Skocz do zawartości
IGNORED

Podłączenie przedwzmacniacza ?


treborzg
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, mam małe pytanie odnośnie podłączenia przedwzmacniacza. Obecnie mój Dual jest podłączony do zestawu Hitachi (przedwzmacniacz + końcówka mocy). I do tego właśnie przedwzmacniacza pod wejścia phono + uziemienie jest on obecnie podłączony. Udało mi się kupić w fajnej cenie bardziej klasowy przedwzmacniacz i teraz mam owo pytanie: jak to właściwie podłączyć. 1. Jeżeli Dual podłączę do nowego przedwzmacniacza i dalej pod wejścia phono w przedwzmacniaczu Hitachi to czy to się nie będzie ze sobą "gryzło" bo sygnał niejako będzie przechodził przez dwa przedwzmacniacze ? - tak mi się wydedukowało teoretycznie ... 2. Mogę jeszcze wykorzystać aux i tape bo mam wolne w przedwzmacniaczu Hitachi - może lepiej skorzystać z jednego z nich ? Nie podłączałem jeszcze bo nie chcę czegoś uszkodzić. Proszę o opinie/porady jak będzie najlepiej to zestawić ze sobą ? Z pozdrawieniami ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, wielkie dzięki, zaatakuję aux :-) Niemniej jednak, czy dobrze dedukowałem, że podpięte pod phono by się ze sobą "gryzły" ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie bo to by było za duże wzmocnienie  .

Daj znać jak zagrało zewnętrzne pre kontra te wbudowane 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem po "zabiegu" :-) Nie podłączałem pod phono z obawy że. coś się uszkodzi. Tak więc nie napiszę czy by to ze sobą kolidowało czy nie. Podłączyłem zewnętrzny pre od razu pod aux i śmiga aż miło. Co do samego dźwięku ... no cóż, tak na szybko przesłuchałem z godzinkę dla porównania i różnice są. Niskie tony są trochę podbite (lekko musiałem zmniejszyć bas bo nieco mi przeszkadzało - coś w rodzaju dotychczasowego basu + 20% loudness) ale za to jakby ten bas był z większą dynamiką. Wysokie ciut odrobinę wyraźniejsze ale bez szaleństwa (być może powodują to kolumny - canton quinto 540 grające dość ciepło co ja nie ukrywając lubię). Poza tym co zauważyłem to to, że utwory są bardziej analityczne ale tu też bez jakichś specjalnych szaleństw. To tak na szybko z oceny. Niemniej jednak muszę przyznać, że ten wbudowany w Hitachi pre jest też całkiem niezły. Co prawda przesłuchałem niewiele, nowy pre jest jeszcze nie wygrzany, ale jakichś super/hiper różnic poza tym zwiększonym basem na pierwszy rzut ucha po prostu nie ma. Na razie gra tak jednego jak i drugiego mi się podoba. Do tej pory pre Hitachi HCA-6500 fajnie grał, teraz jest wpięty Vincent PHO-8 i na razie go zostawię. Pogra trochę dłużej, wygrzeje się dostatecznie to napiszę coś więcej o różnicach. Niemniej jednak HCA-6500 nie skreślam bo naprawdę w połączeniu z HMA-6500 nie ma się czego wstydzić. Z pozdrowieniami ...

Dodam tylko dla ścisłości i pełności porównania, że to wszystko gra z Dualem 505-4 z OM-10. Gdyby ktoś miał jakieś pytania to chętnie sie podzielę spostrzeżeniami/opiniami. Z pozdrowieniami ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, treborzg napisał:

Gdyby ktoś miał jakieś pytania to chętnie sie podzielę spostrzeżeniami/opiniami. Z pozdrowieniami ...

Czy jest pan świadom, że ta wkładka i ten Vincent to najgorsza budżetowa klasa? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nawet nie głupi budżetowy gramofon, paskowiec z lekkim ramieniem, regulacją obrotów, kiedyś sprzedawany powyżej 2k zł, dzisiaj do kupienia używany za 500-600 zł

Była wersja Concept Audiophile która miała na wyposażeniu wkładkę Duala 168E, tożsamą z Orotofon OM 20

Normalna wersja miała fabrycznie montowaną podstawową 165E, ekwiwalent Ortofon OM 10

To dwie klasowo różne wkładki, a w zasadzie igły, co ma odzwierciedlenie w jakości dźwięku i cenie

Igła Ortofon OM 10 kosztuje około 150 zlotych, zamieniki to nawet po 50 złotych ?

Igła Ortofon OM 20 kosztuje około 600 złotych  

I tutaj powstaje ból, jak to, kupiłem używany gramofon za 500 złotych i teraz mam kupić igłę za 600 złotych?

Nie musisz, hulajnogą też da się jeździć, ale autkiem jeździ się przyjemniej ? 

Swoją droga, ten Vicent kosztuje coś około 1000, a ta wkładeczka coś około 150 zeta.

To mezalians jest ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez monofon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy natomiast Pan jest świadom, że to nie sama wkładka gra, tylko całość zestawu. Z tego co mam to HiEndu nie zrobię, ale ma mi się podobać dźwięk. Co do samej wkładki ... jeżeli ktoś porównuje tylko na zasadzie cen to tylko pogratulować. Dla jednych wszystko co poniżej 1000zł to szmelc a innym grają kable bo tańszych niż połpwa wartości sprzętu nie kupią.  Taka wkładka była fabrycznie zamontowana, jest na forach porównywana do Red 2M. Osobiście tego Red-a nie słuchałem więc ja go nie oceniam. Nadejdzie pewnie taki czas, że nastąpią zmiany ale jeszcze nie teraz. Gramofon natomiast jak gramofon. Przed zakupem oglądałem i nowe i używane. Dla mnie ten Dual to fajny paskowy półautomat. Dual te modele z serii 505 klepie już chyba ze 30 lat, więc coś w tym jest. Zresztą na różnych forach i nie tylko PL są chwalone za niezawodność i jakość. Tak dla ścisłości kupiłem go nowego w DE za 460€ i myślę, że zrobiłem lepiej niż kupno w podobnej cenie podstawowej wersji Pro-jecta (gdzieś na jakiejś stronie sklepowej w internecie widziałem ten sam Dual za ponad 4000 tys. - toż to rozbój w biały dzień i chyba do dzisiaj tam jest bo jest na zamówienie). Ale mam nowy, z prostą obsługą a nie coś wyciągniętego z niemieckiego lub angielskiego śmietnika z Plakiem - no bo błysk musi przecież być ... Chciałem w tym poście porównać pre, takie wbudowane i zewnętrzne. Dźwięk wbudowanego mi się podoba. Co do jakości Vincenta, trudno mi się na razie odnieść. Musi pograć kilka dni, żeby opisać coś więcej. Niemniej jednak kupiłem go, bo większość osób go chwali niż wiesza na nim psy a i zakup też był za 60% ceny sklepowej, więc chyba było warto - chociażby dla porównania, polepszenia sobie humoru i poszukiwania czegoś fajniejszego w posiadanym systemie. Z pozdrowieniami ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, monofon napisał:

Czy jest pan świadom, że ta wkładka i ten Vincent to najgorsza budżetowa klasa? 

On kupił sprzęt do słuchania, a nie do wymądrzania się. Spasuj odrobinę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez henjot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, treborzg napisał:

Czy natomiast Pan jest świadom, że to nie sama wkładka gra, tylko całość zestawu. Z tego co mam to HiEndu nie zrobię, ale ma mi się podobać dźwięk. Co do samej wkładki ... jeżeli ktoś porównuje tylko na zasadzie cen to tylko pogratulować. Dla jednych wszystko co poniżej 1000zł to szmelc a innym grają kable bo tańszych niż połpwa wartości sprzętu nie kupią.  Taka wkładka była fabrycznie zamontowana, jest na forach porównywana do Red 2M. Osobiście tego Red-a nie słuchałem więc ja go nie oceniam. Nadejdzie pewnie taki czas, że nastąpią zmiany ale jeszcze nie teraz. Gramofon natomiast jak gramofon. Przed zakupem oglądałem i nowe i używane. Dla mnie ten Dual to fajny paskowy półautomat. Dual te modele z serii 505 klepie już chyba ze 30 lat, więc coś w tym jest. Zresztą na różnych forach i nie tylko PL są chwalone za niezawodność i jakość. Tak dla ścisłości kupiłem go nowego w DE za 460€ i myślę, że zrobiłem lepiej niż kupno w podobnej cenie podstawowej wersji Pro-jecta (gdzieś na jakiejś stronie sklepowej w internecie widziałem ten sam Dual za ponad 4000 tys. - toż to rozbój w biały dzień i chyba do dzisiaj tam jest bo jest na zamówienie). Ale mam nowy, z prostą obsługą a nie coś wyciągniętego z niemieckiego lub angielskiego śmietnika z Plakiem - no bo błysk musi przecież być ... Chciałem w tym poście porównać pre, takie wbudowane i zewnętrzne. Dźwięk wbudowanego mi się podoba. Co do jakości Vincenta, trudno mi się na razie odnieść. Musi pograć kilka dni, żeby opisać coś więcej. Niemniej jednak kupiłem go, bo większość osób go chwali niż wiesza na nim psy a i zakup też był za 60% ceny sklepowej, więc chyba było warto - chociażby dla porównania, polepszenia sobie humoru i poszukiwania czegoś fajniejszego w posiadanym systemie. Z pozdrowieniami ...

Rynek dość szybko zweryfikował klasę tego gramofonu, można go kupić na rynku wtórnym, w bardzo dobrym stanie za 500-600 złotych, w tym wkładka za około 100 złotych. Taka to klasa i jakość  

To jest bardzo charakterystyczne, dla współczesnych budżetowych gramofonów za około 2000 złotych, wynosisz ze sklepu i jego wartość spada o połowę, a po roku czy dwóch wartość spada do 30 % wartości.    

Wyłączyłem po 15 minutach i nigdy więcej nie uruchomię. 

23 minuty temu, henjot napisał:

On kupił sprzęt do słuchania,

Do oglądania to nawet się nadaje, jako dość stylowy eksponat z epoki, do słuchania zdecydowania nie, no chyba, że ze względów sentymentalnych po dwóch piwach. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, monofon napisał:

Do oglądania to nawet się nadaje, jako dość stylowy eksponat z epoki, do słuchania zdecydowania nie, no chyba, że ze względów sentymentalnych po dwóch piwach. 

Kupił?... kupił. Słucha sobie i jest zadowolony. Jeżeli zechce coś zmienić, zmieni.

Nam nic do tego.

My możemy najwyżej coś podpowiedzieć, aby było lepiej w przyszłości.

Piwo zostaw sobie na wieczór do słuchania swojego sprzętu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, henjot napisał:

Kupił?... kupił. Słucha sobie i jest zadowolony. Jeżeli zechce coś zmienić, zmieni.

Nam nic do tego.

My możemy najwyżej coś podpowiedzieć, aby było lepiej w przyszłości.

Piwo zostaw sobie na wieczór do słuchania swojego sprzętu.

Oczywiście, jego małpy, jego cyrk ?

Gdyby jednak wiedział, co kupuje, to na pewno by nie kupił. To się kiedyś nazywało frycowe. Świat się jednak jutro nie kończy, więc jakaś szans jest, że następnym razem trafi lepiej. 

Nauczony doświadczeniem, złamane igły, albo piwo, albo słuchanie z gramofonu ?   

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osłabiają mnie tacy specjaliści. Chłopie ... napisz coś konstruktywnego a nie słuchasz lub oglądasz sprzęt tylko przez pryzmat wydanych na niego pieniędzy. Przeczytaj jeszcze raz ale ze zrozumieniem to co napisałem powyżej odnośnie wkładki, gramofonu i całej reszty. Dla mnie nie liczy się czy wydam trochę więcej czy mniej. Dźwięk ma mi się podobać z tego co akurat puszczam a nie podniecać się dźwiękiem przez pryzmat wyłącznie kasy. Niestety ale wiedziałem co kupuję, podoba mi się wizualnie i dźwiękowo i to mnie satysfakcjonuje. Zawsze można coś ulepszyć ale na to przyjdzie jeszcze czas - "nie od razu Wawel zbudowali". A sugerowanie komuś, że kupił szmelc i jest do niczego jest conajmniej nie na miejscu. Każdy od czegoś zaczynał i z czasem ulepszał. Tyle co dałem za ten gramofon jako nowy to chyba z nowych na tamten czas konkurencji nie było. Inna sprawa co do sprzętów używanych. Zależy jak się trafi. Niemniej jednak zawsze w używanym jest coś do zrobienia, a to przewody, a to wkładka, a to fornir gdzieś odpada, lub chociażby sam kompleksowy przegląd wraz ze smarowaniem, kalibracją itp. - a to wszystko kosztuje i za darmo nikt tego nie zrobi. O ile jeszcze w takim sprzęcie można coś zrobić. Większość na ogólnodostępnych aukcjach jest po prostu szrotem i skarbonką bez dna. Można się podniecać jakimś modelem Marantza (bez urazy bo nic do tej firmy nie mam - tylko taki przykład) kupionym za powiedzmy 1000zł i włożyć kolejne 2-3tys. w jego renowację. A i tak jego wartość rynkowa będzie nie większa niż 1500zł. I to są te super okazje ?  No chyba że ktoś słucha portfelem a nie uchem ... Z pozdrowieniami,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, treborzg napisał:

Osłabiają mnie tacy specjaliści. Chłopie 

Wydałeś 450 Euro, na gramofon, którego wartość rynkowa to dzisiaj 120-150 Euro. Który jest wyposażony w wkładkę gramofonowa, która ma wartość rynkową 30-35 Euro. Twój zestaw gra, tak jak gra wkładka za 30-35 Euro. Mówiąc wprost wywaliłeś jakieś 400 Euro w powietrze.

Amen w pacierzu ?       

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już tak liczysz to dodaj, że 120-150€ za 15-20 letni szrot w który trzeba włożyć 2 albo 3 razy tyle + nowa wkładka i wyjdzie niewiele mniej niż to co dałem za nowy w którym nie muszę robić nic poza jego ustawieniem. W tej cenie były tylko podstawowe pro-jecty z jeszcze chyba gorszą OM5 więc mój wybór uważam za lepszy a używka nie wchodziła w grę. Miałem kiedyś Toshibę, w stanie zewnętrznym prawie jak nowym. Niestety coś zaczęło się dziać z ramieniem - zaczęło wariować po płytach, okazało się łożysko. Potem wymiana okablowania ramienia, konserwacja, smarowanie na nowe. I tak chodził 3 miesiące. Po tym czasie padł i już nie wstał - skończył się silnik. Koszt niewiadomy bo takich części już nie ma. Podsumowanie: 500 Toshiba, 500 naprawa ramienia, 650 cała reszta i po niecałym pół roku szrot do śmietnika i kasa razem z nim. To są te okazje w super stanie za 120-150€ i żadna modlitwa z amen na końcu tego nie uzdrowi. A sama wkładka jak wkładka, taka była nowa fabrycznie, na razie wystarcza a z czasem się pomyśli ... 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, treborzg napisał:

Jak już tak liczysz to dodaj, że 120-150€ za 15-20 letni szrot w który trzeba włożyć 2 albo 3 razy tyle + nowa wkładka i wyjdzie niewiele mniej niż to co dałem za nowy w którym nie muszę robić nic poza jego ustawieniem. W tej cenie były tylko podstawowe pro-jecty z jeszcze chyba gorszą OM5 więc mój wybór uważam za lepszy a używka nie wchodziła w grę. Miałem kiedyś Toshibę, w stanie zewnętrznym prawie jak nowym. Niestety coś zaczęło się dziać z ramieniem - zaczęło wariować po płytach, okazało się łożysko. Potem wymiana okablowania ramienia, konserwacja, smarowanie na nowe. I tak chodził 3 miesiące. Po tym czasie padł i już nie wstał - skończył się silnik. Koszt niewiadomy bo takich części już nie ma. Podsumowanie: 500 Toshiba, 500 naprawa ramienia, 650 cała reszta i po niecałym pół roku szrot do śmietnika i kasa razem z nim. To są te okazje w super stanie za 120-150€ i żadna modlitwa z amen na końcu tego nie uzdrowi. A sama wkładka jak wkładka, taka była nowa fabrycznie, na razie wystarcza a z czasem się pomyśli ... 

Bardzo dobry, używany model gramofonu, w bardzo dobrym stanie, z przełomu lat 70/80 to jest wydatek, tak od 2000-2500 złotych w górę. Za 120-150 Euro, do tego za model sprzed 15-20 lat to nawet nie warto spoglądać a co dopiero kupować.

Musisz pamiętać, o tym że tak dobrze gra twój gramofon, jak dobrze gra twoja wkładka gramofonowa. Od zawsze producenci gramofonów montowali w gramofonach, najgorsze, najtańsze modele, aby cena końcowa cena produktu była jak najniższa. W twoim modelu producent zamontował wkładkę, której cena rynkowa to 150 złotych, a wydałeś na ten gramofon 2000 złotych. Rynek wtórny wycenił ten gramofon na 500- 600 złotych.

Owszem możesz kupić lepszą wkładkę ,a zasadzie tylko dużo lepszą igłę, OM20 różnica będzie od razu słyszalna, ale to nadal będzie klasa bardzo budżetowa, kolejny pułap, gdy zaczyna to już sensownie grać, to igła OM30 ,wydatek rzędu 1000 złotych. Tylko, że jest to pozbawione sensu,  nie ta klasa gramofonu, do takiej wkładki.               

 

  

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez monofon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, monofon napisał:

Bardzo dobry, używany model gramofonu, w bardzo dobrym stanie, z przełomu lat 70/80 to jest wydatek, tak od 2000-2500 złotych w górę. Za 120-150 Euro, do tego za model sprzed 15-20 lat to nawet nie warto spoglądać a co dopiero kupować.

Musisz pamiętać, o tym że tak dobrze gra twój gramofon, jak dobrze gra twoja wkładka gramofonowa. Od zawsze producenci gramofonów montowali w gramofonach, najgorsze, najtańsze modele, aby cena końcowa cena produktu była jak najniższa. W twoim modelu producent zamontował wkładkę, której cena rynkowa to 150 złotych, a wydałeś na ten gramofon 2000 złotych. Rynek wtórny wycenił ten gramofon na 500- 600 złotych.

Owszem możesz kupić lepszą wkładkę ,a zasadzie tylko dużo lepszą igłę, OM20 różnica będzie od razu słyszalna, ale to nadal będzie klasa bardzo budżetowa, kolejny pułap, gdy zaczyna to już sensownie grać, to igła OM30 ,wydatek rzędu 1000 złotych. Tylko, że jest to pozbawione sensu,  nie ta klasa gramofonu, do takiej wkładki.  

 

Zobacz, jaki porządny model , można kupić za 1500 złotych. W świetnym stanie. Sama, używana, zamontowana wkładka gramofonowa Stanton Epoch - warta więcej niż twój gramofon razem wzięty .

https://www.ebay.de/itm/THORENS-TD-320-MK-II-gepflegt/113723296272?_trkparms=aid%3D111001%26algo%3DREC.SEED%26ao%3D1%26asc%3D20131017132637%26meid%3Da2d3949d1b9f44c2822984ed7516a5c9%26pid%3D100033%26rk%3D4%26rkt%3D8%26sd%3D382775124682%26itm%3D113723296272&_trksid=p2045573.c100033.m2042

 

             

 

  

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Aha, i kable też ci grają. Co to znaczy bardzo dobry ? ... ma inny talerz, inne kable, inny mechanizm. Powątpiewam czy widziałeś jakiś manual lub półautomat od środka. Praktycznie wszystkie są w 3/4 puste. Silnik, kilka blaszek, miniaturowa płytka i przewody. Ot cały gramofon. I za to coś 30-letnie mam dać od 2500 wzwyż. A dolicz jeszcze full serwis i niewiadomy stan wkładki lub igły o reszcie nie piszę. I co ... tym mam się podniecać. Jak do tego ... zresztą do każdego nie dasz przyzwoitego pre, wzmacniacza i głośników to ci to zagra jak chińskie radio kuchenne na bateryjki. Ja już pisałem raz o używce którą posiadałem, nienaprawialnej zresztą w końcowym jej żywocie. Tak na marginesie, koń by się uśmiał ... tu masz ogłoszenie pierwsze z brzegu. Tyle jest wart ten twój mercedes. I żeby nie ta wkładka denona to też byłby wart z 5 stówek. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  Co do samej wkładki w Dualu to już pisałem więc nie będę się powtarzał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, monofon napisał:

Czy jest pan świadom, że ta wkładka i ten Vincent to najgorsza budżetowa klasa? 

gerwazy to też najniższa forumowa klasa , a nawet ktoś go czasem przeczyta i spróbuje nawiązać dialog .

Miałem i mam jeszcze niższego vincenta i wcale nie nie jest to najniższa półka . Nawet uważam go za całkiem udane i melodyjne pre szczególnie z wkładką ortofona.

 

14 godzin temu, monofon napisał:

I tutaj powstaje ból, jak to, kupiłem używany gramofon za 500 złotych i teraz mam kupić igłę za 600 złotych?

Nie musisz, hulajnogą też da się jeździć, ale autkiem jeździ się przyjemniej ? 

jak jest dobrze i się mu podoba , to po cholerę ma coś zmieniać ?

znaczy takie spu ze sferykiem to hulajnoga , a at440 to autko ? sorry ale nie każdy lubi shibaty i fineliny .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez bolo_senor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, treborzg napisał:

wiesza na nim psy

swoją drogą mam i psa , a za takie coś jest paragraf. Lepiej oddać psa do schroniska nie wieszać na jakimkolwiek pre.

 

3 godziny temu, monofon napisał:

Musisz pamiętać, o tym że tak dobrze gra twój gramofon, jak dobrze gra twoja wkładka gramofonowa.

Tylko nie zapomnij :)

bzdury panie piszesz bo gra cały system , a $ nie jest tu wyznacznikiem

9 godzin temu, treborzg napisał:

Dźwięk ma mi się podobać z tego co akurat puszczam a nie podniecać się dźwiękiem przez pryzmat wyłącznie kasy.

Święte słowa

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez bolo_senor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są i tacy co czytają ze zrozumieniem ... bez obrazy. Co do psów to było tylko takie odniesienie do starego powiedzenia. Cały czas próbuję komuś wytłumaczyć że gra całość a nie jedna wkładka w całości. Niestety bez skutku. No cóż, są i tacy (coś na zasadzie powiedzenia z "Misia" (scena z szatni) - "cham się uprze i mu daj" a my na to "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobisz"). Idę coś posłuchać ... Wesołych Świąt dla wszystkich, bezawaryjnego grania, przyjemnego słuchania i mokrego jaja ... Z pozdrowieniami,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, treborzg napisał:

Są i tacy co czytają ze zrozumieniem ... bez obrazy

Spieszę z wyjaśnieniem , monofon to nowy nick gerwazego , 1971małkowa , gramofonika i pewnie setki innych nicków o których nie wiemy , jednej i tej samej osoby , czyli znanego cwaniaka z allegro i "persony non grata" wielu forów.

To , że deprecjonuje twój sprzęt , to tylko mało wysublimowany przycinek z jego strony  mający za zadanie przejście do bardziej konkretnej rozmowy o zakupach :) .

Temu bawi mnie , że komuś chciało się w ogóle z nim dyskutować.

Jest to taka nasza forumowa forma rozrywki , czekamy w jakich okolicznościach dostanie znowu bana i po jakim czasie namierzą go moderatorzy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez bolo_senor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, treborzg napisał:

  Aha, i kable też ci grają. Co to znaczy bardzo dobry ? ... ma inny talerz, inne kable, inny mechanizm. Powątpiewam czy widziałeś jakiś manual lub półautomat od środka. Praktycznie wszystkie są w 3/4 puste. Silnik, kilka blaszek, miniaturowa płytka i przewody. Ot cały gramofon. I za to coś 30-letnie mam dać od 2500 wzwyż. A dolicz jeszcze full serwis i niewiadomy stan wkładki lub igły o reszcie nie piszę. I co ... tym mam się podniecać. Jak do tego ... zresztą do każdego nie dasz przyzwoitego pre, wzmacniacza i głośników to ci to zagra jak chińskie radio kuchenne na bateryjki. Ja już pisałem raz o używce którą posiadałem, nienaprawialnej zresztą w końcowym jej żywocie. Tak na marginesie, koń by się uśmiał ... tu masz ogłoszenie pierwsze z brzegu. Tyle jest wart ten twój mercedes. I żeby nie ta wkładka denona to też byłby wart z 5 stówek. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  Co do samej wkładki w Dualu to już pisałem więc nie będę się powtarzał.

Posłużę się analogią do samochodu. 

Taki np Fiat Panda i taki np Mercedes S, oba auta mają silnik, skrzynię biegów, koła, kierownicą i obudowę z blachy. Konstrukcja znana od 100 lat. Oba pojazdy służą do tego samego. Oba, jak sprawne, będą spełniać swoje zadanie. Różnica, kolosalna, będzie w tym, jak to będą robić. ? Mało tego, jak się pan przesiądzie z Pandy do Mercedes, od razu pan poczuje różnicę, ogólne wrażenie będzie bardzo pozytywne. Jak pan trochę tego Mercedesa poużywa, i znowu pan przesiądzie się do Pandy. To pan  powie, o kurna a co to jest, tym nie da się jeździć.

Co do tej oferty sprzedaży gramofonu, do której pan podał link. To ja proponuję ubrać okulary i na spokojnie popatrzeć, chwilę pomyśleć. I będzie pan wiedział, dlaczego cena jest taka niska. 

Albo panu powiem. to jest szrot, trzeba zakładać wszytko co najgorsze, wszystko w tym egzemplarzu jest do zrobienia, wkładka nie ma tutaj znaczenia, to wkłada z niewymienna igła, a że jej stan jest zapewne taki jak tego gramofonu, to nie ma wartości. 

Napisałem używany gramofon w  bardzo dobrym stanie, a nie szrot.          

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez monofon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, bolo_senor napisał:

Spieszę z wyjaśnieniem 

Sprzedaję w roku, od 3 lat,  około 1000 produktów rocznie. Myśli pan,  (o, to jest dobre pytanie, czy pan używa swojej głowy do myślenia) że wszedłem na to forum, aby sprzedać, jeden , dwa, trzy przedmioty więcej?, bez pewności, że tak się stanie. Tracąc na to kilka godzin pisania? No niech pan użyje swojej głowy do myślenia. ?         

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, monofon napisał:

Tracąc na to kilka godzin pisania? No niech pan użyje swojej głowy do myślenia.

Tak oczywiście czasem używam głowy , raptem parę miesięcy temu dostałeś bana za nieuczciwy marketing na forum . Nie wierzę w twoje cudowne "uleczenie" i mogę się założyć , że prędzej świnie zaczną latać , niż Ty zaczniesz pomagać bez interesownie.

 

13 minut temu, monofon napisał:

Sprzedaję w roku, od 3 lat,  około 1000 produktów rocznie.

O proszę znowu się zaczyna , ten scenariusz już był .

Ktoś zaraz napisze , co za badziewie sprzedajesz , ty zaczniesz się tłumaczyć i bajki opowiadać jak to kupujący się nie znają , i jaki to z ciebie ekspert , postawisz się na pozycji ofiary a w międzyczasie robiąc swoje w innych wątkach licząc , że fala hejtu skupi się tyko na jednym. 

 

Gerwazy darujmy sobie te dialogi , bo czuje , że masz mało czasu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, bolo_senor napisał:

Ktoś zaraz napisze , co za badziewie sprzedajesz ,

Taki kurna mam target ? klient szukający przedmiotów z śmietnika. Stabilny klient ? 

Nie pogadamy sobie, gdyż z góry zakładasz, ze próbuje coś sprzedać, a nie próbuje, bo nie muszę. Moim problem, nie jest brak klienta, moim problem jest brak czasu aby wszystkich należycie obsłużyć, w ramach założonego pomysłu. 

Żegnam  

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki "bolo"... to taki z gościa figo-fago ... Zwykły handlarzyna, nawet sam się przyznał. Teraz wiem czemu obrzydza ludziom kupno nowości. Szkoda na niego wypocin ... Co do tego mercedesa który mu zaznaczyłem w linku to tylko plaka brakuje i będzie jak nowy "panie, prawie nówka nie śmigana" a przebieg podkręcony właśnie tym plakiem. Idę na muzę bo PHO-8 co raz bardziej się chyba "rozkręca". Z każdym dniem gra coraz lepiej. Dam mu jeszcze tydzień na rozgrzewkę i napiszę coś więcej. Z pozdrowieniami ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj sam lubię starsze solidne gramofony z racji , że te nowe są "trochę" tandetne w porównaniu do niektórych staroci . Wychodzę z założenia , że jak coś przetrwało 40 lat , to i na kolejne 20 są spore szanse o ile części są jeszcze dostępne w razie jakbym się pomylił .

Każdy ma swoje fobie , albo jak kto woli preferencje , ja np lubię poczuć zimno metalu w dłoni , a plastik podświadomie mnie do nerwicy doprowadza . Czasem wygląd sprzętu i samopoczucie jakie wywołuje u jego odbiorcy jest ważniejsze niż wkładka .A czy to będzie sferyk , czy hipereliotyk to tylko inny sposób grania. Niektórzy podobnie mają , a niektórzy nawet ze względów higienicznych nie kupują żadnych używek.  Każda wypowiedź nawet gerwazego ma swojego autora i jest nacechowana też jego prywatnymi preferencjami , musisz to też wsiąść pod uwagę i nie brać tego za bardzo do siebie. 

5 godzin temu, treborzg napisał:

Zwykły handlarzyna

może i handlarz , ale trochę sprzętu miał i opinię swoją też ma , tylko wyrażaną w sposób nie do końca bezinteresowny .

Widzisz ja pamiętam czasy jak wannę wnosiło do domu czterech facetów , bo była z żeliwa , wytrzymała 50 lat i mogłeś w niej skakać , a w razie wybuchu bomby atomowej była schronem. Meble były w fornirze  i lakierowane na wysoki połysk  i do takich standardów tęsknię jak do dzisiejszej "skorupki od jajka" wchodzę , albo meble z ikei skręcam . Dzisiejsze czasy są pełne tandety wg też mnie , stąd ta niechęć do nowych  gramofonów. Ale gramofon nie musi ważyć 30kg , żeby działał. Pamiętaj ma się podobać tobie , a nasze zdanie to rodzaj podpowiedzi.

wesołych świąt życzę

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 21.04.2019 o 04:14, bolo_senor napisał:

Ale gramofon nie musi ważyć 30kg

Boluś, a czy może prawie 20? :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.