Skocz do zawartości
IGNORED

Szymona sprzętowe poszukiwania... Czyli jak dotrzeć do serca audiofila.


Szymon

Rekomendowane odpowiedzi

Magico Q1. 

Nie ukrywam , że jadą do Rafała miałem spore oczekiwania. Pierwsze spojrzenie na Q1 i widać , że są solidnie zrobione. Wszystko dobrze spadowe nie widać niedoróbek. Dobry pomysł na zintegrowanie podstawy z  kolumnami. Jedynie termin głośnikowe są przeciętne. W tej klasie przydałby się lepsza "biżuteria" . Sam design nie porywa. Kolumny są dość zwyczajne, brakuje polotu. Oczywiście piszę to wiedząc ile kosztują. Spodziewałem się czegoś ciekawszego. 

Siadamy i zaczynami słuchać. Na pierwszy ogień poszedł Michael Jackson podajże z płyty Bad. Od razu zostaliśmy zaatakowani ściana dźwięku , było płasko, jasno, brak wypełnienia na basie. Zmieniamy na VooVoo 7. Płyta okraszona sporo ilością basu, całkiem dobrze nagrana. Tu wychodzi od razu że Q1 mają wyeksponowaną górę i wyższą średnicę. Waglewskiego mam przed samą twarzą i bas puka jak w karton. Kolumny budują sceną na linii kolumn i wypychają ją do przodu. W głąb nie grają praktycznie wcale. Niektórzy mogą lubić taką prezentację  . Mnie osobiście się to nie podoba. System Rafała sprzyja budowaniu planów w głąb , a tu tego nie ma. Jedziemy dalej Rafał puszcza Metallice - Enter Sandman. Początek zapowiada się ciekawie. Pierwsze wejście stopy całkiem mocne , sprężyste myślę sobie , że może rock będzie żywiołem tych kolumn. Niestety jak wchodzą gitary nie i blachy nie da się tego słuchać. Rafał od razu ścisza , a i tak graliśmy nie tak głośno jak pamiętam z mojego pierwszego spotkania u Rafała. Postanawiamy puścić coś spokojniejszego więc słuchamy Cohen-a. Da się już tego słuchać , ale Cohen nie brzmi tak nisko to nie jest wokal jaki znam. Perkusja solo (bodajże Antolini) . Brak kopnięcia i zróżnicowanie basu, (przetwornik lata/wychyla się jak szalony) , wszystko na jedną modłę, nadmiernie  zaakcentowane blachy. Słuchamy dalej kolejne kawałki Fast Car Tracy Chapman, Rainy Night In Georgia Aaron Neville, Ragazzo Delleuropa Gianna Nannini, Riverside, JMJ,  Marcus Miller i wiele innych w tym gitary akustyczne solo. Szarpanie za struny całkiem całkiem, ale brak wibracji , przestrzeni, kontrabas nie mam masy nie słuchać pudła. Niestety kolumny podkreślają sybilanty, mają podbitą wyższą średnicę i górę , dosłownie syczały, a to wszystko w pokoju u Rafała. U niego był jazgot i wychodziliśmy na zmianę co 20 minut bo ciężko się tego słuchało. A co będzie w pokojach niewytłumiony ? Nowoczesnych ? 

Potem siadamy i myślimy z czy to połączyć , żeby skorodować te cechy. Najlepiej jakaś gęsta dociążona lampa. Ale jest problem bo kolumny lubią prąd, mają niską skuteczność (podana przez magico raczej jest zawyżona). Pozostają ewentualnie A klasowe piece bardzo mocne, ale czy coś da to trzeba sprawdzić. 

 

Potem wjeżdżają Canto Grand Signature. Właściciel (Olek) lekko zestresowany ustawia je w miejscu Magico. 

cdn.... 

3 minuty temu, Silver_85 napisał:

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Miroslav1 napisał:

kolumny podstawkowe zawsze były w moim kręgu zainteresowań....i również czekam na opinię

najbardziej mnie interesują różnicę w brzmieniu między tymi kolumnami

już mniej , lub niekoniecznie muszą być takie określenia jak  ,, zjadł na śniadanie,, lub podobne ;-)

Zanim coś na skrobie na temat Magico to mogę Ci powiedzieć Mirek, że im więcej drogich zestawów głośnikowych odsłuchuję tym większy szacunek nabieram do Twoich Harbeth 40.1 i dźwięku jakim pamiętam grały ( miał one swoje niedostatki ale...) , chciałbym ich posłuchać jeszcze raz w warunkach "lokalowych" Szymka lub Rafałka..... moja konkluzja jest taka, że dobrze grających zestawów na rynku jest jak na lekarstwo i to bez względu na cenę.....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Silver_85 napisał:

Magico Q1. 

Nie ukrywam , że jadą do Rafała miałem spore oczekiwania. Pierwsze spojrzenie na Q1 i widać , że są solidnie zrobione. Wszystko dobrze spadowe nie widać niedoróbek. Dobry pomysł na zintegrowanie podstawy z  kolumnami. Jedynie termin głośnikowe są przeciętne. W tej klasie przydałby się lepsza "biżuteria" . Sam design nie porywa. Kolumny są dość zwyczajne, brakuje polotu. Oczywiście piszę to wiedząc ile kosztują. Spodziewałem się czegoś ciekawszego. 

Siadamy i zaczynami słuchać. Na pierwszy ogień poszedł Michael Jackson podajże z płyty Bad. Od razu zostaliśmy zaatakowani ściana dźwięku , było płasko, jasno, brak wypełnienia na basie. Zmieniamy na VooVoo 7. Płyta okraszona sporo ilością basu, całkiem dobrze nagrana. Tu wychodzi od razu że Q1 mają wyeksponowaną górę i wyższą średnicę. Waglewskiego mam przed samą twarzą i bas puka jak w karton. Kolumny budują sceną na linii kolumn i wypychają ją do przodu. W głąb nie grają praktycznie wcale. Niektórzy mogą lubić taką prezentację  . Mnie osobiście się to nie podoba. System Rafała sprzyja budowaniu planów w głąb , a tu tego nie ma. Jedziemy dalej Rafał puszcza Metallice - Enter Sandman. Początek zapowiada się ciekawie. Pierwsze wejście stopy całkiem mocne , sprężyste myślę sobie , że może rock będzie żywiołem tych kolumn. Niestety jak wchodzą gitary nie i blachy nie da się tego słuchać. Rafał od razu ścisza , a i tak graliśmy nie tak głośno jak pamiętam z mojego pierwszego spotkania u Rafała. Postanawiamy puścić coś spokojniejszego więc słuchamy Cohen-a. Da się już tego słuchać , ale Cohen nie brzmi tak nisko to nie jest wokal jaki znam. Perkusja solo (bodajże Antolini) . Brak kopnięcia i zróżnicowanie basu, (przetwornik lata/wychyla się jak szalony) , wszystko na jedną modłę, nadmiernie  zaakcentowane blachy. Słuchamy dalej kolejne kawałki Fast Car Tracy Chapman, Rainy Night In Georgia Aaron Neville, Ragazzo Delleuropa Gianna Nannini, Riverside, JMJ,  Marcus Miller i wiele innych w tym gitary akustyczne solo. Szarpanie za struny całkiem całkiem, ale brak wibracji , przestrzeni, kontrabas nie mam masy nie słuchać pudła. Niestety kolumny podkreślają sybilanty, mają podbitą wyższą średnicę i górę , dosłownie syczały, a to wszystko w pokoju u Rafała. U niego był jazgot i wychodziliśmy na zmianę co 20 minut bo ciężko się tego słuchało. A co będzie w pokojach niewytłumiony ? Nowoczesnych ? 

Potem siadamy i myślimy z czy to połączyć , żeby skorodować te cechy. Najlepiej jakaś gęsta dociążona lampa. Ale jest problem bo kolumny lubią prąd, mają niską skuteczność (podana przez magico raczej jest zawyżona). Pozostają ewentualnie A klasowe piece bardzo mocne, ale czy coś da to trzeba sprawdzić. 


Nie będę zdziwiony jeżeli S16H wyjdą obronną ręką w porównaniu do Magico. 
Wyjdzie to o czym zawsze byłem przekonany - cena nie zawsze jest wyznacznikiem dobrego brzmienia.
Na tym przykładzie wychodzi to, że ogólne narzekanie na ceny kolumn z manufaktur mija się z celem, bo na tle kilkukrotnie droższych zestawów z "metką"  wypadają lepiej i wtedy okazuje się, że ich cena jest "śmieszna". 

P.S. płyta "Bad" jest genialna i świetnie zrealizowana i właśnie dlatego ona potrafi obnażyć wszystkie braki w systemie. Oczywiście mowa o pierwszym wydaniu, omijać "Bad25" po remasteringu, koszmarnie skopane.  

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, tb82 napisał:

Zanim coś na skrobie na temat Magico to mogę Ci powiedzieć Mirek, że im więcej drogich zestawów głośnikowych odsłuchuję tym większy szacunek nabieram do Twoich Harbeth 40.1 i dźwięku jakim pamiętam grały ( miał one swoje niedostatki ale...) , chciałbym ich posłuchać jeszcze raz w warunkach "lokalowych" Szymka lub Rafałka..... moja konkluzja jest taka, że dobrze grających zestawów na rynku jest jak na lekarstwo i to bez względu na cenę.....

....fajnie że doceniasz  40tki.....aby ten stan szacunku do tych kolumn u Ciebie na dłużej się uchował

   ....to lepiej ich nie słuchaj ;-)....dla ścisłości - mam m40.2

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat ciekawy.

Moim zdaniem o jakości brzmienia zestawu lub komponentu nie świadczy fakt, że gra on lepiej niż droższe, nawet wielokrotnie, klocki. Świadczy o tym brak urządzeń w podobnej cenie, lub tańszych, które zagrają lepiej. Łowców jeleni na magię ceny przecież nie brakuje. Nie piję do Magico, bo ich nie słyszałem, ale generalnie.

Jestem przekonany że S16Hz i inne polskie manufaktury, ale nie tylko, będą lepsze od wielu dużo droższych sprzętów tylko, że takie coś niewiele mówi. No chyba, że będą lepsze od wszystkich.

Jak ktoś zauważył dobrych zestawów, niezależnie od ceny, jest jak na lekarstwo. Zestawów z dobrym stosunkiem jakości do ceny jest pewnie jeszcze mniej. Myślę, że wspomniane S16Hz się do nich zaliczają i to jest najważniejsze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Miroslav1 napisał:

..a reszta towarzystwa ?

Ethosy 50 000zł, Canto Grandy w najlepszej wersji poniżej 10 000zł. Olek niech napisze jaką ma wersję. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Canto Grand Signature – 8490 PLN/para - według cennika na stronie producenta

STANDY GŁOŚNIKOWE ROGOZ-AUDIO 1SB80 - 790 PLN - ja mam bardzo podobne tylko z nogą prostokątną. 

Moja wersja to Canto Grand Signature+ czyli jeszcze trochę lepsze elementy w zwrotnicy. To najsilniejsza wersja tego modelu.  Z tego co wiem jest kilka takich sztuk w Polsce. Z całością zamykamy się w cenie 10 000 zł. Na rynku wtórnym można kupić sporo taniej. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy wszyscy, ale ja jestem w szoku, że kolumny Mogico zagrały z tego co czytam na poziomie co najwyżej kolumn budżetowych za 1500zł w jakimś w pustym pokoju. Dlatego chciałbym się dowiedzieć coś więcej o warunkach testu i innych aspektach akustycznych:

1. Czy wszystkie kolumny były ustawiane w tym samym miejscu (czyli tam gdzie na co dzień stoją kolumny gospodarza)?

2. Czy kolumny Ethos były customowane pod wzmacniacz właściciela? może pod pomieszczenie? bo z tego co czytam Pan Grzegorz takie rzeczy dopuszcza....

3. Czy Magico były w ogóle wygrzane, czy w stanie fabrycznym?

4. Jaki wzmacniacz napędzał całe to towarzystwo? Czy magico przypadkiem nie ma większego apetytu na prąd?

5. Czy test był wystartowany na w pełni rozgrzanym systemie, czy rozgrzewał się wraz z przebiegiem testu?

6. Czy słuchający mieli możliwość zmiany miejsca odsłuchu i to czy to robili? Magico są jak widać na przykład wyżej ustawione.

Co by nie było utwierdzam się w przekonaniu, że system, przede wszystkim gra na tyle na ile mu człowiek pozwoli zagrać,
myślenie i czujność słuchu nadal w cenie, a tych rzeczy nie można kupić za żadne pieniądze

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, m4tech napisał:

Nie wiem czy wszyscy, ale ja jestem w szoku, że kolumny Mogico zagrały z tego co czytam na poziomie co najwyżej kolumn budżetowych za 1500zł w jakimś w pustym pokoju. Dlatego chciałbym się dowiedzieć coś więcej o warunkach testu i innych aspektach akustycznych:

1. Czy wszystkie kolumny były ustawiane w tym samym miejscu (czyli tam gdzie na co dzień stoją kolumny gospodarza)?

2. Czy kolumny Ethos były customowane pod wzmacniacz właściciela? może pod pomieszczenie? bo z tego co czytam Pan Grzegorz takie rzeczy dopuszcza....

3. Czy Magico były w ogóle wygrzane, czy w stanie fabrycznym?

4. Jaki wzmacniacz napędzał całe to towarzystwo? Czy magico przypadkiem nie ma większego apetytu na prąd?

5. Czy test był wystartowany na w pełni rozgrzanym systemie, czy rozgrzewał się wraz z przebiegiem testu?

6. Czy słuchający mieli możliwość zmiany miejsca odsłuchu i to czy to robili? Magico są jak widać na przykład wyżej ustawione.

Co by nie było utwierdzam się w przekonaniu, że system, przede wszystkim gra na tyle na ile mu człowiek pozwoli zagrać,
myślenie i czujność słuchu nadal w cenie, a tych rzeczy nie można kupić za żadne pieniądze

1. Tak dokładnie na to zwracaliśmy uwagę.

2. Niech się wypowie Rafał ale nasze opinie nie nawiązują do modelu Ethos tylko do modelu Canto Grand Signature+. 

3. Tego nie wiem.

4. Amplifon WT 300 także mocy było pod dostatkiem.

5. System był rozgrzany.

6. Tak zamienialiśmy się miejscami.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz Canto. Zdaje sobie sprawę , że w to co napiszę będzie ciężko uwierzyć bo różnica w cenie ogromna , ale trudno. Szkoda , że kilku forumowych gawędziarzy nie chciało wpaść posłuchać bo chciałbym zobaczyć ich miny.  

 

Włączamy muzykę (przelecieliśmy większość tych samych kawałków) i patrze na Olka i widać , że schodzi ciśnienie i pojawię śmiech. Zresztą wszyscy się zaśmialiśmy. Pierwsze co się rzuca to o wiele lepsza stereofonia. Pojawia się głębia. A jednak nie tylko Ethosy mogą u Rafała dobrze zagrać. Canto nie tylko zagrały głębiej , ale i szerzej. Po takim odsłuchu łatwo można zrozumieć co to znaczy sucha barwa. Canto zagrały ładną barwą, spójnie, odpowiednie wybrzmienie i całkiem duży dźwięk. Większy niż Q1. Bas miał zróżnicowanie , szybkość i dynamikę. Kontrabas był dobrze oddany. Tak szybko grających Canto nie słyszałem. Pojawiło się odpowiednie dociążenie Cohen w końcu śpiewał jak Cohen. Co ciekawe brzmienie jest bardziej szczegółowe. Mimo że Q1 atakują ilością dźwięków to wgląd w nagranie był słaby. A tu wszystko subtelniej podane , ale i więcej słychać. Pojedyncze dźwięki nie przykuwają takiej uwagi. Jedynie gdzie Magico zagrały lepiej to na początku stopa w kawałku Metallici. Oczywiście Canto też można było na czymś złapać , ale przy tej cenie nie można mieć wszystkiego. Nie było takiej potęgi jak z kolumn Rafała , ale to oczywiste przy takiej różnicy gabarytów. Gdzieś tam Canto powiększyły trąbkę , ale to już szukaliśmy wad. Potem poszły w ruch kolumny gospodarza i tak już zostaliśmy do końca. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to wszystko na taniutkim i kiepskim 18cm głośniczku serii Discovery i chyba Morelu za trzy stówki ( o ile mnie stary wzrok nie myli ). Czapki z głów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, MrSalieri napisał:

4. Amplifon WT 300 także mocy było pod dostatkiem.

Tak dokładnie to 4 częściowe monobloki WM300.

27 minut temu, Silver_85 napisał:

Teraz Canto. Zdaje sobie sprawę , że w to co napiszę będzie ciężko uwierzyć bo różnica w cenie ogromna , ale trudno. Szkoda , że kilku forumowych gawędziarzy nie chciało wpaść posłuchać bo chciałbym zobaczyć ich miny.  

Ja to mam na co dzień więc się nie przejmuj. Zestaw Rafała za set tysięcy świetnie pokazuje jakie są rzeczywiste cechy brzmieniowe danych konstrukcji. Po prostu nikt nie porówna kolumn za 10kzł z takimi za 100 i więcej kzł bo zakłada, że te droższe są znacznie lepsze. To klasyczne pozycjonowanie produktu. W rzeczywistych warunkach (w tym samym systemie) jak odrzucimy papkę marketingową, nanorurki, amelinium, grafeny i całe bzdety gazetkowe w które wierzą naiwniacy to zostają nagie fakty.

Gdyby odwrócić sytuację i takie Q1 podłączyć do elektroniki, która zwyczajowo gra z Canto Grandami byłaby prawdziwa kupa śmiechu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, babatular napisał:

A to wszystko na taniutkim i kiepskim 18cm głośniczku serii Discovery i chyba Morelu za trzy stówki ( o ile mnie stary wzrok nie myli ). Czapki z głów.

 

Nie wiem dokładnie ile kosztują przetworniki z Canto , ale można to w necie znaleźć. Zagrały dla mnie lepiej (znacznie) niż Magico, ale nie na takim poziomo co Ethos Ultimo. Nie będę ich opisywał bo już chyba nie raz robiłem. System jest jeszcze trochę dopieszczony od mojej ostatniej wizyty. Podstawy po kolumny, zegar, jakieś zmiany w kompie (serwer) nie wiem dokładnie dla mnie to czarna magia. Ale ciężko mi wychwycić różnice to odstęp czasowy był za duży.  Ethos chodzą w innej lidze. Wciągają niesamowicie. Od momentu kiedy powiedziałem , że wychodzę do wyjścia minęła ponad godzina i ciągle było jeszcze tylko jeden kawałek :) 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, m4tech napisał:

3. Czy Magico były w ogóle wygrzane, czy w stanie fabrycznym?

Tak były wygrzane, to są kolumny które już wcześniej grały.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
21 minut temu, babatular napisał:

A to wszystko na taniutkim i kiepskim 18cm głośniczku serii Discovery i chyba Morelu za trzy stówki ( o ile mnie stary wzrok nie myli ). Czapki z głów.

Myli jak zawsze, bo po pierwsze 18cm Discovery jest dobrym głośnikiem, a morel elite 338 to koszt jakieś 1500-1800zł - przynajmniej ja tyle płaciłem. Jak masz gdzieś za trzy stówki to wezmę od Ciebie kilka sztuk. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, plastik1989 napisał:

Myli jak zawsze, bo po pierwsze 18cm Discovery jest dobrym głośnikiem, a morel elite 338 to koszt jakieś 1500-1800zł - przynajmniej ja tyle płaciłem. Jak masz gdzieś za trzy stówki to wezmę od Ciebie kilka sztuk. 

Tak jasne. Discovery to cudowne głośniki. Naprawdę to włókno szklane to cudownie i naturalnie brzmi.  Morel Elite kosztuje 150Euro.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Szymon napisał:

Po prostu nikt nie porówna kolumn za 10kzł z takimi za 100 i więcej kzł bo zakłada, że te droższe są znacznie lepsze. To klasyczne pozycjonowanie produktu. W rzeczywistych warunkach (w tym samym systemie) jak odrzucimy papkę marketingową, nanorurki, amelinium, grafeny i całe bzdety gazetkowe w które wierzą naiwniacy to zostają nagie fakty.

 

W tej chwili jako system B w moim dużym salonie grają nastepujące klocki:

- kolumny Rogers JR150 - koszt ok. 3000 zł

- pre JVC MI-3000 - koszt ok. 500 zł

- końcówka JBL MPA400 - koszt ok. 1000 zł

Te kolumny Rogersa to pieńkowate wersje pudełek do butów czyli LS3/5 ale na dwóch głosnikach. Nie udają, że bas zaczyna sie tam niżej niż jakieś 70Hz. Ale to co wyprawiają od 70Hz to mistrzostwo. Na górze też je można złapać na braku szczegółowości w bardziej wymagających kawałkach. Ale PRAT, barwa i przede wszystkim scena 3D (kolumn nie ma w pomieszczeniu) powodują ciarki na plecach. Te trzy klocki grają jak współczesny set za grube dziesiatki tysięcy złotych. 

Można się bawić?

 

PS. za źródła robią moje wszystkie klocki analogowe i cyfrowe.

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę w skrócie, kolega Silver rozwinął temat a tak naprawdę mam tożsame odczucia z odsłuchów. Niestety małe Magico zagrały słabo... zacznę od niskich częstotliwości, te wyróżniały się na plus swoją motoryką wyższego basu, stopa "chodziła" ładnie chociaż trochę monotonnie jak dla mnie. Niski bas i jego zejście....nie było go w ogóle praktycznie.... a za kompletną kompromitacją producenta uważam podawany zakres cz: 32Hz–50kHz ±3dB..... ciekawi mnie jak i gdzie oni to zmierzyli :))) średnica płaska i sucha, podkreślony przełom średnich i wysokich tonów, sybilanty atakowały nas bezwzględnie i znienacka :) podbite wysokie tony o słabej rozdzielczości. Scena ściśnięta i wypchnięta do przodu, praktycznie brak głębi grania. Podłączenie Canto przyniosło wielką ulgę...piszę akurat o Canto bo z nimi robiliśmy porównanie ale jestem pewien, że wiele innych monitorów z rynku poradziło by sobie z małymi Magico bez problemu (choćby stare dobre Sonusy, Dynaudio...) 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, babatular napisał:

Tak jasne. Discovery to cudowne głośniki. Naprawdę to włókno szklane to cudownie i naturalnie brzmi.  Morel Elite kosztuje 150Euro.

Babatular nie chciałbym Cię martwić ale w Magico S5mk2 2 niskotonowe są z tej samej linii produktowej Discovery Scan Speaka :)

Poniższe kolumny i cenę kolega zna?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i najwięcej zastrzeżeń to mam właśnie do basu w Magico S5mkII. Na marginesie - Pełna zgoda że cena za Magico S5 jest z czapki. Ale 300 tys za WM300 też jest z czapki i 200 tyś za sygnowane Arctico też zapewne jest z czapki ( choć ocenimy jak w końcu ję pokażesz)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, babatular napisał:

Tak jasne. Discovery to cudowne głośniki. Naprawdę to włókno szklane to cudownie i naturalnie brzmi.  Morel Elite kosztuje 150Euro.

Proszę Cię nie bądź śmieszny , chcesz proszę bardzo stoją u mnie, poświęcę się dla Ciebie odsłuchamy je wspólnie . Jest 12;30 , w Łodzi będziesz przy spokojnej jeździe na 16;00.  Zresztą każdy chętny który chce podważać opinie osób które były wczoraj u mnie jeżeli nie słuchali u siebie tych kolumn ,zapraszam opiszecie obiektywnie.

Ja osobiście zgadzam się z tym jak brzmienie opisał Paweł , przykro mi nie udało nam się znaleźć odpowiedniego repertuaru do głośników w cenie 150.000. Jakieś jaja ,powiecie. Nie takie są fakty.

A może jakieś propozycje osób które słuchały Q1, pomóżcie, podeślijcie jakieś tytuły.

Rafał (Plastik 1989) miałeś racje , to wielce krzywdzące dla Q1 porównywać je brzmieniowo do moich Ethosów, choć nie do końca , bo:

Na szczęście Olek przywiózł C.G. Ale nie dla Q1, dla nich jednak lepsze okazało by się porównanie  z Ethosami ,wtedy to obrońcy tego słabego brzmienia mieli by więcej argumentów , do ich obrony.

To bardzo smutne że kładąc tak duży nacisk technologiczny na stworzenie tych zestawów ,nikt jak się okazało po odsłuchu nie przywiązał wagi do najważniejszego aspektu, BRZMIENIA.

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, pmcomp napisał:

 

Te kolumny Rogersa to pieńkowate wersje pudełek do butów czyli LS3/5 ale na dwóch głosnikach. Nie udają, że bas zaczyna sie tam niżej niż jakieś 70Hz. Ale to co wyprawiają od 70Hz to mistrzostwo. Na górze też je można złapać na braku szczegółowości w bardziej wymagających kawałkach. Ale PRAT, barwa i przede wszystkim scena 3D (kolumn nie ma w pomieszczeniu) powodują ciarki na plecach.

Jeszcze jedno. Kolega Elb napisał ze dwa miesiące temu w swoim wątku, że ma współczesną, chyba najlepszą wersję LS3/5 czyli Falcony. Słuchałem na AVS 2019, moim zdaniem najlepszy dźwięk wystawy za normalne pieniądze, do tego jedne z niewielu które tam na prawdę zagrały. Obiecał coś napisac na temat ich grania i ... nic. Podejrzewam, że głosniczki za cene listową ok. 11.000 zł zmiażdżyły inne przez Niego posiadane za taczkę piniędzy. I co tu więc napisać?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że jak czytam w waszym systemie nic nie jest wstanie dobrze zagrać mnie nie zaskakuje.

Zaskakuje mnie tylko jednomyślność ocen i opinii. Może to wygląda tak finalnie tylko na forum a w rzeczywistosci jednak jakieś tam poglądy się ścierają.

Piszę o tym bo od wielu miesięcy jestem stałym bywalcem klubu KAiM i w klubie też wiele drogich sprzętów nie chciało zagrać lepiej niż dobrane elementy systemu klubowego, ale chociaż się ścierają u nas różne poglądy i oceny tego co słyszymy. Jednomyślność jest raczej rzadkością nawet gdy ogólna konkluzja jest podobna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Piterski napisał:

To że jak czytam w waszym systemie nic nie jest wstanie dobrze zagrać mnie nie zaskakuje.

Zaskakuje mnie tylko jednomyślność ocen i opinii. Może to wygląda tak finalnie tylko na forum a w rzeczywistosci jednak jakieś tam poglądy się ścierają.

Piszę o tym bo od wielu miesięcy jestem stałym bywalcem klubu KAiM i w klubie też wiele drogich sprzętów nie chciało zagrać lepiej niż dobrane elementy systemu klubowego,ale chociaż się ścierają u nas różne poglądy i oceny tego co słyszymy. Jednomyślność jest raczej rzadkością nawet gdy ogólna konkluzja jest podobna.

Ale bark niskiego basu to brak niskiego basu, sybilanty to sybilanty, a płaska wypchnięta scena to... może konkluzje były by różne wśród nas, jeżeli znalazła by się osoba dla której opisane wyżej cechy brzmienia byłby by zaletami, tylko jakoś trudno mi sobie to wyobrazić... 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, babatular napisał:

no i najwięcej zastrzeżeń to mam właśnie do basu w Magico S5mkII. Na marginesie - Pełna zgoda że cena za Magico S5 jest z czapki. Ale 300 tys za WM300 też jest z czapki i 200 tyś za sygnowane Arctico też zapewne jest z czapki ( choć ocenimy jak w końcu ję pokażesz)

Patrząc na rynek i to co dane było mi usłyszeć to WM300 i Arctico powinny, po milionie kosztować .

 

 Ale jak, z fotek będziesz oceniał. Czemu się dziwię, przecież u Ciebie to reguła.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 14

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.