Skocz do zawartości
IGNORED

czym jest audiofilizm


Meloman

Rekomendowane odpowiedzi

28 minut temu, cir napisał:

...niestety nadal  jest duza wrecz przerazająca nieswiadomosc gdzie totalnie olewa sie akustyke i bawi się kablami poprawiając akustyke :)

Ciężko nazwać audiofilem kogoś, kto stawia kable nad akustykę. 

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Daphile, Onkyo A-5VL, B&W 606+ASW608 i gra muzyka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto powiedział, że ma być łatwo.

Choć chyba to wszystko jedno czym poprawia się akustykę. Przecież już sam fakt poprawiania oznacza, że akustyki się nie olewa.

Coś wyciągacie dziwne wnioski.

 

Przekazuj obiektywnie swoje subiektywne oceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, passer napisał:

...już sam fakt poprawiania oznacza, że akustyki się nie olewa.

Coś w tym jest. Bo nie o to chodzi by króliczka złapać, lecz by go gonić. Patrząc z tej strony, to nie tylko piegi Harmonixa, ale i inne sieciówki czy bezpieczniki wydają się być całkiem logicznyn rozwiązaniem. Bo uniemożliwiając sobie złapanie króliczka, zapewniamy jego wieczne gonienie.

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Daphile, Onkyo A-5VL, B&W 606+ASW608 i gra muzyka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, passer napisał:

A kto powiedział, że ma być łatwo.

Choć chyba to wszystko jedno czym poprawia się akustykę. Przecież już sam fakt poprawiania oznacza, że akustyki się nie olewa.

Coś wyciągacie dziwne wnioski.

 

Masz rację

Trzeba tez spojrzeć prawdzie w oczy ,ze grono audiofilów nie jest w społeczeństwie duzym odsetkiem

natomiast tych , którzy moga sobie pozwolić na oddzielny pokój odsłuchowy, przynajmniej wielkości salonu ilu jest ?

dlatego każdy element adaptacji pokoju w którym się żyje i słucha muzyki jest istotny, tym bardziej ,że musi zostać zaakceptowany przez resztę rodziny

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, szymon1977 napisał:

Coś w tym jest. Bo nie o to chodzi by króliczka złapać, lecz by go gonić. Patrząc z tej strony, to nie tylko piegi Harmonixa, ale i inne sieciówki czy bezpieczniki wydają się być całkiem logicznyn rozwiązaniem. Bo uniemożliwiając sobie złapanie króliczka, zapewniamy jego wieczne gonienie.

Czyli tłumacząc to na prosty język: stawiasz wniosek, że używając w systemie "polepszaczy" uniemożliwiamy osiągnięcie max danego systemu, tzn. wbrew wcześniejszym głoszonym/wygłaszanym/pisanym... (czy jakoś tak) prawdą, "polepszacze" jednak działają.

Działanie jest co prawda negatywne, ale to przecież szczegół. 

Przekazuj obiektywnie swoje subiektywne oceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, passer napisał:

Czyli tłumacząc to na prosty język... 

Napisałem najprościej jak się da, więc nie przypisuj mi autorstwa swoich własnych wymysłów. 

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Daphile, Onkyo A-5VL, B&W 606+ASW608 i gra muzyka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, szymon1977 napisał:

Napisałem najprościej jak się da, więc nie przypisuj mi autorstwa swoich własnych wymysłów. 

Autorem jesteś ty, ja tylko ująłem to innymi słowami, dla mnie bardziej zrozumiałymi twoje rozumowanie.

No nie ma co się wstydzić.

Każdy może mieć chwile słabości i może mu się wypsnąć ......

 

Przekazuj obiektywnie swoje subiektywne oceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, cir napisał:

najnowsze pokoje odłuchowe u dystrybutorów zaczynaja byc przemyslane akustycznie a nie tylko wizualnie- akustyczne  nowe to obecnie Wrocław ,Katowice , Kraków , 

O której sali mówisz w Katowicach? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, passer napisał:

No nie ma co się wstydzić

Ty jesteś autorem więc Ty się wstydź, ja za Twoje bzdury nie będę. Skończ robić OT przypisując mi autorstwo. 

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Daphile, Onkyo A-5VL, B&W 606+ASW608 i gra muzyka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, nie jest istotne kto.

Natomiast fakt, że po "jednej i drugiej" stronie zostało stwierdzone oddziaływanie "polepszaczy" (lub jak to inni określają voodoo) jest już na temat.

W poprzednich postach określenie "ty jesteś autorem" proszę uważać za niebyłe.

Przekazuj obiektywnie swoje subiektywne oceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, passer napisał:

Natomiast fakt, że po "jednej i drugiej" stronie zostało stwierdzone oddziaływanie "polepszaczy"... 

Ja nigdzie tego nie stwierdziłem. 

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Daphile, Onkyo A-5VL, B&W 606+ASW608 i gra muzyka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, passer napisał:

Natomiast fakt, że po "jednej i drugiej" stronie zostało stwierdzone oddziaływanie "polepszaczy" (lub jak to inni określają voodoo) jest już na temat.

Mógłby kolega podać przykład takiego polepszacza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, malikali napisał:

Mógłby kolega podać przykład takiego polepszacza?

Te wszystkie elementy, które określane są jako voodoo. Nazwa ta, biorąc pod uwagę, że jest to nazwa religii jest niechętnie używana przeze mnie.

Nie chcę nikogo przekonywać, że te wszystkie "polepszacze" nie tylko działają, ale są dla każdego niezbędne w jego torze.

Uważam tylko, że każdy ma prawo wybrać sobie to co mu odpowiada i ma prawo opowiedzieć o tym na forum takim jak to, bez określeń, że jest idiotą, że jest dziwne, że mając ciągłe omamy jeszcze jest w stanie jakoś funkcjonować.

Sądzę, że te wszystkie zachowania mieszczą się w granicach pojęcia "audiofilizm" jeżeli celem jest dążenie do "lepszego" (cokolwiek to oznacza) odtwarzania muzyki ( lub nawet tylko dźwięków :) ).

 

Przekazuj obiektywnie swoje subiektywne oceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audiofil to jankeski termin tam mają ściany z kartonu a u nas z betonu. [Skrót myślowy].

Deski vs 40cm cegły to też co innego zupełnie.

Wolę posługiwać się terminem  smakosz,  ewentualnie = ostatecznie może być meloman.

Tzn. zawsze materiałem odniesienia jest dla mnie muzyka (lub jej brak) a nie jakiś wydumany absolutny dźwięk.

Globalny termin to owszem - audiofil, ale ja bardziej przyziemny i regionalny jestem.

 

 

Czasem mi jakiś materiał muzyczny (podobnie w odniesieniu do składników sprzętu) przypasuje a bardzo często - nie.

Wytłumaczyć tego niesposób.

Stąd odniesienie do smaku ("mam smaka na coś").

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, passer napisał:

Te wszystkie elementy, które określane są jako voodoo. Nazwa ta, biorąc pod uwagę, że jest to nazwa religii jest niechętnie używana przeze mnie.

Nie chcę nikogo przekonywać, że te wszystkie "polepszacze" nie tylko działają, ale są dla każdego niezbędne w jego torze.

Ale twierdzi kolega, że "po jednej i drugiej stronie zostało stwierdzone oddziaływanie polepszaczy" Pytanie tylko czy aby na pewno obie strony stwierdziły oddziaływanie wszystkich polepszaczy stricte na audio :)
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, passer napisał:

Uważam tylko, że każdy ma prawo wybrać sobie to co mu odpowiada i ma prawo opowiedzieć o tym na forum takim jak to, bez określeń, że jest idiotą, że jest dziwne, że mając ciągłe omamy jeszcze jest w stanie jakoś funkcjonować.

Nie sądzę żebyś miał omamy choć oczywiście wszystko jest możliwe, ale na pewno masz często problemy z właściwą lokalizacją zmian w dźwięku jakie słyszysz w trakcie porównań. Bardzo częstą przyczyną słyszenia różnic są czynniki leżące poza techniką samego sprzętu które hobbyści przypisują temu sprzętowi lub niewłaściwie przeprowadzone porównanie. Tak że spokojnie wszystko zazwyczaj ma swoje wyjaśnienie ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, proszę.

Przerabialiśmy to już kilkakrotnie.

Cieszę się, że masz na wszystko wytłumaczenie.

Ja osobiście mam tylko serdecznie dosyć tych tłumaczeń.

Nie róbmy z tego tematu "audio mity bis".

Beze mnie ( udzielam sobie bana na ten temat ).

Przekazuj obiektywnie swoje subiektywne oceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Lech36 napisał:

Nie sądzę żebyś miał omamy choć oczywiście wszystko jest możliwe, ale na pewno masz często problemy z właściwą lokalizacją zmian w dźwięku jakie słyszysz w trakcie porównań. Bardzo częstą przyczyną słyszenia różnic są czynniki leżące poza techniką samego sprzętu które hobbyści przypisują temu sprzętowi lub niewłaściwie przeprowadzone porównanie. Tak że spokojnie wszystko zazwyczaj ma swoje wyjaśnienie ;-).

Lechu zapewniam Cię ,ze wszyscy już na forum wiedzą,ze tylko Ty jestes w stanie przeprowadzac

poprawne metodologicznie testy:)

 

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, passer napisał:

Uważam tylko, że każdy ma prawo wybrać sobie to co mu odpowiada i ma prawo opowiedzieć o tym na forum takim jak to, bez określeń, że jest idiotą... 

Racja. 

9 godzin temu, passer napisał:

...omamy...

Zjawiska psychoakustyczne to nie omamy, a fakt naukowy. Faktem naukowym za to nie jest "granie" niektórych gadżetów.

9 godzin temu, passer napisał:

Sądzę, że te wszystkie zachowania mieszczą się w granicach pojęcia "audiofilizm" jeżeli celem jest dążenie do "lepszego" (cokolwiek to oznacza) odtwarzania muzyki ( lub nawet tylko dźwięków :) ).

Cel szczytny. A że środki kontrowersyjne? Dopóki się dobrze bawisz jest ok, dopiero gdy innym polecasz staje się to sprawa dyskusyjna.

Z jednej strony dziwię się forumowym trolom, którzy tylko szukają okazji by zadrwić z audiofila. Z drugiej strony musisz wziąć to na klatę, że gdy piszesz o "graniu" niektórych gażetów, to zawsze znajdzie się ktoś, kto przypomni, że zgodnie z wiedzą naukową jest to niemożliwe. 

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Daphile, Onkyo A-5VL, B&W 606+ASW608 i gra muzyka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ JJerry

Stąd u mnie smakosz

@passer

Szymona1977 przestałem chcieć rozumieć. Wg mnie odnoszenie się do treści pisanych przez niego to strata czasu .

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, xetras napisał:

Szymona1977 przestałem chcieć rozumieć. Wg mnie odnoszenie się do treści pisanych przez niego to strata czasu .

Wystarczy, że ja rozumiem i audiofili, i technicznych.

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Daphile, Onkyo A-5VL, B&W 606+ASW608 i gra muzyka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audiofilizm wspolczesny zadryfował bardzo daleko od głównych szlaków żeglugowych audio.

O ile kiedyś, jeszcze kilkanascie lat temu, można by go było utożsamiać z melomanią, to od tamtych lat wiele się zmieniło z powodu wszelkiej maści naciągaczy i audiooszustów, ktorzy za cel obrali audiofili i zaczęli im wmawiać, że nie można wierzyć producentom, nauce, że ich sluch stoi ponad prawami przyrody, itp, oraz zaczęli im wciskać wszelkie gadżety, które zamiast pomagać, jeszcze mocniej odpychają audiofili od rzeczywistości i zdrowego rozsądku. Ważne, by zawrzeć w agitacji jakieś niekoniecznie trafne, ale mądre słówka, coś "naukowego", co może podeprzeć "wiarygodność" i taki kit zazwyczaj widzimy w opisach działania "cudownych" wynalazków, jak choćby ulepszacze kwantowe, piegi akustyczne, rezonatory atomowe, czy inne nalepki na wtyki.

To właśnie najbardziej złośliwy rak, który toczy wspolczesny nurt audiofilski i sprawia, że ludzie w nim płynący oddalają się coraz bardziej od rzeczywistosci, a oszusci tylko zacierają ręce, bo to biznes obracajacy z roku na rok wyższymi stawkami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, slawek.xm napisał:

Lechu zapewniam Cię ,ze wszyscy już na forum wiedzą,ze tylko Ty jestes w stanie przeprowadzac

poprawne metodologicznie testy:)

Zacznij robić porównawcze testy różnicowe, uzyskasz niewypaczony obraz rzeczywistości ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś audiofilem mógł być Janko Muzykant i jego widownia, czyli ktoś idący w dobrą stronę o ile muzykę można traktować jako drogę i cel życia. Dziś to nie wiem, czy ktoś szanuje takich Janków, co odłożą w ciągu roku parę groszy na system z powodu chęci słuchania muzyki w lepszej jakości. Zresztą nie wiadomo jakiej marki były skrzypce Janka...mógł być to hiend na tamte czasy.

4 godziny temu, porlick napisał:

Audiofilizm wspolczesny zadryfował bardzo daleko od głównych szlaków żeglugowych audio.

O ile kiedyś, jeszcze kilkanascie lat temu, można by go było utożsamiać z melomanią, to od tamtych lat wiele się zmieniło z powodu wszelkiej maści naciągaczy i audiooszustów, ktorzy za cel obrali audiofili

A może były dwa nurty i są nadal. Melomanów przyciąga się inaczej, audiofila odróżniasz od melomana, dlaczego po prostu nie uznać, że jest taka grupa robiąca, to co robi, a rynek jedynie reaguje na ich potrzeby. Oni sobie siedzą i kombinują jak tu zarobić, robią badania, że rynek potrzebuje czegoś takiego w takiej cenie i oni kurując się jedynie zyskiem zaspokajają potrzeby rynku. Klienci są zachwyceni, mówią że produkt wart każdej złotówki itd., czyli ich potrzeby zostały zaspokojone...mówi się, że jakość kosztuje, nowe technologie kosztują, że trzeba się rozwijać. Dziś opamp może kosztować tyle co procesor, no to badania i wkład musiały być potężne, a w środku pewnie nie byle co i można tak drążyć temat i narzekać, ale to nie ma najmniejszego sensu, bo klienci na to są i chcą więcej i bardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiecie, co jest najśmieszniejsze ?:-). To, że czym jest audiofilizm nie ma...najmniejszgo znaczenia :-). Ani odpowiedzi na to nie ma, ani celu tejże :-).

Politykę robi się za pomocą pieniędzy, a pieniądze za pomocą polityki. Ot, taki przypadek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Lech36 napisał:

Zacznij robić porównawcze testy różnicowe, uzyskasz niewypaczony obraz rzeczywistości ;-).

Dawno doszedłem do wniosku, że prawdziwa rzeczywistość jest na trzeźwo nie do przyjęcia:)

im mniej mi system koloryzuje tym więcej wina potrzeba

ostatnio od dwóch lat uwielbiam słuchać zniekształceń :):):)

 

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 12

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.