Skocz do zawartości
IGNORED

generowanie poprawnej sceny


Meloman
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Usłyszałem ostatnio opinię od zacnej osoby pracującej w branży akcesoriów audio, że - o nazwijmy to ogólnie - poprawności systemu audio świadczy generowanie sceny wprzód, a nie w tył.

Że trudniej jest wygenerować scenę z przodu głośników, niżli z tyłu i że bardzo często efekt pogłosu (choć nie zawsze) jest wynikiem niedoskonałości systemu. Pogłosu, który odbieramy jako cofnięcie sceny.

Jakie jest Wasze zdanie, bo jakby nie było - opinia jest troszkę kontrowersyjna.

I czy kiedyś doznaliście "efektu słuchawkowego" słuchając z kolumn (czy też monitorków) - to jest, że mieliście przez krótką choć chwilę, że muzyka (dźwięki) grają jakby bardzo blisko uszów?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Meloman napisał:

czy kiedyś doznaliście "efektu słuchawkowego" słuchając z kolumn (czy też monitorków) - to jest, że mieliście przez krótką choć chwilę, że muzyka (dźwięki) grają jakby bardzo blisko uszów?

Oczywiście. Nie są to efekty słyszalne na każdej płycie ale wielokrotnie słyszałem w ten sposób. To też plus słuchania w polu bliskim w trójkącie równobocznym. Najlepszy sposób słuchania jak dla mnie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latwiej jest uzyskac dobra scene w przod niz w szerz bo to zazwyczaj ograniczaja warunki lokalowe i mozliwosc ustawienia kolumn w odległości od siebie min 2.5m i tym samym utworzyć trójkąt rownoboczny z miejscem odsluchu.

Jesli wiec u Ciebie nie ma tej sceny to pokombinuj z ustawieniem kolumn, wazne aby staly symetrycznie wzgledem siebie i scian bocznych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostańmy przy określeniu "kontrowersyjna" choć ciśnie się ...

Dobry obraz powstaje IMHO w najlepszym przypadku w linii głośników a też zależy to

od realizacji i obróbki w studio czy masteringu.

Testy choćby Chesky'ego przewidują granie L i P nawet wysunięte poza linię głośników

na boki oraz pozycjonowanie obrazu w głąb sceny i to wszystko. Jak jest świetnie, to

nawet system oddaje wysokość wokalisty itp, ale wysuwanie przed głośniki jest wg. mnie

przejawem zniekształceń  systemu, bo nikt nie nagra "za mikrofonem" tylko na froncie.

Ale jak ktoś tak lubi ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ring radiator rules

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej ocenie żaden wzmacniacz odtwarzacz nie wygenerują czegokolwiek. Inaczej by ingerowały w nagranie. Poza tym te urządzenia nie są od generowania sceny... Ich rola jest zupełnie inna. Tak samo jak głośniki. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez slaaawek

w końcu kompletny system:)             Geodezja - Geologia - Górnictwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Meloman napisał:

Usłyszałem ostatnio opinię od zacnej osoby pracującej w branży akcesoriów audio, że - o nazwijmy to ogólnie - poprawności systemu audio świadczy generowanie sceny wprzód, a nie w tył.

Że trudniej jest wygenerować scenę z przodu głośników, niżli z tyłu

Jak dla mnie jest to opinia dość kuriozalna.

 

1 godzinę temu, Meloman napisał:

i że bardzo często efekt pogłosu (choć nie zawsze) jest wynikiem niedoskonałości systemu. Pogłosu, który odbieramy jako cofnięcie sceny.

A to już jakiś bełkot jest.

 

1 godzinę temu, Meloman napisał:

I czy kiedyś doznaliście "efektu słuchawkowego" słuchając z kolumn (czy też monitorków) - to jest, że mieliście przez krótką choć chwilę, że muzyka (dźwięki) grają jakby bardzo blisko uszów?

Tak, w kiepskich systemach.

 

26 minut temu, audioburak napisał:

Dobry obraz powstaje IMHO w najlepszym przypadku w linii głośników

Nie mogę się z tym zgodzić. 

 

27 minut temu, audioburak napisał:

Testy choćby Chesky'ego przewidują granie L i P nawet wysunięte poza linię głośników

na boki oraz pozycjonowanie obrazu w głąb sceny i to wszystko. Jak jest świetnie, to

nawet system oddaje wysokość wokalisty itp, ale wysuwanie przed głośniki jest wg. mnie

przejawem zniekształceń  systemu, bo nikt nie nagra "za mikrofonem" tylko na froncie.

Na testach Chesky'ego są i takie, które pokazują lokalizowanie źródeł pozornych dokładnie na lewo oraz na prawo od głowy słuchacza, a nawet wręcz z tyłu głowy, choć zwykle jest to już zauważalnie mniej precyzyjne. Aczkolwiek faktem jest że nie każdy system potrafi coś takiego prawidłowo odtworzyć. Najczęściej gubią się gdzieś w okolicach na prawo oraz lewo od słuchacza. Generalnie, wychodzenie źródeł pozornych nawet bardzo wyraźnie poza bazę nie jest niczym niezwykłym w dobrze skonfigurowanym zestawie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozkład instrumentów ( planów dźwiękowych) w dobrych słuchawkach i w dobrych głośnikach jest prawie taki sam.

Głośnikowe systemy domowe z powodu bardzo dużych zniekształceń fazowych nie są w stanie odtworzyć prawidłowej sceny zapisanej w nagraniu .

  z tego powodu nawet dyskusja na ten temat jest niepoważna, gdyż każdy system domowy odtwarza przestrzeń w diametralnie odmienny sposób (inna zawartość zniekształceń fazowych) .

Brak wspólnych odniesień.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, JBN napisał:

Rozkład instrumentów ( planów dźwiękowych) w dobrych słuchawkach i w dobrych głośnikach jest prawie taki sam.

Nie jest taki sam. W tym wypadku "prawie" robi ogromną różnicę.

 

2 minuty temu, JBN napisał:

Głośnikowe systemy domowe z powodu bardzo dużych zniekształceń fazowych nie są w stanie odtworzyć prawidłowej sceny zapisanej w nagraniu .

Są w stanie odtworzyć scenę. 

 

3 minuty temu, JBN napisał:

z tego powodu nawet dyskusja na ten temat jest niepoważna, gdyż każdy system domowy odtwarza przestrzeń w diametralnie odmienny sposób (inna zawartość zniekształceń fazowych) .

Brak wspólnych odniesień.

Aż tak źle nie jest. Dobrze skonfigurowane systemy, niekoniecznie bardzo drogie, odtwarzają scenę w porównywalny sposób. 
A że nie każdy miał możliwość obcowania z dobrze skonfigurowanym systemem, to już rzecz inna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nagranie było odsłuchiwane na monitorach i korygowane w odniesieniu do nich,

to dobry system powinien to odwzorować.

Akustykę wnętrza w którym nagrywano również - choćby nagrania klasyczne - np. kwintety smyczkowe

Mendelssohna specjalnie realizowane w starych drewnianych kościołach, gdzie pogłos nie jest

zrobiony "siekierą" ale brzmi zupełnie inaczej, bardziej naturalnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ring radiator rules

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kolumny znikają, to nie da się określić czy przed, na linii, czy za kolumnami znajdują się dźwięki i ta cała scena...dokładniej rzecz  ujmując zawsze wiadomo gdzie jest scena, a nie wiadomo gdzie są głośniki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przytoczoną opinię też uważam za kontrowersyjną.

Jeżeli miałby uśrednić to co ja słyszę, to generalnie scena jest u mnie delikatnie przed głośnikami i kończy się troszkę głębiej za głośnikami. Oczywiście są odstępstwa, gdzie pojawia się wręcz efekt słuchawkowy, czy ma się wrażenie, że scena sięga kilka metrów w głąb. Najczęściej wokal jest eksponowany delikatnie przed głośnikami.

A na boki od głośników (na zewnątrz poza nimi) to w moim repertuarze płyt - słyszałem to raptem kilka razy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Bumpalump napisał:

Latwiej jest uzyskac dobra scene w przod niz w szerz bo to zazwyczaj ograniczaja warunki lokalowe i mozliwosc ustawienia kolumn w odległości od siebie min 2.5m i tym samym utworzyć trójkąt rownoboczny z miejscem odsluchu.

Jesli wiec u Ciebie nie ma tej sceny to pokombinuj z ustawieniem kolumn, wazne aby staly symetrycznie wzgledem siebie i scian bocznych.

Odległość od ścian bocznych i szerokość rozstawienia kolumn wynika z szerokości pomieszczenia. Odległość od ściany przedniej (tej, na którą patrzysz jak słuchasz muzyki) wynika z wysokości pomieszczenia. Jeżeli kolumny stoją mniej więcej 1.5m od bocznych ścian rozstawienie niesymetryczne jest wręcz wskazane. Trójkąt równoboczny to jedna z wielu metod planowanego miejsca odsłuchowego ale nie jedyna i nie najlepsza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, Meloman napisał:

Usłyszałem ostatnio opinię od zacnej osoby pracującej w branży akcesoriów audio, że - o nazwijmy to ogólnie - poprawności systemu audio świadczy generowanie sceny wprzód, a nie w tył.

Że trudniej jest wygenerować scenę z przodu głośników, niżli z tyłu i że bardzo często efekt pogłosu (choć nie zawsze) jest wynikiem niedoskonałości systemu. Pogłosu, który odbieramy jako cofnięcie sceny.

Jakie jest Wasze zdanie, bo jakby nie było - opinia jest troszkę kontrowersyjna.

I czy kiedyś doznaliście "efektu słuchawkowego" słuchając z kolumn (czy też monitorków) - to jest, że mieliście przez krótką choć chwilę, że muzyka (dźwięki) grają jakby bardzo blisko uszów?

 

Znowu pomieszane z poplatanym. W audio przeciez nie chodzi o to, zeby przed samym ryjem lub kolo ucha nam gral/spiewal.  Pomijajac barwy, emocje, kontrole basu, selektyenosc, detal.itd, w scenie chodzi o to, zeby oszukac słuchającego, zeby mial jak najwieksze wrazenie, ze stoja przed nim prawdziwi muzycy. Do tego potrzebna jest scena o realnych proporcjach, a nie, ze ktos jest 30 cm od nas.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...
W dniu 6.08.2019 o 19:00, Meloman napisał:

Usłyszałem ostatnio opinię od zacnej osoby pracującej w branży akcesoriów audio, że - o nazwijmy to ogólnie - poprawności systemu audio świadczy generowanie sceny wprzód, a nie w tył.

Że trudniej jest wygenerować scenę z przodu głośników, niżli z tyłu [...]

I czy kiedyś doznaliście "efektu słuchawkowego" słuchając z kolumn (czy też monitorków) - to jest, że mieliście przez krótką choć chwilę, że muzyka (dźwięki) grają jakby bardzo blisko uszów?

 

Na płycie od Davida Chesky nr2 z testami i próbkami utworów jest 'General Image And Resolution Test'.

Słychać jak cała ekipa z przeszkadzajkami krąży wokół głowy, czyli mikrofonów w studio, gdzie to nagrywali.

 Wgłąb za linię bazy stereo według mnie jest trudniej i to właśnie jest ta slangowa "scena". Dla mnie jest to mniej istotne od grania "na klatę".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 6.08.2019 o 22:07, J.Jerry napisał:

Jak kolumny znikają, to nie da się określić czy przed, na linii, czy za kolumnami znajdują się dźwięki i ta cała scena...dokładniej rzecz  ujmując zawsze wiadomo gdzie jest scena, a nie wiadomo gdzie są głośniki.

Zgadzam się z tym. Druga sprawa polega na tym, że zwiększanie poziomu głośności nie powinno wzmagać hałasu, a zwiększać i przybliżać scenę (przesuwać ją dosłownie albo w głąb gdy gra ciszej, albo w przód gdy gra głośniej). Nie wiem czy można to wpisać w jakieś złote zasady, ale ja zdecydowanie czuję się w takim graniu jak przed wydarzeniem, a nie zwykłym graniem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Lumperator napisał:

Druga sprawa polega na tym, że zwiększanie poziomu głośności nie powinno wzmagać hałasu, a zwiększać i przybliżać scenę (przesuwać ją dosłownie albo w głąb gdy gra ciszej, albo w przód gdy gra głośniej).

Dlaczego i na jakiej zasadzie zmiana poziomu glosnosci miala by wplynac na lokalizacje dzwieku?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Lumperator napisał:

Zgadzam się z tym. Druga sprawa polega na tym, że zwiększanie poziomu głośności nie powinno wzmagać hałasu, a zwiększać i przybliżać scenę (przesuwać ją dosłownie albo w głąb gdy gra ciszej, albo w przód gdy gra głośniej). Nie wiem czy można to wpisać w jakieś złote zasady, ale ja zdecydowanie czuję się w takim graniu jak przed wydarzeniem, a nie zwykłym graniem.

Jasne - poglos, eq, panoramowanie ?

Ja nie słucham hałasu, więc mi się nie wzmaga ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, scena powinna zaczynać się od linii kolumn i kierować się w wgłąb, efekty koncertu, kościoła bardziej pogłębiają scenę

ale wirtualne zjawiska to błąd akustyki albo systemu, u siebie w trakcie przemeblowania miałem efekt jakby brało z bocznych ścian,
gdzie indziej słyszałem system który generował scenę oddaloną ca. 10m (jak z tunelu) mimo ze stałem 4m od kolumn

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez .:Gerard:.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Lumperator napisał:

Druga sprawa polega na tym, że zwiększanie poziomu głośności nie powinno wzmagać hałasu, a zwiększać i przybliżać scenę (przesuwać ją dosłownie albo w głąb gdy gra ciszej, albo w przód gdy gra głośniej).

To jest oczywiste i ważne jest by to zrozumieć. Przecież nigdy wrzeszczący wokal wraz ze ściszaniem nie przechodzi w szept, dalej się drze, tyle że (wraz z cała tzw. sceną) z większej odległości.

To, że przy tej samej głośności na różnych płytach różnie się nam tzw. scena "ustawia", czasem "na twarz", czasem "dalej" zależy w głównej mierze od samej realizacji, wyjściowego (ze studia nagrań, innego masteringu, re-masteringu) poziomu głośności. Dopiero w drugiej kolejności ma wpływ na to sam sprzęt odtwarzający i akustyka komnaty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, xajas napisał:

Dlaczego i na jakiej zasadzie zmiana poziomu glosnosci miala by wplynac na lokalizacje dzwieku?

A czy ja napisałem ze poziom głośności ma wpływać na lokalizację dźwięku? Scena jako taka pozostaje ta sama, ustawienie muzyków, efekty przestrzenne itd. Zmienia się jedynie rozmiar (wolumen) i całościowe zbliżenie lub oddalenie sceny. W chwili gdy tracisz informacje o lokalizacji lub coś się dzieje z nią niewłaściwego winna jest akustyka (lub jakieś niedostatki wynikające z dynamiki, czytelności w samym sprzęcie).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Druga sprawa polega na tym, że zwiększanie poziomu głośności nie powinno wzmagać hałasu, a zwiększać i przybliżać scenę (przesuwać ją dosłownie albo w głąb gdy gra ciszej, albo w przód gdy gra głośniej).

 

Czy zmiana glebi to nie zmiana lokalizacji?

BTW. „Rozmiar“ tez sie nie zmienia z glosnoscia :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, xajas napisał:

 

Czy zmiana glebi to nie zmiana lokalizacji?

BTW. „Rozmiar“ tez sie nie zmienia z glosnoscia :-)

Rzecz w tym, że głębia planów i lokalizacja instrumentów pozostaje bez zmian, tylko głośniejsze granie "zbliża" Cię na pierwszy rząd (scena przybliża się).  Będąc bliżej, wszystko jest większe, ale czy to zmienia pozycję muzyków? :) Dlatego jestem zdania, że zarówno granie daleko zza linii kolumn (nawet na wysokich poziomach głośności) lub mocne wypchnięcie w przód nie przekręcając zbytnio gałki, to sytuacja nieprawidłowa. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Lumperator napisał:

A czy ja napisałem ze poziom głośności ma wpływać na lokalizację dźwięku? Scena jako taka pozostaje ta sama, ustawienie muzyków, efekty przestrzenne itd. Zmienia się jedynie rozmiar (wolumen) i całościowe zbliżenie lub oddalenie sceny. W chwili gdy tracisz informacje o lokalizacji lub coś się dzieje z nią niewłaściwego winna jest akustyka (lub jakieś niedostatki wynikające z dynamiki, czytelności w samym sprzęcie).

Jak koncertu słuchasz z kilometra, to wszystko jest mono, spod sceny gitary po bokach i bębny spanoramowane. To tylko jeden aspekt. Również w tej przysłowiowej filharmonii inaczej słychać panoramę z pierwszego rzędu i inaczej z ostatniego. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

up

Zgadza się, ale, różnice w panoramowaniu powinny wynikać z samego nagrania, a nie ze swoistych cech sprzętu/akustyki. W tej materii dążymy do neutralności. Ja mam na myśli to, że podkręcając głośność, całość przesuwa się nieco w stronę słuchacza, nabiera większego rozmachu, ale czytelność, plany i proporcje są zachowane. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Lumperator napisał:

Ja mam na myśli to, że podkręcając głośność, całość przesuwa się nieco w stronę słuchacza

Czyli jak pisałem poszerza się baza, jest więcej dołu i góry i mniej poglosu. No to nie chce tak być ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy, ze poszerza się baza? Dopóki odpowiedź impulsowa w pokoju będzie właściwa, dopóty scena nie rozwali się, będzie trzymać właściwe proporcje. Jeśli dajmy na to wzmacniacz jest źle dopasowany i na dzień dobry system mocno wypycha środek, a pokój dodatkowo ma swoje ograniczenia, nie trudno sobie wyobrazić, że nastąpi utrata ogniskowania i ogólne przewymiarowanie. To co ma być dalej, bliżej, niżej czy wyżej, lub różne efekty przestrzenne z kierunkiem wybrzmienia, pogłosu... itd powinno być bez problemu odczytywane na różnych progach głośności. Ja jestem zdania, że przybliżenie lub oddalenie sceny kręcąc gałką Volume jest poprawnym zjawiskiem. Mogę być w błędzie, nie przeczę. Moze hi-endowcy niech się wypowiedzą w tej materii :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Lumperator napisał:

Co to znaczy, ze poszerza się baza? Dopóki odpowiedź impulsowa w pokoju będzie właściwa, dopóty scena nie rozwali się, będzie trzymać właściwe proporcje. Jeśli dajmy na to wzmacniacz jest źle dopasowany i na dzień dobry system mocno wypycha środek, a pokój dodatkowo ma swoje ograniczenia, nie trudno sobie wyobrazić, że nastąpi utrata ogniskowania i ogólne przewymiarowanie. To co ma być dalej, bliżej, niżej czy wyżej, lub różne efekty przestrzenne z kierunkiem wybrzmienia, pogłosu... itd powinno być bez problemu odczytywane na różnych progach głośności. Ja jestem zdania, że przybliżenie lub oddalenie sceny kręcąc gałką Volume jest poprawnym zjawiskiem. Mogę być w błędzie, nie przeczę. Moze hi-endowcy niech się wypowiedzą w tej materii ?

Nic nie rozumiem, ale przybliżenie oznacza zmianę kątów i inaczej nie będzie. Bliżej oprócz głośniej oznacza między innymi szerzej, więcej dołu i góry i mniej poglosu. Nazwij inaczej to co chcesz uzyskać, to nie będę się czepiał, ale na razie to bzdura. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież wystarczy zrobić eksperyment - oczywiście jak się posiada kilkudziesięciometrowy pokój. Wystarczy się przejść z jednego końca pokoju na drugi - niech będzie przykładowo osiem metrów. Słuchaj z ośmiu metrów i przesuwaj się powoli do głośników. Wtedy usłyszysz, co się zmienia. W dwunastometrowym pokoju, takim trzy na cztery, to faktycznie ciężko coś konkretnego stwierdzić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Chicago napisał:

Przecież wystarczy zrobić eksperyment - oczywiście jak się posiada kilkudziesięciometrowy pokój. Wystarczy się przejść z jednego końca pokoju na drugi - niech będzie przykładowo osiem metrów. Słuchaj z ośmiu metrów i przesuwaj się powoli do głośników. Wtedy usłyszysz, co się zmienia. W dwunastometrowym pokoju, takim trzy na cztery, to faktycznie ciężko coś konkretnego stwierdzić.

Przecież wiadomo, co się zmienia. Jedna uwaga - jak rozumiem, to nie ma się zmieniać w pokoju tylko w nagraniu, to znaczy np dół w sali koncertowej czy plenerze w miarę oddalania zachowuje się całkiem inaczej niż w pokoju. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat tekst nie był skierowany do Ciebie, tylko ogólnie mówię jak jest. Nie ma znaczenia, czy jest to pokój, czy klub z muzyką live - działa to dokładnie tak samo. A co się zmienia w nagraniu? Kompletnie nic, bo co ma się niby zmienić...???

Ja powoli wysiadam i chyba ma dość tych wszystkich głupot tutaj wypisywanych - począwszy od bezpieczników i scen, a skończywszy na rajdowcach. Oh, jazzusie ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.