Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmaki z regulacją treble/bas


Gość Gość
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zacytowane z innego wątku: 

"nagrania traktowane jako "audiofilskie" (np. Chris Jones) nad którymi wszyscy robią ohh i ahh na pokazach jak to pięknie grają te wzmacniacze i kolumny ....to nagrania te mają masakrycznie podbite skraje pasm i dodane echo (jak większość płyt audiofilskich w mniejszym lub większym stopniu). Ale prawdziwi "audiofile" słuchają tych przeloudnesowanych audiofilskich nagrań ze sprzętów bez jakich kolwiek regulacji bo to nie audiofilskie"...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja słucham wszystkiego bez korekcji, a wachlarz repertuaru mam bardzo duży. Od popularnej elektroniki po taka undergroundowa, poprzez zwykły pop, rock, metal i lata '80. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
[mention=1239]xajas[/mention] No oczywiście że nie, a nawet powiem że z pewnością mu do tego daleko, czego jestem świadom. Ale czy powiesz że korekcja tonów+/-  to naprawi ? Oczywiście że nie, jedno nagranie poprawi a inne pogorszy.

 

W dalszym ciagu nie zrozumiales o co chodzi.

Tu nie chodzi o korygowanie pojedynczych nagran, tylko o skorygowanie brzmienia twojego systemu - przyblizenie do brzmienia takiego jak u realizatora. A to jest wazne i dotyczy WSZYSTKICH nagran, a nie tylko tych (twoim zdaniem) zle zrealizowanych.

 

Moze sprobuje na chlopski rozum:

 

Jesli u realizatora nagranie brzmi perfekcyjnie a u ciebie bas jest nadety modami, to dlaczego nie skorygowac tego? Czy uwazasz ze nadety, nieskorygowany system brzmi lepiej i naturalniej?

Mozesz sluchac najbardziej perfekcyjnego referencyjnego nagrania, mimo to bedzie brzmialo nadete i wymagalo korekcji.

Albo czy chcesz twierdzic, ze to nadete brzmienie to wina zle zrealizowanego nagrania?

 

Przeciez cala ta argumentacja z tym niekorygowanym odtwarzaniem tak jak to realizator zamyslil, albo te ciagle czepianie sie zle zrealizowanych nagran tudziez zle dobranych komponentow to bezsens

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korekcję ostatnio stosowałem chyba jakieś 10lat twnu. Jak pewnego dnia włączyłem Source nie mogłem się przyzwyczaić do "płaskiego " dźwięku. Ale po chwili dostrzegłem ile dzieje się w tedy na srednicy. Od tamtej pory nie używam tego, bo nie ma to sensu. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 minutes ago, tomgda said:

Chris Jones

 

Dokładnie , nawet na samplu do HD800 na SACD jest (No Sanctuary Here). I teraz tak - posłuchamy tego no OK , zaraz po tym puszczamy coś ze "średnią" jakością wiekszości materiału np. z lat 80 i uszy totalnie więdną bo w porównaniu do tego Jonesa brzmi to jak treble i bas zmniejszone do minus 8.

Powstaje wtedy pytanie co z tych dwóch przykładów jest dobrą realizacją.....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem o jakich realizacjach mówimy. Fakt że Jones brzmi OK, ale żeby tam była sama góra i bas? To chyba lekka przesada. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, rafal735r napisał:

Korekcję ostatnio stosowałem chyba jakieś 10lat twnu. Jak pewnego dnia włączyłem Source nie mogłem się przyzwyczaić do "płaskiego " dźwięku. Ale po chwili dostrzegłem ile dzieje się w tedy na srednicy. Od tamtej pory nie używam tego, bo nie ma to sensu. 

No właśnie o to chodzi. Mi to zajęło pół roku, ale na początku było ciężko. 

Podsumowując: są gusta i guściki, każdemu będzie podobać się co innego. Na rynku jest tyle rozwiązań że każdy bez problemu znajdzie coś dla siebie, więc to że "ten" ma, a "tamten" nie ma nie powinno być powodem do zmartwień i żalu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy chcą żeby więcej nagrań tak brzmiało jak Chris Jones dlatego używają bas/treble. Czy to grzech skoro sie jednak podoba ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez tomgda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bardzo sobie chwalę regulację bas/mid/treble w moim Yamaha Cx-1000 i ostatnio bardzo często z tego korzystam. To wręcz genialne rozwiązanie. Funkcja pomocna o tyle, że w miarę potrzeby mogę sobie np. podbić bas w miarę potrzeb, jako że moje yamaszki Ns 690 II to konstrukcje OZ i czasem na niektórych nagraniach basu nieco brakuje (np. w cięższym metalu). Fajnie też to działa podczas oglądania filmów na stereo. Po prostu więcej możliwości, a żeby degradowało brzmienie? Nie zauważyłem...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Yamaha CX-1000, Yamaha MX-1, Yamaha CDX-1030, Yamaha T-80, Yamaha PF-800 (Yamaha MC-5), Yamaha NS-690II, Yamaha HP-3, Bluesound Node 2, Helion 1750 XP, okablowanie: 2x AudioQuest Quartz, AudioQuest Topaz, AudioQuest Indigo Blue, Nordost Moonglo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, tomgda napisał:

Każdy słucha jak lubi ?

Dokładnie. 

Jedni w gołych salonach, inni na słuchawkach.

Jedni maniakalnie uprawiają adaptację akustyczną, inni podkręcają gały.

Jedne utwory są źle zmasterowane, inne również źle bo efekciarsko.

Większość z nas ma ubytki słuchu. Młodzi jeszcze nie dość kasy aby "mieć"...

W studiach siedzą ludkowie realizujących mastering na aktywnych pierdziawkach, chorujący po wczorajszej imprezie do rana...

100% społeczeństwa słucha Zenka...

I co tu dyskutować?

Bywam na koncertach w regionie (Kamień Pomorski); koncerty organowe (zresztą bywam na nich również w katedrze w centrum Szczecina naprzeciwko mojej firmy). Adaptacja jak ch.j, pogłos,... Ale czy nie to stanowi o tej muzyce... albo takie chóry kościelne... Latem gdzieś w małym polskim miasteczku trafiliśmy na festiwal orkiestr dętych... zajebiste a ulice bez adaptacji...

Każdy słucha gdzie chce i jak chce...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

duzo zalezy od wzmaka/kolumn,  jesli ktos ma system pod gust to nie ma potrzeby korekcji, proste jak drut...

z tym że z wiekiem różnie bywa, niektorym słuch szybciej leci innym wolniej, mowa o wysokich dźwiękach...i trzeba sie wtedy ratowac...ja tez odkąd mam Yamaszke as2000 nic nie koryguje mimo ze z tymi moimi kolumnami na innych wzmakach az sie prosliło dodac góry

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Grzegorz7 napisał:

100% społeczeństwa słucha Zenka...

No bez przesady... 99,9997% panie kolego...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Yamaha CX-1000, Yamaha MX-1, Yamaha CDX-1030, Yamaha T-80, Yamaha PF-800 (Yamaha MC-5), Yamaha NS-690II, Yamaha HP-3, Bluesound Node 2, Helion 1750 XP, okablowanie: 2x AudioQuest Quartz, AudioQuest Topaz, AudioQuest Indigo Blue, Nordost Moonglo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Vampire_Lestat napisał:

A ja bardzo sobie chwalę regulację bas/mid/treble w moim Yamaha Cx-1000 i ostatnio bardzo często z tego korzystam. To wręcz genialne rozwiązanie. Funkcja pomocna o tyle, że w miarę potrzeby mogę sobie np. podbić bas w miarę potrzeb, jako że moje yamaszki Ns 690 II to konstrukcje OZ i czasem na niektórych nagraniach basu nieco brakuje (np. w cięższym metalu). Fajnie też to działa podczas oglądania filmów na stereo. Po prostu więcej możliwości, a żeby degradowało brzmienie? Nie zauważyłem...

Masz ja razem z dedykowana końcówka? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, rafal735r napisał:

Masz ja razem z dedykowana końcówka? 

Dedykowana to Mx 1000. Ja posiadam Mx 70 czyli to samo co Mx 800, model niżej o słabszej mocy, konstrukcja podobna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Yamaha CX-1000, Yamaha MX-1, Yamaha CDX-1030, Yamaha T-80, Yamaha PF-800 (Yamaha MC-5), Yamaha NS-690II, Yamaha HP-3, Bluesound Node 2, Helion 1750 XP, okablowanie: 2x AudioQuest Quartz, AudioQuest Topaz, AudioQuest Indigo Blue, Nordost Moonglo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od dwudziestu lat nie używam korekcji, chociaż takową posiadam. Nawet jak mi się zdarza korygować kiepską realizację to po kilku minutach wracam do pierwotnej wersji, bo korygowana wydaje mi się jeszcze gorsza. Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...And Justice For All . Pozdrawiam .  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że dobry system (jako całość) zawsze dobrze gra bez korekcji - także w trudnych warunkach, jeżeli chodzi o pomieszczenie odsłuchowe.

Faktem jest, że wtedy (jeżeli np. pokój jest źle wytłumiony) skonfigurowanie systemu wymaga więcej zachodu, ale cały czas jest to możliwe. Tak, wtedy większe znaczenie ma praktycznie wszystko - kable głośnikowe, sieciowe, IC/XLR, a nawet podkładki antywibracyjne. 

Tak jest u mnie. Pokój do d... Ściany praktycznie gołe. Klaśnięcie w pokoju powoduje słyszalny pogłos. Ale... Po długich bojach tak zestroiłem system, że np. bas w takim pomieszczeniu mam o wiele lepszy, aniżeli znajomi (na innym sprzęcie) w dobrze akustycznie przygotowanych pomieszczeniach... Dziwne, prawda?

Tak więc korekcja to mit. Do niczego nie jest potrzebna, jeżeli system przepracuje się w warunkach w których ma zagrać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Prawda jest taka, że dobry system (jako całość) zawsze dobrze gra bez korekcji - także w trudnych warunkach, jeżeli chodzi o pomieszczenie odsłuchowe.
Faktem jest, że wtedy (jeżeli np. pokój jest źle wytłumiony) skonfigurowanie systemu wymaga więcej zachodu, ale cały czas jest to możliwe. Tak, wtedy większe znaczenie ma praktycznie wszystko - kable głośnikowe, sieciowe, IC/XLR, a nawet podkładki antywibracyjne. 
Tak jest u mnie. Pokój do d... Ściany praktycznie gołe. Klaśnięcie w pokoju powoduje słyszalny pogłos. Ale... Po długich bojach tak zestroiłem system, że np. bas w takim pomieszczeniu mam o wiele lepszy, aniżeli znajomi (na innym sprzęcie) w dobrze akustycznie przygotowanych pomieszczeniach... Dziwne, prawda?
Tak więc korekcja to mit. Do niczego nie jest potrzebna, jeżeli system przepracuje się w warunkach w których ma zagrać.

pokaz pomiar, to zobaczymy to „o wiele lepsze“
w opowiadaniach to kazdy ma zlote gory pod poduszka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, xajas napisał:


pokaz pomiar, to zobaczymy to „o wiele lepsze“
w opowiadaniach to kazdy ma zlote gory pod poduszka

Nigdy nie stosowałem korekcji, nawet w czasach zamierzchłych, kiedy takową posiadałem (końcówka mocy Yamaha MX-1000).

A pomiary niczego sensownego nie wnoszą - poza "uspokojeniem" mierzącego i jego przekonaniem, że skoro nie gra, ale pomiar dobry, to znaczy... że lepiej się nie da, więc trzeba odpuścić ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
57 minut temu, lete napisał:

Prawda jest taka, że dobry system (jako całość) zawsze dobrze gra bez korekcji - także w trudnych warunkach, jeżeli chodzi o pomieszczenie odsłuchowe.

Faktem jest, że wtedy (jeżeli np. pokój jest źle wytłumiony) skonfigurowanie systemu wymaga więcej zachodu, ale cały czas jest to możliwe. Tak, wtedy większe znaczenie ma praktycznie wszystko - kable głośnikowe, sieciowe, IC/XLR, a nawet podkładki antywibracyjne. 

Jasne. Wiedziałem, że przy okazji dyskusji o realnych filtrach, realnie wpływających na brzmienie napewno pojawi się też coś o ducianych cudach na kiju.

Tak więc twierdzisz, jakoby mimo tego pogłosu, który masz u siebie, inteligentne audiofilskie druty (sieciówka też! A jakże) sprawią, że ten pogłos  ...co? Jak zobaczy z czym ma do czynienie, to sobie idzie precz?

...a wydawać by się mogło, że w takim już bez ogródek technicznym wątku obejdzie się bez magii drucianej. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, iro III napisał:

Jasne. Wiedziałem, że przy okazji dyskusji o realnych filtrach, realnie wpływających na brzmienie napewno pojawi się też coś o ducianych cudach na kiju.

Tak więc twierdzisz, jakoby mimo tego pogłosu, który masz u siebie, inteligentne audiofilskie druty (sieciówka też! A jakże) sprawią, że ten pogłos  ...co? Jak zobaczy z czym ma do czynienie, to sobie idzie precz?

...a wydawać by się mogło, że w takim już bez ogródek technicznym wątku obejdzie się bez magii drucianej. 

To nie tak. Dostosowanie akustyki na pewno tylko pomoże. Twierdzę jednak, że kręcenie gałami to ślepa uliczka. Bez tego można się spokojnie obejść, tylko trzeba trochę pomyśleć i pokombinować, co z czym i do czego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie stosowałem korekcji, nawet w czasach zamierzchłych, kiedy takową posiadałem (końcówka mocy Yamaha MX-1000).

A pomiary niczego sensownego nie wnoszą - poza "uspokojeniem" mierzącego i jego przekonaniem, że skoro nie gra, ale pomiar dobry, to znaczy... że lepiej się nie da, więc trzeba odpuścić

 

czyli zgodnie z oczekiwaniem zlote gory

 

BTW jak gra do du..szy, to i pomiar do du..szy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, lete napisał:

Twierdzę jednak, że kręcenie gałami to ślepa uliczka

Jak widzę fajną laskę to zawsze kręcę "gałami" ;-). Ups, to chyba nie na temat ;-).

17 godzin temu, Grzegorz7 napisał:

Młodzi jeszcze nie dość kasy aby "mieć"...

Ubytki słuchu często już mają, rozmawiałem z technikiem w czasie jak robił mi audiogram. Tak że wielu młodych coś już ma ;-).

17 godzin temu, Grzegorz7 napisał:

Latem gdzieś w małym polskim miasteczku trafiliśmy na festiwal orkiestr dętych... zajebiste a ulice bez adaptacji...

Jak można zostawić ulicę bez adaptacji ;-)?

19 godzin temu, tomgda napisał:

Czy to grzech skoro sie jednak podoba ?

Nie, to nie jest grzech, to podstawa, ma się podobać. Myślę że wykonawca i realizatorzy nagrania też będą zadowoleni z takiego podejścia. Oni chcą żeby się podobało. Nie zawsze zapis w studio zapewnia pełnię szczęścia wszystkim i na każdym sprzęcie.

18 godzin temu, Vampire_Lestat napisał:

Ns 690 II to konstrukcje OZ

Bardzo dobre kiedyś głośniki, są nawet tacy co twierdzą że lepsze od NS1000M. Ciekawe jak przetrwały próbę czasu? W ubiegłym wieku zamówiłem je w przedstawicielstwie Yamaha w Hamburgu, ale zrobili mnie trochę w "konia" i podnieśli znacząco cenę (zmiana II na III) pomimo przysłania rachunku Proforma i musiałem podjąć decyzję o zakupie NS590, które mi zaproponowali zamiennie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Lech36 napisał:

Bardzo dobre kiedyś głośniki, są nawet tacy co twierdzą że lepsze od NS1000M. Ciekawe jak przetrwały próbę czasu?

Moje 690-tki  są w bardzo dobrym stanie (wyglądają niemal jak nowe). Jedynie zawieszenie głośników basowych było wymieniane. Działają bez zarzutu. Grają bardzo pięknie, niezwykle czysto i analitycznie. Nie ukrywam jednak, że w pogoni za króliczkiem byłem już bliski zakupu Ns 1000M. Na nieszczęście (a może jednak na szczęście?) ubiegł mnie jakiś jegomość z Rumunii.Teraz to w sumie się zastanawiam, po jaką cholerę wymieniać coś co jest po prostu bardzo dobre i sprawia mi tyle radochy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Yamaha CX-1000, Yamaha MX-1, Yamaha CDX-1030, Yamaha T-80, Yamaha PF-800 (Yamaha MC-5), Yamaha NS-690II, Yamaha HP-3, Bluesound Node 2, Helion 1750 XP, okablowanie: 2x AudioQuest Quartz, AudioQuest Topaz, AudioQuest Indigo Blue, Nordost Moonglo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Vampire_Lestat napisał:

Jedynie zawieszenie głośników basowych było wymieniane.

O to mi chodziło, ale teraz to nie problem, są firmy które odnawiają głośniki że wyglądają jak nowe. Zawieszenie górne to mały "pikuś".

5 minut temu, Vampire_Lestat napisał:

Nie ukrywam jednak, że w pogoni za króliczkiem byłem już bliski zakupu Ns 1000M.

Jak masz 690 w tak znakomitym stanie to nie warto wymieniać na NS1000M, chyba że też w znakomitym stanie. Niestety to trudno ocenić bo NS1000M mają wszystkie głośniki za siatkami ochronnymi, które utrudniają ocenę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ to ja zakrzyknąłem wyżej "grajta jak, w czym i na czym chceta" to świadom swych błędów:

Pomieszczenia to integralna część systemu odsłuchowego w swej części akustycznej. Tu w zasadzie są ZG i pomieszczenie. I co do zasady zawsze w prostopadłościennym pomieszczeniu będą rezonanse. W odpowiednich zakresach zwyczajnie będą dźwięki wzmacniane lub osłabiane (strzałki, węzły fali). Wszystko zależne dodatkowo od miejsca ZG i słuchacza. I co z tym zrobić?

Czy można to skorygować korekcją "ręczną"? Można ale do tego używało się korektorów parametrycznych. Pozwalały one ustawiać częstotliwość, wzmocnienia i szerokości pasma. Musiało ich być kilka, tyle ile modów miało pomieszczenie. Zawsze trzeba pomóc korekcji przez właściwą lokalizację ZG i słuchacza. Oczywiście napisałem "używało się" bo obecnie używa się DSP w aktywnych układach. Ich działanie jest podobne co do rezonansów pomieszczenia ale mogą dużo więcej, choćby regulację fazy wszystkich ZG aby w miejscu odsłuchu (mikrofonu) było optymalnie...

Niestety DSP również wszystkiego nie rozwiąże więc potrzeba wcześniej jakiejś adaptacji akustycznej. 

A wszystko to po to aby podziwiać to co chciał artysta, reżyser i producent. Przywołam tu wspomniane koncerty organowe. Zapuszczam takie w przypadkowym pomieszczeniu i nie da się tego słuchać. Spróbujcie kiedyś. Reprodukcja w pomieszczeniu "neutralnym" (po adaptacji i korekcjach) pozwala nam delektować się brzmieniami odpowiadającymi miejscom gdzie dokonywano nagrań. Nawet była moda na wprowadzanie ustawień w zaawansowane DSP od nazwy znanych sal koncertowych...

Dyskutowana tu korekcja to nie korektory graficzne, tym bardziej nie parametryczne, nie DSP. Tu mówimy o zwykłej regulacji o +-16dB na dole i górze pasma. I jak wspomniałem wcześniej służy to do poprawy reprodukcji zgodnie z naszymi wzorcami. Jeśli mamy ubytek słuchu to podbijemy zapewne nieco górę. Jak basu za mało (pierwsze wydania CD zespołu Yes) to go podbijemy. Jak gramy płyty Massive Attack to z całą pewnością zmniejszymy nieco basu bo nam szyby wylecą... 

I w takiej regulacji nie ma nic zdrożnego i umniejszającego kogokolwiek wrażliwość muzyczną.

I na koniec. A czymże innym jak nie korekcją jest strojenie w obudowach BR. Najzwyczajniejsze podbicie basów wykorzystując rezonans obudowy i otworu w zakresie malenia skuteczności głośnika basowego. Skoro tak tu niektórym przeszkadzają korekcje to powinni słuchać tylko obudów zamkniętych ?

A opowiadanie o korygowaniu czegokolwiek kablami to już fantasmagorie...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj moj najnowszy Hajend.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A tutaj pasowny DSP / regulacja treble/bass

 

Adjustments.thumb.jpg.e8fe13b2e7dd8664b8a7f588b7d5a0ad.jpg

 

Im dluzej gotuje (jestem kucharzem hobbysta), tym wiecej „krece regulacja treble/bass“ i tym lepiej podoba mi sie brzmienie. Z kazdym „pokreceniem“ brzmi naturalniej

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Grzegorz7 napisał:

A opowiadanie o korygowaniu czegokolwiek kablami to już fantasmagorie...

W audio każdy ma "swoją" rację. Nie ma świętych reguł na każdą okoliczność.

U mnie zwykła zamiana sieciówek (pod DAC wrzuciłem na kablu Yarbo i rodowane wtyki, a pod wzmaka poszła KaCsa i wtyki złocone - wcześniej było odwrotnie) spowodowała fundamentalną zmianę balansu tonalnego. Wróciła objętość basu, średnica i złagodniała góra. Wcześniej było za ostro i z przesunięciem pasma ku górze, gdzie podstawa basowa była zaokrąglona i o słabej energii.

Kręcenia bass/trieble nie potrzebowałem. Jeżeli słucham nagrania z przesadnym akcentowaniem jakiegoś pasma, to po prostu uznaję, że tak miało być i nic nie kombinuję. Gdyby do każdej realizacji stosować kolekcję i szukać "naszego optymalnego" brzmienia, to po krótkim czasie można popaść w nerwicę. Ciągle coś nie tak, ciągle kręcenie, a mimo to nadal nie idealnie. Czasem trzeba po prostu odpuścić i słuchać muzyki, nawet z pewnymi jej "niedomaganiami" u nas.

Inaczej robi się z tego natręctwo. Coś jak mycie rąk dziesiątki razy dziennie i ciągłe poczucie, że ten brud jest nie do zmycia... Stąd może widuje się starsze wzmaki z pourywanymi od kręcenia gałami bass/trieble? ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez lete
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Grzegorz7 napisał:

Ponieważ to ja zakrzyknąłem wyżej "grajta jak, w czym i na czym chceta" to świadom swych błędów:

Pomieszczenia to integralna część systemu odsłuchowego w swej części akustycznej. Tu w zasadzie są ZG i pomieszczenie. I co do zasady zawsze w prostopadłościennym pomieszczeniu będą rezonanse. W odpowiednich zakresach zwyczajnie będą dźwięki wzmacniane lub osłabiane (strzałki, węzły fali). Wszystko zależne dodatkowo od miejsca ZG i słuchacza. I co z tym zrobić?

Czy można to skorygować korekcją "ręczną"? Można ale do tego używało się korektorów parametrycznych. Pozwalały one ustawiać częstotliwość, wzmocnienia i szerokości pasma. Musiało ich być kilka, tyle ile modów miało pomieszczenie. Zawsze trzeba pomóc korekcji przez właściwą lokalizację ZG i słuchacza. Oczywiście napisałem "używało się" bo obecnie używa się DSP w aktywnych układach. Ich działanie jest podobne co do rezonansów pomieszczenia ale mogą dużo więcej, choćby regulację fazy wszystkich ZG aby w miejscu odsłuchu (mikrofonu) było optymalnie...

Niestety DSP również wszystkiego nie rozwiąże więc potrzeba wcześniej jakiejś adaptacji akustycznej. 

A wszystko to po to aby podziwiać to co chciał artysta, reżyser i producent. Przywołam tu wspomniane koncerty organowe. Zapuszczam takie w przypadkowym pomieszczeniu i nie da się tego słuchać. Spróbujcie kiedyś. Reprodukcja w pomieszczeniu "neutralnym" (po adaptacji i korekcjach) pozwala nam delektować się brzmieniami odpowiadającymi miejscom gdzie dokonywano nagrań. Nawet była moda na wprowadzanie ustawień w zaawansowane DSP od nazwy znanych sal koncertowych...

Dyskutowana tu korekcja to nie korektory graficzne, tym bardziej nie parametryczne, nie DSP. Tu mówimy o zwykłej regulacji o +-16dB na dole i górze pasma. I jak wspomniałem wcześniej służy to do poprawy reprodukcji zgodnie z naszymi wzorcami. Jeśli mamy ubytek słuchu to podbijemy zapewne nieco górę. Jak basu za mało (pierwsze wydania CD zespołu Yes) to go podbijemy. Jak gramy płyty Massive Attack to z całą pewnością zmniejszymy nieco basu bo nam szyby wylecą... 

I w takiej regulacji nie ma nic zdrożnego i umniejszającego kogokolwiek wrażliwość muzyczną.

I na koniec. A czymże innym jak nie korekcją jest strojenie w obudowach BR. Najzwyczajniejsze podbicie basów wykorzystując rezonans obudowy i otworu w zakresie malenia skuteczności głośnika basowego. Skoro tak tu niektórym przeszkadzają korekcje to powinni słuchać tylko obudów zamkniętych ?

A opowiadanie o korygowaniu czegokolwiek kablami to już fantasmagorie...

 

a gdzie to tak powszechnie wystepuje korekcja +/- 16dB?

Wady regulacji barwy

Niska popularność regulacji barwy w środowisku audiofilskim jest w pełni zrozumiała. Regulacja barwy ma bowiem swoje wady. Pokrótce omówmy te najważniejsze.

Każdy element w torze wnosi jakieś zniekształcenia. Zgodnie ze swoim zadaniem regulatory barwy zmieniają charakterystykę częstotliwościową, ale oprócz tego powodują powstawanie niekorzystnych efektów ubocznych. Przy czym trzeba sobie zdawać sprawę, że sprawa pasożytniczych zniekształceń nie jest banalna. Chodzi o coś więcej niż trochę szumów czy marginalnych zniekształceń THD związanych z transmisją sygnału przez dodatkowe elementy elektroniczne i połączenia. Regulatory barwy to przecież filtry, a więc oprócz samej zmiany amplitudy sygnału wprowadzają też zmiany fazy i zmiany odpowiedzi impulsowej. Filtry cyfrowe mogą dodawać nieistniejące w oryginale składniki jeszcze przed pojawieniem się na wyjściu samego filtrowanego sygnału. Wpływ filtrów na przesyłany przez nie sygnał to zestaw poważnych problemów technicznych. Sygnalizujemy te sprawy abyście mieli Państwo świadomość wagi zagadnienia. Wszelkie filtry obecne w torze audio mają wieloraki wpływ na sygnał, czego nie należy bagatelizować.

Stosowanie regulacji barwy oczywiście zawsze wnosi jakiś dodatkowy koszt w sprzęcie czy choćby w oprogramowaniu. Co prawda ten aspekt jest często pomijalny dla nabywców, ale dla porządku trzeba i o tym wspomnieć.

Regulacja barwy może zwiększyć ryzyko uszkodzenia sprzętu. Wykorzystanie regulatorów do obniżenia głośności wybranych fragmentów pasma jest bezpieczne. Natomiast podniesienie głośności wybranego fragmentu pasma spowoduje, że wzmacniacz będzie musiał oddać w tym paśmie większą moc i większa moc zostanie też skierowana do głośników. Ponieważ niektóre układy czy urządzenia mają duży zakres regulacji barwy, to obciążenie wzmacniaczy i głośników też może wzrosnąć w dużym stopniu, nawet do niebezpiecznych poziomów.

Nawet jeśli uznacie Państwo, że regulacja barwy jest Wam potrzebna, to jednak mimo wszystko warto zwrócić uwagę czy sprzęt ma funkcję pominięcia układów regulacji barwy (na przykład przycisk tone defeat, czy wejście direct)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.