Polski tenis po Radwańskiej

[Jaro_747]

No i słabiutko to wygląda. Muguruza pokazuje jej miejsce w szeregu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

Surowa lekcja.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

Morsowanie w Dubaju? Można? Można ?

Garbine jest w formie, na AO przegrała z Osaką zaledwie trzema punktami.  Jak się jej pozwoli grać swoje to się robi kopanie z koniem.

Ale jak Iga grała na swoim dobrym poziomie, ten powrót w drugim secie z 1:3 do 4:3, to już strategia bum bum nie wystarczała.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzarro]

28 minut temu, Jaro_747 napisał:

No i słabiutko to wygląda. Muguruza pokazuje jej miejsce w szeregu.

Posypała się w pierwszym. W drugim było już lepiej. Za ĺatwo jej się wygrywało. Przydałaby się taka seria jak Coco, żeby wygrać jakieś 3-setówki. Skoro ma problem z kolejną zawodniczką z szybką piłką to musi znaleźć warianty na bardziej kalkulowaną grę. Na razie wojuje mieczem i ginie od miecza. 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

1 minutę temu, dzarro napisał:

Posypała się w pierwszym. W drugim było już lepiej. Za ĺatwo jej się wygrywało. Przydałaby się taka seria jak Coco, żeby wygrać jakieś 3-setówki. Skoro ma problem z kolejną zawodniczką z szybką piłką to musi znaleźć warianty na bardziej kalkulowaną grę. Na razie wojuje mieczem i ginie od miecza. 

 

 

Ze dwa lata temu oglądałem mecz Igi który tu zresztą opisałem. Dała sie wtedy wpędzić w jakiś taki stan że praktycznie stała na środku na linii i nap..ła. Jak przeciwniczka mocno, to ona jeszcze mocniej co oczywiście kończyło się obijaniem plandek i metrowymi autami.

Na szczęście odpuściło ja trochę w drugim secie, ale było za późno.

No cóż, i takie mecze trzeba zaliczyć, najważniejsze umieć wyciągnąć z tego wnioski.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

Na tym poziomie nie można mieć 29% pierwszego serwisu w secie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

7 minut temu, Zbig napisał:

Na tym poziomie nie można mieć 29% pierwszego serwisu w secie

No nie.

Pierwszy set tak mnie osłabił że nawet mi się pisać nie chce. Wieczorkiem sobie statystyki obejrzę, teraz dochodzę do siebie ;-).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

11 minut temu, Jaro_747 napisał:

No nie.

Pierwszy set tak mnie osłabił że nawet mi się pisać nie chce. Wieczorkiem sobie statystyki obejrzę, teraz dochodzę do siebie ;-).

Jok sie nie psewrócis, to sie nie naucys ?

12 minut temu, Jaro_747 napisał:

Wieczorkiem sobie statystyki

Chyba nie ma co, wszystko było widać jak na dłoni.  Obejrz sobie statystyki Muguruzy jak miała 19 lat.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

Teraz, Zbig napisał:

Jok sie nie psewrócis, to sie nie naucys ?

Wiem, ale żeby tak na pysk się przewracać?

No ale to też kwestia doświadczenia. No i Muguruza jest w formie, w AO o mały włos wygrałaby z Osaką.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzarro]

Na razie mental Igi  jest niewiadomą. Ostatni ciężki mecz na poziomie  na AO 2020. 3 setówki wygrywane tylko z rywalkami o 2 półki niżej. Wygląda też na to, że dominacja na korcie nie może być jej jedynym patentem bo jest grupa rywalek lepszych w te klocki i trzeba kombinować w inny deseń.

Czekam na mecz wygrany po 7-5, 6-7 i taki wygrany po 0-6 albo 2-6. Czy nawet na porażkę ale w 3 secie po tie breakach. Bez tego miecz Igi pozostanie w epoce brązu i z rzymskim legionami to nie przejdzie. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Marca 2021 przez dzarro

[soundchaser]

19 minut temu, Jaro_747 napisał:

Pierwszy set tak mnie osłabił że nawet mi się pisać nie chce. Wieczorkiem sobie statystyki obejrzę, teraz dochodzę do siebie ;-).

Jeszcze nie raz będziesz przechodził podobne rozczarowania.
Wygląda na to, że droga na szczyt będzie powolna i ciernista.

Takie mecze jak dziś nie powinny jej się zdarzać, bo bardzo osłabiają morale.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzarro]

Z drugiej strony Pliskova dostała drugi raz bęcki od Piguły. Halep takich porażek jak z Igą na RG też ma kilka i to w czasach jak już była w top 10. Gabi jeszcze 4 dni temu była na deskach z Kvitovą... Jak się drwa rąbie to czasem trzeba szybko do domu wracać. Z punktu widzenia Igi to jest chyba jakiś bonus - oby tylko nasza pogoda nie zadziałała zbyt depresyjnie.  

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Marca 2021 przez dzarro

[Zbig]

25 minut temu, soundchaser napisał:

Takie mecze jak dziś nie powinny jej się zdarzać, bo bardzo osłabiają morale.

Większość nastoletnich tenisistek po takim pierwszym secie z Muguruzą wyjechała by z kortu na rowerze, więc nie było źle.

6 minut temu, dzarro napisał:

Jak się drwa rąbie to czasem trzeba szybko do domu wracać. Z punktu widzenia Igi to jest chyba jakiś bonus - oby tylko nasza pogoda nie zadziałała zbyt depresyjnie. 

Ona chyba pierwszy raz robi taki dwumiesięczny rajd po antypodach, może zwyczajnie potrzebuje chwili normalności.  A w kraju piękne przedwiośnie, aż chce się wracać.  Stada gęsi i klucze żurawi chwilami słońce przesłaniają. W Raszynie na stawach pewnie gęsto od kaczek.

Dla mnie reprezentatywnym probierzem tegorocznego poziomu Igi będzie europejska seria na cegle.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzarro]

12 minut temu, Zbig napisał:

Większość nastoletnich tenisistek po takim pierwszym secie z Muguruzą wyjechała by z kortu na rowerze, więc nie było źle.

Ona chyba pierwszy raz robi taki dwumiesięczny rajd po antypodach, może zwyczajnie potrzebuje chwili normalności.  A w kraju piękne przedwiośnie, aż chce się wracać.  Stada gęsi i klucze żurawi chwilami słońce przesłaniają. W Raszynie na stawach pewnie gęsto od kaczek.

Dla mnie reprezentatywnym probierzem tegorocznego poziomu Igi będzie europejska seria na cegle.

I tak z nowych gwiazdek Iga miała najlepszy początek sezonu. Mam tylko nadzieję, że Gabi wygra ten Dubaj bo jej świetna forma idzie w parze z pechem przy losowaniach. Już się wystarczająco pięknie naprzegrywała. Należy się kobiecie. Choć Bóg Tenisa to kawał ch....a więc nie można wykluczyć kolejnego zwycięskiego klasyka z Aryną a potem porażki z Pigułą, nudziarą Elizą a może nawet z Coco...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

4 minuty temu, dzarro napisał:

więc nie można wykluczyć kolejnego zwycięskiego klasyka z Aryną a potem porażki z Pigułą, nudziarą Elizą a może nawet z Coco...

No bo Gabi to chyba raczej klasyka tenisa skrajnie ofensywnego na dużym ryzyku. Jak jej uderzenia wchodzą w kort to przeciwniczka ma wrażenie przepychania się z rozpędzoną lokomotywą.  Ale jak da radę trochę poluzować śruby na szynach...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

1 godzinę temu, Zbig napisał:

Większość nastoletnich tenisistek po takim pierwszym secie z Muguruzą wyjechała by z kortu na rowerze, więc nie było źle.

Z tym, że nie piszemy o jakichś nastoletnich tenisistkach, tylko o zwyciężczyni turnieju wielkoszlemowego, która puka do drzwi światowej czołówki. Musi się ogarnąć po tej porażce i wrócić na właściwy tor, bo Inaczej będzie problem z następnymi sukcesami. Psycholog będzie miał dużo roboty. Niepokojące są też przestoje jak ten z Japonką przy stanie 5:1 w drugim secie, że nie wspomnę o dziwnym zwrocie w meczu z Halep, którą miała na widelcu i powinna była to wygrać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiofan01]

Taki zimny prysznic co jakiś czas na tym etapie kariery, który pokazuje nad czym jeszcze trzeba pracować to jakiś pozytyw z tego meczu. Spodziewałem się przegranej może trochę mniej dotkliwej i bardziej z racji długiej nieobecności w domu i zmęczenia psychicznego niż z powodu siły Muguruzy. Żeby tylko nie trafiła na nią ponownie w Miami bo 2 porażki krótkim czasie zadomowiłyby się w głowie i mogłyby zapoczątkować serię podobną jak kiedyś Radwańska miała z Azarenką.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

43 minuty temu, soundchaser napisał:

Z tym, że nie piszemy o jakichś nastoletnich tenisistkach, tylko o zwyciężczyni turnieju wielkoszlemowego, która puka do drzwi światowej czołówki.

No i właśnie usłyszała że chwilowo zajęte ?

Po prostu Iga jeszcze nie ma recepty na dobrze dysponowaną tenisistkę z Top 10 grającą w stylu Sereny, Szarapowej czy Azarenki.  A jeśli ma to wyłącznie w połączeniu z regularnością.  Radwańska z Muguruzą miała bilans remisowy ale wygrywała gdy miała wysoki % pierwszego serwisu i przewagę asów nad podwójnymi i to jest must have również dla Igi, no chyba że będzie genialnie returnować i podejmie walkę na zasadzie kto wypracuje więcej brejków, ale to w tym przypadku raczej ryzykowna strategia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

58 minut temu, audiofan01 napisał:

Żeby tylko nie trafiła na nią ponownie w Miami bo 2 porażki krótkim czasie zadomowiłyby się w głowie i mogłyby zapoczątkować serię podobną jak kiedyś Radwańska miała z Azarenką.

Seria o której mówisz miała miejsce od 2/2012 do 7/2013 czyli troszkę ponad rok - 7 porażek.  Jednak wtedy Azarenka była liderką rankingu i wygrywała szlemy.

Ogólny bilans Agi z Wiktorią to 5:13 w tym 1:1 na trawie, 0:3 na cegle i 4:9 na betonie

Mecze w WS - 2:1 dla Agnieszki

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Marca 2021 przez Zbig

[soundchaser]

36 minut temu, Zbig napisał:

No i właśnie usłyszała że chwilowo zajęte

No i właśnie... chodzi o to, by w jej głowie nie nastąpiła blokada typu - nie dorosłam, nie stać mnie.
Ona musi iść za ciosem, natychmiast wejść na wyższy level i uwierzyć, że jest silna, bo w przeciwnym razie zacznie zadowalać się średniactwem, jak Hurkacz. Gadanie, że ma dopiero 19 lat i ma prawo pobierać tak surowe lekcje schowajmy między bajki.
Wielkie tenisistki zaczynały wygrywać z najlepszymi już w tym wieku (np. Graf, Hingis, itp). Jeśli mamy mieć naprawdę wielką polską tenisistkę, to ona musi już teraz iść za ciosem, a nie w ten sposób przegrywać.
Inaczej będziemy mieli tenisistkę lekko ponadprzeciętną, jak Radwańska i będziemy się zachwycać incydentalnymi, słabo obsadzonymi wygranymi turniejami WTA.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiofan01]

42 minuty temu, Zbig napisał:

Seria o której mówisz miała miejsce od 2/2012 do 7/2013 czyli troszkę ponad rok - 7 porażek.  Jednak wtedy Azarenka była liderką rankingu i wygrywała szlemy.

Ogólny bilans Agi z Wiktorią to 5:13 w tym 1:1 na trawie, 0:3 na cegle i 4:9 na betonie

Mecze w WS - 2:1 dla Agnieszki

Azarenka była liderką ale Aga też wtedy cały czas w dziesiątce, a te mecze w szatni przegrywała i wyglądało, że już nigdy jej nie pokona. Wiadomo, że stało się inaczej ale tylko dlatego, że Azarenka była coraz słabsza. Zawsze w podobnych seriach przypomina mi się wypowiedź Gerulaitisa który przerwał serię porażek z Connorsem „nikt nie może pokonać Vitasa Gerulaitisa 17 razy z rzędu” , przypomniał to Berdych jak pierwszy raz wygrał z Nadalem po 17 porażkach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

7 minut temu, audiofan01 napisał:

Zawsze w podobnych seriach przypomina mi się wypowiedź Gerulaitisa który przerwał serię porażek z Connorsem „nikt nie może pokonać Vitasa Gerulaitisa 17 razy z rzędu” , przypomniał to Berdych jak pierwszy raz wygrał z Nadalem po 17 porażkach.

To tylko dowód na to, że prawo serii kiedyś się kończy i słabszy wygrywa z lepszym...bo ten lepszy miał słabszy dzień, a ten słabszy przypływ mocy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzarro]

2 godziny temu, soundchaser napisał:

Z tym, że nie piszemy o jakichś nastoletnich tenisistkach, tylko o zwyciężczyni turnieju wielkoszlemowego, która puka do drzwi światowej czołówki.

Jak Hingis grała osławiony finał RG z Graf była o rok młodsza od Igi, miała na koncie 5 szlemów i jeden z bardziej spektakularnych okresów dominacji w historii - a i tak zachowywała się jak nastolatka, której starsza siostra nie chce wziąć na imprezę z alkoholem i fajkami. Do pewnego wieku człowiek jest dzieckiem i tyle.

Dziś tenisistki dojrzewają później. Ostatnią, która robiła seryjnie duże wyniki przed 20-tką była Szarapowa ale i ona musiała dojrzeć a i u niej pewne rzeczy, które udawały się jej w nastoletnim gazie już potem nie działały (vide "rywalizacja" z Sereną). Wystarczy spojrzeć na karierę Osaki, która chyba dopiero teraz krzepnie. Owszem ma 4 szlemy ale w pozostałych których grała nie dochodziła dalej niż do 4 rundy. Poza szlamami wygrała raptem 3 turnieje WTA. Muguruza podobnie - raptem 7 turniejów przez jakieś 10 lat kariery. Od dwóch lat gra dobrze a i tak nie może odrobić strat z czasów słabszej formy.

Iga jest jak najbardziej nastolatką - w dodatku taką, której sny się spełniły od razu. Już wie, że musi się obudzić ale jeszcze potrzebuje czasu żeby przyzwyczaić się do realu. Dopiero będzie się uczyć przegrywać i doceniać zwycięstwa. Jest dobrze nastawiona - ale to nadal teoretyczna wiedza. Przecież ona ma nawet mniejsze doświadczenie niż 2 lata młodsza Gauff, która jest już nastoletnią gwiazdą od dwóch lat i to na nieprównanie bardziej krwiożerczym rynku, jest mniej doświadczona od Andreescu i Kenin, którym zwycięstwa jednak przychodziły w bólu a teraz przeżywają prawdziwą traumę zderzenia z rzeczywistością(oby produktywną).  Iga to na razie taki motylek, owszem - żądli jak osa - i jest mnóstwo zwierzątek tenisowych, które się obawiają użądleń, ale zwierzątka tenisowe żywiące się motylkami już niekoniecznie.

Ja mam nadal cichą nadzieję na jakiś duży wynik w tym roku - ale równie dobrze takie up down może potrwać 2 sezony albo 3. Na razie Iga wygrywa równie łatwo jak przegrywa. Na szczęście to pierwsze robi częściej. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Marca 2021 przez dzarro

[Piękny Stefan]

30 minut temu, soundchaser napisał:

No i właśnie... chodzi o to, by w jej głowie nie nastąpiła blokada typu - nie dorosłam, nie stać mnie.
Ona musi iść za ciosem, natychmiast wejść na wyższy level i uwierzyć, że jest silna, bo w przeciwnym razie zacznie zadowalać się średniactwem, jak Hurkacz. Gadanie, że ma dopiero 19 lat i ma prawo pobierać tak surowe lekcje schowajmy między bajki.
Wielkie tenisistki zaczynały wygrywać z najlepszymi już w tym wieku (np. Graf, Hingis, itp). Jeśli mamy mieć naprawdę wielką polską tenisistkę, to ona musi już teraz iść za ciosem, a nie w ten sposób przegrywać.
Inaczej będziemy mieli tenisistkę lekko ponadprzeciętną, jak Radwańska i będziemy się zachwycać incydentalnymi, słabo obsadzonymi wygranymi turniejami WTA.

Iga jest za dobra. I wygląda na inteligentną, poukładaną dziewuchę. Raczej jej się nie popieprzy w głowie jak Bouchard, która lans przedłożyła nad wyniki, a zapowiadała się równie świetnie. Mnie martwią te Igi tiki, bo pojawiły się nagle cholera wie skąd, a to nie jest normalne. Coś ktoś gdzieś o tym czytał, co toto jest?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiofan01]

Myślę, że Gauff jest za mocno eksploatowana w tak młodym wieku i jej kariera będzie krótka,  może z jednym dwoma wzlotami coś podobnego do Sloane Stephens. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzarro]

52 minuty temu, soundchaser napisał:

Ona musi iść za ciosem, natychmiast wejść na wyższy level i uwierzyć, że jest silna, bo w przeciwnym razie zacznie zadowalać się średniactwem, jak Hurkacz. Gadanie, że ma dopiero 19 lat i ma prawo pobierać tak surowe lekcje schowajmy między bajki.
Wielkie tenisistki zaczynały wygrywać z najlepszymi już w tym wieku (np. Graf, Hingis, itp). Jeśli mamy mieć naprawdę wielką polską tenisistkę, to ona musi już teraz iść za ciosem, a nie w ten sposób przegrywać.
Inaczej będziemy mieli tenisistkę lekko ponadprzeciętną, jak Radwańska i będziemy się zachwycać incydentalnymi, słabo obsadzonymi wygranymi turniejami WTA.

Jak Hingis zaczęła przegrywać to już nie przestała. U Seles - jak wiadomo - były inne historie ale efekt podobny. 

Nie ma mistrzostwa bez porażki. Ali jest uważany z sportowca wszechczasów - nie dlatego, że wygrywał na początku kiedy był jak młody bóg, tylko za to, że zwyciężył wtedy kiedy nikt na niego nie liczył. To samo dotyczy Sereny, która kilkakrotnie niemal podnosiła się z grobu a w ostatniej dekadzie gra zawsze z tym swoim grymasem bólu na twarzy. Dlatego Halep ma taki szacunek - bo zanim wygrała pierwszego szlema to 3 razy pod rząd przegrała i za każdym razem inaczej i z innego powodu. Wielokrotnie dostawała łomot ale otrzepywała się i dalej biegała z jednego końca kortu na drugi.  

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzarro]

31 minut temu, audiofan01 napisał:

Myślę, że Gauff jest za mocno eksploatowana w tak młodym wieku i jej kariera będzie krótka,  może z jednym dwoma wzlotami coś podobnego do Sloane Stephens. 

To chyba pozory - ma poniżej 100 meczów, sporo mniej niż Iga, która przecież jest prowadzona ostrożnie. Do WTA weszły chyba w tym samym czasie czyli na początku 2019. To chyba wynika z faktu, że budzi większe zainteresowanie od innych nastolatek i gra więcej meczów na ważnych turniejach.  Skoro gra już równe mecze z top 20 to co ma robić? 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Marca 2021 przez dzarro

[audiofan01]

Nie wiem, może mniej grać? ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

1 godzinę temu, soundchaser napisał:

No i właśnie... chodzi o to, by w jej głowie nie nastąpiła blokada typu - nie dorosłam, nie stać mnie.
Ona musi iść za ciosem, natychmiast wejść na wyższy level i uwierzyć, że jest silna, bo w przeciwnym razie zacznie zadowalać się średniactwem, jak Hurkacz. Gadanie, że ma dopiero 19 lat i ma prawo pobierać tak surowe lekcje schowajmy między bajki.
Wielkie tenisistki zaczynały wygrywać z najlepszymi już w tym wieku (np. Graf, Hingis, itp). Jeśli mamy mieć naprawdę wielką polską tenisistkę, to ona musi już teraz iść za ciosem, a nie w ten sposób przegrywać.
Inaczej będziemy mieli tenisistkę lekko ponadprzeciętną, jak Radwańska i będziemy się zachwycać incydentalnymi, słabo obsadzonymi wygranymi turniejami WTA.

Masz jakieś chore pojęcie o sporcie a zestawianie Świątek z Radwańską to zupełne nieporozumienie.  Skąd wiadomo jaki Iga ma rzeczywisty potencjał?  Takie sobie gdybanie, a przyspieszone wchodzenie "na wyższy level" w 9 na 10 przypadków kończy się wypaleniem / kontuzjami.  Dobrym przykładem jest Bencić a jest ich więcej.  Hingis zresztą poniekąd też, bo gdy skończyła 20 lat to jej kariera zaczęła jechać w dół a po kolejnych 3 latach się zakończyła, potem jeszcze była nieudana próba powrotu no i na koniec sam debel.

Hurkacz się niczym nie zadowala.  On nie jest jakimś super wybitnym zawodnikiem, musiał długo pracować aby się przebić do pierwszej setki, ma szanse pograć na dobrym poziomie i zarobić z 10 milionów zielonych, ale w pierwszej dziesiątce to ja go nie bardzo widzę.

Kwestia motywacji to u Igi najmniejszy problem, ona pod tym względem jest już mocna i nawet jak przegra z kimś 5 razy z rzędu to się nie podda.  Muguruza obnażyła pewne braki u Igi i jest robota trenerska do zrobienia która może trochę potrwać a liczenie na błyskawiczne recepty jest naiwnością.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

1 godzinę temu, Piękny Stefan napisał:

Iga jest za dobra. I wygląda na inteligentną, poukładaną dziewuchę. Raczej jej się nie popieprzy w głowie jak Bouchard, która lans przedłożyła nad wyniki, a zapowiadała się równie świetnie. Mnie martwią te Igi tiki, bo pojawiły się nagle cholera wie skąd, a to nie jest normalne. Coś ktoś gdzieś o tym czytał, co toto jest?

Dzisiaj tez były niestety.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )