Czy dalej będziecie jeść mięso?

[Grzegorz7]

Jakieś tu rozluźnienie nastąpiło.

Tak na poważnie to luźne stolce w żadnym przypadku nie świadczą o zdrowiu.

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mariusz05]

Bo od czasu do czasu trzeba zaliczyć witaminki

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Lutego 2020 przez mariusz05

[soundchaser]

W dniu 15.02.2020 o 20:46, Grzegorz7 napisał:

Tak na poważnie to luźne stolce w żadnym przypadku nie świadczą o zdrowiu

A kto z nas jest dzisiaj zdrowy i ma idealną przemianę materii?
Pokaż palcem. Luźne stolce są wskazane co jakiś czas, by oczyścić jelita.
Można sobie robić lewatywę, ale ja wolę jeść kapustę z rynku.
Moja kobieta też robi różnego rodzaju kiszonki (kapustę też - z pekińskiej, plus papryka, czosnek, kurkuma - wyśmienita i samo zdrowie) pozbawione tych wszystkich syfów chemicznych i po nich nigdy nie miałem sraczki.
Wniosek jest taki, że trzeba nażreć się czegoś skażonego chemią (np. kapustą z rynku), by oczyścić organizm z zalegającego gówna w jelitach... albo przyjąć rtęć (nigdy nie próbowałem), o której pisałeś.

Ktoś zna inne, skuteczne i zdrowe metody oczyszczania jelit, poza tzw. suplementami diety? 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mariusz05]

Zjeść gruszki i popić mlekiem, ew mielone popić mlekiem.Z nie zdrowych załapać grypę żołądkową potrafi idealnie wyczyścić wszelkie złogi na jelitach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 16 Lutego 2020 przez mariusz05

[Peter75]

grypa jelitowa bardzo dobrze przeczyszcza. Jak skutecznie dojedzie z dwóch stron to stawia przed poważnym dylematem czy na kiblu siadać dupą czy głową.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mariusz05]

Podobnie czyszczą prawdziwe grzyby zjedzone wieczorem np.maślaki .Flaki wywala na drugą stronę i leci z każdego możliwego otworu ciała przez ok godzinę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

6 godzin temu, rasputin napisał:

...Jak skutecznie dojedzie z dwóch stron to stawia przed poważnym dylematem czy na kiblu siadać dupą czy głową.

To jak ten kolega co to wyszedł do kibelka od stołu.

Nażarł się i sporo już wypił. 

Po jakimś czasie poszli go szukać...

Jak siadał nie wytrzymał i popuścił sobie w gacie. Pochylił się żeby zobaczyć co się stało i puścił w gacie jeszcze pawia...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

W dniu 17.02.2020 o 12:15, mariusz05 napisał:

Podobnie czyszczą prawdziwe grzyby zjedzone wieczorem np.maślaki .Flaki wywala na drugą stronę i leci z każdego możliwego otworu ciała przez ok godzinę.

To zależy na kogo. Uwielbiam grzyby w każdej postaci i nigdy nie miałem reperkusji sraczkowych po ich zjedzeniu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mariusz05]

Też długo nie miałem żadnych problemów niestety za którymś razem obudziłem sie o 3 w nocy i w sławojce w Bieszczadach spędziłem ok godziny,myślałem że umieram. Rankiem zero problemów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

Bóg jeden wie co tam wyrabialiście w tych Bieszczadach, to i się nie dziw...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[skynyrd]

W dniu 16.02.2020 o 22:43, soundchaser napisał:

Ktoś zna inne, skuteczne i zdrowe metody oczyszczania jelit, poza tzw. suplementami diety? 

Trzy dni sam na sam z Duchem Puszczy.

Bez zakąski.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

43 minuty temu, skynyrd napisał:

Trzy dni sam na sam z Duchem Puszczy.

Bez zakąski.

Rozumiem, że tylko z gorzałką. Testowałeś?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[skynyrd]

2 minuty temu, soundchaser napisał:

Rozumiem, że tylko z gorzałką. Testowałeś?

Przecie bym nie pisał. Oczywiście.

Jesteś lepiej oczyszczony, niż po spowiedzi u Ojca Świętego ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 20 Lutego 2020 przez skynyrd

[soundchaser]

6 minut temu, skynyrd napisał:

Przecie bym nie pisał. Oczywiście.

Jesteś lepiej oczyszczony, niż po spowiedzi u Ojca Świętego ?

Ale jak się pije, to chce się żreć. Jak Ty to wytrzymałeś? ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[skynyrd]

2 minuty temu, soundchaser napisał:

Ale jak się pije, to chce się żreć. Jak Ty to wytrzymałeś? ?

Ja mam na odwrót. Po trzech dniach umieram, dlatego nigdy nie zostałem prawdziwym alkoholikiem, bijącym żonę i dzieci, wynoszącym z domu sztućce, zegarki i  garderobę.

Jestem alkoholikiem hobbystą ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

To w sumie nie jest śmieszne. Dobrze, że trzymasz się i jesteś w tak dobrej kondycji intelektualnej. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[skynyrd]

2 minuty temu, soundchaser napisał:

To w sumie nie jest śmieszne. Dobrze, że trzymasz się i jesteś w tak dobrej kondycji intelektualnej. 

Trzymam się, bo muszę. Miesiąc temu pochowałem Mamę. Byłe żony i dzieciaki w Kanadzie.

Rozkoszuję się samotnością, tym, że nikt mi niczego nie każe i nie narzuca i... że mogę pierdolnąć bezkarnie i bez komentarza, skarpetki na środek pokoju. Jedyna zależność, to kot szantażysta, ale dajemy radę.

Muzyka, opera, książki, pieprzenie na forum, stolarka (wzorem nieboszczyka Niemena) nie pozwalają się nudzić.

Suma sumarów, jak mawiał sierżant na szkoleniu wojskowym, życie jest piękne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

To dobrze, że właśnie tak reagujesz na przeciwności losu. Podstawa to nie poddawać się i cieszyć się "byle czym". Ale chlania nie pochwalam, bo to nie prowadzi do niczego.
Sam lubię wypić...ale tylko piwo, jednak kontroluję się. Sportowy styl życia do późnej starości...to moja dewiza. I dopóki zdrowie dopisuje, trzymam się tej zasady. A piwo jest lepsze niż wódka i nikt mi nie wmówi, że jest odwrotnie. ?

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[skynyrd]

15 minut temu, soundchaser napisał:

Sam lubię wypić...ale tylko piwo, jednak kontroluję się.

Wódki nie piję, najwyżej bimber z Podlasia, albo śliwowicę łącką. Ale w małych ilościach.

Teraz też tylko piwo, Żubr lub Warszawskie. 

Sportowy styl życia do późnej starości... - nie znoszę sportowego stylu życia ?

Jak byłem młody, nosiło mnie po Polsce i po świecie, teraz mi się nie chce.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

5 minut temu, skynyrd napisał:

Wódki nie piję, najwyżej bimber z Podlasia, albo śliwowicę łącką. Ale w małych ilościach.

Teraz też tylko piwo, Żubr lub Warszawskie. 

Sportowy styl życia do późnej starości... - nie znoszę sportowego stylu życia ?

Jak byłem młody, nosiło mnie po Polsce i po świecie, teraz mi się nie chce.

 

No to dobrze, że tylko piwo, bo alkohol wysokoprocentowy moim zdaniem nie jest przyjacielem człowieka i jego organizmu, a piwo - owszem (w umiarkowanych ilościach, które każdy sam może sobie ustalić).
Ruch to zdrowie w każdej postaci. Nie trzeba wyczynowo...rekreacyjnie wystarczy, ale ważne żeby regularnie...to naprawdę działa odmładzająco. 
A ja co roku biorę rower, wsiadam do pociągu byle jakiego i zaliczam piękne zakątki naszego kraju...tylko ja, plecak i rower...plan jedynie co zwiedzić, noclegi i jedzenie to już pełna improwizacja...kilkadziesiąt km dziennie, wieczorem kolacyjka na łonie natury, czasem ognisko i piwko. Coś pięknego taki wypad. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

Sound.

A jak tam mięsień piwny?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[skynyrd]

Ja robiłem to samo... 40 lat temu ?

Rower nazywał się Wigry.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

15 minut temu, soundchaser napisał:

No to dobrze, że tylko piwo, bo alkohol wysokoprocentowy moim zdaniem nie jest przyjacielem człowieka i jego organizmu...

Pewnie, że nie.

Jedynie dla zdrowotności co było wcześniej wspominane...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

2 minuty temu, skynyrd napisał:

Ja robiłem to samo... 40 lat temu ?

Rower nazywał się Wigry.

To k**wa ile masz teraz lat? 103 jak śp. Kirk Douglas?
 

5 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Sound.

A jak tam mięsień piwny?

Jakoś nie rośnie. 
Jako lekarz powinieneś wiedzieć, że ten mięsień nie rośnie od picia piwa. ?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[skynyrd]

17 minut temu, soundchaser napisał:

wieczorem kolacyjka na łonie natury

Jak ja jeździłem, to Mazury były kompletnie dzikie - okolice Szczytna i Mrągowa. Pojezierze Brodnickie, Partęczyny.

W gminie Kurzętnik nawet byłem aresztowany za nieobyczajne zachowanie ?

To samo Mierzeja Wiślana - od Mikoszewa po Krynicę. Żadnych parawanów, prawie puste plaże.

2 minuty temu, soundchaser napisał:

To k**wa ile masz teraz lat? 103 jak śp. Kirk Douglas?

Zgadnij.

Z Douglasem gadałem na Jego blogu, jeszcze 10 lat temu.

Napisałem Mu, że moja być z Poland i Go bardzo kochać. I odpisał mi... Wielokrotnie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

3 minuty temu, skynyrd napisał:

okolice Szczytna i Mrągowa

To moje ulubione okolice. Znasz jez. Mokre? Miałem tam wypasioną przyczepę campingową (sprzedana 10 lat temu), do której wracałem kilka razy każdego roku. Wspaniałe miejsce na Mazurach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[skynyrd]

Mokre znam, ale najczęściej biwakowałem nad Babiętami, Babantem i Słupkami.

20 kilo od Szczytna, pod Rańskiem, Jeleniewo Kolonia - za PRLu, nawet nie było tego na mapie.

Może dlatego, że była tam jedna zapyziała leśniczówka z zapitym gajowym ze Szkieletczyzny.

Nie mniej PKS kursował dwa razy dziennie.

Gdy wsypaliśmy cukier do baków na łódkach rybakom, by nas nie budzili o świcie, usłyszałem najpiękniejszy Verfluchte, Donnerwetter, z zakrętasem w swoim życiu ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

13 minut temu, skynyrd napisał:

Z Douglasem gadałem na Jego blogu, jeszcze 10 lat temu.

OK. Piszę to tylko dlatego, że chcę wszystkim uświadomić, iż narzucenie sobie samemu takiej dyscypliny codziennego ruchu wszelakiego rodzaju jest zbawienne dla zdrowia.
Oczywiście wykluczam przypadki, gdy ktoś jest obłożnie chory, ale bynajmniej lenistwo nie jest chorobą. I wiek tu nie ma znaczenia.

Dobra...idę spać, bo jutro trza wcześnie wstać.
Dziękuję z fajną rozmowę...cenię i lubię takich gości jak Ty, bo cenię sobie szczerość, bezpośredniość (nawet czasem chamską, ale w słusznej sprawie) i przede wszystkim widzę człowieka z duszą i sercem, a nie jakiegoś głupiego trolla.

Dobranoc. :) 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[skynyrd]

Sound - wiem. Dlatego pomagam niepełnosprawnemu kumplowi zagospodarować i urządzić mieszkanie, pomagam sąsiadce na działce - właśnie, by nie zardzewieć.

By sprostać Twej ciekawości - urodziłem się w roku, w którym Castro obalił Batistę ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Sine Metu]

...tylko ja, plecak i rower...

Jaki plecak i rower?