płyty do testowania sprzętu

[Yankes]

22 godziny temu, audiofan01 napisał:

Lubi, czy  nie lubi, nie ważne ale dobra jest płyta RATM ta bez tytułu ze słynnym zdjęciem płonącego człowieka. Jeśli słychać poszczególne instrumenty, a nie ścianę dźwięku to sprzęt jest OK. Podobnie z the best of Radiohead, jeśli potrafisz wysłuchać całości bez irytacji to też znaczy, że ze sprzętem wszystko w porządku.

O co chodzi dokładnie z tą płytą Radiohead?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiofan01]

48 minut temu, Yankes napisał:

O co chodzi dokładnie z tą płytą Radiohead?

W wielu utworach na tej składance, a jest to zestaw z pierwszego okresu działalności, spokojne czasem akustyczne fragmenty przeplatne są ostrymi i głośnymi wejściami gitar, całą ścianą dźwięku. Na dobrym sprzęcie da się tego słuchać bez zmniejszania głośności, da się rozróżnic instrumenty i ogólnie gra muzyka. Czym gorszy sprzęt tym bardziej odbiera się to jako już tylko hałas i pierwszy odruch to wyciszenie albo przeskok do następnego utworu. Ponieważ płyta jest długa, 16 utworów, generalnie prawie same hity, to mimo świetnej muzyki można poczuć się poirytowanym tymi bardzo częstymi fragmentami odbieranymi na gorszym sprzęcie (lub dobrym w innego rodzaju muzyce)jako hałas po prostu. Więc jeśli lubisz Radiohead i potrafisz wysłuchać tę składankę w całości bez wyciszania tych ostrzejszych fragmentów i jest to przyjemność to masz dobry sprzęt. Oczywiście to tylko mój subiektywny sposób. Mam tę płytę od momentu wydania czyli ponad 10 lat i jak ją kupiłem to ciężko mi się jej słuchało. Teraz jest zdecydowanie lepiej  ale w tym czasie zmieniłem cały sprzęt kilka razy, a ponieważ chyba to już koniec zmian u mnie więc nic już lepiej z tą płytą na moim sprzęcie nie będzie. Poza tym i tak koniec końców kluczowa jest realizacja, a ta jest różna bo to przecież składanka.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 13 Lutego 2019 przez audiofan01

[Yankes]

24 minuty temu, audiofan01 napisał:

W wielu utworach na tej składance, a jest to zestaw z pierwszego okresu działalności, spokojne czasem akustyczne fragmenty przeplatne są ostrymi i głośnymi wejściami gitar, całą ścianą dźwięku. Na dobrym sprzęcie da się tego słuchać bez zmniejszania głośności, da się rozróżnic instrumenty i ogólnie gra muzyka. Czym gorszy sprzęt tym bardziej odbiera się to jako już tylko hałas i pierwszy odruch to wyciszenie albo przeskok do następnego utworu. Ponieważ płyta jest długa, 16 utworów, generalnie prawie same hity, to mimo świetnej muzyki można poczuć się poirytowanym tymi bardzo częstymi fragmentami odbieranymi na gorszym sprzęcie (lub dobrym w innego rodzaju muzyce)jako hałas po prostu. Więc jeśli lubisz Radiohead i potrafisz wysłuchać tę składankę w całości bez wyciszania tych ostrzejszych fragmentów i jest to przyjemność to masz dobry sprzęt. Oczywiście to tylko mój subiektywny sposób. Mam tę płytę od momentu wydania czyli ponad 10 lat i jak ją kupiłem to ciężko mi się jej słuchało. Teraz jest zdecydowanie lepiej  ale w tym czasie zmieniłem cały sprzęt kilka razy, a ponieważ chyba to już koniec zmian u mnie więc nic już lepiej z tą płytą na moim sprzęcie nie będzie. Poza tym i tak koniec końców kluczowa jest realizacja, a ta jest różna bo to przecież składanka.

Dzieki za info....Myslę,że jeszcze nie raz pogonisz króliczka.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiofan01]

3 minuty temu, Yankes napisał:

Dzieki za info....Myslę,że jeszcze nie raz pogonisz króliczka.

Sam zaciągnąłem hamulec, nawet już Żona mi do tego nie była potrzebna:)

Teraz tylko muzyka:)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

9 godzin temu, audiofan01 napisał:

Poza tym i tak koniec końców kluczowa jest realizacja, a ta jest różna bo to przecież składanka.

To jest sedno problemów. Realizacje studyjne, miksy, remiksy, remastery, akustyka studia - czyli krzywe "DNA" samego nagrania.

Nie do końca jest tak, że sprzęt określony, najlepiej gra określony gatunek muzyki.

W przypadku gdy "określony" gatunek jest zazwyczaj słabo nagrywany i realizowany - nie zagra dobrze (w bezpośrednim porównaniu do muzyki dobrze nagranej) na żadnym sprzęcie.

W przypadku składanek, gdzie utwory pochodzą z różnych sesji, różnych realizatorów i studiów - to już może być hardcore na całego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomaszz]

Bitches Brew:
Miles Davis – trumpet
Wayne Shorter – soprano saxophone
Bennie Maupin – bass clarinet
Joe Zawinul – electric piano – Left
Larry Young – electric piano – Center
Chick Corea – electric piano – Right
John McLaughlin – electric guitar
Dave Holland – bass
Harvey Brooks – electric bass
Lenny White – drum set – Left
Jack DeJohnette – drum set – Right
Don Alias – congas
Juma Santos (credited as "Jim Riley") – shaker, congas

 

Płyta ceniona i bardzo ważna historii jazzu/jazzrocka.

Tylko czy jest ktoś kto wysłuchał w tym nagraniu każdego z instrumentalistów?

Ja słucham jej na słuchawkach ale to jest trudne ze względu na ograniczoną przestrzeń jaką mogą wygenerować słuchawki, a przy takiej ilości dźwięków trudno skupić się na jednym instrumentaliście i oddzielić go od reszty. Nie wiem czy dany dźwięk wydał Joe czy Chick, Lenny czy Jack.

Na czym ludzie słuchają takiej muzyki?

Sory, wiem, nie do końca w temacie ale mnie to nurtuje, bo ta muzyka bardzo mnie interesuje ostatnio.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

W dniu 12.02.2019 o 20:55, szaman777 napisał:

Jakaś miniwieża czy coś chodzi mi po głowie.

Spróbuj wprowadzić do toru jakiś wypasione cyfrowe EQ, W końcu na co dzień nie musisz go używać do nagrań audiofilskich. W tych EQ z rynku PRO możesz ustawić dynamiczną equalizację sygnału zależną od poziomu dźwięku, coś w rodzaju konturu ale znacznie bardziej zaawansowanego. Takie przykładowe urządzenie z rynku top hi-end jest opisane tu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Oczywiście na rynku PRO urządzenia o podobnych parametrach nie mają takich abstrakcyjnych cen jak to z linku. Takie urządzenia cudów nie dokonają ale zawsze można co nieco poprawić efekt końcowy. Jak ze studia wypuszczono chłam to możliwości poprawy w domu są bardzo ograniczone. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Lutego 2019 przez Lech36

[xajas]

Jesli odtwarzasz muzyke przez PCta, to masz to za darmo ->  zainstaluj program EqualizerAPO

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fafarskid]

Lepszy system wyciągnie esencję muzyki nawet ze słabszych realizacji. A nawet niekiedy okazuje się że to nie są złe realizacje tylko system nie był w stanie oddać zawartych niuansow. Jeżeli tak nie jest to znaczy że system wciąż ma niedociągnięcia. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audio.Japan]

10 godzin temu, tomaszz napisał:

Ja słucham jej na słuchawkach ale to jest trudne ze względu na ograniczoną przestrzeń jaką mogą wygenerować słuchawki, a przy takiej ilości dźwięków trudno skupić się na jednym instrumentaliście i oddzielić go od reszty. Nie wiem czy dany dźwięk wydał Joe czy Chick, Lenny czy Jack.

Na czym ludzie słuchają takiej muzyki?

Na normalnym. Scene stereo powinien dobrze odwzorować każdy dobry zestaw HiFi. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audioburak]

Jak się trochę zadba o szczegóły systemu, można uzyskać z głośników zarówno potrzebną

przestrzeń, jak i analityczność słuchawek bez sprzedawania nerki ;-))

Wiele nawet średnich nagrań dużo wtedy zyskuje, a nawet słabsze Mp3 tak nie denerwuje ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audio.Japan]

7 minut temu, audioburak napisał:

jak i analityczność słuchawek bez sprzedawania nerki ;-))

Nikt nie każe sprzedawać nerek ale na badziewiu za 2 zł ciężko o porządne brzmienie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audioburak]

A jednak.

I to zarówno Prince, Aerosmith, Satriani, jak Dworzak czy sonaty Haendla; bardziej egzotycznych

gatunków i wykonawców jak Diana Krall czy Eric Bibb nie wymienię ;-)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yankes]

22 godziny temu, audiofan01 napisał:

Sam zaciągnąłem hamulec, nawet już Żona mi do tego nie była potrzebna:)

Teraz tylko muzyka:)

 

To jest chyba najważniejsze!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szaman777]

8 godzin temu, fafarskid napisał:

Lepszy system wyciągnie esencję muzyki nawet ze słabszych realizacji. A nawet niekiedy okazuje się że to nie są złe realizacje tylko system nie był w stanie oddać zawartych niuansow. Jeżeli tak nie jest to znaczy że system wciąż ma niedociągnięcia. 

Dobre i złe realizacje zdarzają się niezależnie od rodzaju muzyki. Oczywiście do pewnego stopnia "lepszość" systemu pomaga muzyce i polepsza odbiór. Jeżeli jednak system "podciąga" te złe wydania tzn., że oszukuje. Może i jest to piękne oszustwo, ale zawsze. I zawsze wtedy dobra realizacja może zabrzmieć jako ta zła gdyż to samo "oszustwo" może nie wyjść dobrej realizacji na zdrowie.

Można, też kręcić gałkami (jeżeli są) osobno pod każdą płytę lub używać korektora.

 

16 godzin temu, Lech36 napisał:

Spróbuj wprowadzić do toru jakiś wypasione cyfrowe EQ

Mam jakieś wtyczki AU z korektorami obrabiającymi wejściowy sygnał poprzez operacje na 64 bitach w czasie rzeczywistym ale używam tego od święta i raczej nie do odsłuchu tylko do różnych testów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

6 godzin temu, szaman777 napisał:

14 godzin temu, fafarskid napisał:

Lepszy system wyciągnie esencję muzyki nawet ze słabszych realizacji. A nawet niekiedy okazuje się że to nie są złe realizacje tylko system nie był w stanie oddać zawartych niuansow. Jeżeli tak nie jest to znaczy że system wciąż ma niedociągnięcia. 

Dobre i złe realizacje zdarzają się niezależnie od rodzaju muzyki. Oczywiście do pewnego stopnia "lepszość" systemu pomaga muzyce i polepsza odbiór. Jeżeli jednak system "podciąga" te złe wydania tzn., że oszukuje. Może i jest to piękne oszustwo, ale zawsze. I zawsze wtedy dobra realizacja może zabrzmieć jako ta zła gdyż to samo "oszustwo" może nie wyjść dobrej realizacji na zdrowie.

Otóż to.

Jednak kiedyś zostałem już uświadomiony (w klubie na W.), że HajEndy to są takie sprytne, że same poprawiają to co źle nagrane, nie ingerują w dobre tylko wyciągają z nich maxa.

No takie one sprytne są, w końcu za co się płaci? ;)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

21 godzin temu, fafarskid napisał:

Lepszy system wyciągnie esencję muzyki nawet ze słabszych realizacji.

Lepszy system wyciągnie też bardzo dobrze słabość rejestracji, to też esencja tylko negatywna. Dobre systemy znacznie bardziej pokazują różnice w rejestracjach. Dotyczy to głównie kolumn. Jak myślisz dlaczego na wystawach rzadko pozwalają odtwarzać przyniesione przez zwiedzających płyty a ja też ostatnio dowiedziałem się od topowego audiofila że jak przychodzi się w gości to należy zdać się na repertuar prezentowany przez właściciela sprzętu. Na prezentacjach poza wystawowych też zanim włączą moją płytę to ją długo oglądają (jak jest nieznana) i dopiero po zapewnieniu że to świetnie nagrana audiofilska płyta to ją włączają, ale na wszelki wypadek ciszej niż swoje. 

13 godzin temu, szaman777 napisał:

Mam jakieś wtyczki AU z korektorami obrabiającymi wejściowy sygnał poprzez operacje na 64 bitach w czasie rzeczywistym ale używam tego od święta i raczej nie do odsłuchu tylko do różnych testów.

Przecież nikt nie każe korzystać z tego cały czas tylko do retuszu spapranych nagrań choć czasem nawet taki retusz niewiele poprawia. Można się oczywiście też męczyć/umartwiać ze spapranym nagraniem. W końcu bycie audiofilem do czegoś zobowiązuje ;-). Tylko dlaczego ci co nagrywają muzykę nie chcą być audiofilami i używają tych nielubianych przez hobbystów gałek i suwaków ;-)?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Lutego 2019 przez szaman777

[Meloman]

W dniu ‎12‎.‎02‎.‎2019 o 19:39, luk1985 napisał:

 I tym sposobem z melomana, stales sie audiofilem :)

Chciałbym, ale leki jeszcze u mnie działają. A tak na poważnie. Przecież w poprzednich postach zawsze uważałem, że jakość i tutaj jest ważna.

W dniu ‎12‎.‎02‎.‎2019 o 19:14, iro III napisał:

Prawda jest taka, że stałeś się posiadaczem beznadziejnego remastera z 2010 r.

SA lepsze wydania tej płyty.

Już nawet na tej stronie, gdzie pokazana jest tylko dynamika widać to wyraźnie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To, że jestem właścicielem beznadziejnego remastera to wiem, bo przecież dlatego założyłem ten wątek.

Ale z drugiej strony bardzo dziękuję za linka do tej strony. Czego to ludziska kreatywnego nie wymyślą. Super!

ps. Sprawdziłem od razu dynamikę drugiej płyty z mojego pierwszego postu i potwierdziło się, że ta płyta gra dobrze, bo ma … dobre parametry.

Więc systemu chyba aż tak złego nie mam. I przynajmniej chyba bardziej oddaje prawdę niż coś podbarwia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Lutego 2019 przez Meloman

[Bogusław_59825]

13 minut temu, Meloman napisał:

To, że jestem właścicielem beznadziejnego remastera to wiem, bo przecież dlatego założyłem ten wątek.

Ale z drugiej strony bardzo dziękuję za linka do tej strony. Czeog to ludziska kreatywnego nie wymyślą. Super!

Tak, strona pomocna i uchroniła mnie przed kupnem paru pyt, tych wydan z małym DR

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Lutego 2019 przez Bogusław_59825

[Meloman]

W dniu ‎13‎.‎02‎.‎2019 o 22:33, audiofan01 napisał:

Więc jeśli lubisz Radiohead i potrafisz wysłuchać tę składankę w całości bez wyciszania tych ostrzejszych fragmentów i jest to przyjemność to masz dobry sprzęt.

Lubię tą kapelę. Możesz dać jakiegoś linka do tego wydania, bo nie potrafię znaleźć ich płyty z płonącym facetem.

Ich "the best of" to jacyś dwaj witający się ludkowie (rysunek, nie fotka).

ps. Disintegration wydane przez Electra już zamówione. Sam jestem ciekaw jak to zagra.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Lutego 2019 przez Meloman

[iro III]

9 minut temu, Meloman napisał:

W dniu 13.02.2019 o 22:33, audiofan01 napisał:

Więc jeśli lubisz Radiohead i potrafisz wysłuchać tę składankę w całości bez wyciszania tych ostrzejszych fragmentów i jest to przyjemność to masz dobry sprzęt.

Lubię tą kapelę. Możesz dać jakiegoś linka do tego wydania, bo nie potrafię znaleźć ich płyty z płonącym facetem.

płyta z płonącym tybetańskim mnichem (oryginalne real foto) to nie Radiohead.

To pierwsza płyta Rage Against The Machine

na Cd nie wiem jak gra - pewnie dobrze

na winylu wyd. Sony/Epic z 2015r. kupionym w biedronce - gra r-e-w-e-l-a-c-y-j-n-i-e

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cortes]

7 minut temu, iro III napisał:

To pierwsza płyta Rage Against The Machine

na Cd nie wiem jak gra - pewnie dobrze

Mam pierwsze wydanie na CD kod kreskowy: 5099747222429 label: Sony Epic tłoczenie Made in Austria i gra bardzo dobrze ( według mnie ).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[radark]

Im droższy sprzęt tym gorzej dla rocka nie mówiąc o metalu. Do końca nie wiemy jak płyta miała brzmieć w zamyśle realizatora, nagrywał ją na sprzęcie studyjnym który też swoje brzmienie przecież dokłada a zapewne hi-end to nie jest.  Jak się lubi taką muze to nie ma co się pchać w za drogie graty bo przyjemność ze słuchania będzie żadna a przecież o to w tym chodzi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

2 minuty temu, radark napisał:

Im droższy sprzęt tym gorzej dla rocka nie mówiąc o metalu

Wszystko zależy od jakości nagrania nawet w metalu, choć to prawda, rzadziej dobra jakość tu się trafia, często jest tylko jakoś(ć).

Ale jak się trafi, potrafi "zabić" - czarna Metallica, ostatnia Metallica, RATM,Sepultura "Roots", Tool i jeszcze "parę" się znajdzie. :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fafarskid]

Nie sztuką jest wydać kasę. Sztuką jest złożyć z tego coś lepszego, wydobyć możliwości, a to nie jest proste. I nie ma tu żadnych korekcji, poprawiania. Zwyczajnie taki system gra wtedy lepiej nawet te realizacje, które wcześniej uważaliśmy za gorsze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Za chwilę wyjdzie, że najlepszy jest Pianokraft bo gra wszystko...

 

Tylko, że wszystko tak samo i nudno ...

2 godziny temu, radark napisał:

Im droższy sprzęt tym gorzej dla rocka nie mówiąc o metalu. Do końca nie wiemy jak płyta miała brzmieć w zamyśle realizatora, nagrywał ją na sprzęcie studyjnym który też swoje brzmienie przecież dokłada a zapewne hi-end to nie jest.  Jak się lubi taką muze to nie ma co się pchać w za drogie graty bo przyjemność ze słuchania będzie żadna a przecież o to w tym chodzi.

Ma być przyjemnie ale nie nudno...

Edytowane 15 Lutego 2019 przez Gość

[Meloman]

W dniu ‎13‎.‎02‎.‎2019 o 22:33, audiofan01 napisał:

Więc jeśli lubisz Radiohead i potrafisz wysłuchać tę składankę w całości bez wyciszania tych ostrzejszych fragmentów i jest to przyjemność to masz dobry sprzęt.

Czy to jest ta płyta z witającymi się ludkami? Jakie wydanie?

 

3 godziny temu, iro III napisał:

płyta z płonącym tybetańskim mnichem (oryginalne real foto) to nie Radiohead.

To pierwsza płyta Rage Against The Machine

Dzięki. Pomieszało mi się. Ten zespół też lubię, więc spróbuję znaleźć w sieci czy jest do kupienia, skoro tak chwalicie samą jakość dźwięku na tej płycie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Lutego 2019 przez Meloman

[Audio.Japan]

3 godziny temu, radark napisał:

Im droższy sprzęt tym gorzej dla rocka nie mówiąc o metalu

Nie każdy na szczęście rock jest spaprany. Płyty Queen of the Stone age są świetnie nagrane. Pełny , mięsisty sound . 

 

3 godziny temu, iro III napisał:

Ale jak się trafi, potrafi "zabić" - czarna Metallica,

Czarna Metallica? Z fatalnie nagrana perkusja i piaszczystymi wysokimi?

 

33 minuty temu, ziko369 napisał:

Ma być przyjemnie ale nie nudno...

Jak kupisz te kiepskie wharfedale jest szansa że ten twój metal zabrzmi dobrze. I tylko metal

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

4 minuty temu, Bartosz_70659 napisał:

Jak kupisz te kiepskie wharfedale jest szansa że ten twój metal zabrzmi dobrze. I tylko metal

Słuchałeś ich Bartek...?

7 minut temu, Bartosz_70659 napisał:

Nie każdy na szczęście rock jest spaprany. Płyty Queen of the Stone age są świetnie nagrane. Pełny , mięsisty sound . 

Też bardzo lubię ten dźwięk :-)

[iro III]

16 minut temu, Bartosz_70659 napisał:

Czarna Metallica? Z fatalnie nagrana perkusja i piaszczystymi wysokimi?

:)))))))))))))))))))))))))))))

moja diagnoza - zmień głośniki.

zadbaj o akustykę komnaty?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Lutego 2019 przez iro III