Skocz do zawartości
IGNORED

DAC RME ADI-2 czy aż taki dobry...?


Piniu2906

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, M-K napisał:

? ale wiesz ze to nie ma znaczenia ? Trafo 1000W + fikuśne kabelki dadza i tak poprawę ?

To wiadomo, ale przedtem warto instrukcję przeczytać ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amerykanski Motu
hot = 2

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Europejski Hypex
hot = 2

IMG_1362.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ponieważ od 2 dni jestem "szczęśliwym posiadaczem", więc mogę odpowiedzieć na tytułowe pytanie.

RME ADI-2 DAC FS jest rzeczywiście aż tak dobry! Gra przepięknie z KEF 104/2, MF M6si, kable AQ, Node 2i został jako transport. Nowe życie tchnięte w sprzęt, znowu muszę wszystkiego od początku słuchać ? Pierwszego dnia słuchałem 12 godzin, w tym na słuchawkach beyerdynamic Amiron Home (kabelek zwykły na razie). Bardzo polecam ten DAC.

Oprócz dźwięku: jest ładny, ergonomiczny, znakomite forum RME.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Ghjuvanni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ghjuvanni dawaj więcej szczegółów.Na czym grałeś wcześniej,czy to Twój pierwszy DAC?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, slawekko said:

@Ghjuvanni dawaj więcej szczegółów.Na czym grałeś wcześniej,czy to Twój pierwszy DAC?

Najpierw podłączałem Fiio X5 (1st gen), potem Fiio M11 (ostatnio mi skradziony we Wrocławiu i ODZYSKANY!): kabelek AQ Big Sur. Potem Bluesound Node 2i do dwa dni temu. Wydawało mi się, że brzmi super dopóki nie włączyłem tego RME... TERAZ dopiero brzmi super i nie wiem, czy to już limit, czy jeszcze coś może być lepszego. Jeśli tak, to jakim cudem?! Zobaczę jeszcze czy będzie różnica na kablu Sommer Epilogue XLR, bo i wzmacniacz i RME mają gniazdka balanced XLR. Teraz jest RCA Audioquest Colorado. Myślę, że różnicy nie usłyszę, ale Matthias Carstens z RME poleca zbalansowane...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc ten DAC jest podłączony do Musical Fidelity przez AQ Colorado RCA. Wczoraj przyszedł z Thomann kabel Sommer Epilogue XLR. No i niestety ten AQ jest wciąż lepszy (dla mnie) bo np. więcej szczegółów. Czy ktoś ma propozycję kabla zbalansowanego, który by przebił Colorado RCA? 

On 1/9/2020 at 3:10 AM, xajas said:

Do MF -> XLR np. Sommer Cable

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jesli masz pieniadze do wyrzucenia to

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Do Bluesound Coax

@xajas

Niestety ten Sommer Epilogue mnie zawiódł -- gra gorzej od AQ Colorado XLR. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozesz kupic jeszcze drozszy niz AQ Colorado XLR, ale wtedy bym sie dobrze nad tym zastanowil, czy taka strategia kupowania kabla za  510€ (albo jeszcze drozszego) do DACa za 980€ jest rzeczywiscie sensowna ? 

Ja bym rozdysponowal taki budzet inaczej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xajas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Ghjuvanni napisał:

...przez AQ Colorado RCA. Wczoraj przyszedł z Thomann kabel Sommer Epilogue XLR...

Zapewne to sprawdziłeś. ale...

Z tego co pamiętam to tam jest dość zaawansowane ustawianie poziomów niezależnie dla RCA i XLR.

Być może RCA gra ciut głośniej i dlatego słyszysz różnicę?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Froju said:

Zapewne to sprawdziłeś. ale...

Z tego co pamiętam to tam jest dość zaawansowane ustawianie poziomów niezależnie dla RCA i XLR.

Być może RCA gra ciut głośniej i dlatego słyszysz różnicę?

Głośniej gra XLR (o 6 dB). Więc przy przełączaniu A/B musiałem ściszać. Wiem, że można ustawić tzw. reference level. Jeśli rzeczywiście mogę to zrobić niezależnie dla obu typów wyjść, to by mi bardzo ułatwiło porównanie. Zaraz zobaczę.

AQ Colorado XLR kosztowałby mnie $450, i oczywiście chciałbym odsprzedać wersję RCA gdyby to zabrzmiało świetnie.

To, gdzie ja zauważyłem różnicę (i mój sąsiad również), to więcej detali na tym Colorado.

Swoją drogą miałem dość dziwną wymianę komentarzy na RME Forum, gdzie natrafiłem na grupę ludzi przekonanych o tym, że kable nie wnoszą różnicy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

3 hours ago, xajas said:

Mozesz kupic jeszcze drozszy niz AQ Colorado XLR, ale wtedy bym sie dobrze nad tym zastanowil, czy taka strategia kupowania kabla za  510€ (albo jeszcze drozszego) do DACa za 980€ jest rzeczywiscie sensowna ? 

Ja bym rozdysponowal taki budzet inaczej

@xajas Jak byś rozdysponował?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ghjuvanni napisał:

Swoją drogą miałem dość dziwną wymianę komentarzy na RME Forum, gdzie natrafiłem na grupę ludzi przekonanych o tym, że kable nie wnoszą różnicy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Radzę sobie wziąć do serca co ci napisali zawodowcy, zamiast trwonić kasę na gadżety wnoszące zmiany tak małe, że nie istotne. A to porównanie na słuch rca do xlr to już trochę pod kabaret podchodzi. 

 

Godzinę temu, Ghjuvanni napisał:

Jak byś rozdysponował?

Można coś zacząć robić z akustyką pomieszczenia. Za tę kasę już chałupniczo możesz zmienić dźwięk na tyle, że nie będzie żadnych wątpliwości co miało na to wpływ. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ghjuvanni napisał:

Głośniej gra XLR (o 6 dB). Więc przy przełączaniu A/B musiałem ściszać. Wiem, że można ustawić tzw. reference level. Jeśli rzeczywiście mogę to zrobić niezależnie dla obu typów wyjść, to by mi bardzo ułatwiło porównanie. Zaraz zobaczę.

AQ Colorado XLR kosztowałby mnie $450, i oczywiście chciałbym odsprzedać wersję RCA gdyby to zabrzmiało świetnie.

To, gdzie ja zauważyłem różnicę (i mój sąsiad również), to więcej detali na tym Colorado.

Swoją drogą miałem dość dziwną wymianę komentarzy na RME Forum, gdzie natrafiłem na grupę ludzi przekonanych o tym, że kable nie wnoszą różnicy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

@xajas Jak byś rozdysponował?

Max 10% kable, reszta DAC

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Przemysław_51508 said:

Radzę sobie wziąć do serca co ci napisali zawodowcy, zamiast trwonić kasę na gadżety wnoszące zmiany tak małe, że nie istotne. A to porównanie na słuch rca do xlr to już trochę pod kabaret podchodzi.

Dziwnie piszesz... Co mnie mogą obchodzić tzw "zawodowcy"?  Sprawa jest prosta: przychodzi znajomy, który o kablach, firmach, cenach nic nie wie, ja przełączam kable z jednego na drugi, i gość mówi: "ja wolę ten co teraz gra, bo jest więcej szczegółów i przestrzeni." I z tym kabaretem też nie wiem, o co chodzi 

A zmiany, choć rzeczywiście nie dramatycznie duże, są jednak słyszalne. Właśnie chodzi o ten detal. Pomieszczenie i reszta sprzętu ta sama, zmienia się tylko kabel. Niekiedy zdarzało mi się porównywać dwa kable, gdzie rzeczywiście nie mogłem dostrzec różnicy, i wtedy racjonalny wybór dyktuje niższa cena.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Ghjuvanni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Ghjuvanni napisał:

Dziwnie piszesz... Co mnie mogą obchodzić tzw "zawodowcy"?

Może tylko tyle, że wiedzą co mówią sprzęt audio i zasady jego działania znają trochę lepiej niż większość audiofilii z najlepszym słuchem. A i różnice też potrafią wychwycić bo de facto z tego żyją.

 

2 godziny temu, Ghjuvanni napisał:

, i gość mówi: "ja wolę ten co teraz gra, bo jest więcej szczegółów i przestrzeni."

A zastanawiałeś się co by było gdyby nie wiedzieli, że coś zmieniałeś?

 

2 godziny temu, Ghjuvanni napisał:

Pomieszczenie i reszta sprzętu ta sama, zmienia się tylko kabel.

Nie tylko zmieniają się też wejścia we wzmacniaczu.

 

2 godziny temu, Ghjuvanni napisał:

I z tym kabaretem też nie wiem, o co chodzi 

Wyrównałeś poziomy głośności?

Jesteś pewny, że różnica miedzy rca i xlr to 6dB w przypadku tego wzmacniacza? 

2 godziny temu, Ghjuvanni napisał:

Niekiedy zdarzało mi się porównywać dwa kable, gdzie rzeczywiście nie mogłem dostrzec różnicy, i wtedy racjonalny wybór dyktuje niższa cena.

To może były właśnie te kable, które powinieneś zostawić a nie szukać innych. Mowa o tych tańszych ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, Przemysław_51508 said:

Może tylko tyle, że wiedzą co mówią sprzęt audio i zasady jego działania znają trochę lepiej niż większość audiofilii z najlepszym słuchem. A i różnice też potrafią wychwycić bo de facto z tego żyją.

W dyskusji na RME użyłem porównania z winem. Tu też ma zastosowanie: jeśli wolisz jedno wino od drugiego, to "zawodowcy" od wina nie mają żadnego autorytetu wciskać Ci ciemnotę, że coś z Twoim smakiem nie tak, bo oni wiedzą lepiej. Większość z nas lubi jakieś kable, samochody, wina -- bardziej niż inne -- mimo, że ich nie projektuje. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

10 minutes ago, Przemysław_51508 said:

To może były właśnie te kable, które powinieneś zostawić a nie szukać innych. Mowa o tych tańszych ?

Niestety oba brzmiały nieprzekonująco. Ja naprawdę dużo myślę na ten temat odkąd zacząłem "walczyć" z kablami ostatniego lata. W jakimś sensie wszystkie kable grają, nawet jakbyś "sznur" od lampy wziął. I jako były sceptyk, nawet do teraz próbuję pobić AudioQuesty (które kupiłem na przecenie w Music Direct) tańszymi, "no-nonsense" kablami. Próbowałem np Blue Jeans Cable, głośnikowy oraz interconnect. Grały oczywiście, ale jakoś mało dźwięcznie (nie wiem, jakiego słownictwa używać...). Znajomy, któremu skonfigurowałem prosty ale fajny system: Powernode2i + KEF LS50 miał do wyboru dwa kable które miałem w domu: Blue Jeans za $70, albo  AQ CV-8 za $350, czyli równo 5 razy tyle. Posłuchał z żoną i werdykt był natychmiastowy: wziął AQ CV-8 (a ja odesłałem BJC do sklepu, bo w końcu żaden z nas go nie chciał). 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Ghjuvanni napisał:

W dyskusji na RME użyłem porównania z winem. Tu też ma zastosowanie: jeśli wolisz jedno wino od drugiego, to "zawodowcy" od wina nie mają żadnego autorytetu wciskać Ci ciemnotę, że coś z Twoim smakiem nie tak, bo oni wiedzą lepiej.

Tam zawodowcy starali ci się wytłumaczyć, że smak wina nie zmieni się przez to, że nalejemy go z innej butelki pod warunkiem, że obie będą czyste. 

 

28 minut temu, Ghjuvanni napisał:

Większość z nas lubi jakieś kable, samochody, wina -- bardziej niż inne -- mimo, że ich nie projektuje. 

Ale ci co projektują dane urządzenie z grubsza wiedzą jak ono działa i co w jaki sposób może wpływać na jego działanie. Wiedzą to pewnie lepiej niż większość użytkowników ich produktów.  A to na co ktoś lubi wydawać pieniądze to drugorzędna sprawa. Na forum RME nikt nie będzie wciskał ciemnoty, że kable mogą brzmieć różnie, bo RME to firma działająca na rynku pro i takimi wpisami by się skompromitowali. To trochę inny rynek gdzie większość ma jako takie pojęcie o elektronice i dźwięku. Dlatego jest, jak jest i twoje wpisy tam, też były potraktowane w sposób, który był do przewidzenia. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Przemysław_51508
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minutes ago, Przemysław_51508 said:

Tam zawodowcy starali ci się wytłumaczyć, że smak wina nie zmieni się przez to, że nalejemy go z innej butelki pod warunkiem, że obie będą czyste. 

 

Ale ci co projektują dane urządzenie z grubsza wiedzą jak ono działa i co w jaki sposób może wpływać na jego działanie. Wiedzą to pewnie lepiej niż większość użytkowników ich produktów.  A to na co ktoś lubi wydawać pieniądze to drugorzędna sprawa. Na forum RME nikt nie będzie wciskał ciemnoty, że kable mogą brzmieć różnie, bo RME to firma działająca na rynku pro i takimi wpisami by się skompromitowali. To trochę inny rynek gdzie większość ma jako takie pojęcie o elektronice i dźwięku. Dlatego jest, jak jest i twoje wpisy tam, też były potraktowane w sposób, który był do przewidzenia. 

No dobrze, ale co zrobić jeśli te kable rzeczywiście brzmią inaczej (chodzi o ilość detalu i przestrzeń; ten Sommer Epilogue zbalansowany zlewa i spłaszcza dźwięk.) 

Ci, którzy tam odpisywali niekoniecznie są pracownikami RME. RME robi sprzęt profesjonalny, ale ten ADI-2 DAC jest akurat na rynek nie profesjonalny. Ci goście, którzy tam odpisali -- można sprawdzić ich inne posty, co dziś zrobiłem; często wypowiadają się razem (może nawet jest to jedna osoba) i generalnie "zwalczają audiofilię".  Robią przy tym z dyskusji bałagan, bo zamiast trzymać się tematu porównania dwóch interkonektów, zaczynają ogólną walkę z całym marketingiem, pseudo- czy voodoo science, który ja również dostrzegam i z nim walczę. Ale przy okazji wylewają dziecko razem z kąpielą i dochodzą do wniosków skrajnych i moim zdaniem nieprawdziwych. 

Gdyby te "butelki wina" były identyczne/idealne to efekt ostateczny byłby ten sam. Ale kable nie są idealnym przewodnikiem działającym gdzieś w próżni z dala od wszelkich pól elektromagnetycznych.  Umieszczone pomiędzy komponentami transformują sygnał w jakiś sposób. I te różnice są niekiedy słyszalne i prowadzące do preferencji. W swoim systemie sprawdziłem tylko ok. 4 kabli, i wygrał AQ Colorado. Dla własnego spokoju, i oszczędności, próbowałem ten AQ "pobić" przez Blue Jeans i teraz Sommer Epilogue, ale to mi się nie udaje. Może się tak skończyć, że ten AQ po prostu zostanie, Sommer odeślę i przestanę ten temat dyskutować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

porownanie z butelkami wina jest przykładem na to jak trudną sztuką jest sztuka porównań.... Rownie dobrze można agrumengować, że smak wina zmieni się w zależności od kieliszka do jakiego tego wina nalejemy. Dyskusja o kablach jest bez sensu, żaden z Was nie przekona drugiej strony... 

 

Ghjuvanni - próbowałeś może podłączyć różne transporty pod RME? Ciekawi mnie: 1. Czy słyszysz różnicę między transportami podpiętymi pod ten DAC 2. Czy słyszysz różnicę na kablach cyfrowych wpiętych w ten DAC. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Ghjuvanni napisał:

No dobrze, ale co zrobić jeśli te kable rzeczywiście brzmią inaczej (chodzi o ilość detalu i przestrzeń; ten Sommer Epilogue zbalansowany zlewa i spłaszcza dźwięk.) 

Gdyby tak było to dało by się to zmierzyć. A dlaczego tego nie zrobił lub nie upublicznił wyników to sobie sam odpowiedz.

 

9 minut temu, Ghjuvanni napisał:

Ci, którzy tam odpisywali niekoniecznie są pracownikami RME.

Byli tam też dźwiękowcy, czyli osoby równie kompetentne. 

 

11 minut temu, Ghjuvanni napisał:

RME robi sprzęt profesjonalny, ale ten ADI-2 DAC jest akurat na rynek nie profesjonalny.

Raczej nie tylko. 

 

18 minut temu, Ghjuvanni napisał:

Gdyby te "butelki wina" były identyczne/idealne to efekt ostateczny byłby ten sam.

Nie muszą być identyczne. 

 

19 minut temu, Ghjuvanni napisał:

Umieszczone pomiędzy komponentami transformują sygnał w jakiś sposób. I te różnice są niekiedy słyszalne i prowadzące do preferencji.

To dlaczego nikt nie wykazał tych różnic, choćby w podwójnym ślepym teście, skoro aparatura za słaba?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ghjuvanni napisał:

Dziwnie piszesz... Co mnie mogą obchodzić tzw "zawodowcy"?  Sprawa jest prosta: przychodzi znajomy, który o kablach, firmach, cenach nic nie wie, ja przełączam kable z jednego na drugi, i gość mówi: "ja wolę ten co teraz gra, bo jest więcej szczegółów i przestrzeni." I z tym kabaretem też nie wiem, o co chodzi 

Miałem już nie pisać w tym wątku ale w powiadomieniach pojawia się słaba dyskusja to dodam coś od siebie.

Ghjuvanni po pierwsze nie przeprowadziłeś żadnego testu. To co piszesz jest tylko łatwo obalić w prawidłowo przygotowanym teście. Kilka podobnych prób już przeszedłem. Pamiętaj, że różnica +0,2dB będzie już przez osłuchanych audiofiów rozpoznawana jako lepszy odbiór/dźwięk. Akurat w przypadku różnych kabli XLR> XLR takiej różnicy nie może być ale porównując XLR > RCA już trzeba system precyzyjnie skalibrować. Ja mam do tego sprzęt a Ty? 

Po to wykorzystujemy tor zbalansowany aby już nigdy więcej nie przejmować się jakością przewodów. Kupujecie złocone wtyki np Neutrika, przewód mikrofonowy i lutujecie sobie sami kabelek poniżej 100zł. Więcej te "magiczne" kable nie są warte!

Od "ZAWODOWCÓW" powinieneś się uczyć bo dzięki nim a w szczególności inżynierom z takich firm jak: RME, MOTU itp możesz doświadczać wspaniałej muzyki w coraz lepszej jakości.

Żeby było coś w temacie to ostatnio potestowałem RME ADI -2 DAC FS, S.M.S.L. SU-8 oraz S.M.S.L. M500. 

Wzmacniacze to czyste końcówki podobne do Accuphase P4100 (po lewej) i P7100 po prawej. Oczywiście łączone wyłącznie XLR. Dodatkowo z ciekawości po RCA Audio Analogue.

No i co? No i wszystkie grają tak samo znakomicie. Oczywiście do czystych końcówek RME jest najleszym wyborem bo ma najlepiej rozwiązaną analogowo/cyfrową regulację głośności i zmniejszenie napięcia na wyjściu. Jak ktoś ma integrę to nie ma sensu przepłacać i można wziąć za 1700zł SMSL M500. Odkąd pojawił się M500 nie polecam już SU-8 ze względu na tragiczny wyświetlacz i głośne trafo. Tych wad M500 jest pozbawiony a jest niewiele droższy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

P00124-212924.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minutes ago, rangefinder said:

Ghjuvanni - próbowałeś może podłączyć różne transporty pod RME? Ciekawi mnie: 1. Czy słyszysz różnicę między transportami podpiętymi pod ten DAC 2. Czy słyszysz różnicę na kablach cyfrowych wpiętych w ten DAC. 

Próbowałem podłączyć mój stary ADCOM CD kablem coax, muszę do tego wrócić, porównać i wtedy coś powiem. Również niedługo do mnie wróci mój (skradziony we Wrocławiu, ale odzyskany) Fiio M11 (ma SPDIF out). Obecnie używam Bluesound Node2i. Do tydzień temu używałem go również jako DAC, ale z tej roli wyręczył go ADI-2 -- z fenomenalnym skutkiem. Zatem obecnie prowadzę 2 przewody: optyczny MUTEC i coaxial Mogami 2964, z wyjść tego Node2i do ADI-2. Dlaczego dwa? Właśnie dla porównania. Nagrałem RME Bit Test na USB i zagrałem to z Node2i na ADI-2 na optycznym oraz na coax: w obu przypadkach testy przeszły w 100%, więc oba kable są perfekcyjne, zatem między sobą identyczne. Przy okazji transport wykazał się bezbłędnością. Gdyby te testy umieścić na Tidal/Qobuz/etc. to można by wszelkie streamery porównać. Posumowanie: kable cyfrowe są identyczne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minutes ago, Przemysław_51508 said:

Gdyby tak było to dało by się to zmierzyć. A dlaczego tego nie zrobił lub nie upublicznił wyników to sobie sam odpowiedz.

 

 

oto test niegrającego kabla USB:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ghjuvanni - pytam, gdyż robiłem testy porównawcze, Auralic Mini (usb/coax), transport (coax/toslink), malina (coax) i różnice są de facto żadne.

Mój ADI jest podpięty po RCA i zmiana RCA jest słyszalna. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, rangefinder said:

porownanie z butelkami wina jest przykładem na to jak trudną sztuką jest sztuka porównań.... Rownie dobrze można agrumengować, że smak wina zmieni się w zależności od kieliszka do jakiego tego wina nalejemy. Dyskusja o kablach jest bez sensu, żaden z Was nie przekona drugiej strony... 

Rzeczywiście doświadczenie wina zależy od kieliszka! Powiedziałem "doświadczenie", a nie sam smak. Dlatego np. nie pije się wina z kubka. Jednym z aspektów jest łączenie się smaku z zapachem, dlatego preferowane są większe kieliszki o kształcie tulipanowym, który koncentruje zapach. No ale to oczywiście na marginesie.

Dyskusja o kablach ma jeszcze dla mnie trochę sensu: próbuję dociec, co "zawodowcy" (choć akurat ci goście na RME forum z moje dzisiejszej dyskusji to chyba zwykli użytkownicy) usiłują mi powiedzieć: na razie wydaje się, że usiłują powiedzieć, że albo 1) kłamię, albo 2) halucynuję, podlegam złudzeniom. Nie powiedzieli tego wprost na razie (?) 

1 hour ago, Przemysław_51508 said:

Gdyby tak było to dało by się to zmierzyć. A dlaczego tego nie zrobił lub nie upublicznił wyników to sobie sam odpowiedz.

Zmierzyć laboratoryjnie jest bardzo trudno. Myślę, że ludzki zmysł słuchu jest bardziej precyzyjny niż to, co można zmierzyć w laboratorium, i następnie na podstawie pomiarów elektrycznych powiedzieć autorytatywnie jak to będzie brzmiało.

Wracając do analogii z winem: w Bordeaux dobrym rocznikiem był 2005. Ceny tego rocznika są wyższe niż z sąsiadujących lat. Gdyby jednak wziąć 2 butelki od tego samego producenta z 2005 i 2006 i pójść z tym do laboratorium, to nie jestem pewien, czy dałoby radę analizą chemiczną wesprzeć werdykt smakoszy... Może gdyby tak, to może byłoby możliwe "naprawienie" gorszego rocznika przez dodanie jakiegoś związku chemicznego. Muszę z kimś o tym pogadać...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zarzucam kłamstwa tylko złudzenie. To normalne. Zrób 10 ślepych powtórzeń. Niech ktoś np. żona przełącza kable w różnych kombinacjach (nieregularnie czyli musi oszukać także, że zmieniła). Z zamkniętymi oczami słuchasz i notujesz. Tak samo zapisuje partner. Możemy dopuścić 1 błąd czyli 9 razy musisz trafić. Będziesz bogatszy o ciekawe doświadczenie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Ghjuvanni napisał:

Myślę, że ludzki zmysł słuchu jest bardziej precyzyjny niż to, co można zmierzyć w laboratorium

Jest odwrotnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest dokładnie odwrotnie. Dlatego większość ludzi nie słyszy zmian, które są z łatwością mierzalne. Natomiast twierdzenie, że ktoś słyszy coś czego nie da się zmierzyć jest zawsze brutalnie obalone.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, KonradRak said:

Nie zarzucam kłamstwa tylko złudzenie. To normalne.

Konrad, powiem Ci coś innego. Oryginalnie miałem sprzęt ADCOM, który kupiłem 27 lat temu razem z kolumnami KEF 104/2. Ponieważ nie chciałem dodatkowych wydatków oraz wierzyłem, że wszystkie kable powinny grać tak samo, grałem na kablach, które przyszły z tym ADCOMem i w ten sposób zmarnowałem 20 lat słuchania na badziewiu. Mimo porad kumpla, który ileś razy mi mówił, że kable mają znaczenie. Nawiasem mówiąc i ja i ten kumpel ukończyliśmy Elektronikę. Ja zaś wcześniej byłem laureatem Ogólnopolskiej Olimpiady Fizycznej -- elektryczność i magnetyzm nie są mi obce od lat. Poniekąd ze względu na te podstawy miałem fałszywą teorię, że wszystkie kable (nie uszkodzone) powinny się zachowywać tak samo przy względnie niskich napięciach, natężeniach i częstotliwościach. Potem, w efekcie przypadku zrobiłem pierwszy krok. Było to tak: używałem odtwarzacza Fiio X5 w samochodzie na wakacjach z dość grubym kablem 3.5mm Monoprice. Dźwięk był bardzo fajny, ale ułamała mi się wtyczka. Kupiłem więc w supermarkecie  zastępczy kabel 3.5mm. Niestety, jakość dźwięku wyraźnie spadła, było jakoś głucho, nie bezpośrednio... Dało mi to do myślenia, więc po powrocie do domu, zamieniłem kable, które przyszły ze sprzętem na te grube Monoprice, wciąż bardzo tanie. Poprawa była dramatyczna! Słuchałem np. Jana Garbarka "Wayfarer" i byłem bardzo zdziwiony trójwymiarowością. Wrażenie było takie, jakbym założył dobrze dopasowane okulary i na dodatek wytarte z kurzu i nagle zobaczył poszczególne liście na odległym drzewie, które wcześniej widziałem tylko jako zieloną plamę. I znowu przez kilka lat myślałem, że to już cały postęp możliwy. Najnowszy postęp nastąpił w lecie zeszłego roku. Swojej partnerce kupiłem głośnik Riva Festival, bardzo fajny, i słuchaliśmy Fiio M11 połączony oczywiście Monoprice'm. Ale ponieważ potrzebowała dłuższego kabla, w przypływie szczodrobliwości "szarpnąłem się" na AudioQuest Tower 3m za $41 (czyli wciąż dość tanio). I znowu trochę szczęka mi opadła... Pojawiła się "dźwięczność" -- tzn. np gdy nagrany jest dźwięk dzwonu, to został on odtworzony bardziej realistycznie -- większa iluzja prawdziwego dzwonu w pokoju. Nawet gdyby słuchać dzwonu na gramofonie "Bambino" to umysł by rozpoznał to jako dzwon, ale byłaby to słaba reprodukcja. Na tym AQ Tower dźwięki różnych strun uzyskały realizm. Było to zeszłego lata. W efekcie tego (nieplanowanego) doświadczenia pozamieniałem wszystkie kable na różne AQ: Big Sur, Mackenzie, CV-8, Colorado. I naprawdę wszystko tak się zmieniło, że "wszystkie" swoje płyty przesłuchałem od nowa. Głośniki pozostały te same: okazały się zdolne do znacznie lepszego grania niż myślałem.

Następna zmiana to ADCOM w kąt, zastąpiony MF M6si; znowu rewelacja, nie ma powrotu do ADCOMa. I wreszcie, z ostatniego tygodnia, RME ADI-2 DAC zastępujący Node2i.  Znowu wielki postęp.  No ale przecież jacyś "zawodowcy" znowu mogliby powiedzieć, że ulegam iluzji... Ten Node2i grał bardzo fajnie, ale jednak do niego nie wrócę mając ADI-2.

To zatem było moje kompletne zeznanie doświadczeń prowadzących do obecnego stanu.

Ponieważ MF M6si ma wejścia zbalansowane, a RME DAC ma takież wyjścia, więc chciałem kupić porządny kabel by tą nową szansę połączenia wykorzystać.  Kupiłem Sommer Epilogue, włączyłem i porównałem... No i niestety: efekt ostateczny jest zdecydowanie gorszy niż z AQ Colorado, łączącym te same komponenty. I nie jest to kwestia głośności.

Czy twierdzisz, że ulegam jakiemuś złudzeniu?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

12 godzin temu, Ghjuvanni napisał:

I nie jest to kwestia głośności.

Jesteś pewny że nie?

Wiesz jaka jest czułość na wejściach rca i xlr w twoim wzmacniaczu?

Jak ustawiłeś jednakową głośność przy porównaniu obu kabli?

 

13 godzin temu, Ghjuvanni napisał:

Zmierzyć laboratoryjnie jest bardzo trudno. Myślę, że ludzki zmysł słuchu jest bardziej precyzyjny niż to, co można zmierzyć w laboratorium,

Niestety tak nie jest. 

Po pierwsze nasz mózg cały czas analizuje dane, które mu dostarczamy niekoniecznie świadomie i kompiluje to sobie czasem w całkiem dziwne twory. Dzięki temu nasze zmysły mogą i są oszukiwane w audio np. przez tworzenie rozłożonych w przestrzeni dźwięków, których źródłem są tylko dwa przetworniki. Ludzki słuch nie jest jakimś wybitnym zmysłem, wbrew temu co się wydaje audiofilom. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minutes ago, Przemysław_51508 said:

Jesteś pewny że nie?

Tak, jestem pewny. Głośność się zmienia po przełączeniu kabli (XLR: +6dB) więc sobie podregulowuję żeby była podobna, i słucham np. początku Klausa Schulze "Trance Appeal" (niestety nie mogę powiedzieć które sekundy bo BluOS controller nie podaje mi czasu o dziwo; ale słucham tego właśnie teraz), może też być określony Radiohead, Massive Attack, czy Dire Straits -- i przysłuchuję się, czy słyszę pewne dźwięki. Przypomina mi to ostatnie badanie wzroku, gdzie nie mogłem przeczytać literek z najniższego rządka, ale po dobraniu soczewki je przeczytałem. No i wracając do kabli -- albo to słyszę wyraźnie, ale dźwięk jest "zlany" bardziej "rozpływający się" niż ostry -- przy zbliżonych głośnościach, tak jak słucham normalnie. Dlatego nie staję na głowie, żeby tą głośność zrównać (i chyba jednak RME ADI-2 nie ma ustawiania poziomów odniesienia osobno dla RCA i XLR -- wszystko jest Line Out, natomiast słuchawki mają oddzielne poziomy).

Wczoraj słuchałem też z Qobuz płyt słabiej mi znanych; efekt wyrazistości (jak w powyższej analogii do badania optometrycznego) jest zawsze ten sam, jeśli te "literki z najniższego rządka" w ogóle tam są.

Swoją drogą, nie zdawałem sobie sprawy, jak bardzo kontrowersyjny jest to temat, trochę jak ze zmianą klimatu, lub polityką. Z forum RME rezygnuję: myślę, że mają pozamerytoryczne powody unikania porównań innych producentów. Propagują doktrynę nierozróżnialności kabli, a także wzmacniaczy (wiadomość z dziś). Ciekawe czy prywatnie też słuchają na generycznych chińskich kablach "no name" albo Amazon Basics. Oraz na najtańszym wzmacniaczu z tego niby "blind test" który rzekomo wykazał brak preferencji. Widzę, że na Audiogonie ten rodzaj dyskusji prowadzony jest od dawna. No cóż... czegoś się nauczyłem o niektórych forach. Ale na Audiogonie przynajmniej ktoś polecił interesujący kabel, który mam zamiar sprawdzić: Acoustic Zen Silver Reference II. Bo na razie moja próba przejścia na XLR się nie udała z tym Sommer Epilogue. Na szczęście mogę go oddać. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ghjuvanni napisał:

Tak, jestem pewny. Głośność się zmienia po przełączeniu kabli (XLR: +6dB) więc sobie podregulowuję żeby była podobna

Czyli tak jak myślałem, zdaje ci się, że ustawiłeś ten sam poziom głośności.

 

Godzinę temu, Ghjuvanni napisał:

może też być określony Radiohead, Massive Attack, czy Dire Straits -- i przysłuchuję się, czy słyszę pewne dźwięki.

Jakie to dźwięki w Massive Attack, bo mam ich płyty pod ręką to sobie sprawdzę?

 

Godzinę temu, Ghjuvanni napisał:

Z forum RME rezygnuję: myślę, że mają pozamerytoryczne powody unikania porównań innych producentów.

Tu nie chodzi o innych producentów a ogólnie o tematy audio-voodoo. To tak jak by na forum dla lekarzy, ktoś zaczął temat o skuteczności czarów uzdrawiających ?

Godzinę temu, Ghjuvanni napisał:

Ciekawe czy prywatnie też słuchają na generycznych chińskich kablach "no name" albo Amazon Basics.

Nie, słuchają pewnie na kablach pro, które są relatywnie tanie i spełniają zakładane dla danego kabla normy. 

Godzinę temu, Ghjuvanni napisał:

Oraz na najtańszym wzmacniaczu z tego niby "blind test" który rzekomo wykazał brak preferencji.

Większość pewnie nie zawraca sobie głowy wzmacniaczami bo gra na zestawach aktywnych i dlatego też nie muszą się martwić o kable głośnikowe. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Przemysław_51508
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minutes ago, Przemysław_51508 said:

Czyli tak jak myślałem, zdaje ci się, że ustawiłeś ten sam poziom głośności.

 

Jakie to dźwięki w Massive Attack, bo mam ich płyty pod ręką to sobie sprawdzę?

Mezzanine/Angel blisko początku przed wokalem, niestety nie mogę na razie podać sekund, są takie końcówki taktów na jakimś odległym i cichym basie. Słychać je dobrze na słuchawkach (obecnie beyerdynamic Amiron).

13 minutes ago, Przemysław_51508 said:

Tu nie chodzi o innych producentów a ogólnie o tematy audio-voodoo. To tak jak by na forum dla lekarzy, ktoś zaczął temat o skuteczności czarów uzdrawiających ?

O czarach to rzeczywiście byłoby kompromitujące. Ale nawet różne tematy dietetyczne czy farmakologiczne stają się dla lekarzy bardzo kontrowersyjne. W kablach jest sporo voodoo i to jest denerwujące. Ale przegięcie w drugą stronę jest podobnym przegięciem.

13 minutes ago, Przemysław_51508 said:

 

Nie, słuchają pewnie na kablach pro, które są relatywnie tanie i spełniają zakładane dla danego kabla normy. 

Szczęść im Boże!

Gdybyś odwiedzał Boston to zapraszam do siebie na odsłuch: to o czym mówię, mogę zademonstrować (zamiast gadać)

13 minutes ago, Przemysław_51508 said:

Większość pewnie nie zawraca sobie głowy wzmacniaczami bo gra na zestawach aktywnych i dlatego też nie muszą się martwić o kable głośnikowe. 

Swoją drogą jestem bardzo zdziwiony aż tak wielką polaryzacją poglądów na forach wśród ludzi najwyraźniej głęboko zainteresowanych audio. Gdyby nie nasza chęć poprawienia dźwięku: zbliżenia go do nieodfiltrowywania niczego, to nawet tego forum tutaj by nie było. Zgadzam się z tym, że jest mnóstwo voodoo,  zgadzam się, że jest w tym przemyśle wiele firm i produktów które eksploatują przegięcia audiofilii, ale po własnym doświadczeniu opisanym szczegółowo wczoraj jestem co najmniej zdziwiony doktryną iluzji.

Ja już nie będę więcej argumentował, wszystko napisałem, bardzo uczciwie, a kto z tym co zrobi to jego święte prawo. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 13

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.