej

podkręcić potka ), który wymaga ostrożności przy zmianie źródła na inne; idące przez pre.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**muda44** · 11 Grudnia 2018

Tam jest potencjometr z 4 odczepami . Trzeba uważać co się robi bo łatwo uwalić ten wzmacniacz albo połączyć tak że się coś wzbudzi i spali .

Nie da się ominąć pre zostawiając regulację barwy bo w pre między buforami jest wstawiona ta regulacja .

Można próbować ominąć pierwszy ale niewiele to daje a rozjeżdża się brzmienie .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Patrykowski · 12 Grudnia 2018

W dniu 11.12.2018 o 15:31, muda44 napisał:

Tam jest potencjometr z 4 odczepami . Trzeba uważać co się robi bo łatwo uwalić ten wzmacniacz albo połączyć tak że się coś wzbudzi i spali .

Nie da się ominąć pre zostawiając regulację barwy bo w pre między buforami jest wstawiona ta regulacja .

Można próbować ominąć pierwszy ale niewiele to daje a rozjeżdża się brzmienie .

Dzięki za odpowiedź. jako że jesteś ekspertem ds. NADów ma takie pytanie, może coś doradzisz. Mam obecnie NADa c350 i Dali 450. Grałem trochę z kompa (wiadomo, że jest słabo) ale dostałem właśnie CD Denona 820 i jest nawet nieźle ale brakuje jakby nieco przejrzystości, góry i szczegółów (wpiąłem prosto w końcówkę i jest chyba lepiej). Co byś polecił, poza swoją modyfikacją (na chwilę obecną ją wykluczam), żeby w/w poprawić?

Większość muzy mam na kompie więc najbliżej mi do rozwiązań DACowych. Rozważam zatem jakiegoś DACa z regulacją vol, którego wpiąłbym do końcówki. Ewentualnie jakiegoś bez i w przecięte czincze wlutować jakiś potencjometr.

Co Ty na to?

PS. A może z doświadczenia znasz jakiegoś DACa, który by podpasował? Lubię raczej brzmienie ocieplone, zaokrąglone ale szczegółowe i dynamiczne. Ten zestaw mi pasuje ale jakby doszło trochę szczegółów/przejrzystości było najs :)

Znasz może MF V-dac / V-dac II?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**muda44** · 12 Grudnia 2018

Niestety ciężko spasować DAC z regulacją głośności + końcówka ale jak czytam niektórym się udaje .

Do tego chcesz korzystać z PC który też ma znaczenie tak jak i używany program . Za dużo niewiadomych .

C350 gra ciepło nieco przydymionym brzmieniem , to samo te kolumny więc źródło musi być jasne .

Nie znam takiego niedrogiego , dobrego i jasnego DACa ale CD tak - CA Azur 640C V2 gra jasnym , przejrzystym brzmieniem ale tu zostaje degradujące brzmienie pre .

Jedyne co mogę doradzić to używany Arcam rDAC ( może znajdziesz z zasilaczem które kiedyś robiłem na regulatorze Teddy Pardo ) + Foobar 2000 + wgrać ASIO i wpiąć w końcówkę C350 a jak będzie brakować równowagi tonalnej to niestety użyć korektora w Foobarze .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Patrykowski · 12 Grudnia 2018

5 minut temu, muda44 napisał:

Niestety ciężko spasować DAC z regulacją głośności + końcówka ale jak czytam niektórym się udaje .

Do tego chcesz korzystać z PC który też ma znaczenie tak jak i używany program . Za dużo niewiadomych .

C350 gra ciepło nieco przydymionym brzmieniem , to samo te kolumny więc źródło musi być jasne .

Nie znam takiego niedrogiego , dobrego i jasnego DACa ale CD tak - CA Azur 640C V2 gra jasnym , przejrzystym brzmieniem ale tu zostaje degradujące brzmienie pre .

Jedyne co mogę doradzić to używany Arcam rDAC ( może znajdziesz z zasilaczem które kiedyś robiłem na regulatorze Teddy Pardo ) + Foobar 2000 + wgrać ASIO i wpiąć w końcówkę C350 a jak będzie brakować równowagi tonalnej to niestety użyć korektora w Foobarze .

A tego CA Azur 640C V2 nie można wpiąć w końcówkę?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**muda44** · 12 Grudnia 2018

4 minuty temu, Patrykowski napisał:

A tego CA Azur 640C V2 nie można wpiąć w końcówkę?

On nie ma regulacji głośności więc znowu kombinacje .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Audroc · 12 Grudnia 2018

Mam takie doświadczenia co do wzmacniaczy NAD a miałem ich kilka, a w tej chwili w jednym z systemów mam C355.BEE.

Grają ciemno i bez emocji. Podłączałem gęste pliki z komputera z DACa AKM, puszczałem płyty z CD Harmana, Sonego, CA czy wysokiej Yamahy. Na koniec kupiłem odtwarzacz NAD 525BEE czyli coś z kompletu. Owszem dźwięk jak to z opampów BB2604 rozszedł się po pokoju ale grało to środkiej jak w starodawnym "brytyjskim brzmieniu".

Co zrobiłem- tu bezpośrednio do Mudy44, wymieniłem opampy na Muses8820 i olśnienie. Opisywałem to wszystko ale awaria forum pochłonęła moje wpisy, a szkoda bo ludzie pisali ciekawe rzeczy. Nagle okazało się że wzmacniacz NAD gra z genialną przestrzenią, jest muzykalnie i soczyście.

Moje wnioski- wzmacniacze NADa potrzebują dobrego źródła i tyle.

Odnośnie grania samą końcówką mocy w NADzie to mam kiepskie doświadczenia. Podłączałem bardzo wysokiego Pioneera 8700 z wyjściem regulowanym na drogim potku z diodą świecącą i silniczku z różnymi opampami i rewelacji nie było. Raz było niby czyściej albo po prostu jaśniej, raz bardziej sucho, po prostu brakowało dobrego pre NADa w klasie A.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Patrykowski · 13 Grudnia 2018

12 godzin temu, Audroc napisał:

Mam takie doświadczenia co do wzmacniaczy NAD a miałem ich kilka, a w tej chwili w jednym z systemów mam C355.BEE.

Grają ciemno i bez emocji. Podłączałem gęste pliki z komputera z DACa AKM, puszczałem płyty z CD Harmana, Sonego, CA czy wysokiej Yamahy. Na koniec kupiłem odtwarzacz NAD 525BEE czyli coś z kompletu. Owszem dźwięk jak to z opampów BB2604 rozszedł się po pokoju ale grało to środkiej jak w starodawnym "brytyjskim brzmieniu".

Co zrobiłem- tu bezpośrednio do Mudy44, wymieniłem opampy na Muses8820 i olśnienie. Opisywałem to wszystko ale awaria forum pochłonęła moje wpisy, a szkoda bo ludzie pisali ciekawe rzeczy. Nagle okazało się że wzmacniacz NAD gra z genialną przestrzenią, jest muzykalnie i soczyście.

Moje wnioski- wzmacniacze NADa potrzebują dobrego źródła i tyle.

Odnośnie grania samą końcówką mocy w NADzie to mam kiepskie doświadczenia. Podłączałem bardzo wysokiego Pioneera 8700 z wyjściem regulowanym na drogim potku z diodą świecącą i silniczku z różnymi opampami i rewelacji nie było. Raz było niby czyściej albo po prostu jaśniej, raz bardziej sucho, po prostu brakowało dobrego pre NADa w klasie A.

"wymieniłem opampy na Muses8820 i olśnienie."

W czym wymieniałeś te opampy, w 525?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**muda44** · 13 Grudnia 2018

19 godzin temu, Audroc napisał:

Mam takie doświadczenia co do wzmacniaczy NAD a miałem ich kilka, a w tej chwili w jednym z systemów mam C355.BEE.

Grają ciemno i bez emocji. Podłączałem gęste pliki z komputera z DACa AKM, puszczałem płyty z CD Harmana, Sonego, CA czy wysokiej Yamahy. Na koniec kupiłem odtwarzacz NAD 525BEE czyli coś z kompletu. Owszem dźwięk jak to z opampów BB2604 rozszedł się po pokoju ale grało to środkiej jak w starodawnym "brytyjskim brzmieniu".

Co zrobiłem- tu bezpośrednio do Mudy44, wymieniłem opampy na Muses8820 i olśnienie. Opisywałem to wszystko ale awaria forum pochłonęła moje wpisy, a szkoda bo ludzie pisali ciekawe rzeczy. Nagle okazało się że wzmacniacz NAD gra z genialną przestrzenią, jest muzykalnie i soczyście.

Moje wnioski- wzmacniacze NADa potrzebują dobrego źródła i tyle.

Odnośnie grania samą końcówką mocy w NADzie to mam kiepskie doświadczenia. Podłączałem bardzo wysokiego Pioneera 8700 z wyjściem regulowanym na drogim potku z diodą świecącą i silniczku z różnymi opampami i rewelacji nie było. Raz było niby czyściej albo po prostu jaśniej, raz bardziej sucho, po prostu brakowało dobrego pre NADa w klasie A.

Każdy wzmacniacz NAD jaki miałem gra inaczej . C355BEE akurat należy do tych jaśniejszych .

525BEE nie tutaj , spróbuj CA Azur 640CV2 jak Ci gra ciemno i bez emocji ;)

Pioneer pd-8700 to ładny , obajerowany ale niskiej klasy odtwarzacz CD . Miałem ich kilka ;)

Wyższy model PD-9700 też nic ciekawego ale jako transport CD do DACa jest już dobrze .

PD-75 - jest lepiej ale nie w cenie za jaką jest sprzedawany ( pominę brak drogiego lasera ) . Tu nowy PD-50 gra z nich najlepiej .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Audroc · 13 Grudnia 2018

Pisałem że właśnie płyną do mnie z Chin 8920 w wersji smd. Mam PD30 i w wersji z 5532 gra koszmarnie nie tylko na CD ale także na SACD. Niestety u nas w kraju nikt nie interesował się opkami smd więc nie oferują ich (smutne ale pytałem telefonicznie).

NAD 525BEE po wymianie na 8820 masakruje Pioneera PD30. Nie wiem czy jest jakaś różnica między PD30 a 50 poza DAC-em.

Odnośnie Starszych Pioneerów model 8700 jak pisałem ma oddzielny strasznie drogi potencjometr z diodą świecącą do regulacji poziomu wyjścia. Model 9700 jest pod tym względem gorszy bo tego po prostu nie ma i tyle. Nie wszystko złoto co się świeci....

Natomiast brzmienie jest tu bez znaczenia bo po włożeniu układów Muses i tak gra zupełnie inaczej. Nie sądzę żeby jakikolwiek inny Pioneer nawet z drewnianymi boczkami miał tu czego szukać. Techniki nie oszukasz, kiedyś były tylko takie opampy i tyle.

Montowałem układy muses również w badziewnym A400X sprzedawanym za 400-500zł- efekt spektakularny.

W zakładce DIY jest właśnie wątek na temat opampów, dlatego trochę się rozgadałem

CA 640 to taniocha na ostrej elektronice, nie w moim guście. Ja chwalę NADa za miękki, soczysty dźwięk, najbardziej pastelowy w tej klasie cenowej. Właśnie po długich poszukiwaniach układy Muses pozwoliły mi na wydobycie z NADa fajnego grania.

Teraz czas na Bursony i Staccato.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**muda44** · 13 Grudnia 2018

Sama wymiana wzmacniaczy OP coś tam zmieni ale nie klasę brzmienia . Pobaw się z poprawą zasilania zwłaszcza DACa .

Co z tego że 8700 ma dobry potencjometr jak cały jest po prostu budżetowo grającym odtwarzaczem .

PD-9700 jest znacznie lepszy tak jak i PD50 jest znacznie lepszy od PD30 ;)

CA 640CV2 jak trochę przy nim posiedzisz to dorówna Accuphase DP-65 .

Miałem i wiem co piszę .

Udanej zabawy ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Patrykowski · 13 Grudnia 2018

W dniu 12.12.2018 o 22:55, Audroc napisał:

Mam takie doświadczenia co do wzmacniaczy NAD a miałem ich kilka, a w tej chwili w jednym z systemów mam C355.BEE.

Grają ciemno i bez emocji. Podłączałem gęste pliki z komputera z DACa AKM, puszczałem płyty z CD Harmana, Sonego, CA czy wysokiej Yamahy. Na koniec kupiłem odtwarzacz NAD 525BEE czyli coś z kompletu. Owszem dźwięk jak to z opampów BB2604 rozszedł się po pokoju ale grało to środkiej jak w starodawnym "brytyjskim brzmieniu".

Co zrobiłem- tu bezpośrednio do Mudy44, wymieniłem opampy na Muses8820 i olśnienie. Opisywałem to wszystko ale awaria forum pochłonęła moje wpisy, a szkoda bo ludzie pisali ciekawe rzeczy. Nagle okazało się że wzmacniacz NAD gra z genialną przestrzenią, jest muzykalnie i soczyście.

Moje wnioski- wzmacniacze NADa potrzebują dobrego źródła i tyle.

Odnośnie grania samą końcówką mocy w NADzie to mam kiepskie doświadczenia. Podłączałem bardzo wysokiego Pioneera 8700 z wyjściem regulowanym na drogim potku z diodą świecącą i silniczku z różnymi opampami i rewelacji nie było. Raz było niby czyściej albo po prostu jaśniej, raz bardziej sucho, po prostu brakowało dobrego pre NADa w klasie A.

"Moje wnioski- wzmacniacze NADa potrzebują dobrego źródła i tyle. "

No i chyba muszę się zgodzić. Podłączyłem dzisiaj świeżutki SMSL Sanskrit 10 i muszę powiedzieć, ze jest dużo lepiej. Więcej góry/szczegółów, jakby taki "oddymiony". Bas wydaje mi się nieco mniejszy ale taki bardziej wyrazisty, o różnej barwie, mniej się ciągnie. To, że jest go nieco mniej to akurat nie problem bo te Dali z NADem miały basu z zapasem ale ja głównie muzy słucham cicho; w tej sytuacji ten zapas się przydaje. No i ogólnie, przy cichym słuchaniu wszystko jest takie bardziej detaliczne, wyraźne, nie zlewa się.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )