Czy biały szum w moim pokoju zaglusza dźwięki z niego wychodzące?

[koszykarze]

Najem, pokój, lokator, cienka ściana regipsowa, farelka. Chodzi u mnie w pokoju farelka i mam wrażenie że bialy szum jaki ona produkuje powoduje ze nie słyszę odgłosów z pokoju lokatora np rozmowa przez telefon. Czy to oznacza ze i on nie slyszy moich rozmów?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bartek Chojnacki]

W "Twoją stronę", a więc ktoś gada za ścianą a Ty sobie puszczasz farelkę, działa to jak najbardziej. To tzw. maskowanie dźwięku. W drugą stronę już niekoniecznie, jest na to kilka składowych:

- farelka wbrew pozorom nie emituje szumu białego na pewno, tylko ma swoje widmo hałasu (charakterystykę częstotliwościową)

- ściana też ma swoją charakterystykę izolacyjności akustycznej, na pewno słabszą w niskich częstotliwościach i lepszą w wysokich

- samo tłumienie też nie jest do końca liniowe tj dźwięki głośne i ciche mogę być różnie izolowane, różnica poziomów między farelką a głosem musiałaby być znaczna tj farelka głośno. Bo mocne rozkręcanie farelki tak żeby była głośniejsza niż mowa to raczej jasna sprawa, wtedy nic nie słychać innego

Zmierzam do tego, że niektóre częstotliwości ściana może zatrzymać, a innych nie, w krytycznie złym wypadku może zatrzymać większość farelki ale Twój głos przejdzie bo akurat częstotliwość podstawowa jest w jakimś paśmie słabo tłumionym, a w tym samym paśmie farelka gra słabo. Samo zjawisko maskowania jest dość proste, aby nie dało się już praktycznie nic zrozumieć hałas farelki nie musi być nawet zbliżony do poziomu Twojego głosu, nawet -10 dB tutaj wystarczy, no ale tak jak mówię - w druga stronę jest to trochę bardziej skomplikowane.

Stosując dwa obrazowe porównania:

Zakładam, że farelka będzie mieć raczej hałas w zakresie średnich częstotliwości,  ewentualnie wysokich, niskich raczej nie bo musiałaby to być bardzo duża farelka. Idąc tym tropem i wyjaśnieniami powyżej - jeśli przyszedłby do Ciebie kolega z bardzo niskim głosem (pasmo męskiego basu zakłada się już od 80 Hz) to raz że farelka nie zamaskuje bo nie daje takiego hałasu, a dwa - ściana nie zatrzyma za bardzo bo może mieć słabą izolację w tym pokoju. Jeśli Twój głos jest wyższy (częstotliwość podstawowa męskiego głosu to do ok. 130 Hz) to raz że ściana lepiej zadziała, dwa - farelka mocniej zamaskuje. Kolegę będzie nieźle słychać za ścianą, a Ciebie nie.

Drugie porównanie - jak przyjdzie koleżanka :D z bardzo wysokim głosem. Tutaj znowu farelka pewnie nie będzie maskować bo raczej nie emituje wysokich poziomów hałasu w wyższych częstotliwościach, ale pomoże trochę ściana, niemniej odpowiadając na Twoje pytania - farelka tego nie zamaskuje. Więc nie ma sensu podłączać farelki do maskowania wysokoczęstotliwościowych koleżanek ;) 

Mam nadzieję że wyłożyłem to w miarę jasno, w razie czego będę rozwijał.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )