Kabel wpływający na brzmienie

[iro III]

1 godzinę temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Czemu kogoś boli że kupiłem takie kable, jest ekologiem czy ekonomem?

Ani ekologiem ani ekonomem.

Jeśli jeszcze tego nie zauważyłeś - cała dyskusja o grubości druta rozpoczęła się od pod-wątku o bi-wire. Jedni sugerowali, że wyższe f chcą tylko po cieniasach, niższe f lubią grubaśne (w podtekście oczywiście ZAWSZE chodzi o aspekty "lepszego" brzmienia).

Ty również sugerowałeś, (po drodze były "zmyłki' o prądach i mocach) jakoby ten grubas, to po cóż to? No rzesz oczywista, że dla "brzmienia"...może nie?

Nikogo to nie boli, "zapamiętnij se to raz na jutro". Nikt się nie frasuje specjalnie faktem, że akurat Ty czy ktokolwiek inny albo traci kasę na druty albo czas na ich zaplatanie lub wieczną nimi żonglerkę w poszukiwaniu nirwany audiofilskiej.

Po prostu są osoby takie, które chcą reagować na powielane audio mity kablowe albo też oczekują technicznego wyjaśnienia rzekomych ZJAWISK...bo o realnych ZŁUDZENIACH to nikogo przekonywać nie ma potrzeby.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Maja 2019 przez iro III

[januss73]

3 hours ago, przemak said:

wiesz, co to jest DIY. IMO to nie jest DIY tylko złożenie czegoś z kitu, ale oczywiście zdania mogą być różne.

A DIY (w dosłownym tłumaczeniu)  znaczy zrób to sam, czy zaprojektuj i zrób to sam?

Właśnie zrobiłem sobie programator USBi. To taki programator, którym można sterować układy oparte o procesory DSP Analoga. Mogłem kupić gotowy za około 100$, a kupiłem jakiś dziwny wynalazek za 3$, pogmeralem trochę w sterownikach i firmware i działa tak samo. To jest to DIY czy nie?

A jak zaprojektuje sobie PCB na podstawie datasheet układu. W zasadzie cały schemat mam gotowy, ja tylko prowadzę ścieżki i co najwyżej decyduje jaki rodzaj kondensatora wstawić. To jest to mój projekt czy nie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

19 minut temu, januss73 napisał:

A DIY (w dosłownym tłumaczeniu)  znaczy zrób to sam, czy zaprojektuj i zrób to sam?

Właśnie zrobiłem sobie programator USBi. To taki programator, którym można sterować układy oparte o procesory DSP Analoga. Mogłem kupić gotowy za około 100$, a kupiłem jakiś dziwny wynalazek za 3$, pogmeralem trochę w sterownikach i firmware i działa tak samo. To jest to DIY czy nie?

A jak zaprojektuje sobie PCB na podstawie datasheet układu. W zasadzie cały schemat mam gotowy, ja tylko prowadzę ścieżki i co najwyżej decyduje jaki rodzaj kondensatora wstawić. To jest to mój projekt czy nie?

Myślę, że wiesz o co mi chodzi. Według mnie działalność diy musi mieć elementy twórczości a nie tylko "odtwórczości", o dogłębnym zrozumieniu zagadnienia i wszystkich "dlaczego" nie wspominając. A w tym szczególnym przypadku tym bardziej można domagać się od... no właśnie czy od konstruktora? W każdym razie można się domagać nie tylko parametrów zbudowanego urządzenia, ale też wyjaśnień "dlaczego". Takich wyjaśnień może udzielić konstruktor albo choćby świadomy budowniczy, a tu ich boleśnie wręcz zabrakło. 

Ja wiem, że na forum diy to zrobienie przedłużacza, był czas przywyknąć ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kalasanty Ciaputko]

36 minut temu, przemak napisał:

Sam napisałeś i ukryłeś podstawowe fakty. A to po prostu zwykła ciekawość, po co i jak ktoś robi jednoomowe kolumny. Warum einfach, wann Mann diese Sachen auch kompliziert machen kann ?

Chciałem osiągnąć jak największą moc z akumulatora. Tyle i tylko tyle. Niczego nie komplikowałem na siłę.
Do dziś twierdzę że coś w ich brzmieniu było. A może to tylko sentyment?

A propos projektowanych wzmacniaczy. Wiesz, że nie zawsze to co w teorii sprawdza się w praktyce.
Robi się prototypy i je testuje. To oczywiste.
Dlatego ja mimo wszystko wolałbym żeby mój samochód naprawiał mechanik z 30 letnim doświadczeniem niż projektant który 30 lat siedzi za biurkiem... Oczywiście nie mam nic do projektantów, nie o to chodzi.
Wolałbym  żeby np. dom budował murarz z doświadczeniem niż ktoś kto go zaprojektował i o betoniarce wie tylko tyle ile kosztuje...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kazik II]

2 minuty temu, przemak napisał:

Ja wiem, że na forum diy to zrobienie przedłużacza, był czas przywyknąć ?

Ale trafiali się pasjonaci też.

Robili AMT, cebulki i.t.p.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

2 minuty temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Chciałem osiągnąć jak największą moc z akumulatora. Tyle i tylko tyle. Niczego nie komplikowałem na siłę.
Do dziś twierdzę że coś w ich brzmieniu było. A może to tylko sentyment?

A propos projektowanych wzmacniaczy. Wiesz, że nie zawsze to co w teorii sprawdza się w praktyce.
Robi się prototypy i je testuje. To oczywiste.
Dlatego ja mimo wszystko wolałbym żeby mój samochód naprawiał mechanik z 30 letnim doświadczeniem niż projektant który 30 lat siedzi za biurkiem... Oczywiście nie mam nic do projektantów, nie o to chodzi.
Wolałbym  żeby np. dom budował murarz z doświadczeniem niż ktoś kto go zaprojektował i o betoniarce wie tylko tyle ile kosztuje...

To wszystko jest oczywiste, tylko pomija pierwszy etap. Zanim samochód czy dom trzeba będzie naprawić, to trzeba go zbudować. To owszem, robią doświadczeni mniej lub bardziej mechanicy czy tam murarze. Ale najpierw trzeba to wymyślić. I trzeba wytłumaczyć tym, co to będą robić, co jak i dlaczego. I owszem, mechanik samochodowy może doskonale naprawiać i nawet domyślać się celowości niektórych rozwiązań, ale jeżeli chodzi o wyjaśnienie zasady działania czy powodów zastosowania takich a nie innych rozwiązań, to wolę konstruktora. Przecież nikt nie pytał, jaką lutownicą lutowałeś ten wzmacniacz, tylko dlaczego zastosowałeś takie a nie inne rozwiązania (czyli ten kabel). To nie jest pytanie do tego, kto ten kabel podłączał, tylko do tego kto kazał taki kabel podłączyć. Może to być ta sama osoba oczywiście, ale ten, kto podłączał udziela IMO mniej wartościowej odpowiedzi. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kalasanty Ciaputko]

43 minuty temu, iro III napisał:

Ani ekologiem ani ekonomem.

Jeśli jeszcze tego nie zauważyłeś - cała dyskusja o grubości druta rozpoczęła się od pod-wątku o bi-wire. Jedni sugerowali, że wyższe f chcą tylko po cieniasach, niższe f lubią grubaśne (w podtekście oczywiście ZAWSZE chodzi o aspekty "lepszego" brzmienia).

Ty również sugerowałeś, (po drodze były "zmyłki' o prądach i mocach) jakoby ten grubas, to po cóż to? No rzesz oczywista, że dla "brzmienia"...może nie?

Nikogo to nie boli, "zapamiętnij se to raz na jutro". Nikt się nie frasuje specjalnie faktem, że akurat Ty czy ktokolwiek inny albo traci kasę na druty albo czas na ich zaplatanie lub wieczną nimi żonglerkę w poszukiwaniu nirwany audiofilskiej.

Po prostu są osoby takie, które chcą reagować na powielane audio mity kablowe albo też oczekują technicznego wyjaśnienia rzekomych ZJAWISK...bo o realnych ZŁUDZENIACH to nikogo przekonywać nie ma potrzeby.

Proponowałem proste doświadczenie, nie musisz go robić. Obliczenia podałem, ktoś sugerował że kabel wpłynie na zwrotnicę. Udowodniłem, że nie ma takiej możliwości. Ale to i tak za mało.
Nie nie mów mi co mam robić. To nie Twoje podwórko. Będę się dzielić tym co uważam za stosowne i nic Ci do tego.
6mm2 wzięło się z pytania po co mi 4mm2. Powiedziałem tylko tyle że miałem kiedyś 6mm2. Nic po za tym.
Wywołało to lawinę pytań po co, dlaczego itd. Miałem i nic nikomu do tego.
Nikt się tym nie fascynuje za to wypytuje...
Zrób doświadczenie za 10PLN i potem odpowiedz sam dlaczego się tak dzieje...

zapamiętnij - chyba raczej zapamiętaj 

Ostatnio walnąłeś spory post na temat poprawnej pisowni. To się chyba nazywa hipokryzja.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fafarskid]

Nie wiem czy gratulować moderatorowi, który przeniósł wątek i dał nową pożywkę trollom. Wynik wpisów o niczym jest imponujący.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

14 minut temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

zapamiętnij - chyba raczej zapamiętaj 

Ostatnio walnąłeś spory post na temat poprawnej pisowni. To się chyba nazywa hipokryzja.

Nie, to się nazywa nieznajomość klasyki ?

Zwłaszcza, że tuż obok Buldoga było "zrób to sam czyli wykonaj to własnoręcznie", a to już bardzo w temacie ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

29 minut temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Nie nie mów mi co mam robić. To nie Twoje podwórko. Będę się dzielić tym co uważam za stosowne i nic Ci do tego.
6mm2 wzięło się z pytania po co mi 4mm2. Powiedziałem tylko tyle że miałem kiedyś 6mm2. Nic po za tym.
Wywołało to lawinę pytań po co, dlaczego itd. Miałem i nic nikomu do tego.
Nikt się tym nie fascynuje za to wypytuje...
Zrób doświadczenie za 10PLN i potem odpowiedz sam dlaczego się tak dzieje...

zapamiętnij - chyba raczej zapamiętaj 

1. w którym miejscu napisałem, sugerowałem - co masz robić??????

2. "podwórko" (to forum) jest tak samo Twoje jak moje.

3. kulą w sztachetę - zwróć łaskawie uwagę, że to co zacytowałeś i pogrubiłeś ...jest w czym?

w cudzysłowie. To coś jednak zmienia.

 

29 minut temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

"zapamiętnij se to raz na jutro"

Skoro pamiętasz czasy lat 80. chyba znasz takie powiedzonko do kursantów, przez Andrzeja Fedorowicza w "60 minut na godzinę" wygłaszane?

Nawet jak nie znasz, cudzysłów mnie broni i obroni.

tak że...nie szastaj przedwcześnie z tą "hipokryzją".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Maja 2019 przez iro III

[przemak]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kalasanty Ciaputko]

37 minut temu, przemak napisał:

To wszystko jest oczywiste, tylko pomija pierwszy etap. Zanim samochód czy dom trzeba będzie naprawić, to trzeba go zbudować. To owszem, robią doświadczeni mniej lub bardziej mechanicy czy tam murarze. Ale najpierw trzeba to wymyślić. I trzeba wytłumaczyć tym, co to będą robić, co jak i dlaczego. I owszem, mechanik samochodowy może doskonale naprawiać i nawet domyślać się celowości niektórych rozwiązań, ale jeżeli chodzi o wyjaśnienie zasady działania czy powodów zastosowania takich a nie innych rozwiązań, to wolę konstruktora. Przecież nikt nie pytał, jaką lutownicą lutowałeś ten wzmacniacz, tylko dlaczego zastosowałeś takie a nie inne rozwiązania (czyli ten kabel). To nie jest pytanie do tego, kto ten kabel podłączał, tylko do tego kto kazał taki kabel podłączyć. Może to być ta sama osoba oczywiście, ale ten, kto podłączał udziela IMO mniej wartościowej odpowiedzi. 

Kolumny były mojego pomysłu, nie popartego żadnymi obliczeniami, nie wzorowane na żadnej fabrycznej konstrukcji i nigdy wcześniej ani później takich nie widziałem. Nie projektowałem ich, zrobiłem to co mi wpadło do głowy. Nie mam pojęcia jakie miały parametry oprócz impedancji około 1ohm i to obliczonej a nie zmierzonej, bo mój ówczesny miernik przy wartościach rzędu kilku R był mało wiarygodny. 
Schemat dostałem, zmieniłem kilka elementów, zaprojektowałem płytkę, pomalowałem lakierem laminat zgodnie z moim projektem, wytrawiłem, wywierciłem dziurki itd...

Ludzie "budują" GAINCLONE, zmieniają elementy... Czyli co tak właściwie? Projektują od nowa, powielają, czy poprawiają?
 

Jakby ktoś się chciał czegoś dowiedzieć na temat wikipwdii

 

1 godzinę temu, iro III napisał:

Ty również sugerowałeś, (po drodze były "zmyłki' o prądach i mocach) jakoby ten grubas, to po cóż to? No rzesz oczywista, że dla "brzmienia"...może nie?

Widzisz, nie jesteś w temacie i komentujesz ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Maja 2019 przez Kalasanty Ciaputko

[iro III]

19 minut temu, przemak napisał:

Zwłaszcza, że tuż obok Buldoga było "zrób to sam czyli wykonaj to własnoręcznie", a to już bardzo w temacie

Była tam również niejaka c-Ewka - wiec jakby tym bardziej w temacie ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Maja 2019 przez iro III

[przemak]

4 minuty temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Jakby ktoś się chciał czegoś dowiedzieć na temat wikipwdi

Czyli co, 60 minut na godzinę nie było? No popatrz... 

9 minut temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

 Kolumny były mojego pomysłu, nie popartego żadnymi obliczeniami, nie wzorowane na żadnej fabrycznej konstrukcji i nigdy wcześniej ani później takich nie widziałem. Nie projektowałem ich, zrobiłem to co mi wpadło do głowy. Nie mam pojęcia jakie miały parametry oprócz impedancji około 1ohm i to obliczonej a nie zmierzonej, bo mój ówczesny miernik przy wartościach rzędu kilku R był mało wiarygodny. 
Schemat dostałem, zmieniłem kilka elementów, zaprojektowałem płytkę, pomalowałem lakierem laminat zgodnie z moim projektem, wytrawiłem, wywierciłem dziurki itd...

No widzisz. Jeżeli nie przegrzewasz laminatu, to oddałbym tobie wzmacniacz do wymiany uszkodzonego elementu. Ale nie do zaprojektowania tego wzmacniacza ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kalasanty Ciaputko]

6 minut temu, przemak napisał:

Czyli co, 60 minut na godzinę nie było? No popatrz...  

Nie ? ...Wkleiłem od tak, bez przyczyny ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Sine Metu]

No widzisz. Jeżeli nie przegrzewasz laminatu, to oddałbym tobie wzmacniacz do wymiany uszkodzonego elementu.

Byłbym ostrożny, już nie robią takich płytek jak 30 lat temu

[przemak]

2 minuty temu, Sine Metu napisał:

 

 

Byłbym ostrożny, już nie robią takich płytek jak 30 lat temu

 

Teraz są lepsze zdecydowanie ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

23 minuty temu, przemak napisał:

Czyli co, 60 minut na godzinę nie było? No popatrz... 

Poddaję się, biała flaga łopoce!

Wydało się! Wraz z przemakiem na poczekaniu zmanipulowaliśmy wiki.

Cały zapis o CKM i cytatach z audycji napisaliśmy pół godziny temu, wyłącznie po to aby usprawiedliwiać moją hipokryzję!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Maja 2019 przez iro III

[Kalasanty Ciaputko]

2 minuty temu, iro III napisał:

Poddaję się, biała flaga łopoce!

Wydało się! Wraz z przemakiem na poczekaniu zmanipulowaliśmy wiki.

Cały zapis o CKM i cytatach z audycji napisaliśmy pół godziny temu, wyłącznie po to aby usprawiedliwiać moją hipokryzję!

???

26 minut temu, przemak napisał:

Czyli co, 60 minut na godzinę nie było? No popatrz... 

No widzisz. Jeżeli nie przegrzewasz laminatu, to oddałbym tobie wzmacniacz do wymiany uszkodzonego elementu. Ale nie do zaprojektowania tego wzmacniacza ?

Dziś mam stację lutowniczą z kontrolą temperatury ?
Nigdy nie miałem zamiaru projektować wzmacniacza, chociaż metodą prób i błędów. Tobie parę razy wyszło ? .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Sine Metu]

Dziś mam stację lutowniczą z kontrolą temperatury

Jeżeli ktoś ma tendencję do przegrzewania, to i tak przegrzeje

[Kalasanty Ciaputko]

2 minuty temu, Sine Metu napisał:

 

 

Jeżeli ktoś ma tendencję do przegrzewania, to i tak przegrzeje

To ćwicz, ćwicz... uwierz da się nad tym zapanować ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

31 minut temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Nigdy nie miałem zamiaru projektować wzmacniacza, chociaż metodą prób i błędów. Tobie parę razy wyszło

Różne ludzie mają cele i środki do celu. Ja np. idąc na studia między innymi to znałem praktycznie na pamięć...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Sine Metu]

To ćwicz, ćwicz... uwierz da się nad tym zapanować

Flaszka zawsze w szafce, no i popielniczka na stole - no bo co to byłby za serwis bez?

[soundchaser]

4 godziny temu, iro III napisał:

Po prostu są osoby takie, które chcą reagować na powielane audio mity kablowe albo też oczekują technicznego wyjaśnienia rzekomych ZJAWISK

Nie rozśmieszaj mnie. ? Nikt z Was nie oczekuje technicznego wyjaśnienia, bo techniczne wyjaśnienie tych zjawisk jest dla sceptyków constans. Was po prostu rajcuje nabijanie się z tych zjawisk. Dlatego zadajecie mnóstwo głupich pytań, aby na każdą odpowiedź wymyślać śmieszne Waszym zdaniem riposty, rechotać się z tego, przy uciesze klikających lajki klakierów. Zadajecie te pytania w celu zapędzenia adwersarza w "kozi róg" (tak Wam się wydaje) i w efekcie "udowodnić" mu, że wszystkie tłumaczenia, czy wyjaśnienia są "z dupy" wzięte, bo przecież Wy macie swoją teorię constans, która nie ma prawa się zmienić bez względu na jakiekolwiek wyjaśnienia ze strony słyszących.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[malikali]

8 godzin temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

malikali - może odpowiedz na przynajmniej jedno moje pytanie.

Kabel 6mm2 albo 4mm2 do kolumn jest z technicznego punktu widzenia "niepoprawny"?
Są jakieś prawa fizyki, elektrotechniki, akustyki, chemii czy jakiekolwiek inne przeciwwskazania do stosowania takich średnic przewodów do kolumn?

Masz proste pytanie, odpowiesz?

Możesz podłączyć grubsze, bo nie o to chodziło jakie tylko dlaczego napisałeś, że takie akurat miałeś ok. rozumiem i przyjmuję do wiadomości.

4 godziny temu, iro III napisał:

Ty również sugerowałeś, (po drodze były "zmyłki' o prądach i mocach) jakoby ten grubas, to po cóż to? No rzesz oczywista, że dla "brzmienia"...może nie?

Gdyby jasno nakreślił jakie ma zdanie na temat kabli w kontekście brzmienia, to nie byłoby pytań myślałem że to oczywiste.

6 minut temu, soundchaser napisał:

Nie rozśmieszaj mnie. ? Nikt z Was nie oczekuje technicznego wyjaśnienia, bo techniczne wyjaśnienie tych zjawisk jest dla sceptyków constans.

Skąd wiesz? Przecież nie dałeś nikomu takiej szansy nawet ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Makgajwer]

2 hours ago, przemak said:

Różne ludzie mają cele i środki do celu. Ja np. idąc na studia między innymi to znałem praktycznie na pamięć...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z tej ksiażki zrobiłem kilka wzmacniaczy zanim zacząłem projektować lepsze, Jeden na dodatkowych schematach na BD249/250 nawet nieźle grał jak na tamte czasy, chociaż robiłem go wtedy na zamiennikach z braku oryginalnych .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Makgajwer]

Przypomniało mi się jak wtedy stary inżynier mówił, aby używać posrebrzanego drutu do audio bo wzmacniacz tak okablowany szczególnie na lampie zagra lepiej. Patrzyłem wtedy na niego na dziwaka, dopiero po latach sam spróbowałem różnych przewodników i przekonałem się jak duży mogą mieć wpływ na jakość dźwięku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

29 minut temu, Makgajwer napisał:

Z tej ksiażki zrobiłem kilka wzmacniaczy zanim zacząłem projektować lepsze, Jeden na dodatkowych schematach na BD249/250 nawet nieźle grał jak na tamte czasy, chociaż robiłem go wtedy na zamiennikach z braku oryginalnych .

Mam albo miałem wszystkie publikacje w tamtych czasach, generalnie to było słabe. Nawet nie chodzi o konkrety, ale pod względem wyjaśnienia i przedstawienia obliczeń ta książka i dwutomowy Nadachowski/Kulka to jest mistrzostwo. A uczył się z nich wprawdzie kumaty ale jednak uczeń pierwszej klasy liceum ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kalasanty Ciaputko]

2 godziny temu, przemak napisał:

Różne ludzie mają cele i środki do celu. Ja np. idąc na studia między innymi to znałem praktycznie na pamięć...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

8 minut temu, Makgajwer napisał:

Z tej ksiażki zrobiłem kilka wzmacniaczy zanim zacząłem projektować lepsze, Jeden na dodatkowych schematach na BD249/250 nawet nieźle grał jak na tamte czasy, chociaż robiłem go wtedy na zamiennikach z braku oryginalnych .

Też miałem kilka książek pod takimi tytułami: "Wzmacniacze elektroakustyczne", "Budowa wzmacniaczy elektroakustycznych"... Ja posiłkowałem się  BD911 i BD912... Mają nieco gorsze parametry ale wystarczały.
Dziś jest o wiele łatwiej coś samemu zbudować. Internet, lista części do zamówienia, kurier przynosi do drzwi.
Pamiętam jak kwasu nie rozcieńczyłem i misternie malowane ścieżki po chwili kąpieli pływały na wierzchu ?
 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Sine Metu]

Wydawnictwo było spoko, mój pierwszy kontakt z cybernetyką.
Pomijając literaturę SF, rzecz jasna.