Skocz do zawartości
IGNORED

Polskie Drogi. Dlaczego tak chętnie Polacy zabijają się na drogach?


Amator 2b

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)



Sygnał słychać z daleka,rowerzystka nawet głowy nie odwróciła,to dość powszechne obecnie,dotyczy zarówno dwukołowców jak też pieszych


Rowerzystka może być niedosłysząca i niedowidząca, a od kierowcy karetki mamy prawo wymagać 100% sprawności.
[mention=51526]Sine Metu[/mention] [mention=1239]xajas[/mention] [mention=803]Frank[/mention] Trzy teorie oderwane od przepisów: prawo pozwala kierującemu zakładać, że po PDP rower nie pojedzie, a pieszy nie pobiegnie, natomiast dojść przed maskę pieszy by po prostu nie zdążył. Wniosek? Wina rowerzysty.
Absolutnie nie masz racji. Było czerwone i kropka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Sine Metu napisał:

Absolutnie nie masz racji.

Z przepisami się kłócisz, nie ze mną.

27 minut temu, Sine Metu napisał:

Było czerwone i kropka.

W przepisach jest wieeele więcej niż kropka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Daphile, Onkyo A-5VL, B&W 606+ASW608 i gra muzyka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedzieć jaki będzie wyrok sądu w sprawie tego zdarzenia z karetką. Dużo będzie zależało od jakości prawników po obu stronach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, misiomor napisał:

Trudno powiedzieć jaki będzie wyrok sądu w sprawie tego zdarzenia z karetką.

Ale przepisy są dość jasne. W skrócie:

Godzinę temu, szymon1977 napisał:

...prawo pozwala kierującemu zakładać, że po PDP rower nie pojedzie, a pieszy nie pobiegnie, natomiast dojść przed maskę pieszy by po prostu nie zdążył. Wniosek? Wina rowerzysty.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Daphile, Onkyo A-5VL, B&W 606+ASW608 i gra muzyka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Sine Metu napisał:

Rowerzystka może być niedosłysząca

Albo mieć słuchawki na uszach - to powinno być zabronione!

38 minut temu, Sine Metu napisał:

niedowidząca

To nie powinna jeździć na rowerze!

Święte krowy sobie hodujemy. Kierowcom bada się wzrok.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Less napisał:

Albo mieć słuchawki na uszach - to powinno być zabronione!

Kierowcy też nie są święci. Rozmowy przez komórkę, zapinanie sweterka czy poprawianie makijażu, etc. - to tylko niektóre ich dokonania, które sam zaobserwowałem na drodze. A potem...  ścinają zakręty, na prostej drodze coś ich nagle zaskakuje: drzewo na poboczu, dom obok drogi albo zachowanie kierowcy przed nimi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, szymon1977 said:

Trzy teorie oderwane od przepisów: prawo pozwala kierującemu zakładać, że po PDP rower nie pojedzie, a pieszy nie pobiegnie, natomiast dojść przed maskę pieszy by po prostu nie zdążył. Wniosek? Wina rowerzysty.

No to "oklepany" casus - skrzyżowanie nadrzędne, droga główna z 1 pasem w każdą stronę, z podporządkowanej w prawo skręca samochód, upewniwszy się że z lewej (prawidłowo pasem na który chce wjechać) nie jedzie żaden pojazd. I "nadziewa się" na nieprawidłowo (bo na skrzyżowaniu) wyprzedzającego z prawej.

Prawo pozwalało skręcającemu domniemywać, że nikt nie będzie wyprzedzał na skrzyżowaniu. Jednak orzecznictwo jest takie, że winny kolizji jest skręcający, bo nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi znajdującemu się na drodze nadrzędnej - nieważne że nieprawidłowo wyprzedzającemu. Skręcający zostaje obciążony winą za kolizję, a wyprzedzający - tylko mandatem za nieprawidłowe wyprzedzanie.

W Japonii co ciekawe mają system procentowego przypisywania stopnia winy - i praktycznie nigdy nie zdarza się, żeby było 100% : 0. Zawsze ten "niewinny" dostaje chociaż 10% (a "winny" najwyżej 90%).

PS. Ja bym bardzo chciał żeby ten kierowca karetki został uniewinniony, ze stanowiska zwykłej, bezprzymiotnikowej sprawiedliwości, definiowanej klasycznie. Jednak obawiam się, że wyrok sądu będzie inny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)



Z przepisami się kłócisz, nie ze mną.

W przepisach jest wieeele więcej niż kropka.


Dawaj. Możesz zacząć od zachowania szczególnej ostrożności

I następnie do pojazdu uprzywilejowanego.
To nie powinna jeździć na rowerze!
Święte krowy sobie hodujemy. Kierowcom bada się wzrok.
A pieszym i rowerzystom nie. Takie są realia.



Ja bym bardzo chciał żeby ten kierowca karetki został uniewinniony, ze stanowiska zwykłej, bezprzymiotnikowej sprawiedliwości, definiowanej klasycznie. Jednak obawiam się, że wyrok sądu będzie inny.


Powinien być zawieszony do czasu powtórnego szkolenia i zdania egzaminu. To jest ambulans, a nie wyścigi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.05.2020 o 18:09, SynSama napisał:

Szybkie samochody są po prostu zbyt często głupim hobby dużej części ludzi, którzy nie maja pomysłu na lepsze hobby. Znam takie osoby z otoczenia. A piszę tak dlatego, że jakoś tak się dziwnie składa, że "fani" szybki fur często nie mają żadnych, powtórzę - żadnych innych zainteresowań w życiu. Przypadek ? A dlatego to głupie hobby, że ryzykuje się nie tylko swoim życiem, ale i osób postronnych wcale fanami tego hobby nie będącymi. Proste ? Proste.

Hobby jak każde inne.

W dniu 1.05.2020 o 23:00, szymon1977 napisał:

Szybka jazda zmęczonemu kierowcy podniesie na tyle adrenalinę, że zamiast zrobić sobie przerwę na siusiu i 10minut ćwiczeń fizycznych, będzie dalej jechać, na dodatek z dużą prędkością - masz rację, ale głupszego argumentu za szybką jazdą chyba nie jestem w stanie sobie wyobrazić.

Nie ma w tym nic głupiego, jazda 110 czy 140 po autostradzie jest meczaca, kierowca jest mniej skupiony i skoncentrowany, dla mnie taka optymalna prędkością przelotowa to jest 160-180, czasem szybciej jesli nikt lewego nie blokuje może nie cala trasę bo to tez okrutnie zmeczy ale co jakiś czas pojechać szybciej dla pobudzenia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.06.2020 o 20:25, Zbig napisał:

Chodziło mi o to że teraz sporo aut ma automatyczne światła ale tylko na czujnik zmierzchu i to trochę osłabia czujność bo się przyzwyczajasz i zapominasz przełączyć w tryb ręczny jak zaczyna padać.

Wybacz Kolego, ale to żadne wytłumaczenie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, misiomor napisał:

PS. Ja bym bardzo chciał żeby ten kierowca karetki został uniewinniony, ze stanowiska zwykłej, bezprzymiotnikowej sprawiedliwości, definiowanej klasycznie. Jednak obawiam się, że wyrok sądu będzie inny.

Ja bym chciał, żeby kierując karetką został uniewinniony bo, to nie on, a rowerzysta złamał prawo. Była by nauka dla rowerzystów, że to nie są święte krowy.

2 godziny temu, misiomor napisał:

Prawo pozwalało skręcającemu domniemywać, że nikt nie będzie wyprzedzał na skrzyżowaniu. Jednak orzecznictwo jest... 

Bywa różne.

2 godziny temu, misiomor napisał:

... 

2 godziny temu, Sine Metu napisał:

Dawaj.

Chwilowo nie mam czasu.

2 godziny temu, Sine Metu napisał:

Możesz zacząć od zachowania szczególnej ostrożności emoji3.png

Pudło, bo obaj uczestnicy jej nie zachowali.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Daphile, Onkyo A-5VL, B&W 606+ASW608 i gra muzyka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Meloman napisał:

Wybacz Kolego, ale to żadne wytłumaczenie.

Dlaczego żadne? To jeden z wielu przykładów gdzie automatyzacja niekoniecznie pomaga. W omawianym przypadku d... daje również kodeks drogowy, bo cóż to za definicja "zmniejszona przejrzystość powietrza"?

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

Była by nauka dla rowerzystów, że to nie są święte krowy.

W Polsce, jeżeli nie dasz się złapać na przekroczeniu prędkości, ewentualnie gdy przejedziesz na czerwonym ignorując jadący za tobą radiowóz, to możesz robić co chcesz i masz sporą szansę nigdy nie dostać mandatu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Zbig napisał:

To jeden z wielu przykładów gdzie automatyzacja niekoniecznie pomaga.

Masz rację, ale to nie zwalnia kierowców z myślenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, szymon1977 said:

Ja bym chciał, żeby kierując karetką został uniewinniony bo, to nie on, a rowerzysta złamał prawo. Była by nauka dla rowerzystów, że to nie są święte krowy.

Prawo odnośnie pojazdów uprzywilejowanych u nas jest bardziej skomplikowane - ja to rozumiem tak, że im wolno nie stosować się do niektórych przepisów (nie dostaną mandatu za przejazd na czerwonym), ale mają to robić tak, żeby nie doszło do kolizji. Jeżeli dojdzie, są winni tak jakby nie mieli statusu uprzywilejowanego. Plus prawny nakaz zachowania szczególnej ostrożności w sytuacji "niezastosowania się". Tu też można się spierać czy kierowca tej karetki zachował.

Polskie prawo niestety jest jakie jest - chciejskie, nielogiczne i nieprecyzyjne. Ja byłbym za systemem możliwie jasno określającym winę - każdemu przepisowi przyporządkować jakąś ilość punktów "zagrożenia" w razie złamania. Np. przejazd na czerwonym - 5 punktów. Wjazd rowerem na przejście dla pieszych - 3 punkty. Nieustąpienie pojazdowi uprzywilejowanemu - 3 punkty. Kierowca 5, rowerzystka 6, winna jest ona. Jeżeli jednak karetka walnęłaby w samochód jadący na zielonym, prawidłowo poza niezauważeniem karetki, wtedy jest 5:3 i wina kierowcy karetki.

W przypadku kolizji nieustąpienia pierwszeństwa z zakazem wyprzedzania na skrzyżowaniu można się zastanowić jak ustawić system punktowy. Na pewno wiele rzeczy by się w ten sposób wyklarowało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, misiomor napisał:

Prawo odnośnie pojazdów uprzywilejowanych u nas jest bardziej skomplikowane - ja to rozumiem tak, że im wolno nie stosować się do niektórych przepisów (nie dostaną mandatu za przejazd na czerwonym), ale mają to robić tak, żeby nie doszło do kolizji.

Czyli jednak jest proste. To na kierowcy karetki ciąży odpowiedzialność za ewentualne skutki np przejazdu na czerwonym... no chyba, że drugi uczestnik kolizji nie zastosował się do swoich przepisów.

2 godziny temu, misiomor napisał:

Jeżeli dojdzie, są winni tak jakby nie mieli statusu uprzywilejowanego. 

Nie do końca, bo w tym przypadku kierujący karetką spełnił wszystkie swoje obowiązki, a rowerzysta nie.

2 godziny temu, misiomor napisał:

Plus prawny nakaz zachowania szczególnej ostrożności w sytuacji "niezastosowania się". Tu też można się spierać czy kierowca tej karetki zachował. 

Tylko nie podciągaj pod SzO obowiązku wykonania jakiejkolwiek czynności, bo SzO to np rozglądanie się czy nic nie jedzie poprzeczną drogą na skrzyżowaniu, a nie gapienie się przed siebie, jakby poprzecznej drogi i skrzyżowania nie było. Skoro kierujący karetką był świadom, że ma czerwone, ale pieszy zza ekranu do lewego pasa nie dojdzie, a rower po PDP nie ma prawa jechać, to moim zdaniem było ok. Inni mają zakazy, abyśmy my mogli zakładać, że czegoś nie zrobią (art4? nie pamiętam).

2 godziny temu, misiomor napisał:

Polskie prawo niestety jest jakie jest - chciejskie, nielogiczne i nieprecyzyjne.

Prawo jest jasne i precyzyjne. Na tyle dokładne, że przez swoją obszerność i zastosowanie specyficznego języka, dla przeciętnego obywatela może być niezrozumiałe. Chciejskie to są wyroki Sądu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Daphile, Onkyo A-5VL, B&W 606+ASW608 i gra muzyka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łoj.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w "D" aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minutes ago, szymon1977 said:

Czyli jednak jest proste. To na kierowcy karetki ciąży odpowiedzialność za ewentualne skutki np przejazdu na czerwonym... no chyba, że drugi uczestnik kolizji nie zastosował się do swoich przepisów.

Niestety tak nie jest. Prawnicy u nas uwielbiają godzinami roztrząsać zagadnienia, na których analizę podsądny miał sekundy, jeszcze w silnym stresie.

35 minutes ago, szymon1977 said:

Nie do końca, bo w tym przypadku kierujący karetką spełnił wszystkie swoje obowiązki, a rowerzysta nie.

Zawsze prawnikom zostaje zasada ograniczonego zaufania jako ostatnia instancja.

37 minutes ago, szymon1977 said:

Tylko nie podciągaj pod SzO obowiązku wykonania jakiejkolwiek czynności, bo SzO to np rozglądanie się czy nic nie jedzie poprzeczną drogą na skrzyżowaniu, a nie gapienie się przed siebie, jakby poprzecznej drogi i skrzyżowania nie było. Skoro kierujący karetką był świadom, że ma czerwone, ale pieszy zza ekranu do lewego pasa nie dojdzie, a rower po PDP nie ma prawa jechać, to moim zdaniem było ok. Inni mają zakazy, abyśmy my mogli zakładać, że czegoś nie zrobią (art4? nie pamiętam).

Zwróć proszę uwagę, że na nagraniu czerwone światło paliło się było długo, co oznacza również możliwość sporo wcześniejszego zapalenia się zielonego dla piechoty. Więc szczególna ostrożność mogła polegać na wypatrywaniu czy przed samochodami nie przechodzi jakiś dobrze schowany osobnik niskiego wzrostu. Kierowca z kamerą jakoś dostrzegł ową rowerzystkę o wiele wcześniej niż kierowca karetki.

Przypomina mi się usłyszana kiedyś anegdota, jak pewien jegomość zdawał egzamin na PJ. Wyjeżdżał z podporządkowanej, ustąpił Żukowi i ruszył. Nie zdał. Dlaczego? Wg. jego własnych słów - "widziałeś pan kiedyś Żuka z przyczepką?".

Powtarzam - nie jestem za obwinianiem tego kierowcy karetki. Jednak potrafię sobie wyobrazić różne scenariusze sądu nad nim. Miejmy nadzieję że ta rowerzystka nie odniosła poważnych obrażeń. Tak byłoby lepiej dla wszystkich.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, misiomor napisał:

Zawsze prawnikom zostaje zasada ograniczonego zaufania jako ostatnia instancja.

W tym przypadku? Nie bardzo. Najpierw kierujący karetki musiałby widzieć rowerzystę zbliżającego się do PDP, o później po jego zachoeani (dużej prędkośc) podejrzewać, że zamierza on przez PDP przejechać.

47 minut temu, misiomor napisał:

Prawnicy u nas uwielbiają godzinami roztrząsać zagadnienia...

Zadaniem prawnika jest wygrać, a nie dotrzeć do prawdy, więc kombinują jak mogą. My nie musimy tego robić - Ty i ja możemy być bezstronni, szczerzy i uczciwi. A jeśli rozpatrywać sprawę wg PoRD, to znalezienie winnego jest oczywiste. Bo kierujący karetką zachował się w 100% zgodnie z przepisami, a rowerzysta przepis złamał, co na tyle zmieniło sytuację, że doszło do kolizji.

53 minuty temu, misiomor napisał:

...szczególna ostrożność mogła polegać na wypatrywaniu czy przed samochodami nie przechodzi jakiś dobrze schowany osobnik niskiego wzrostu.

Ale nie czy zza ekranu nie wyjedzie rower albo nie wybiegnie pieszy, bo taką sytuację wykluczają przepisy, a mamy prawo zakładać, że inni do przepisów się zastosują, dopóko nic nie wskazuje, że postąpią inaczej. Gdyby rower pędził od lewej strony i kierujący karetką mógł się domyślić, że się nie zatrzyma, byłoby inaczej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Daphile, Onkyo A-5VL, B&W 606+ASW608 i gra muzyka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem publikację na jakieś stronce komendy policji (chyba cieszyńskiej), że większość ukaranych kierowców za jazdę z włączonymi światłami dziennymi np. podczas deszczu nie tłumaczy to roztargnieniem, tylko są zaskoczeni, uważając, że skoro mówi się światła dzienne, to można ich używać w dzień zawsze.

Bez komentarza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Meloman napisał:

Czytałem publikację na jakieś stronce komendy policji (chyba cieszyńskiej), że większość ukaranych kierowców za jazdę z włączonymi światłami dziennymi np. podczas deszczu nie tłumaczy to roztargnieniem, tylko są zaskoczeni, uważając, że skoro mówi się światła dzienne, to można ich używać w dzień zawsze.

Bez komentarza.

A jest jakiś system aktualizacji wiedzy o zmianach w kodeksie?  Nie słyszałem. Tylko mi nie pisz że nieznajomość prawa nie zwalnia od...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Sine Metu napisał:

Nie.

 

Żyjemy w państwie prawa, funkcjonującym na zasadzie domniemania niewinności. To winę winnemu, a nie niewinność niewinnego trzeba wykazać. Wyobraź sobie, że ja jestem kierowcą karetki, a Ty usiłującym mnie udupić prawnikiem. Moje poprzednie wpisy potraktuj jako wcześniejsze zeznania. Przesłuchuj, wykazuj, że postąpiłem niezgodnie z prawami i obowiązkami określonymibw PoRD. Do dzieła miszczu!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Daphile, Onkyo A-5VL, B&W 606+ASW608 i gra muzyka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minutes ago, szymon1977 said:

Żyjemy w państwie prawa, funkcjonującym na zasadzie domniemania niewinności.

Nie w przypadku tzw. kontratypu. A cała konstrukcja przepisów o pojazdach uprzywilejowanych bardzo go przypomina.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, szymon1977 napisał:

Wyobraź sobie, że ja jestem kierowcą karetki, a Ty usiłującym mnie udupić prawnikiem. Moje poprzednie wpisy potraktuj jako wcześniejsze zeznania. Przesłuchuj, wykazuj, że postąpiłem niezgodnie z prawami i obowiązkami określonymibw PoRD.

@misiomor to może Ty spróbuj.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Daphile, Onkyo A-5VL, B&W 606+ASW608 i gra muzyka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałbyś jeszcze znaleźć bezstronnego sędziego do tej zabawy. Bez tego to nie miałoby sensu, poza tym chyba wszystkie istotne argumenty za i przeciw zostały już wyrażone.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)



Żyjemy w państwie prawa, funkcjonującym na zasadzie domniemania niewinności. To winę winnemu, a nie niewinność niewinnego trzeba wykazać. Wyobraź sobie, że ja jestem kierowcą karetki, a Ty usiłującym mnie udupić prawnikiem. Moje poprzednie wpisy potraktuj jako wcześniejsze zeznania. Przesłuchuj, wykazuj, że postąpiłem niezgodnie z prawami i obowiązkami określonymibw PoRD. Do dzieła miszczu!


Nadal nie ogarniasz, że temu kierowcy brak kwalifikacji - w tym konkretnym przypadku, wyobraźni - do kierowania ambulansem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, misiomor napisał:

Musiałbyś jeszcze znaleźć bezstronnego sędziego do tej zabawy.

Poniższy wpis doskonale pokazuje, która opcja wynika z przepisów, a która to emocje na przekór przepisom.

26 minut temu, Sine Metu napisał:

Nadal nie ogarniasz, że temu kierowcy brak kwalifikacji - w tym konkretnym przypadku, wyobraźni - do kierowania ambulansem.

Wpis pozbawiony jakiegokolwiek argumentu, uznać muszę za Twoją kapitulację.

Szkoda mi rowerzysty, ale nie zmieni to faktu, że drogo zapłacił za nieznajomość albo nawet świadome ignorowanie przepisów. Po to jeden ma zakaz, żeby drugiemu można dać prawo. Karetka skorzystała z praw, a rower zakazy olał. Dla mnie koniec tematu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Daphile, Onkyo A-5VL, B&W 606+ASW608 i gra muzyka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)
Wpis pozbawiony jakiegokolwiek argumentu, uznać muszę za Twoją kapitulację.
Szkoda mi rowerzysty, ale nie zmieni to faktu, że drogo zapłacił za nieznajomość albo nawet świadome ignorowanie przepisów. Po to jeden ma zakaz, żeby drugiemu można dać prawo. Karetka skorzystała z praw, a rower zakazy olał. Dla mnie koniec tematu.
"Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych"

Kierowca ambulansu nie zachował szczególnej ostrożności, co widać na filmie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Sine Metu napisał:

Kierowca ambulansu nie zachował szczególnej ostrożności, co widać na filmie.

A rowerzysta zachował?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 26

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.