Yamaha cd-s3000 kontra Marantz sa 11s2

[Rockmannnnn]

Yamaha cd-s3000 kontra Marantz sa 11s3. Z jakim odtwarzaczem w cenie do 15.000zl warto jeszcze porownac brzmienie ? Dla wielbiciela rocka z lat 70-80-90 ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[HipertrofiaAbsolutu]

Ja porównywałem cds3000 z Pioneer pd70ae i zostałem z tym drugim.

Marantza nie słuchałem.

 

Btw. Mój Pioneer pd70ae jest na sprzedaż ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ronaldo9]

2 hours ago, Rockmannnnn said:

Yamaha cd-s3000 kontra Marantz sa 11s3. Z jakim odtwarzaczem w cenie do 15.000zl warto jeszcze porownac brzmienie ? Dla wielbiciela rocka z lat 70-80-90 ?

Jaka jest reszta systemu???miałem sa11s3 przez rok czasu,bardzo dobry cd.funkcjonalnie bije chyba wszystko na rynku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[HipertrofiaAbsolutu]

U mnie na odsłuchach był Cayin CS120SA i proac response D2.

Pioneer pd70ae właśnie pobił Yamahę funkcjonalnością. Tryb pracy jako dac ESS ES9026 SABRE Pro z osobnym zasilaniem. Możliwość wyboru filtrów, ustawienia zegara, itp.

Gdyby nie wydarzenia losowe na pewno zostałby u mnie na lata.

Ciekawe jaki tor u autora wątku.

Sam jestem ciekaw jak zagrałby Marantz. Też ciekawy klocek 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 11 Maja 2019 przez HipertrofiaAbsolutu

[Top Hi-Fi & Video Design]

zwróć uwagę na tą okazję: https://www.tophifi.pl/stereo/odtwarzacze-cd-sacd/cdd-1.html

Gatio CDD-1, odtwarzacz klasę wyżej niż te wspominane wcześniej, teraz jest w rewelacyjnej cenie. Brzmienie? Gęste, nasycone, analogowe. Nie brakuje szczegółowości, ale największe wrażenie robi właśnie poukładanie dźwięku, kultura grania i nasycenie średnicy.

Warto pożyczyć na odsłuch ? Może i wygląda niepozornie jak stoi obok Japończyków, ale chyba nie o to chodzi.