Skocz do zawartości
IGNORED

Czy dalej będziecie jeść mięso?


Przemysław_51508
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

45 minutes ago, Фома said:

 Widać nie miałeś okazji jeść dobrze zrobionych zup bez mięs! A takie właśnie biją o lata świetlne na łeb jakąkolwiek zupę opartą o wywar mięsny. :))? Więc jest dokładnie odwrotnie. I nie mówię tu o wyszukanych czy egzotycznych zupach którym mięso zwyczajnie nie pasuje a tylko by zaszkodziło i zepsuło je.

Jest jedna taka zupa, konkretnie to czysta grzybowa (trochę a'la rosół) z borowików, wg. naszego rodzinnego przepisu, przyrządzana tylko na Wigilię. Należę do mniejszości nie uznającej kwasu buraczanego na tę okazję.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest taki dowcip stary. Jak Jaś niemowa przy stole wigilijnym nagle przemówił;

Nie ma grzybowej??

-To Ty mówisz Jasiu?! Dla czego nigdy do tej pory nie mówiłeś??

- bo zawsze była..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, misiomor napisał:

kwasu buraczanego na tę okazję.

Ja w ogóle nawet o takim kwasie nie słyszałem, a zupa grzybowa to moja najlepsza zupa od dziecka.
Nigdy na Wigilię nie robiło jej się przy użyciu jakiegoś kwasu buraczanego.
Zresztą mam to szczęście, że moja żona i jej matka mają hopla na punkcie zdrowego i ekologicznego jedzenia,
więc codziennie jem tylko zdrowo. No chyba, że pomylą się i kupią coś niezdrowego, ale to raczej niemożliwe
przy ich dbałości o jakość jedzenia. ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, misiomor napisał:

Chodziło mi o przodków na poziomie lekkich australopiteków. Tych z których jedzenie mięsa uczyniło ludzi, w odróżnieniu od ich "ciężkich" kuzynów a'la Paranthropus Boisei, który pracowicie żuł korzonki.

Trudno powiedzieć są różne teorie i badania. Jest też sporo niejasności np uzębienie. Ale najdziwniejsze to długość jelit. W zasadzie u żadnego drapieżnika jelito nie  jest tak długie jak u człowieka. Przeciwnie bardzo krótkie. Co innego roślinożercy. Tu jest więcej wspólnych cech. Więc mamy nie przystosowane do rozkładu mięsa. Oczywiście można się kłócić i w kontrze stawiać gotowane nie surowe mięso. Więc tak naprawdę nie jesteśmy do końca mięsożerni. Roślinożerni do końca tez nie. Ale jest coś takiego jak wybór, Ja wybrałem drugą opcję.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 minutes ago, soundchaser said:

Ja w ogóle nawet o takim kwasie nie słyszałem, a zupa grzybowa to moja najlepsza zupa od dziecka.
Nigdy na Wigilię nie robiło jej się przy użyciu jakiegoś kwasu buraczanego.

Podobno w Polsce jest proporcja 4:1 zwolenników barszczu wigilijnego na burakach z wywarem grzybowym do uznających tylko czystą grzybową.

4 minutes ago, Фома said:

Trudno powiedzieć są różne teorie i badania. Jest też sporo niejasności np uzębienie. Ale najdziwniejsze to długość jelit. W zasadzie u żadnego drapieżnika jelito nie  jest tak długie jak u człowieka. Przeciwnie bardzo krótkie. Co innego roślinożercy. Tu jest więcej wspólnych cech. Więc mamy nie przystosowane do rozkładu mięsa. Oczywiście można się kłócić i w kontrze stawiać gotowane nie surowe mięso. Więc tak naprawdę nie jesteśmy do końca mięsożerni. Roślinożerni do końca tez nie.

Naukowcy są zgodni co do tego, że bez wartości odżywczych z mięsa, skok wielkości mózgu między australopitekami a homo byłby niemożliwy w warunkach afrykańskich.

Natomiast co do długości jelit - jakąś spuściznę po wcześniejszych owocożernych przodkach mamy. Dlatego właśnie tak cenione są przez nas zabiegi kulinarne w rodzaju obróbki termicznej mięsa czy przyprawy w rodzaju np. ostrej papryki, pobudzającej perystaltykę.

Tak czy siak człowiek anatomicznie współczesny sprzed wynalazku cywilizacji raczej w niewielu miejscach przetrwałby na diecie czysto roślinnej. W większości miejsc zabiłby go nadmiar potasu, bo do handlu solą to już cywilizacja była raczej niezbędna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, misiomor napisał:

Naukowcy są zgodni co do tego, że bez wartości odżywczych z mięsa, skok wielkości mózgu między australopitekami a homo byłby niemożliwy w warunkach afrykańskich.

Jakie wartości prócz białka i tłuszczy ma mięso?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

białka i tłuszcze są też w roślinach. Pozostałe składniki z mięsa to;

żelazo kasze orzechy buraki grochy jeczmień brokuły soczewice ciecierzyce straczkowe itd

cynk - pomidory natka pietruszki otręby pszenne kakao ryz sezam dynia grzyby  itd..

witaminy z grup

B, B1, - (groch i fasola, słonecznik, zboża, owoce tj. arbuz, mandarynki, awokado i warzywa tj. kapusta włoska i czerwona, szpinak, kalafior, szparagi. 

B2, (groch i fasola, słonecznik, zboża, owoce tj. arbuz, mandarynki, awokado i warzywa tj. kapusta włoska i czerwona, szpinak, kalafior, szparagi) .niacyny (rośliny strączkowe orzechy drożdże otręby) . witaminy B12.

Wszystko to jest w roślinach plus mikroelementy i inne wit

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Фома
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że sama obecność to nie wszystko, potrzebny jest bilans oraz odpowiednia ilość. Na roślinach jest to szalenie trudne bez współczesnej wiedzy, oraz dostępu do różnych dziwnych składników z całego świata niekiedy, a nawet suplementacji witaminą B12 o soli nie wspominając.

W przeszłości klasy niższe żywiły się większościowo dostępnymi u nas roślinami, z mięsem z rzadka oraz minimalnymi ilościami soli - i byli niewyrośniętymi cherlakami, czasem nawet z wolem z braku jodu. Poprawa w dostępie do mięsa skutkuje przyrostem rozmiarów, Polacy (poborowi mężczyźni) urośli od średnio 165cm w XIX wieku (chłopi nawet mniej) do obecnych 180cm. Co ciekawe średni wskaźnik IQ też rośnie, głównie za sprawą zaniku debilizmu z niedożywienia w dzieciństwie.

Ja nie twierdzę, że w obecnym stanie wiedzy nie da się zdrowo żyć na diecie wegańskiej. Za to teza o naturalności wegaństwa dla naszego gatunku jest nie do obrony. Bez mięsa nadal żarlibyśmy korzonki i owoce w Afryce i mielibyśmy mózgi najwyżej 350g a zamiast pisać sobie na forum, rozglądalibyśmy się w panice czy jakiś lew nie chce nas zeżreć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
W dniu 28.08.2019 o 22:20, Фома napisał:

Generalnie mnogość warzyw roślin, nasion, owoców i ziół jest tak potężna i przepisów z owych, że mogę codziennie jeść coś innego przez 3 miesiące.

Jaką potrawę robisz najchetniej (ulubiona) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Фома napisał:

Widać nie miałeś okazji jeść dobrze zrobionych zup bez mięs! A takie właśnie biją o lata świetlne na łeb jakąkolwiek zupę opartą o wywar mięsny. :))

Pamiętaj, że kolega misimor to prawdziwy Polak, zatem można podejrzewać, że jego obiad musi się składać z mięsa, ziemniaczków i surówki. Nie będzie jadł żadnego curry, hummusu czy falafela od rasowo upośledzonych narodów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Pogardzam wszystkimi i mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam."          Stanisław Ignacy Witkiewicz – Listy do żony (1928-1931)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minute ago, d-t-x said:

Pamiętaj, że kolega misimor to prawdziwy Polak, zatem można podejrzewać, że jego obiad musi się składać z mięsa, ziemniaczków i surówki. Nie będzie jadł żadnego curry, hummusu czy falafela od rasowo upośledzonych narodów.

Zapomniales o tofu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 hour ago, d-t-x said:

Pamiętaj, że kolega misimor to prawdziwy Polak, zatem można podejrzewać, że jego obiad musi się składać z mięsa, ziemniaczków i surówki. Nie będzie jadł żadnego curry, hummusu czy falafela od rasowo upośledzonych narodów.

Kulą w płot, Kolego. Ja mam całą masę gatunków ostrej papryki na oknach w domu - Habanero, Caribbean Red, Bhut Jolokia, Rocoto, Carolina Reaper i wiele innych. Zużycie imbiru, kurkumy  i innych przypraw też spore.

Poza tym, to o prawdziwie polskiej kuchni nie wiesz zbyt wiele jak widać. Otóż schabowy + ziemniaki i surówka to jest polska kuchnia czasów upadku. Natomiast ta porządna, to w Compendium Ferculorum Stanisława Czernieckiego jest opisana. Używano wtedy całej masy egzotycznych przypraw, mięsa były przyrządzane na słodko-kwaśno - gdyby szukać najbliższego współczesnego odpowiednika, to byłaby to kuchnia indonezyjska.

Natomiast hummusu i falafela nie jem o tyle, że nie przepadam za cieciorką i ogólnie wegańskimi smakami. Chociaż zapoznałem się.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, misiomor napisał:

Problem w tym, że sama obecność to nie wszystko, potrzebny jest bilans oraz odpowiednia ilość.

Z tym zdaniem częściowo się zgodzę. Nie jest to łatwe fakt,  zwłaszcza po odrzuceniu nawyków żywieniowych związanych z dietą mięsną. Warto utrzymywać dzienne zapotrzebowanie białka zgodnie z wagą i wzrostem ale i warto go nie przekraczać co jest częstą przyczyną przy spożywaniu mięsa  w ilościach jak obecnie.

11 godzin temu, misiomor napisał:

Na roślinach jest to szalenie trudne bez współczesnej wiedzy, oraz dostępu do różnych dziwnych składników z całego świata niekiedy, a nawet suplementacji witaminą B12 o soli nie wspominając.

Nie prawda.  B12 zawiera rokitnik duże ilości świetnie przyswajalna. Oczywiście wiedza jest ważna.

 

11 godzin temu, misiomor napisał:

W przeszłości klasy niższe żywiły się większościowo dostępnymi u nas roślinami, z mięsem z rzadka oraz minimalnymi ilościami soli - i byli niewyrośniętymi cherlakami, czasem nawet z wolem z braku jodu. Poprawa w dostępie do mięsa skutkuje przyrostem rozmiarów, Polacy (poborowi mężczyźni) urośli od średnio 165cm w XIX wieku (chłopi nawet mniej) do obecnych 180cm. Co ciekawe średni wskaźnik IQ też rośnie, głównie za sprawą zaniku debilizmu z niedożywienia w dzieciństwie.

Tu bzdura goni bzdurę. Z niedożywieniem zgoda, tyle że nie utożsamiał bym go z wegetarianizmem.

11 godzin temu, misiomor napisał:

Ja nie twierdzę, że w obecnym stanie wiedzy nie da się zdrowo żyć na diecie wegańskiej

Weganizm jest czymś innym, mowa o wegetarianizmie. Da się i nie tylko obecnie

11 godzin temu, misiomor napisał:

Za to teza o naturalności wegaństwa dla naszego gatunku jest nie do obrony. Bez mięsa nadal żarlibyśmy korzonki i owoce w Afryce i mielibyśmy mózgi najwyżej 350g a zamiast pisać sobie na forum, rozglądalibyśmy się w panice czy jakiś lew nie chce nas zeżreć.

To nieprawda.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Фома
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polak-katolik jadł, je i będzie jadł mięso, a każdy inny pomysł jest lewackim zamachem na wiarę naszych Ojców.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 hours ago, Фома said:

Tu bzdura goni bzdurę. Z niedożywieniem zgoda, tyle że nie utożsamiał bym go z wegetarianizmem.

Ja też nie utożsamiam go z wegetarianizmem - napisałem że mięso jedli, ale z rzadka i w małych ilościach. Tym niemniej białka mieli poważne deficyty, nie do uzupełnienia roślinami w sensowny sposób na ówczesnym etapie rozwoju rolnictwa, handlu międzynarodowego oraz wiedzy o żywieniu.

Weganizm w formie nie szkodzącej zdrowiu, to jest u nas możliwy dopiero od ok. 30 lat. Wegeterianizm może trochę dłużej, ale nadal wymagałby jednak trochę wiedzy nt. białek, a poza tym w warunkach niedożywnienia nikomu by takie fanaberie nie przyszły do głowy.

9 hours ago, Фома said:

To nieprawda.

Ewolucyjnie jest bezsprzecznym faktem, że lekkie australopiteki, u których doszło do "nienaturalnego" zwiększenia mózgu, jadły mięso. I to one dały początek rodzajowi homo. A ten ostatni to byli mięsożercy na całego. Cały początkowy rozwój narzędzi kamiennych, co uważamy za cechę ludzką, wręcz wyróżniającą, nastąpił właśnie w celu obróbki mięsa, początkowo padlinożerczej, później do polowania. Orzechy to można było tłuc kamieniami nieobrobionymi, do dziś zresztą robią to szympansy, co prawda polujące, ale polegające na kłach zamiast narzędzi. Natomiast cięcie, skórowanie czy skrobanie wymaga ostrych krawędzi i stąd właśnie narzędzia z kamieni obrabianych.

W plejstoceńskiej Afryce nie było takiego znowu wielkiego wyboru różnych rokitników i innych wynalazków pozwalających człowiekowatym zdrowo żyć na diecie wegańskiej - bo do wegetariańskiej potrzebne byłyby zwierzęta hodowlane typu kury czy krowy, jak na złość wszystkie pochodzące od gatunków nie występujących w Afryce (może z wyjątkiem osła), udomowienie których nastąpiło dopiero w bezpośrednio przed-cywilizacyjnej fazie rozwoju człowieka anatomicznie współczesnego, a nie np. homo habilis. Do wegaństwa w warunkach naturalnych to przystosowany jest goryl, mający odpowiednio wielki bandzioch do trawienia wielkich ilości liści, pędów i korzonków. Człowiek na takiej diecie by zwyczajnie umarł.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 hours ago, misiomor said:

Kulą w płot, Kolego. Ja mam całą masę gatunków ostrej papryki na oknach w domu - Habanero, Caribbean Red, Bhut Jolokia, Rocoto, Carolina Reaper i wiele innych. Zużycie imbiru, kurkumy  i innych przypraw też spore.

Poza tym, to o prawdziwie polskiej kuchni nie wiesz zbyt wiele jak widać. Otóż schabowy + ziemniaki i surówka to jest polska kuchnia czasów upadku. Natomiast ta porządna, to w Compendium Ferculorum Stanisława Czernieckiego jest opisana. Używano wtedy całej masy egzotycznych przypraw, mięsa były przyrządzane na słodko-kwaśno - gdyby szukać najbliższego współczesnego odpowiednika, to byłaby to kuchnia indonezyjska.

Natomiast hummusu i falafela nie jem o tyle, że nie przepadam za cieciorką i ogólnie wegańskimi smakami. Chociaż zapoznałem się.

Skosztuj baraniny. Dobrze zrobiona nie ma sobie rownych. 

58 minutes ago, kazik-t said:

Powiadają, że ewolucja jest teorią. Skąd więc, te, fakty ?

Kazik sory, ale na jakim Ty swiecie zyjesz?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minutes ago, kazik-t said:

Czyżbyś wpadł na pomysł zapraszania do swojego ?

Kaziu jeszcze raz. Na jakim swiecie zyjesz? Odpowiedz jak sobie to uswiadomisz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 hour ago, Uchatek said:

Skosztuj baraniny. Dobrze zrobiona nie ma sobie rownych.

Próbowałem, na pewno wrócę, ale nie stanę się nadmiernym entuzjastą.

12 hours ago, Фома said:

Tu bzdura goni bzdurę. Z niedożywieniem zgoda, tyle że nie utożsamiał bym go z wegetarianizmem.

PS. Powiedzmy że chłop miał kurę, jajka od niej były dla niego źródłem cennego, bo deficytowego białka. To by się mieściło w ramach owo-wegeterianizmu. Jednak jak rzeczona kura przestawała się nieść, nie dostawała dożywotniego wycugu, tylko szła na rosół. Podobnie kogutki. A jak chłop był bogatszy, to występowała analogiczna sytuacja z krową i mlekiem. Dlatego trudno byłoby doszukać się choćby lakto-owo-wegeterianizmu wśród naszych przodków za ostatnie 10 tys. lat, a wcześniej to przez ok. 6 mln lat byli myśliwymi na całego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 miesiące temu...
W dniu 31.08.2019 o 03:28, Jaro_747 napisał:

Polak-katolik jadł, je i będzie jadł mięso, a każdy inny pomysł jest lewackim zamachem na wiarę naszych Ojców.

zawsze jest zamach na wiare albo na swobody obywatelskie , albo na tradycje

a prawda jest taka ze każdy beton nie jest w stanie zaakceptowac ze ktoś chce inaczej życ niż on i przynajmniej nie wp***dalac sie w jego prywatne życie ze swoja swiatłą myślą

człowiek jest w stanie zyc i na diecie wegańskiej i na diecie mieszanej

dieta wegańska niestety wymaga pewnego zaangazowania i zainteresowania się tematem wiec obstawiam ze większej inteligencji /cokolwiek to znaczy/ przynajmniej na starcie .

nie jestem roslinozerca , temat diet wszelakich jest podstawowym tematem w związku z moją  pracą

świadomosc w temacie diety i tego co zjada Polak była tragiczna , od kilku lat widze wielkie ożywienie i zainteresowanie tematem

przodują oczywiscie ludzie młodzi , starsi około 40-60

w temacie dominują bezwzględnie kobiety ale  nie wiem czy wynika to kulturowo bo odpowiadaja za nakarmienie rodziny czy tez z bardziej z tego jak pracuje umysł kobiety który mam wrazenie ze zawsze czegos szuka bo chce lepiej /inaczej

największy beton to płeć męska

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Mleko dla szczurząt pochodzi od szczurzej mamy, mleko dla żyrafiąt pochodzi od żyrafiej mamy, mleko dla szczeniąt pochodzi od psiej mamy, a mleko dla cieląt pochodzi od krówki.
Mlekopijcy nieustannie opierają się na terminie „naturalne”, gdy uzasadniają swoje ponoć „zdrowe” picie zwierzęcego mleka. Tak naprawdę wszyscy oni są jedynie ogłupieni groźną nabiałową propagandą.
Ciężko jest zrozumieć dlaczego, wydawałoby się inteligentni, myślacy i dobrzy ludzie, w dalszym ciągu gnebią i wykorzystują niewinne istoty po to, by konsumować ich osobiste intymne wydzieliny?
Dlaczego nie spojrzą na wegan, którzy są dowodem na to, że można żyć czystym, zdrowym życiem, bez okradania matek innych gatunków z pokarmu przeznaczonego dla ich własnych dzieci?
***
Dla zdrowia, dla planety, dla zwierząt- przejdź na weganizm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

Przeglądałem półki z płatami śniadaniowymi. Średnia zawartość cukru to 30% !!!!!!!!!

Co do weganizmu  to kwestia przekonań . Ja jestem sympatykiem białka i tłuszczu zwierzęcego.

Uwielbiam jajka ( mam dostęp do jajek z kur karmionych ziarnem i spacerujących po ogródku).

Mleko również spożywamy, 3 letnia córka pije dziennie koło 0,75 l koziego mleka .

Córka długo piła mleko mamy, teraz kozy. Jeśli chodzi o wpływ na budowę to dla znających się na tabelach centylowych to zawsze oscylowała: wzrost powyżej 90 , waga 20

Oczywiście nie wątpię, że mleko nie dla wszystkich ( tolerancja laktozy) , podobnie nie wszyscy będą dobrze funkcjonować na fasoli i rzeżusze.

Jestem wrogiem soi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, cir napisał:

(...)

największy beton to płeć męska

 

Oj tak!

A co do żywienia - owszem, ludzie zwracają teraz bardziej uwagę na jakość jedzenia, ale nawyki żywnościowe w dużej mierze pozostają niezmienione. Zamiast taniej wędliny kupią droższą i to w zasadzie tyle. Chociaż ostatnio miałem taką przygodę - z żoną kupowaliśmy warzywa, między innymi białą rzepę i jakiś młody facet zapytał co się z tym robi i jak to przygotować. I wziął!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy ktoś juz wrzucał statystyki 10 % Polaków deklaruje zjadanie posiłków wege z pełna swiadomoscią , łącznie 30 % słyszało o diecie wege

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.