Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  386 członków

Audio Physic Klub
IGNORED

Fan-Club Audio Physic


krzyżak
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Moje wrażenia są bardzo bardzo pozytywne..według mnie moc Yamahy as 3000 jest wystarczająca,na kablach miedzianych 5,5 mm najniższe basy dawały się we znaki..na kablach srebrnych nie ma już tego..ale troszkę zmniejszyła się głębia sceny..testuję jeszcze z kablami..i źródłem..Scorpio mam poprostu Scorpio numer serii 322A..są bardzo detaliczne..usłyszałem kilka nowych dźwięków na płytach Tool,Pink Floyd...Supertramp itp.Szerość sceny,głębia,detaliczność..całkowicie nowe doznania...jeszcze wypróbuję je na kolcach..bo teraz stoją ja wykładzinie normalnie..jest trochę jeszcze zabawy przede mną...ale dawno nie miałem takiej frajdy..jakby wszystkie płyty były nowe hehe,ocena subiektywna po odsłuchach na trzeźwo  ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, PinkTool napisał:

Moje wrażenia są bardzo bardzo pozytywne..według mnie moc Yamahy as 3000 jest wystarczająca,na kablach miedzianych 5,5 mm najniższe basy dawały się we znaki..na kablach srebrnych nie ma już tego..ale troszkę zmniejszyła się głębia sceny..testuję jeszcze z kablami..i źródłem..Scorpio mam poprostu Scorpio numer serii 322A..są bardzo detaliczne..usłyszałem kilka nowych dźwięków na płytach Tool,Pink Floyd...Supertramp itp.Szerość sceny,głębia,detaliczność..całkowicie nowe doznania...jeszcze wypróbuję je na kolcach..bo teraz stoją ja wykładzinie normalnie..jest trochę jeszcze zabawy przede mną...ale dawno nie miałem takiej frajdy..jakby wszystkie płyty były nowe hehe,ocena subiektywna po odsłuchach na trzeźwo  ?

Zarzuć fotę frontów bez maskownicy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to jest kawał zajebistych kolumn i z porządnym wzmacniaczem naprawdę potrafią pokazać całe spektrum możliwości. Niestety chęć podniesienia poziomu brzmienia nosi cechy nałogu i ku swojej zgubie chodzi mi po głowie zmiana kolumn. W grę wchodzi Elac Vela 407 lub B&W 702 ale bardzo się boję że zrobię sobie krzywdę taka zmianą i cały czas się zastanawiam czy taka zmiana będzie zmianą o klasę wyżej czy o klasę niżej. Ogólnie trudno porównywać kolumny które dzieli 10-15 lat różnicy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, marjel111 napisał:

Ja Ci mogę opowiedzieć o scorpiakach w pierwszej wersji (wielu twierdzi że najlepszej ale ja nie mam porównania do późniejszych wypustów). Na pewno potrzebują dużo mocy dlatego mam je wpięte obecnie w Nad C298 (2x370 W przy 4 omach). Jest potęga basu, przestrzeń, ściana dźwięku, ogromna muzykalność, może nie są ultra detaliczne (kopułka Vify) ale nie są męczące, raczej długodystansowe, aczkolwiek saksofon, trąbka też na wysokich potrafią przerazić. 

 

3 godziny temu, marjel111 napisał:

Ja Ci mogę opowiedzieć o scorpiakach w pierwszej wersji (wielu twierdzi że najlepszej ale ja nie mam porównania do późniejszych wypustów). Na pewno potrzebują dużo mocy dlatego mam je wpięte obecnie w Nad C298 (2x370 W przy 4 omach). Jest potęga basu, przestrzeń, ściana dźwięku, ogromna muzykalność, może nie są ultra detaliczne (kopułka Vify) ale nie są męczące, raczej długodystansowe, aczkolwiek saksofon, trąbka też na wysokich potrafią przerazić. 

Dzięki za opis , ale chodziło mi konkretnie o połączenie scorpio z Yamahą , Co właśnie PinkTool zrobił....

1* YAMAHA as2100/MATRIX mini-i pro2s 2* Sony ta f870es/xa20es/Dynavoice df8/Aim sc808 /UPS Powertecnique pro3000 1800W online, 3* Marantz/pm7200 /cd6000ose/ st7001/Mordaunt Short Avant 916i,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, PinkTool napisał:

Moje wrażenia są bardzo bardzo pozytywne..według mnie moc Yamahy as 3000 jest wystarczająca,na kablach miedzianych 5,5 mm najniższe basy dawały się we znaki..na kablach srebrnych nie ma już tego..ale troszkę zmniejszyła się głębia sceny..testuję jeszcze z kablami..i źródłem..Scorpio mam poprostu Scorpio numer serii 322A..są bardzo detaliczne..usłyszałem kilka nowych dźwięków na płytach Tool,Pink Floyd...Supertramp itp.Szerość sceny,głębia,detaliczność..całkowicie nowe doznania...jeszcze wypróbuję je na kolcach..bo teraz stoją ja wykładzinie normalnie..jest trochę jeszcze zabawy przede mną...ale dawno nie miałem takiej frajdy..jakby wszystkie płyty były nowe hehe,ocena subiektywna po odsłuchach na trzeźwo  ?

Czekałem długo na takie połączenie , jakiś jeden ze znawców AE głośno się tu rozpisywał ze AE to na bank nie do Yamahy bo zamało mają prądu w prądzie ?  A tu prosze ktoś zadowolony .... 

Gratuluje zakupu . 

1* YAMAHA as2100/MATRIX mini-i pro2s 2* Sony ta f870es/xa20es/Dynavoice df8/Aim sc808 /UPS Powertecnique pro3000 1800W online, 3* Marantz/pm7200 /cd6000ose/ st7001/Mordaunt Short Avant 916i,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

To i ja się przyłączę z moimi pierwszymi AP Tempo 25 w wybarwieniu Macassar ebony - po krótkim obcowaniu jest więcej niz bardzo dobrze ??

Napędzam je Gato Audio DIA-250 + stream Cocktail Audio X45.

 

img_20210310_173733.jpg

Edytowane przez Ataszek

Naim Uniti Star + Dynaudio Emit 50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja właśnie otrzymałem takie pudełko jak Technics SL-G700,nie mogłem upolować  odtwarzcza Yamahy sa-c 2100 to zakupiłem tego technicsa..i jak wcześniej na płytach niektórych (np Stocfisha) niskiego basu  było czasami po sufit to to pudełko Technicsa już tego nie  robu i Scorpio  gra  bardzo czysto z  wystarczającym dla mnie basem i dużą głębią i szerokością  sceny,chyba  być  może jeden zestaw  mam odpowiadajacy  mi ,no może  jeszcze kablami się pobawię  ,bo  widzę  ,że jest na to presja ,a ja taki niewierzący w kable ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 9.03.2021 o 21:00, Stefek79 napisał:

Czekałem długo na takie połączenie , jakiś jeden ze znawców AE głośno się tu rozpisywał ze AE to na bank nie do Yamahy bo zamało mają prądu w prądzie ?  A tu prosze ktoś zadowolony .... 

Gratuluje zakupu . 

Wszystko zależy od preferencji słuchacza , oczywiście. Yamaha to jednak słabe połączenie z AP Scorpio 25 na bank . 

Mam okazję odsłuchiwać czterech wzmaków w tym AS2100 który nie odbiega sygnaturą dźwięku od AS3000 . Yamacha jest najmniej naturalnie i wciągająco grającym wzmakiem z całej grupy . 

To fajne granie , może się niektórym podobać lecz daleko mu do chociażby do M557 czy dzielonki Hegla . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem długo nad różnymi opcjami AP, miałem w domu swego czasu "New Tempo" (produkowane między 3 a 5, by nie straszyć azjatyckich rynków uchodzącą tam za pechową czwórką), ale ich bas był nie do opanowania w moim pokoju (dziś dałby mu radę jakiś dirac, ale wtedy nie miałem). Z tego powodu zrezygnowałem z innych Tempo. Myślałem o Virgo, ale o (skądinąd pięknej wizualnie) "trójce" czytałem tyle tak sprzecznych opinii, że trochę się obawiałem zakupu w ciemno, a posłuchać się nie udało; wyższe były trochę poza zasięgiem. W sklepach odsłuchałem kilka Classiców, najbardziej moją uwagę przykuł model 8 - i ładny (tych w szkle jakoś nie polubię), i ładnie grający, jednak w jego dźwięku było coś tanio-efekciarskiego, jakiś taki "loudness" i instynkt mi podpowiadał, że w długich odsłuchach to może męczyć. Może kombinacje z kablami itp. coś by pomogły, ale wolałem uniknąć długiego eksperymentowania. Więc wybór padł ostatecznie na poczciwe Sitary w ich pierwszej wersji ? miałem wcześniej model 25, który - jak pamiętałem - bardzo dobrze wpasował się w trudną akustykę mojego pokoju, ale grał nieco "nijako", trudno powiedzieć, co mu dolegało, ale te głośniki były u mnie krótko. Wiele osób podkreślało że Sitary były takim brzmieniowym odpowiednikiem lubianych Tempo 6 ale bez jego szalejących wooferów. I faktycznie, coś w tym jest. Szóstki słuchałem parę razy w różnych miejscach i prawie zawsze mi się podobała, Sitara zdaje się mieć większość zalet T6 - ładną średnicę, i b. czytelną górę. Lubię  testować wysokie tony muzyką barokową. w której partię basso continuo gra w odległym tle np. klawesyn, lutnie, teorby - albo to słychać z czytelnymi szczegółami, albo nie - to chyba najlepszy znany mi test "góry" i rozdzielczości. Chyba wśród wielu kolumn, jakie miałem, tylko New Tempo i właśnie Sitary pokazywały tyle detali continuo, zarazem niczym nie kłując w uszy. To również jedne z niewielu kolumn (w rozsądnych przedziałach cenowych), w których dość wyraźnie słyszę różnice między plikami "zwykłymi" i "gęstymi", wreszcie też doceniłem pewne zalety MQA (na rewelacyjnym skądinąd w swojej cenie DAC Gustard X16). No i podoba mi się ich scena - z bardzo plastycznymi kabelkami Tellurium Silver II odtworzyły ją realistycznie, ale bez jakichś szaleństw sztucznie rozdymanej "holografii". Zarówno symfonika, jak i akustyczny jazz są po prostu dobrze, bardzo dobrze uporządkowane, z planami, dużym wymiarem wszerz, niezłym w głąb. Bas słyszałem oczywiście lepszy, ale w dobrze zaadaptowanych pomieszczeniach, i głównie z dobrych konstrukcji zamkniętych. Pogodziłem się, że moim pokoju nie będę miał "masażu przepony" bez jednoczesnego buczenia i przestawiania szklanek, ale i nie tęsknię za tym. Sitara to była miła, dość skromna, ale nader udana konstrukcja AP, warto do niej wracać.

Edytowane przez MacP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie w 100% z ta opinią ?  i wobec tego mam do sprzedania sitara 25 ? Nie nie nie dlatego że są  słabe tylko sa za słabe do mojej końcówki hegla z pre ? info na priv 

Ewentualnie zamiana na jakieś większe monitory lub mniejsze podłogowe które bardzo lubią prąd ,bo tego mam teraz w nadmiarze ?

Edytowane przez freju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, freju napisał:

Ewentualnie zamiana na jakieś większe monitory lub mniejsze podłogowe które bardzo lubią prąd ,bo tego mam teraz w nadmiarze ?

To brzmi jak:

Kupie auto, które bardzo dużo pali, bo mam stacje benzynowa

Ciekawe kryterium szukania właściwego auta ?

Edytowane przez xajas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak nie uważam ,kolumny z niską skutecznością moim zdaniem lepiej wykorzystują prąd ,dobrej klasy kolumny przetworniki.

Ja bym to ujął tak ; jeśli juz ma się lać benzyna w kanał to lepiej ją wykorzystać na tyle ile sie da ?

Edytowane przez freju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre kolumny maja przewaznie wysoka skutecznosc.
Fachowcy powiedzieli by ci, ze konstrukcje z extremalnymi minimami impedancji i duzym zapotrzebowaniem na „prad“, to konstrukcyjne/techniczne buble

Zadaniem kolumn jest wierna reprodukcja dzwiekow a nie dobre wykorzystanie pradu.
Do tego drugiego wystarczy jeden opornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 16.03.2021 o 08:08, MacP napisał:

Myślałem o Virgo, ale o (skądinąd pięknej wizualnie) "trójce" czytałem tyle tak sprzecznych opinii, że trochę się obawiałem zakupu w ciemno, a posłuchać się nie udało

Odradzam ich zakup bez zapoznania się z nimi we własnym salonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Ktoś porównywał kolumny Audio Physic do kolumn Elac?

Planuję wymienić moje obecne kolumny KEF R700 na inne. Słucham muzyki raczej cicho i KEFy słabo się spisują - grają bez życia. Miałem na próbę w domu B&W 702 Signature i Elac Vela FS407. B&W zagrały podobnie jak KEFy, ale Elac był wyraźnie lepszy na niskich poziomach głośności. Zastanawiam się czy mogę gdzieś w Poznaniu posłuchać, a najlepiej wypożyczyć Audio Physic. Wątpię czy to się uda i dlatego tutaj chciałem zapytać, czy Audio Physic to są kolumny do cichego/średniogłośnego (to jest mój sweet spot) słuchania?

 

Powierzchnia odsłuchowa 25m2, częściowo wydzielona z całościowego metrażu 50m2 + klatka schodowa. Wzmacniacz XTZ A2-300 (2x150W/8Ohm, 2x300W/4Ohm). Słucham rock/metal/jazz.

Na razie moim typem jest Elac Vela 407. Te małe, niepozorne kolumienki naprawdę dają radę, już od niewielkiej głośności pojawia się bas i góra. Przy tej samej głośności moje KEFy grają tylko środkiem.

 

Robert

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Robert_72465 napisał:

Cześć!

 

Ktoś porównywał kolumny Audio Physic do kolumn Elac?

Planuję wymienić moje obecne kolumny KEF R700 na inne. Słucham muzyki raczej cicho i KEFy słabo się spisują - grają bez życia. Miałem na próbę w domu B&W 702 Signature i Elac Vela FS407. B&W zagrały podobnie jak KEFy, ale Elac był wyraźnie lepszy na niskich poziomach głośności. Zastanawiam się czy mogę gdzieś w Poznaniu posłuchać, a najlepiej wypożyczyć Audio Physic. Wątpię czy to się uda i dlatego tutaj chciałem zapytać, czy Audio Physic to są kolumny do cichego/średniogłośnego (to jest mój sweet spot) słuchania?

 

Powierzchnia odsłuchowa 25m2, częściowo wydzielona z całościowego metrażu 50m2 + klatka schodowa. Wzmacniacz XTZ A2-300 (2x150W/8Ohm, 2x300W/4Ohm). Słucham rock/metal/jazz.

Na razie moim typem jest Elac Vela 407. Te małe, niepozorne kolumienki naprawdę dają radę, już od niewielkiej głośności pojawia się bas i góra. Przy tej samej głośności moje KEFy grają tylko środkiem.

 

Robert

 

obecnie mam ELAC VELA 407 i AP Scorpio. Obydwie parki po cichu grają doskonale, z świetną mikrodynamiką, ale też wiele zależy do czego są wpięte. I jedne i drugie potrzebują klasowych, mocnych wzmacniaczy. Ze scorpio się rozstaję, bo jednak mój metraż nie wykorzystuje ich potencjału w pełnym stopniu, jeżeli masz 25 m2 i będziesz mógł je odsunąć od ściany to zagrają fenomenalnie.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.