PC-USB "trzaski" w głośnikach po zakończonym utworze - Rotel A12

[sit_fun]

Hej,

Nabyłem ostatnio pierwsze audio. Rotel A12, kolumny Elac Uni-Fi FS U5 Slim. Do tego podłączyłem Raspberry Pi 3B do PC-USB znajdującego się z tyłu wzmacniacza. Na Raspberry skonfigurowany Spotify Connect i Airplay.

Podczas odtwarzania za każdym razem kiedy skończy się utwór czy to słucham ze Spotify czy z Macbooka Pro po Airplay plików FLAC słyszę "trzask" (krótki dźwięk) w głośnikach i po tym zaczyna się kolejny utwór. To samo jest kiedy np. zatrzymam utwór w trakcie.

Sprawdzałem różne kable USB, podłączałem Raspberry do powerbanka aby wyeliminować zasilanie z sieci - nic nie daje. Podpiąłem dla testów Macbooka Pro również do wzmacniacza przez USB tymi samymi kablami (z podłączonym zasilaczem i bez - na samej baterii) i ten "trzask" również występuje.

Mam nadzieję, że to nie jest "normalne" zjawisko i trzeba z tym żyć? Macie jakieś rady? Czy to wada wzmacniacza i powinienem pojechać z nim do salonu?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[yayacek]

Niektóre kiepsko wykonane urządzenia miały kiedyś w zwyczaju "trzaskać" w chwili wykrycia ciszy cyfrowej. Koniec utworu -> cisza cyfrowa = koniec przekazu i trzask -> początek utworu = koniec ciszy cyfrowej oraz początek przekazu i trzask. Tak na chłopski rozum mówiąc.
Takie coś jak powyżej to ewidentna partacka robota inżynierska. Ale takich sprzętów już dawno nie spotkałem.
Aby ułatwić Ci zadanie w poniższym linku masz plik z ciszą cyfrową w trakcie trwania utworu. To kawałek utworu Kraftwerk z na szybko wstawionymi ciszami cyfrowymi. Opisz co występuje w trakcie utworu przy odtwarzaniu kiedy wzmacniacz podpięty jest po:
- USB
- coax
- optyku
To jest plik wave 44.1/16bit więc tak właśnie ma być odtwarzany. Wszystkie ulepszenia, upsamplery/resamplery, dithery, DSP MUSZĄ być wyłączone w urządzeniu odtwarzającym. Plik MUSI być odtworzony w nienaruszonym stanie. Volume w odtwarzającym urzadzeniu i mikserze systemowym (o ile sygnał przez niego przechodzi) MUSI być ustawione na 0dB czyli na maksimum - głośność regulujemy na wzmacniaczu

Link: 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Music_FAN]

Cześć

Możesz gdzieś ustawić bufor lub latencje?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sit_fun]

14 hours ago, Music_FAN said:

Możesz gdzieś ustawić bufor lub latencje?

Hmm, a w czym ten bufor powinienem ustawić? W programie odtwarzającym? Czy gdzieś w konfiguracji Raspberry czy laptopa?

 

23 hours ago, yayacek said:

To kawałek utworu Kraftwerk z na szybko wstawionymi ciszami cyfrowymi. Opisz co występuje w trakcie utworu przy odtwarzaniu kiedy wzmacniacz podpięty jest po:
- USB

Dziękuję za wsparcie. Odtworzyłem plik przez Airplay do Raspberry, które jest spięte po USB ze wzmacniaczem. W momencie kiedy jest "cisza cyfrowa" to nie ma trzasków. Kiedy skończy się odtwarzać utwór i w odtwarzaczu na laptopie zmienia się przycisk z możliwości pauzy na play słychać trzask w głośniku. Na innych podłączeniach nie mam jak sprawdzić gdyż nie dysponuję sprzętem, który mógłbym w ten sposób podłączyć.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bogusław_59825]

Miałem swego czasu na test A12 i pomijając dźwięk, pamiętam że klikał, tylko na głośniki nic nie szło, tylko styczniki w środku.

to mój wpis.

Małe sprostowanie do postu wyżej. Przy odłączeniu Rotela od źródeł okazało się ze z CD korzystał z Toslink pomimo informacji ze jest cd. Słychać jak pracują jakieś przekaźniki gdy dostają sygnał / trochę to dziwne / wywaliłem wszystko i tylko rca z CD. ........Dlaczego brał sygnał od optyka, tego nie wiem. Teraz zamiana i działa tylko Toslink. Dźwięk niby ten sam a jednak inny, brak niskich akcentów, wszystko przesunięte o oktawe wyżej. Wróciłem do analogu. Czas podziękować Rotel owi................Z tym Rotelem coś chyba nie tego, muza idzie z Tidala a w przerwie miedzy nagraniami znów klikanie/sygnału szuka czy co/no, po pauzowałem trochę a ten sobie klipa na przełącznikach. Jutro wraca na półkę do salonu bo tam chyba jego miejsce jest.

 

Jeśli masz taką możliwość jeszcze to oddaj 12-ie a bierz 14-ie, też testowałem i złego słowa nie powiem, lepszy dźwięk, więcej mocy i bez klikania.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sit_fun]

On 3/27/2019 at 10:15 AM, Bogusław_59825 said:

Jeśli masz taką możliwość jeszcze to oddaj 12-ie a bierz 14-ie, też testowałem i złego słowa nie powiem, lepszy dźwięk, więcej mocy i bez klikania.

Wiesz, dźwięk jaki produkuje A12 w połączeniu z moimi kolumnami w zupełności mi wystarcza, mocy też nie brakuje dlatego też nie widziałem sensu w dopłacaniu 1,5k do A14. Kiedy odtwarzam dźwięk po Bluetooth z telefonu do wzmacniacza to tego trzasku pomiędzy utworami nie ma. Dźwięku przełączników we wzmacniaczu nie słyszę, więc to chyba zupełnie inny przypadek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )