Nagrywanie z winyla => rip do pliku, kaseta a może minidisc?

[AeternusJester]

WItam!

 

Chciałbym nagrać i słuchać z nagranego nośnika kilka swoich unikatowych winyli. Chciałbym, żeby została zachowana dynamika, która występuje właśnie na winulu. W jaki sposób nagrać muzykę z tych winyli? Na urządzenie nagrywające mam dość niewielki budżet 300-400 zł (choć mogę rozważyć większy). Jak to zrobić by było dobrze? Mam kilka typów:

1. Kupno magnetofonu i nagranie na jakąś dobrą kasetę metalową

2. Kupno interfejsu Audio USB i zgranie muzyki z winyla do pików - odtwarzanie później poprzez DAC

3. Kupno nagrywarki minidisców

 

Co będzie najlepszym rozwiązaniem w tak niewielkim budżecie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

3 minuty temu, AeternusJester napisał:

WItam!

 

Chciałbym nagrać i słuchać z nagranego nośnika kilka swoich unikatowych winyli. Chciałbym, żeby została zachowana dynamika, która występuje właśnie na winulu. W jaki sposób nagrać muzykę z tych winylo? Na urządzenie nagrywające mam dość niewielki budżet 300-400 zł (choć mogę rozważyć większy). Jak to zrobić by było dobrze? Mam kilka typów:

1. Kupno magnetofonu i nagranie na jakąś dobrą kasetę metalową

2. Kupno interfejsu Audio USB i zgranie muzyki z winyla do pików - odtwarzanie później poprzez DAC

3. Kupno nagrywarki minidisców

 

Co będzie najlepszym rozwiązaniem w tak niewielkim budżecie?

2, choć za 300 z trudem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[AeternusJester]

3 minuty temu, przemak napisał:

2, choć za 300 z trudem.

Przemak no to dołożę te 100 czy 200 do Focusrite'a tak? I to wyjdzie lepiej niż kaseta czy minidisc?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

10 minut temu, AeternusJester napisał:

Przemak no to dołożę te 100 czy 200 do Focusrite'a tak? I to wyjdzie lepiej niż kaseta czy minidisc?

Niż minidisc to na pewno, minidisc ma jakość mniej więcej mp3 256kbps, także ten ;) Co do kasety to technicznie o parę rzędów lepiej pod każdym względem, ale tu niekoniecznie względy techniczne grają rolę. Jeżeli masz przedwzmacniacz gramofonowy, to porządny interfejs z wejściem liniowym jest IMO najlepszy. Wystąpi problem z masami, bądź przygotowany na kłopoty.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Misio38]

Ja podłączałem kiedyś gramofon przez przedwzmacniacz do nie najgorszej karty dźwiękowej w komputerze. Żadnych problemów z masą i przydźwieków nie było. Dynamika została zachowana bo niby czemu nie skoro cyfra ma ją niebotycznie większą?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[baltfan]

10 godzin temu, AeternusJester napisał:

Kupno nagrywarki

Jeżeli mogę dorzucić inną metodę zgrywania winyli : Kupno nagrywarki

4.Kupno nagrywarki CDR audio

Warunkiem zrobienia dobrej kopii jest posiadanie dobrego gramiaka,przedwzmacniacza gramofonowego i cierpliwości :)

Jak będziesz miał szczęście to kupisz nagrywarkę ,choćby Philipsa za te 300 zł.

Płyta z ripem będzie w formacie wave ,możesz zgrywać do dowolnego pliku.

Będą utrudnienia przy zgrywaniu,choćby indeksowanie ścieżek (nie polegał bym na automacie) itp.Poza tym,sama frajda.

Osobiście mam zarchiwizowane kilka analogów,jeszcze z XX wieku i powiem,że płytki CDR for audio trzymają się wyśmienicie .

Kopiowałem Pioneer'em PDR 555 RW.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

5 minut temu, baltfan napisał:

Płyta z ripem będzie w formacie wave

Płyta będzie w formacie cd audio. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[baltfan]

:) Dokładnie,sorry.

Potem  można zgrać do dowolnego formatu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[porlick]

Lata temu zgrywałem płyty winylowe na komputer podłączony do line-out wzmacniacza z wej. gramofonowym. Problemów z masą nie było. Fakt- trzeba było dzielić ścieżki ręcznie.

Do dziś mam jeszcze cd z tym materiałem (dawne cdr były chyba trwalsze od obecnych).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[baltfan]

3 minuty temu, porlick napisał:

dawne cdr były chyba trwalsze od obecnych

Chodzi bardziej o jakość wypalenia,choć jakość nośnika też ma znaczenie.

Moje kopie mają średnio 15-18  lat !

Jest tu na forum wątek dotyczący nośników ,wypalania ,ale znaleźć go ciężko.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

Lata temu wzmacniacz mógł nie mieć trzeciego druta, także ten ;) Problem mas to moje "zawodowe hobby", więc wiem, co może się zdarzyć. A jak może, to się zdarzy ;) 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[porlick]

Prawo Murphy'ego

:-D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[AeternusJester]

Czyli co, pliki najlepiej? Dziwię się, że nikt nie polecił kaseciaka - w sumie było full analogowo, a tak będzie analog na cyfrze :/

To jeśli chodzi o interfejs, to jaki? Np. Focusrite Scarlett czy coś tańszego starczy jak np. Behringer ufo 202 ?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audioburak]

CD audio to PCM w wave 44,1

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bogusław_59825]

Kaseciak? dzisiaj to już chyba nie warto. Jednak do PC-ta będzie chyba najlepiej zgrać, nawet darmowy Nero WaveEditor ma w opcjach czyszczenie szumu, czy inne. Minidisc? To może być dobra alternatywa, po zgraniu całości płyty, można sie bawić w edycje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

33 minuty temu, audioburak napisał:

CD audio to PCM w wave 44,1

Czyli na płycie audio są pliki zdefiniowane 12 lat później? A przez te 12 lat do '91 co było na płytach? ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[yayacek]

11 godzin temu, AeternusJester napisał:

Chciałbym nagrać i słuchać z nagranego nośnika kilka swoich unikatowych winyli.

Na jakim systemie pracuje Twój komputer? Windows 7, 8 czy może 10? A może to Linux czy Mac.
Na rynku wtórnym można znaleźć zawodowe i pół zawodowe interfejsy audio pracujące pod starymi systemami. Są obecnie tanie gdyż wsparcie sterownikowe skończyło się czas temu na Windows 7. Od szczęścia zależy czy 'pójdą' na Windows 8 o Win 10 nie wspominając. Przykładowo E-MU 0404 USB możesz nabyć za kwotę poniżej 300 zł w doskonałym stanie.
O ile przetworników D/A na rynku amatorskim jest cała masa tak przetworników A/D nie ma wcale. Więc jesteś zmuszony sięgać do produktów pro lub semi-pro.
Jeśli pracujesz na jakimś starszym systemie to można szukać kart dźwiękowych z pogranicza pro.

I to jedyna możliwość.
Magnetofon jest przeżytkiem - brak nośników i brak sprzętu odtwarzającego (nowego).
Minidisc jest martwy - brak nośników, brak sprzętu odtwarzającego (nowego) i dochodzi kompresja stratna
Nagrywarka stacjonarna w klocku - przeżytek i totalna amatorka. Tam przecież przetwornik A/D jest najpodlejszego sortu

Tak więc zależy wszystko od systemu, kwoty do zapłaty i ilości płyt do digilizacji.
Bo jeśli masz trzy czy siedem płyt do zgrania to wówczas wybieramy cokolwiek a jeśli masz zamiar zgrać sto czy kilkadziesiąt płyt (osobną kwestią jest po jaką cholerę skoro wszystko niemal można nabyć w wersji CD) to wówczas można zainwestować w interfejs pro sprzed kilku lat i postawić system na Windows 7.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[AeternusJester]

2 minuty temu, yayacek napisał:

Na jakim systemie pracuje Twój komputer? Windows 7, 8 czy może 10? A może to Linux czy Mac.
Na rynku wtórnym można znaleźć zawodowe i pół zawodowe interfejsy audio pracujące pod starymi systemami. Są obecnie tanie gdyż wsparcie sterownikowe skończyło się czas temu na Windows 7. Od szczęścia zależy czy 'pójdą' na Windows 8 o Win 10 nie wspominając. Przykładowo E-MU 0404 USB możesz nabyć za kwotę poniżej 300 zł w doskonałym stanie.
O ile przetworników D/A na rynku amatorskim jest cała masa tak przetworników A/D nie ma wcale. Więc jesteś zmuszony sięgać do produktów pro lub semi-pro.
Jeśli pracujesz na jakimś starszym systemie to można szukać kart dźwiękowych z pogranicza pro.

I to jedyna możliwość.
Magnetofon jest przeżytkiem - brak nośników i brak sprzętu odtwarzającego (nowego).
Minidisc jest martwy - brak nośników, brak sprzętu odtwarzającego (nowego) i dochodzi kompresja stratna
Nagrywarka stacjonarna w klocku - przeżytek i totalna amatorka. Tam przecież przetwornik A/D jest najpodlejszego sortu

Tak więc zależy wszystko od systemu, kwoty do zapłaty i ilości płyt do digilizacji.
Bo jeśli masz trzy czy siedem płyt do zgrania to wówczas wybieramy cokolwiek a jeśli masz zamiar zgrać sto czy kilkadziesiąt płyt (osobną kwestią jest po jaką cholerę skoro wszystko niemal można nabyć w wersji CD) to wówczas można zainwestować w interfejs pro sprzed kilku lat i postawić system na Windows 7.

Po kolei - mam mało płyt. Ale są to płyty takie, których nie ma na CD i nie ma plików w dobrej jakości. Są też takie, gdzie CD jest, ale dynamika na CD (mastering) jest zupełnie inny niż to co mam na winylu. Więc chciałbym słuchać nagranie ze swojego winyla zachowując tę genialną winylową dynamikę. 

Rozumiem, że jest to wszystko możliwe robiąc rip do pliku przez interfejs i takie rozwiązanie drogi yayacek polecasz?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kszyho]

11 minut temu, yayacek napisał:

Minidisc jest martwy - brak nośników
 

Akurat nośników minidisc to nie brakuje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[yayacek]

28 minut temu, AeternusJester napisał:

i takie rozwiązanie drogi yayacek polecasz?

 

Tak, takie rozwiązanie polecam.
Wybór interface będzie podyktowany systemem operacyjnym (wsparcie sterownikowe) i główną maszyną (PC czy laptop).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[AeternusJester]

Teraz, yayacek napisał:

Tak, takie rozwiązanie polecam.
Wybór interface będzie podyktowany systemem operacyjnym (wsparcie sterownikowe) i główną maszyną (PC czy laptop).

Laptop z windows 10. Coś polecisz? 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

Możesz pobawić się taką zabawką

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ale zdecydowanie lepiej porządny interfejs, z tym że wtedy też przedwzmacniacz. Nagrasz sobie 96/24 i będzie ładnie. Interfejs choćby ten:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[AeternusJester]

31 minut temu, przemak napisał:

Możesz pobawić się taką zabawką

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ale zdecydowanie lepiej porządny interfejs, z tym że wtedy też przedwzmacniacz. Nagrasz sobie 96/24 i będzie ładnie. Interfejs choćby ten:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mam oczywiście swoje pre - więc raczej ten Behringer albo Focusrite. Przeraża mnie tylko to, że wszędzie są te inne wtyczki. Nie ma wyjścia na chinche tylko albo XLR albo TRS. Czyli będę potrzebował dwie specjalne pary kabli chinch =>>TRS tak?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[yayacek]

Przedwzmacniacz gramofonowy założycielowi tematu nie jest potrzebny. Zakładam, że ma już gramofon a skoro ma gramofon to ma też i pre gramofonowe, choćby te wbudowane we wzmacniacz na którym słucha swoich płyt.
Po prostu wychodzi ze wzmacniacza line out wprost na line in interfesju muzycznego.
Skoro laptop i Windows 10 to tylko nowe zabawki wchodzą w grę.
Z nowych w cenie dla ludzi zostaje niewiele. Warto zwrócić uwagę na oprogramowanie dodawane przy zakupie interface'u. Bez softu trzeba będzie nagrywać na jakiś darmowych edytorach bądź zakupić za kolejne pieniądze jakikolwiek edytor audio.
Behringer chyba nic nie dodaje do swoich produktów.

Presonus AudioBox iTwo dodaje swoje świetne oprogramowanie w wersji podstawowej czyli Presonus Studio One (wersja Artist)
M-Audio M-Track 2x2 dodaje wersje light Cubase SE
ESI U22 XT dodaje Bitwig 8 DAW

Wszystko co powyżej w granicach 400 zł. To jeden czort jeśli chodzi o jakość, wszystko zasilane niestety po USB (brak zewnętrznego zasilania).

Choć własciwie z drugiej strony dla kilku płyt (bardziej chodzi przecież o sentyment a nie jakość) może nie warto wchodzić w powyższe rozwiązania. Jeśli nie miałeś do czynienia z edytorami czy DAW to polegniesz na samym początku zabawy przy konfiguracji hardware z software.
Może lepiej dla tych kilku płyt nabyć zwykłą Sound Blaster XFI HD (ponoć wspierana przez win 10) pobawić się na jakimś edytorze typu Audacity.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

13 minut temu, AeternusJester napisał:

Nie ma wyjścia na chinche tylko albo XLR albo TRS. Czyli będę potrzebował dwie specjalne pary kabli chinch =>>TRS tak?

Nie ma WEJŚĆ cinch, i dobrze. Kable albo przelotki

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[AeternusJester]

10 minut temu, przemak napisał:

Nie ma WEJŚĆ cinch, i dobrze. Kable albo przelotki

a czemu dobrze? Nie rozumiem

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

4 godziny temu, AeternusJester napisał:

a czemu dobrze? Nie rozumiem

Bo cinche to badziew straszny jest ;)

4 godziny temu, yayacek napisał:

Warto zwrócić uwagę na oprogramowanie dodawane przy zakupie interface'u. Bez softu trzeba będzie nagrywać na jakiś darmowych edytorach bądź zakupić za kolejne pieniądze jakikolwiek edytor audio.
Behringer chyba nic nie dodaje do swoich produktów.

Oprogramowanie ważne, ale jest tego mnóstwo za darmo. Behringer dawał Traction, też free:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

4 godziny temu, yayacek napisał:

Może lepiej dla tych kilku płyt nabyć zwykłą Sound Blaster XFI HD (ponoć wspierana przez win 10) pobawić się na jakimś edytorze typu Audacity.

Nie lepiej, droższy ten szumblaster od interfejsu behringera ;) Ale może być, ma przedwzmacniacz.
Audacity oczywiście może być, ma wszystko co trzeba.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Misio38]

8 godzin temu, przemak napisał:

Czyli na płycie audio są pliki zdefiniowane 12 lat później? A przez te 12 lat do '91 co było na płytach? ;)

Dawno temu, chyba jeszcze pod Windows 98, a może jednak już XP był program czy nawet tylko biblioteka pozwalająca w oknie eksploratora  widzieć zawartość płyty cd jako wave i kopiować przeciągając z okienka do okienka te pliki. Zamiast używać nie wiadomo jakiego softu do zgrywania płyt po prostu kopiowałeś wav-y bezpośrednio. Także audioburak prawdę pisze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

4 godziny temu, Misio38 napisał:

Dawno temu, chyba jeszcze pod Windows 98, a może jednak już XP był program czy nawet tylko biblioteka pozwalająca w oknie eksploratora  widzieć zawartość płyty cd jako wave i kopiować przeciągając z okienka do okienka te pliki. Zamiast używać nie wiadomo jakiego softu do zgrywania płyt po prostu kopiowałeś wav-y bezpośrednio. Także audioburak prawdę pisze.

Nie pisze prawdy. Po pierwsze ustalmy, co to jest "wave" . Piszesz potem "Wav-y", czyli prawdopodobnie masz na myśli pliki .wav. Jeżeli tak, to po co do systemowych plików program czy "biblioteka", nie można ich przegrać normalnie? ;) Po drugie co z płytami wydanymi przed 91 rokiem, jakie pliki się na nich znajdują, nieistniejące jeszcze wav? Po trzecie co z płytami nagranymi na maku z plików sd2 czy aif (mnóstwo takich wyprodukowałem, niektóre w nakładach)? Czy na nich też są pliki Wav? Chcesz powiedzieć, że mak w locie zmieniał swoje natywne sd2 do nieistniejącego jeszcze pliku wav?

Na płycie audio CD są dane w formacie PCM 16 stereo a nie pliki, ani wav ani sd2. Można je ewentualnie wytworzyć, ale i tak z dokładnością do ramki CD. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Misio38]

Może nie istniały jako takie, ale bez żadnej konwersji można było te pliki skopiować. To, że standard został opisany później nie zmienia faktu co fizycznie na takiej płycie jest nagrane. Można normalnie było to kopiować bez żadnej konwersji. A, że nazwy jeszcze nie było.

 

Cytat z innego forum:"Przypomniała mi się pewna ciekawostka sprzed laty, gdzie na Windows 98 wystarczyło podmienić pewien plik systemowy, aby zwykłe CD muzyczne widziane były po otwarciu jako grupa folderów z plikami wave, wystarczyło więc przeciągnąć plik na pulpit, by mieć tam natychmiast utwór bez potrzeby ripowania go"

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )