Chord 2Qute - jaki transport do niego (Naim Unitiqute vs Mac)

[Krzysz]

Witam.

Wczoraj przyszedł do mnie DAC Chord 2Qute. Podłączony do Naim Unitiqute jako transport i dalej do Nait XS. Nie załuje ani złotówki. Jestem pod wrazeniem. Jest to juz mój tzw end game. Upgrade nie planuje. 

Problem jest w tym, że chciałem go uzywać z laptopem jako transpor t(MacBook Air, MacMini w przyszłości) ale brzmienie znacznie ustepuje temu z Unitiqute. Bez porównania.

Czy transport ma az tak duzy wpływ na brzmienie ?

Czy moge zoptymalizowac Maca tak abym osiagnął dzwiek na poziomie tego ze streamera Unitiqute? 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[morawka]

Jakiego playera używasz na Macu ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krzysz]

Itunes ale własnie bede próbował Audirvana. 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[morawka]

I to właśnie chciałem Ci zaproponować . Różnica w stosunku do iTunes spora. 

Ustaw sobie jeszcze w Audirvanie maksymalna optymalizacje systemu

mialem jako transport cyfrowy serwer Cary Audio MS-1 i dużej różnicy w stosunku do MacMini/ Audirvana  nie zauważyłem .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[5z0p3n]

Ja przy Qutest korzystam z PC i Foobara 2000. System zoptymalizowany. Foobar z ASIO

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzarro]

Amarrę też można spróbować. Rozumiem, że masz pliki w ALAC?

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Ja przy Qutest korzystam z PC i Foobara 2000. System zoptymalizowany. Foobar z ASIO

Foobar nie gra na Mac.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krzysz]

Z Audirvana własnie gram i ogromna róznica w stosunku do Itunes. Piliki to Flac i Wav. Jak narazie jest lepiej ale musze poczekac do zmroku i posłuchac w skupieniu, bo Unitiqute wciąż ma przewage - bardziej analogowy przekaz.  

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzarro]

Z Audirvana własnie gram i ogromna róznica w stosunku do Itunes. Piliki to Flac i Wav. Jak narazie jest lepiej ale musze poczekac do zmroku i posłuchac w skupieniu, bo Unitiqute wciąż ma przewage - bardziej analogowy przekaz.  
 

Skoro grasz z FLAC to spróbuj jeszcze HQPlayera.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piotrek7]

4 godziny temu, Krzysz napisał:

Czy transport ma az tak duzy wpływ na brzmienie ?

Tak. Ma. Jak dla mnie nie rozwiążesz problemu poprzez wybór określonego programu. Nie ma w moim odczuciu znaczenia, czy będzie to Audirvana, Foobar, JPlay. Najlepiej ze wszystkich wypadł Roon. Wszystkie z wymienionych (zaznaczam, że były zainstalowane na "ogólnoużytkowym" laptopie) sromotnie przegrały z Auralic Mini. Sytuacja może się zmienić jeśli kupisz za kilkaset złotych mikrokomputerek, który będzie wykorzystywany tylko i wyłącznie jako streamer. Może być nawet na bazie Maliny. Fajnie sprawdzają się Gigabyte Brix z zainstalowanym Linuxem

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krzysz]

Własnie to słysze. Da sie z takim dzwiekiem zyc ale skoro mam juz streamer Unitiqute to wydawanie pieniedzy na, najlepiej Mac mini z duzym dyskiem (min 1000zł)  program Audirvana (ok 300zł i nie puszcze iRadio na nim) do tego płatny pilot-aplikacja, dobry kabel USB i robi sie cena za uzywany Unitiqute a brzmienie dalej pewnie bedzie a nizszym poziomie. Nie wspominajac o wygodzie. Funkcjonalności Unitiqute tez nie pobije (bo nawet awaryjnie ma wzmacniacz, dac, funkcje koncówki, dziurke na słuchawki i pare innych funkcji). Ciekawym pomysłem jest tez Naim Unitiserve. Uzywany ponizej 3tys.

Jeszcze w nocy posłucham konfrontacji Macbook - Unitiqute, wtedy słuch lepiej pracuje i aura sprzyja. Opisze wnioski.

W kazdym razie Chord 2Qute to killer. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krzysz]

Po 2 dniach słuchania stwierdzam, ze Macbook z Audirvana, zoptymalizowany pod audio  brzmi lepiej.

Dzwiek głębszy, wyraźnie szybszy z dokładniejszym basem. Byc moze wejscie USB tu zawazyło - tj.  USB było priorytetem przy projektowaniu. Nie wiem. Po miesiacu bede mogł cos wiecej napisac.  W kazdym razie jeden z forumowiczów z forum Naim uzywajacy 2qute a obecnie Chord Dave z MacMini napisał mi, ze nie słyszy różnicy miedzy kompem a transportem za dyszke.  

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piotrek7]

2 godziny temu, Krzysz napisał:

napisał mi, ze nie słyszy różnicy miedzy kompem a transportem za dyszke.  

Pozwolę sobie podejść do tej oceny z dużą rezerwą. Chyba, że mowa komputerze przygotowanym pod audio. Taki zwykły komputer domowy przegrywa na starcie ze streamerami za około 2 tys. zł. Do wyłapania różnicy wcale nie potrzeba przetwornika klasy Chorda Dave. Wystarczy znacznie tańszy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzarro]

MacMini z Audirvaną może być dobrą opcją. Z tego co wiem ty chyba end-pointy Sonore(konkurencja dla SotM) oraz streamery Pioneera i Onkyo mogą grać z Mac+Audirvana jako serwerem. Więc jedno drugiego nie wyklucza. Zresztą rozwiązanie typu end-point będzie teoretycznie jeszcze lepsze niż streamer.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krzysz]

19 godzin temu, piotrek7 napisał:

Taki zwykły komputer domowy przegrywa na starcie ze streamerami za około 2 tys. zł.

Tak, tak jak napisalem na początku: z  Itunes słabo, z audirvana duzo lepiej. Dlatego za ten program trzeba zapłacic ok 300zł + 50 za apilkacje pilota.  No i warto dodac, że Mac-i są wirtualnie bezgłośne i najczesciej uzywane w audio, na koncertach itd (ale yu moge sie mylic). 

Dam sobie jeszcze pare tygodni, bo wszystko moze sie zmienic. Musze "ogarnąć" brzmienie jednego i drugiego transportu ale jak narazie, Mac wygrywa

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[morawka]

19 godzin temu, piotrek7 napisał:

Pozwolę sobie podejść do tej oceny z dużą rezerwą. Chyba, że mowa komputerze przygotowanym pod audio. Taki zwykły komputer domowy przegrywa na starcie ze streamerami za około 2 tys. zł. Do wyłapania różnicy wcale nie potrzeba przetwornika klasy Chorda Dave. Wystarczy znacznie tańszy

Jak już pisałem miałem serwer Cary Audio MS-1, trochę co prawda leciwy ale w 2010 jego cena to 10500pln, oparty na Linuxie.

I MacMini/Audirvana brzmieniowo gra bardzo podobnie, a nawet chyba nieco lepiej

jedyne co trzeba zaznaczyć to Cary nie chciał współpracować z konwerterem usb/spdif Berkeley Alpha, wiec do DACa tez Berkeleya podpinalem go przez Musical Fidelity V-link, wiec może to kwestia lepszego konwertera sprawia , ze Mac gra mi tak dobrze

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 23 Czerwca 2019 przez morawka

[Krzysz]

Tak, bazujac na opiniach z forum Naim, podpinany do tanszych Chord konwerter usb/ spdif (polecany był Gustard) swoje robi.   Natomiast z Dave, którym sie raczej nie interesuje, jest podobno taki klocek zbedny. Nie znam sie, słucham i wyciagam wnioski.

W sumie to dobra wiadomośc, ze taki Mac mini w zupełności wystarcza. Boli tylko wydatek na dodatkowy software ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[morawka]

Jeśli w Twoim Chordzie masz dobre wejście usb ( tego nie wiem ) to nie potrzebujesz konwertera. Ogólnie często wejście usb jest najsłabszym w wielu przetwornikach. W moim Berkeleyu nie ma usb, ponieważ uznano ze wymaga ono poważnego potraktowania w formie oddzielnego konwertera .

Warto także zadbać o dobry kabel usb- polecam Synergistic Research z własnym zasilaniem 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piotrek7]

24 minuty temu, morawka napisał:

Jeśli w Twoim Chordzie masz dobre wejście usb ( tego nie wiem ) to nie potrzebujesz konwertera. Ogólnie często wejście usb jest najsłabszym w wielu przetwornikach.

Albo zainwestować w ifi Galvanic 3.0.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krzysz]

Dzieki,  lepszy kabel USB kupie,  tak dla swietego spokoju. Kiedys próbowałem z Ifi Dac ich iSilencer i  iPurifier i moge powiedziec, że potrafiły wyciszac szumy i oczyszczac sygnał. Z Dac Chord podobno nie ma to znaczenia bo USB jest izolowanie galwanicznie i wg uzytkowników jest to wejscie implementowane priorytetowo. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krzysz]

Chyba musze cofnąć opinie o przewadze Usb nad Coax czy Maca nad Unitiqute, bo wyjscie w Macu miałem ustawione na 96khz a w UQ na 44.1khz. Zmieniłem to. Wydaje sie ze 2Qute robi oversampling czy upsampling,  bo teraz brzmi to inaczej. 

Brzmienie z laptop pod usb wydaje sie dynamiczniejsze ale jest po prostu rozjasnione i krzykliwe. Przełączając miedzy transportami łatwo to zauważyc, szczegolnie po zmroku, kiedy mój słuch lepiej pracuje. Z laptopa dzwięk jest mniej przyjemny, jest mniejszy flow, wokale są wyraznie rozjasnione i uszczuplone a nizsza srednica jest lekko cofnięta co przekłada sie na quasi przestrzenniejsze brzmienie.  Ale / Więc takie relacje na gorąca, jak i krótkie odsłuchy w salonie nie są marodajne. Zamieszcze opinie po kilku tygodniach jak juz sie oswoje z tym urządzeniem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzarro]

Chyba musze cofnąć opinie o przewadze Usb nad Coax czy Maca nad Unitiqute, bo wyjscie w Macu miałem ustawione na 96khz a w UQ na 44.1khz. Zmieniłem to. Wydaje sie ze 2Qute robi oversampling czy upsampling,  bo teraz brzmi to inaczej. 
Brzmienie z laptop pod usb wydaje sie dynamiczniejsze ale jest po prostu rozjasnione i krzykliwe. Przełączając miedzy transportami łatwo to zauważyc, szczegolnie po zmroku, kiedy mój słuch lepiej pracuje. Z laptopa dzwięk jest mniej przyjemny, jest mniejszy flow, wokale są wyraznie rozjasnione i uszczuplone a nizsza srednica jest lekko cofnięta co przekłada sie na quasi przestrzenniejsze brzmienie.  Ale / Więc takie relacje na gorąca, jak i krótkie odsłuchy w salonie nie są marodajne. Zamieszcze opinie po kilku tygodniach jak juz sie oswoje z tym urządzeniem.

A tak spytam z ciekawości - jak łączysz UQ z Chordem? W opisie wyczytałem, że Naim ma tylko wejścia cyfrowe a gniazda USB są tylko do pamięci masowych.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krzysz]

Łącze kablem cyfrowym BNC -> BNC, takim za 10z, bo kupiony na szybko. UQ ma wyjscie cyfrowe bnc a Chord wejscie bnc. To standard u Naima.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )