Czy warto inwestować w sprzęt vintage?

[Audio.Japan]

35 minut temu, Pietuisza napisał:

A dlaczego w Japonii, nie elektronika z Europy, bo mają lepszą, tylko stare głośniki np. Tannoy: 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

osiągają ceny dwa lub trzy razy większe niż w Europie, czyli oni też nie są racjonalni?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Po pierwsze nie osiągają cen trzykrotnie wiekszych bo 400 tys yen to ok 13 tys zł i tyle mniej więcej chodzą w Europie. Wystarczy popatrzeć ceny w hifishark albo w artykule powyżej. Po drugie to nie  byle jaki sprzęt ale widać że wyższy model

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bumpalump]

Jak zwykle zapomniales o kosztach sprowadzenia, to co w JP kosztuje te 400tys jenow w Polsce wyniesie Cie ok 20tys a nie 13, wiec nie zaklinaj rzeczywistosci bo wprowadzasz ludzi w blad

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audio.Japan]

Teraz, Bumpalump napisał:

Jak zwykle zapomniales o kosztach sprowadzenia, to co w JP kosztuje te 400tys jenow w Polsce wyniesie Cie ok 20tys a nie 13, wiec nie zaklinaj rzeczywistosci bo wprowadzasz ludzi w blad

Te głośniki są dostępne poza japonia . Czytaj ze zrozumieniem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bumpalump]

A sansui ktorego tak sie uczepiles nigdy nie byl w Europie dostepny

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zeta-j]

11 godzin temu, tomek4446 napisał:

Ceny sprzętu nowego a vintage , często patrząc na ceny sprzętu z salonu zapominamy , że kalkulacja cenowa jest robiona na rynek zachodni ,a więc największego rynku zbytu i nie ma co się sugerować ceną i przekładać ja na jakość w warunkach polskich. Przykładowo Yamaha A-S 1100 podnoszona z racji ceny do HI ENDU jest zwykłą masówką taśmową sprzedawaną za 2/3 pensji średnio zarabiającego Niemca ,a więc przekładając na nasze realia powinna kosztować góra 1900 zł. i takie oczekiwania można mieć do tego sprzętu. W sprzęcie Vintage, gdy sprawdzimy na Hifi Shark i odsiejemy oferty z "legend" i "super okazji", mamy rzeczywistą cenę urządzenia  pozbawioną składników marketingowych , transportowych, marży pośredników, a więc zbliżamy się do wartości dźwiękowych samego urządzenia i przynajmniej wiemy za co płacimy. 

Cena nowej Yamahy AS 1100 7400zł i to ma być "cena hi-endu"... przecież to co najwyżej przedstawiciel klasy średniej przy tej cenie z nowych i skoro ten model to masówka to czym jest taki Nad C326 przy tym :-)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zeta-j]

9 godzin temu, tomek4446 napisał:

Ponieważ moje "klocki" to w 99% sprzęt wiekowy , obiektywny pewnie nie będę ale proponuje przed zakupem nowego sprzętu w zakładanym budżecie sprawdzić co za te pieniądze możemy mieć z urządzeń 20-30 letnich.

Czy jest ryzyko zakupu ? Jest. Ale nie jest regułą że zawsze trafiamy na szrot , po za tym serwis i naprawa starych np. wzmacniaczy to grosze w porównaniu z nowymi , które wcześniej, czy później i tak szlak trafi / z tego co widzę u znajomego w serwisie raczej wcześniej :) / 

Na tym forum ostatnio promowanie staroci stało się wyjątkowo uciążliwe... pamiętam jak zakładałem tu konto większość tematów dotyczyła sprzętu raczej nowego ludzie wymieniali się poglądami i starali się osiągnąć synergie dźwieku dobierając odpowiednio elektronikę, kolumny kable  były porady dotyczące akustyki itp większość z tych którzy się tu udzielali wyniosła się z tego forum, obecnie trwa tu wojna nowe vs vintage paru gości nasprowadzało trochę egzotycznego sprzętu i za wszelką cenę próbuje przekonać co by sprzedać wszystko co nowe i od razu przenieść się na stare klocki które według nich są warte każdych pieniędzy... większość zachwytów w tych całych klubach jest sprowadzana do budowy i wyglądu tych staroci brak konkretów co z czym łączyć osoby które tam piszą nawet nie potrafią poprawnie ustawić kolumn jeden z nich w klubie sansui miał kolumny wciśnięte między meblami i brał się przy tym za tuning wzmacniacza.. Sprzęt zupełnie niszowy nie przeznaczony na nasz rynek z problematycznym zasilaniem 100v 25 letni  jest polecany w tematach gdzie gość chce kupić nowy wzmacniacz za 20tys to forum schodzi na psy...

13 godzin temu, Bartosz_70659 napisał:

Tak się nazywa wg nich " weryfikacja rynku". Kupić tanio, poopowiadać bajki jaki to szok , cud miód i hiend i pchnąć za 16 tysięcy :)) a kto nie usłyszy jaki to cud , to przekonywać za pomocą pięści jak to było podczas odsłuchu sansui u Rocha.

 

Coś był z tymi pięściami też na "krakowskich odsłuchach" forumowicz "discomaniac" kiedyś wspominał o tym jakiś jelonek z klubu sansui jednak ponoć został tam szybko wyjaśniony.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audio.Japan]

5 godzin temu, zeta-j napisał:

jeden z nich w klubie sansui miał kolumny wciśnięte między meblami i brał się przy tym za tuning wzmacniacza.. Sp

Chwalil się jeszcze zdjęciami. Paki wsadzone pod sufit między meblami a sufitem pod ścianą oczywiście. Ale co tam inne aspekty brzmienia oby bas walił po bebechach w disco polo czy innym dens. Na pewno w takim ustawieniu mógł porównywać wzmacniacze haha. Nawet na pewno nie porównał tylko w ciemno kupił co mu naganiacze podsunęli

5 godzin temu, zeta-j napisał:

Coś był z tymi pięściami też na "krakowskich odsłuchach" forumowicz "discomaniac" kiedyś wspominał o tym jakiś jelonek z klubu sansui jednak ponoć został tam szybko wyjaśniony.

A to tam też nie było szoku, zachwytu i nirvany? Nie rozwalcował sansui konkurencji?? 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[matoole]

W dniu 30.06.2019 o 14:58, zeta-j napisał:

pewnie handlarzyna

To ,że ktoś popiera kupowanie starych klamotów nie oznacza, że nimi handluje. Równie dobrze można powiedzieć ,że jesteś ukrytą "branżą" i pod płaszczykiem zwykłego forumowicza promujesz kupowanie nowych, napakowanych powietrzem, miernie grających klamotów. A najlepiej to zlikwidować kluby :"Miłośników Starych Grundigów", "Duala", czy "Klub KEF Vintage 1960-1990" itp.wszystkie tematy dotyczące starych sprzętów i piszmy tylko o nowych, bo przecież o sprzęcie vintage piszą tylko handlarze - paranoja jakaś. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomek4446]

8 godzin temu, zeta-j napisał:

Na tym forum ostatnio promowanie staroci stało się wyjątkowo uciążliwe... pamiętam jak zakładałem tu konto większość tematów dotyczyła sprzętu raczej nowego

Jak jesteś tu / forum/ już jakiś czas to zapewne się orientujesz w jakich przedziałach cenowych  pojawiają się pytania o dobór sprzętu. Większość to 3-6k. za np. komplecik stereo, a więc kolumny + wzmacniacz / i to w najlepszym wypadku bo czasem dochodzi jeszcze źródło/. Mam stare klocki ,ale również słucham nowych /w serwisie  przed oddaniem klientowi są sprawdzane/ i to z różnej półki , popełniłem również błąd życiowy kupując Vincenta SA-31+ SP 331 , Yamahę S700 , NAD-a 375 BEE / sprzedałem wszystko jeszcze podczas trwania gwarancji/ , ponieważ serwis jest również komisem, to co tydzień porównuję " starocie" z " najnowszymi osiągnięciami techniki" ,i tak jak wcześniej pisałem, porównanie tych dwóch epok biorąc pod uwagę zbliżone ceny urządzeń, nie wypada raczej korzystnie dla nowości rynkowych :) 

Ale nie neguję decyzji osób decydujących się na nowy sprzęt , bo chcą mieć gwarancję, funkcjonalność , sterowanie smartfonem itp. 

Moim ulubionym przykładem zestawienia jakości są gramofony np.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czy w podobnej cenie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[matoole]

Godzinę temu, tomek4446 napisał:

Moim ulubionym przykładem zestawienia jakości są gramofony np.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czy w podobnej cenie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przykłady można mnożyć, ale ja mam bardzo tanią propozycję dla niedowiarków i tych co chcieliby spróbować "wintydży", ale się boją. Jest jednak warunek- trzeba być właścicielem, często polecanego na forum ( wiec pewnie sporo osób go ma), budżetowego Arcam'a irDac. Proponuje kupić/pożyczyć takie Onkyo DX 6550 - jest tani jak barszcz - i porównać z Arcamem.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[McGyver]

24 minuty temu, matoole napisał:

Onkyo DX 6550 - jest tani jak barszcz

Nie bez powodu jest tani jak barszcz. Laserów do niego od wieków nie ma i nie będzie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomek4446]

25 minut temu, McGyver napisał:

Nie bez powodu jest tani jak barszcz. Laserów do niego od wieków nie ma i nie będzie.

 

51 minut temu, matoole napisał:

Przykłady można mnożyć

No to inaczej , proponuję przed zakupem Yamahy S700 zastanowić się nad tanim CD , CDX-750E , miałem te dwa cedeki jednocześnie i sprzedałem nowiutką S700 , ze stratą 40% wartości , bo jednak postawiłem na dźwięk :) 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a jak by ktoś pytał o dostępność lasera

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie mówię , że 750E to ideał i HI END cokolwiek to znaczy ale czasem po prostu warto porównać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bumpalump]

Mity o laserach wciaz zywe ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomek4446]

35 minut temu, Bumpalump napisał:

Mity o laserach wciaz zywe ?

Co masz na myśli ?

Właściciel CDX-1060 z laserem TAOHS-KP2 :) 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

2 godziny temu, tomek4446 napisał:

 

No to inaczej , proponuję przed zakupem Yamahy S700 zastanowić się nad tanim CD , CDX-750E , miałem te dwa cedeki jednocześnie i sprzedałem nowiutką S700 , ze stratą 40% wartości , bo jednak postawiłem na dźwięk ?

https://allegro.pl/oferta/odtwarzacz-cd-yamaha-cdx-750e-gwarancja-7719935781

a jak by ktoś pytał o dostępność lasera

https://nowyelektronik.pl/index.php?id_product=10724&controller=product

Nie mówię , że 750E to ideał i HI END cokolwiek to znaczy ale czasem po prostu warto porównać.

Napisz jak różnica w dźwięku...

A co sądzicie o takim przedwzmacniaczu?

A co sądzicie o takim przedwzmacniaczu?

[Gość]

YAMAHA CX-630

[tomek4446]

13 minut temu, ziko369 napisał:

Napisz jak różnica w dźwięku...

Podkreślam , że piszę o swoich odczuciach we własnej akustyce pokoju oraz jak to / S700 VS CDX-750 E/ zabrzmiało podłączone pod CX-1000+ MX-1000 z Dali Grand.

Pierwsza rzecz , którą zawsze będę podkreślał to idiotyczna tacka w S700 gdzie włożenie płyty by się tacka zamknęła wymaga skupienia porównywalnego ,ze skupieniem chirurga podczas operacji na otwartym sercu.

A dźwięk ,tak w skrócie CDX-750e to muzykalność , miękkość, nie ma może wyraźnej szczegółowości ,ale za to nie męczy ,muzyka wypełnia całe pomieszczenie.

S700 to / powtarzam dla mnie/ sztuczność , suchość, dźwięk bardziej szczegółowy jak 750e, ale bez wypełnienia. Coś tak jakbym słuchał z większego smartfona.

Tryb Pure Direct to żart / gaśnie wyświetlacz/ , ogólnie się rozczarowałam, bo Yamaha od lat jest moją ulubiona marką. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bumpalump]

1 godzinę temu, tomek4446 napisał:

Co masz na myśli ?

Właściciel CDX-1060 z laserem TAOHS-KP2 ?

Laser sam w sobie jest winny moze w 5% wszystkich przypakdow

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vampire_Lestat]

A wracając wprost do tematu...

Uważam, ze jak najbardziej warto zainteresować się sprzętem vintage. Za ułamek ceny dzisiejszego sprzętu audio, często wątpliwej jakości wykonania (chyba że wydamy krocie), można się bowiem cieszyć pięknym, "staroświeckim" dźwiękiem generowanym przez te cuda techniki "złotej ery audio". Ileż to np. musiałbym dziś wydać pieniędzy by dostać coś jakościowo porównywalnego do nabytego przeze mnie gramofonu Yamaha PF-800 (2 tys. zł) czy końcówki Mx-70 (1 tys + koszty remontu). Za takie pieniądze, obecnie, to dostępny jest jakiś plastikowy chłam wątpliwej jakości. A tu proszę, już za niewiele ponad 4 tys. można nabyć legendarne monitory Ns-1000M, za 1,5 tys. niesamowitą końcówkę mocy B-6, a zaledwie parę dni temu jakiś szczęśliwiec wylicytował na ebay Mx-1 za 2 tys (nie licytowałem tylko dlatego, że nie jest mi potrzebna, a zbieraczem sprzętu nie jestem).

Nie mam żadnych wątpliwości, że dobrze utrzymane i szanowane urządzenia z tamtego okresu dadzą nam - entuzjastom vintage jeszcze sporo radości i to przez wiele, wiele lat, jak chociażby przecudne yamaszki CX/MX 1000 kolegi tomek4446.

Oczywiście zakup vintage to ryzyko. Wiele ofert to wyeksploatowany i zużyty złom, niewarty ceny za którą jest oferowany. Zawsze też musimy się nastawiać na serwis tych urządzeń, wymianę i regenerację zużytych komponentów - co jest rzeczą absolutnie normalną w tak wiekowych urządzeniach. Na szczęście są jeszcze fachowcy, którzy się tym zajmują. Swoją Mx-70 wyremontowałem i obecnie razem z Ns 690 II - monitorami z przełomu lat 70-80-tych, gra przecudnie: czysto, szczegółowo, przestrzennie, do tego z mocnym punktowym basem i niezwykłym zapasem mocy.

Proszę mi wybaczyć odniesienia do modeli firmy Yamaha, ale jestem entuzjastą produktów tej firmy z lat 70-90 tych ubiegłego wieku. Moja opinia równie dobrze mogłaby dotyczyć także innych producentów działających w złotej erze audio. 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[McGyver]

2 godziny temu, ziko369 napisał:

YAMAHA CX-630

To jest dokładnie to samo co Sony CDP-950 tylko w innej obudowie.

1 godzinę temu, Bumpalump napisał:

Laser sam w sobie jest winny moze w 5% wszystkich przypakdow

Znam tą śpiewkę o wiecznych i niezniszczalnych laserach. Ale prawda jest taka że nic nie jest wieczne, a laserów do Onkyo 6550 poszukiwano już piętnaście lat temu: 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vampire_Lestat]

21 minut temu, McGyver napisał:

To jest dokładnie to samo co Sony CDP-950 tylko w innej obudowie.

cx 630 to przedwzmacniacz... model niżej niż cx 830 - poprzednicy serii cx/mx 1/2

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 4 Lipca 2019 przez Vampire_Lestat

[McGyver]

22 minuty temu, Vampire_Lestat napisał:

cx 630 to przedwzmacniacz... model niżej niż cx 830 - poprzednicy serii cx/mx 1/2

Sorry, myślałem że piszesz o CDX630.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Godzinę temu, Vampire_Lestat napisał:

cx 630 to przedwzmacniacz... model niżej niż cx 830 - poprzednicy serii cx/mx 1/2

Warty uwagi?

52 minuty temu, McGyver napisał:

Sorry, myślałem że piszesz o CDX630.

 

Edytowane 4 Lipca 2019 przez Gość

[Vampire_Lestat]

12 minut temu, ziko369 napisał:

Warty uwagi?

jako przedwzmacniacz jest ok, ale osobiście szukałbym lepszego modelu. CX-630 posiada dosyć ubogie pre gramofonowe.

Znacznie lepsze są modele (z tych nieco tańszych): CX 70 i CX-800, CX-2, albo starsze C-60,65,80,85. Tyle, że z wymienionych tylko Cx-800 (chociaż to w zasadzie ten sam model co Cx-70) i  CX-2 posiadają piloty. Jestem szczęśliwym posiadaczem 800-tki, ma bardzo dobre pre gramofonowe, sporo ustawień, w sumie i tak słucham tylko w trybie direct. Z droższych modeli polecam CX-1000 (wbudowany DAC) albo bardzo vintage ale niezwykle ceniony: C-2a. Przedwzmacniacz jak to przedwzmacniacz, grunt to porządna końcówka mocy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[McGyver]

2 minuty temu, Vampire_Lestat napisał:

Przedwzmacniacz jak to przedwzmacniacz, grunt to porządna końcówka mocy.

Uważam odwrotnie, uważam że preamp ma dużo większy wpływ na sumaryczną jakość dźwięku niż końcówka mocy. 
polecam zapoznanie się z brzmieniem lampowych preampów na przykład Conrad-Johnson (z drugiej ręki z reguły nie kosztują majątku) bądź Klimo Merlin (nieco drożej). Warto w taki sposób poszerzyć sobie horyzont.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vampire_Lestat]

3 minuty temu, McGyver napisał:

Uważam odwrotnie, uważam że preamp ma dużo większy wpływ na sumaryczną jakość dźwięku niż końcówka mocy. 
polecam zapoznanie się z brzmieniem lampowych preampów na przykład Conrad-Johnson (z drugiej ręki z reguły nie kosztują majątku) bądź Klimo Merlin (nieco drożej). Warto w taki sposób poszerzyć sobie horyzont.

I absolutnie kwestionować tego nie zamierzam. Niemniej jednak z własnych - niewielkich w sumie - doświadczeń, mogę stwierdzić, że bezpośrednie podłączenie źródła do końcówki, czy też przez preamp, w sumie nie miało w moim systemie zauważalnego wpływu na brzmienie. W obu konfiguracjach grało bardzo dobrze. Pytanie jakby to zagrało gdyby w systemie było gorsze pre?

Ale z wpisu kolegi wynika, że warto rozejrzeć się za dobrym pre (znaczy wyższym modelem aniżeli Cx-630), co również osobiście radzę uczynić. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[McGyver]

11 minut temu, Vampire_Lestat napisał:

bezpośrednie podłączenie źródła do końcówki, czy też przez preamp, w sumie nie miało w moim systemie zauważalnego wpływu na brzmienie.

Tak bywa gdy źródło ma bardzo niską oporność wyjściową, a końcówka ma bardzo wysoką. 

12 minut temu, Vampire_Lestat napisał:

z wpisu kolegi wynika, że warto rozejrzeć się za dobrym pre (znaczy wyższym modelem aniżeli Cx-630)

Tego nie wiem gdyż w/w preampów Yamahy nie testowałem organoleptycznie. Generalnie jestem zwolennikiem lamp.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zeta-j]

4 godziny temu, Vampire_Lestat napisał:

A wracając wprost do tematu...

Uważam, ze jak najbardziej warto zainteresować się sprzętem vintage. Za ułamek ceny dzisiejszego sprzętu audio, często wątpliwej jakości wykonania (chyba że wydamy krocie), można się bowiem cieszyć pięknym, "staroświeckim" dźwiękiem generowanym przez te cuda techniki "złotej ery audio". Ileż to np. musiałbym dziś wydać pieniędzy by dostać coś jakościowo porównywalnego do nabytego przeze mnie gramofonu Yamaha PF-800 (2 tys. zł) czy końcówki Mx-70 (1 tys + koszty remontu). Za takie pieniądze, obecnie, to dostępny jest jakiś plastikowy chłam wątpliwej jakości. A tu proszę, już za niewiele ponad 4 tys. można nabyć legendarne monitory Ns-1000M, za 1,5 tys. niesamowitą końcówkę mocy B-6, a zaledwie parę dni temu jakiś szczęśliwiec wylicytował na ebay Mx-1 za 2 tys (nie licytowałem tylko dlatego, że nie jest mi potrzebna, a zbieraczem sprzętu nie jestem).

Nie mam żadnych wątpliwości, że dobrze utrzymane i szanowane urządzenia z tamtego okresu dadzą nam - entuzjastom vintage jeszcze sporo radości i to przez wiele, wiele lat, jak chociażby przecudne yamaszki CX/MX 1000 kolegi tomek4446.

Oczywiście zakup vintage to ryzyko. Wiele ofert to wyeksploatowany i zużyty złom, niewarty ceny za którą jest oferowany. Zawsze też musimy się nastawiać na serwis tych urządzeń, wymianę i regenerację zużytych komponentów - co jest rzeczą absolutnie normalną w tak wiekowych urządzeniach. Na szczęście są jeszcze fachowcy, którzy się tym zajmują. Swoją Mx-70 wyremontowałem i obecnie razem z Ns 690 II - monitorami z przełomu lat 70-80-tych, gra przecudnie: czysto, szczegółowo, przestrzennie, do tego z mocnym punktowym basem i niezwykłym zapasem mocy.

Proszę mi wybaczyć odniesienia do modeli firmy Yamaha, ale jestem entuzjastą produktów tej firmy z lat 70-90 tych ubiegłego wieku. Moja opinia równie dobrze mogłaby dotyczyć także innych producentów działających w złotej erze audio. 

 

Praktycznie wszystko co tam wymieniłeś ma już ceny  2 krotnie wyższe np. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  za ok.2-3 lata przewiduję ceny będą znowu pomnożone razy dwa :-) a staroświecki dźwięk nie każdemu będzie odpowiadał np. kolumny vintage to nie moja bajka dźwięk daleki od neutralności wyeksponowane skraje pasma, a wzmacniacze w większości średnie modele i budżetowe vintage to zamulacze z kiepską górą pasma i miękkim basem do tego grzeją się przy trudniejszych kolumnach i są na stare napięcie 220V co np u mnie w Grundigu A-9000 powodowało ciągłe palenie układu STK a w przypadku Luxmana L-430 grzał się jak farelka załatwiło główne kondensatory w zasilaczu, jedynie dwa wzmacniacze Accu E-206 i E-302 dość odporne na wiek i w sumie nie najgorzej grające coś sobą reprezentowały, ale nawet one na tle zwykłej budżetowej chinskiej lampy yaqin  nie zrobiły szału.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vampire_Lestat]

Cena za tego PF-800 zaiste mocno przesadzona i pewnie za taką kwotę nikt tego gramofonu nie kupi. Jak kupowałem swój, to była jeszcze druga oferta za ten model z Krakowa za 4 tys zł. Stał tak z rok czasu pojawiając się to na olx to na allegro. To że ktoś wystawia sprzęt za niebotyczne kwoty wcale nie oznacza, że znajdzie nabywcę, a rozsądne oferty cały czas się pojawiają, tylko trzeba być cierpliwym. Mój kolega kupił niedawno Ns 590 w bardzo ładnym stanie za dosłownie kilka stówek , gdy na allegro wystawiają je zazwyczaj za około 2 tys albo i więcej. Za Ns 690 też zapłaciłem połowę tego, ile aktualnie jakiś handlarz żąda za te kolumny na olx.

Co do preferencji brzmieniowych, to kwestia gustu. Dla mnie brzmienie tych starych yamaszek to sama przyjemność...

U mnie nic się nie grzeje, Mx-70 chłodny choćby cały dzień grał...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 4 Lipca 2019 przez Vampire_Lestat

[Bumpalump]

Wdajesz sie w dyskusje z gosciem co nic w zyciu nie slyszal, zwykle snucie teorii, kazdy sprzet gra inaczej a gosc wrzuca wszystko do 1 worka, tak samo 220v, 10v po stronie pierwotnej to bedzie symetrycznie 2.5v na stronie wtornej, faktycznie zabojcza roznica ktora sprawia ze sprzet sie grzeje, nie masz pojęcia o elektronice to nie wypowiadaj sie w takuch tematach bo podobnie jak o vintage wprowadzasz ludzi w blad

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )