Skocz do zawartości
IGNORED

dlaczego starsze płyty CD brzmią lepiej?


Meloman

Rekomendowane odpowiedzi

Może dlatego, że z zakupów w obecnej dekadzie to mam za sobą jedynie wzmacniacz, słuchawki, konwerter i 3 przewody. Reszta - przełom lat 80/90.

Do tego jeszcze jakieś sprzęty mobilne - telefony, radio na baterie i laptopy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi mi o to, że stary sprzęt jest słabszy i dlatego lepiej brzmi. To absurd. Ten stary też może być i często jest, wysokiej klasy. Pewnie inne priorytety przyświecały konstruktorom, stąd inna sygnatura grania. MOże też taki sprzęt uśredniał nagrania, teraz, ten bardziej rozdzielczy bardziej różnicuje i dlatego słyszymy różnice w nagraniach.

Tak czy siak, i dawniej, i teraz są świetnie i tragicznie nagrane płyty. Jakoś bym nie różnicował ze względu na czas powstania (pomijając możliwości techniczne starych nagrań).

Ostatnio kupiłem Degelberta McClintona najnowszą płytę - bardzo mi się podoba i jest znakomicie nagrana i do tego tłoczona w USA. Polecam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, xetras napisał:

Marketing "kinoteatrów domowych" (bez projektora i ekranu - sic !) zrobił swoje w końcówce ubiegłego stulecia.

Pamiętam początki kina domowego, jak w owczym pędzie ludzie kupowali namiętnie do swoich M3 zestawy głośnikowe 5.1, ale gdzie za obraz nadal odpowiadał telewizor o przekątnej 32 cali (większych praktycznie wtedy nie było lub były kolosalnie drogie). Kompletne pomieszanie z poplątaniem.\

 

12 godzin temu, xetras napisał:

Przebasowienie i ekspozycja szumoświstotrzaskoszelestów aż tak mnie nie razi

To kwestia gustu. Mnie to bardzo przeszkadza. Zwyczajnie męczy. Ale rozumiem, że ktoś nie zwróci na to szczególnej uwagi. Podobnie jest np. z określeniem co dla kogoś znaczy słodkie lub słone. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Meloman napisał:

 

To kwestia gustu. Mnie to bardzo przeszkadza. Zwyczajnie męczy. Ale rozumiem, że ktoś nie zwróci na to szczególnej uwagi. Podobnie jest np. z określeniem co dla kogoś znaczy słodkie lub słone. 

 

Dla mnie  - wrażliwość na przykre brzmienia zmienia się zwłaszcza w zależności od pory dnia i nocy i osobistej formy psychofizycznej.

Gdyby udało mi się osiągnąć na głośnikach (zmieniając je) to, co wstępnie odnalazłem na słuchawkach , mimo ich ostrości, byłby znaczący postęp.  Szukam oczywiście. Na razie pewnie zmiana składników toru słuchawkowego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.09.2019 o 12:13, ohmygod napisał:

a moze to sprzety na ktorych sluchacie sa do dupy no bo jesli muzyka na drogim sprzecie nie gra a jest to coraz czestsze zjawisko

to trzeba sie zastanowic ze moze hardware jest beznadziejny moze nie warto pompowac kasy

skoro jedna plyta na kilka brzmi znosnie .....

na mojej starej niaudiofilskiej wiezy w zasadzie wszystko bylo zjadliwe i byl "fun " z muzyki

kiedy postanowilem sobie sprawic stereo polowy muzyki juz nie slucham niestety bo brzmienie chujowe wykastrowane

a powinno miazdzyc stary sprzet

dzis wiekszosc sprzetow ma problem - odchudzonym dzwiekiem nawet jak jest mocny walacy na klate bas - to srednica jest ch u jo wa pozbawiona niskich rejestrow czy tez wyzszego basu - daje to splaszczone brzmienie pocienione wokale

ale tez zludzenie wgladu w nagrnia przestrzennosci detalu - tylko jakim kosztem

strojenie dzisiejszych kolumn wzmakow poszlo kompletnie nie w te strone - jeszcze raz powtarzam jest to glowny powod odejscia ludu od klasycznego stereo

pamietam na starym sprzecie wlaczylem sobie Dragual roba zombie

bylo tam wszystko drive bas nie gleboki ale byl byla pelna srednica i w miare czysty dzwiek nie super czysty ale tej muzy chcialo sie sluchac pelny wokal miesiste gitary

a potem nowe stereo - owszem bas zostal nawet byl glebszy ale srednica potwornie wykastrowana wokal pocieniony jakby ten prawie dwumetrowy gosciu stracil gardlo i objetosc klaty - gitary pocienkly - nawet nie dosluchalem do konca

to jest problem - moze nie realizacja plyt tylko gowniane strojenie sprzetu

Proszę pamiętać że poprawnie nagrana płyta CD zgodnie z wytycznymi Red Book musi zagrać źle na bardzo drogim sprzęcie, bo płyta CD została zaprojektowana pod jamniki i tyle.

Kiedy płyta CD przyjęła się w miliona na całym swiecie producenci zrezygnowali z trzymania się zasad nagrywania CD zgodnie z Red Book i zaczęli nagrywać po swojemu, tyle że Philips zabronił im uzywania loga CD.

Stąd też kolejne HDCD, XRCD, SHMCD, BluSpecCD itd.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Audroc napisał:

Proszę pamiętać że poprawnie nagrana płyta CD zgodnie z wytycznymi Red Book musi zagrać źle na bardzo drogim sprzęcie, bo płyta CD została zaprojektowana pod jamniki i tyle.

Kiedy płyta CD przyjęła się w miliona na całym swiecie producenci zrezygnowali z trzymania się zasad nagrywania CD zgodnie z Red Book i zaczęli nagrywać po swojemu, tyle że Philips zabronił im uzywania loga CD.

Stąd też kolejne HDCD, XRCD, SHMCD, BluSpecCD itd.

 

Bzdura. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Audroc napisał:

Proszę pamiętać że poprawnie nagrana płyta CD zgodnie z wytycznymi Red Book musi zagrać źle na bardzo drogim sprzęcie, bo płyta CD została zaprojektowana pod jamniki i tyle.

Kiedy płyta CD przyjęła się w miliona na całym swiecie producenci zrezygnowali z trzymania się zasad nagrywania CD zgodnie z Red Book i zaczęli nagrywać po swojemu, tyle że Philips zabronił im uzywania loga CD.

Stąd też kolejne HDCD, XRCD, SHMCD, BluSpecCD itd.

Mega bzdura.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.09.2019 o 03:20, Lumperator napisał:

Temat wałkowany wielokrotnie - Loudness War.

dokładnie, a jak się przed tym bronić? polecam bazę 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, painkiller napisał:

dokładnie, a jak się przed tym bronić? polecam bazę 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie w tym problem. Współczesna muzyka ma tak brzmieć, jak przytomnie zauważył kiedyś pan Ulrich. Jak się nie podoba, to nikt nie każe kupować. Taki audiofil z 1962 słuchając Bacha czy oper itp nie narzekał, że bitelsi nieciekawie śpiewają i mają okropne aranżacje na tych paskudnych gitarach, tylko ich nie kupował i nie słuchał. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie w tym problem, wali mnie co myśli kmiot Ulrich. Jest wiele porządnych współczesnych realizacji i tyle.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, przemak napisał:

Nie w tym problem. Współczesna muzyka ma tak brzmieć, jak przytomnie zauważył kiedyś pan Ulrich. Jak się nie podoba, to nikt nie każe kupować. Taki audiofil z 1962 słuchając Bacha czy oper itp nie narzekał, że bitelsi nieciekawie śpiewają i mają okropne aranżacje na tych paskudnych gitarach, tylko ich nie kupował i nie słuchał. 

A to nie chodzi jak kto śpiewa, tylko o spieprzone realizacje na CD :) Niech sobie tworzą co chcą, ale niech to jakoś brzmi, a nie jak reklama w tv.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, painkiller napisał:

dokładnie, a jak się przed tym bronić? polecam bazę 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mnie za bardzo dr nie obchodzi. Przede wszystkim liczy się wartość artystyczna płyty i jakość nagrania. Co z tego że CD Metallica and justice for all ( pierwsze wydanie) ma ok dr skoro i tak brzmi kiepsko? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, przemak napisał:

Nie w tym problem. Współczesna muzyka ma tak brzmieć, jak przytomnie zauważył kiedyś pan Ulrich. Jak się nie podoba, to nikt nie każe kupować.

To jest właśnie problem waszego pokolenia - dwudziesto i trzydziestolatków. W większości macie wszystko za zaproszeniem w dupie. A na wszystko macie wytłumaczenie - wolność wyboru. Praktycznie zero w was jakiegoś krytycyzmu. Łapiecie wszystko jak pelikan. Jednym słowem dajecie się ruchać aż milo. Fejsbukom, guglom, ejplom i innym. Nie liczy się dla was jakoś, tylko użyteczność. Okej - wasza sprawa, ale nie oczekujcie, że inni też tacy będą.

Mnie nie obchodzą stuczne lajki, ale właśnie jakość, którą mam prawo wymagać jako konsument.

5 godzin temu, Bartosz_70659 napisał:

Przede wszystkim liczy się wartość artystyczna płyty

Jak najbardziej. To chyba wszyscy stawiamy na pierwszym miejscu. Ja zgłosiłem problem technicznej jakości nagrań, którzy też niemal wszyscy dostrzegają. Ale chyba jeszcze gorsze jest w tym wszystkim bierna postawa młodych konsumentów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Meloman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CD Metallica And Justice.... pierwsze wydanie nie brzmi kiepsko. Jest typowe jak na lata 80 ale nie kiepskie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, arek67 napisał:

CD Metallica And Justice.... pierwsze wydanie nie brzmi kiepsko. Jest typowe jak na lata 80 ale nie kiepskie.

W porównaniu do moich najlepiej brzmiących plyt brzmi kiepsko

7 godzin temu, painkiller napisał:

a co z tego że płyta jest dobrze nagrana skoro ma kiepski dr

To z tego że kiepsko nagranej płyty z dobrym dr gorzej się słucha niż dobrze nagranej płyty z kiepskim dr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Bartosz_70659 napisał:

W porównaniu do moich najlepiej brzmiących plyt brzmi kiepsko

To z tego że kiepsko nagranej płyty z dobrym dr gorzej się słucha niż dobrze nagranej płyty z kiepskim dr

to prawda

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo nie tylko DR decyduje o tym czy płyta brzmi dobrze. Dla mnie również ważna jest wspominana wielokrotnie aranżacja,

Mam kilka płyt z miarę wysokim DR, które brzmią tak sobie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i na tym chyba trzeba zakończyć rozważania. Są dziś wydawane dobre płyty, w których zachodzi magiczna kombinacja: dobra jakość + wysoki dr. I na tym właśnie polega nasze (a przynajmniej moje) hobby, czyli na łowieniu perełek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Meloman napisał:

To jest właśnie problem waszego pokolenia - dwudziesto i trzydziestolatków. W większości macie wszystko za zaproszeniem w dupie. A na wszystko macie wytłumaczenie - wolność wyboru. Praktycznie zero w was jakiegoś krytycyzmu. Łapiecie wszystko jak pelikan. Jednym słowem dajecie się ruchać aż milo. Fejsbukom, guglom, ejplom i innym. Nie liczy się dla was jakoś, tylko użyteczność. Okej - wasza sprawa, ale nie oczekujcie, że inni też tacy będą.

Mnie nie obchodzą stuczne lajki, ale właśnie jakość, którą mam prawo wymagać jako konsument.

Jak najbardziej. To chyba wszyscy stawiamy na pierwszym miejscu. Ja zgłosiłem problem technicznej jakości nagrań, którzy też niemal wszyscy dostrzegają. Ale chyba jeszcze gorsze jest w tym wszystkim bierna postawa młodych konsumentów.

Przeczytaj, co napisałeś i jak to ma się do tematu w ogóle, bo do mojej wypowiedzi to wiadomo, że bez sensu. Muzyka współczesna taka jest i inna na razie nie będzie. Sposób realizacji też taki jest i na razie się nie zmienia. Może napiszesz, w jaki sposób chcesz się "wymagać jakości jako konsument" - konkretnie? I bym prosił, żebyś jednak rzeczywiście napisał, jak chcesz wymagać tej jakości w sposób inny, niż zaproponowałem. Proste. W przeciwnym wypadku wychodzisz na pajaca.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez przemak

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Meloman napisał:

To jest właśnie problem waszego pokolenia - dwudziesto i trzydziestolatków. W większości macie wszystko za zaproszeniem w dupie. A na wszystko macie wytłumaczenie - wolność wyboru. Praktycznie zero w was jakiegoś krytycyzmu. Łapiecie wszystko jak pelikan. Jednym słowem dajecie się ruchać aż milo.

Wykonawcy są głusi, realizatorzy są głusi, tylko melomani wiedzą jak to wszystko powinno być zrobione.?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A  , odnoście odsłuchu staruch  płyt vs nowego wydania , przypomina mi się prawo inż  Mamonia: najbardziej lubimy to, co już znamy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, jezz napisał:

realizatorzy są głusi

nie wszyscy,ale część na pewno,kupiłem kilka płyt ostatnio,których na przejrzystym systemie nie da się słuchać bo drą się jak zepsute,problem dotyczy przede wszystkim heavy metalu,ale coraz częściej występuje też w innych gatunkach,po prostu zęby cierpną i tak nagrana płyta nie sprawia przyjemności przy słuchaniu,użytkownik Meloman ma 100% racji ,audiofile,melomani są niszą ,dla której nikt nie będzie robił nagrań,nagrania są teraz robione na smartfony i głośniczki przenośne ..to ma napier....ć

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, jezz napisał:

Wykonawcy są głusi, realizatorzy są głusi, tylko melomani wiedzą jak to wszystko powinno być zrobione.?

To ciekawe, że nikt nie hejtuje innych hobby. Telewizor 4k? nikt nie mówi, że przecież z 2 metrów i w głuchym i ślepym teście nie widać różnicy. Maniacy warzenia w domu browarów? Jak to? Kim oni są, że śmią uważać swoje piwo za lepsze niż te od wielkich koncernów!. Stuningowałeś se "gulfa"? Po co.. jak i tak w korku postoisz:). No ciekawy jestem czy na jakimś forum tuningowców czy piwowarów są hejterzy nawracający ich na tandete. Wątpię. Za to w audio... jakie to modne pośmiać się z audiofila, bo przecież prawa fizyki mówią, że wszystko gra tak samo. No niestety za dobry system audio nie dostanie się lajków, nie zaimponuje się nim również znajomym.

Co do artystów - jest jednak tak, że jeden wykonawca ma statystycznie więcej dobrych realizacji niż inny (większa świadomość danego artysty?) 

 

Co do realizacji nagrań metalowych - są jednak dziś także i dobre realizacje. By je wyławiać i nie zdenerwować się przy zakupie tych złych - sugeruję sprawdzić płytę w bazie, do której link podałem powyżej.

 

Co do twierdzenia, że nikt nie będzie nagrywał płyt dla audiofili to jest zupełna nie  prawda. Będzie nagrywał i nagrywa, ot co. Polecam wizytę na jakims portalu sprzedającym gęste pliki (gęste? jak to? przecież to gra nie lepiej a gorzej!, ktoś powie:P). 

Na poparcie powyższej tezy (w metalu) rozpatrzmy dwa przykłady: album "13" Megadeth, który był dostępny jako dwa różne masteringi - zloudnessowana kupa hałasu na CD, oraz wersja z dynamicznym brzmieniem (wysoki dr) wydany tylko na "gęstym pliku". Innym przykładem mogą być płyty "full dynamic range edition" np Carcass "Heartwork". Jak widać więc ktoś zrobił płyty specjalnie dla melomanów.....

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, painkiller napisał:

To ciekawe, że nikt nie hejtuje innych hobby. Telewizor 4k? nikt nie mówi, że przecież z 2 metrów i w głuchym i ślepym teście nie widać różnicy. Maniacy warzenia w domu browarów? Jak to? Kim oni są, że śmią uważać swoje piwo za lepsze niż te od wielkich koncernów!. Stuningowałeś se "gulfa"? Po co.. jak i tak w korku postoisz:). No ciekawy jestem czy na jakimś forum tuningowców czy piwowarów są hejterzy nawracający ich na tandete. Wątpię. Za to w audio... jakie to modne pośmiać się z audiofila, bo przecież prawa fizyki mówią, że wszystko gra tak samo. No niestety za dobry system audio nie dostanie się lajków, nie zaimponuje się nim również znajomym.

Jest na to świetne rozwiązanie.

Audiofile muszą się wziąć za realizację płyt. Wreszcie będą dobrze nagrane.

Swoją drogą, ciekawe gdzie ty to wszystko wyczytałeś  w tym zdaniu, które zacytowałeś.?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)
Godzinę temu, painkiller napisał:

Carcass "Heartwork"

Akurat w metalu ten DR daje tyle co umarłemu kadzidło...bardziej chodzi o równowagę tonalną i wyeksponowanie niektórych części pasma co powoduje, że w w miarę liniowy system "krzyczy" eksponując je jeszcze bardziej...np. wokale ... Moim zdaniem najczęściej pasmo, w którym zawarte są wokale...

Clipping to zmora...nie DR...w metalu 6 to już jest git...przynajmniej w Death Metalu...

Nie zauważyłem na Live jakiś dużych różnic w poziomie głośności...

Jazz, klasyka, itp. to zupełnie inna bajka...tu DR jest bardzo ważny...

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.09.2019 o 19:36, Audroc napisał:

Philips zabronił im uzywania loga CD

To od kilku dekad chińska marka -tam w nosie mają patenty. Klonują.

W dniu 20.09.2019 o 20:35, painkiller napisał:

dokładnie w tym problem, wali mnie co myśli  Ulrich. Jest wiele porządnych współczesnych realizacji i tyle.

Po spiraceniu Black Load Reload kapela udostępniała sama płyty w sieci. Wspomnę batalię z 'netscape' i niedozwolonym przez autorów kopiowaniem.

W metalu akurat nie ma znaczenia DR. Już bardziej jakość kompresji. Niestety obecnie chyba( @przemak , ?) cyfrowej.

Przy analogowej kompresji ekspander użytkownika zachowywał spójność. PR&T było czuć bardziej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.09.2019 o 06:56, Lumperator napisał:

o spieprzone realizacje na CD ?

niech to jakoś brzmi, a nie jak reklama w tv.

W dniu 20.09.2019 o 20:35, painkiller napisał:

 @przemak 

Teraz masowy rynek słucha miksów na tv i telefonach. Efekt Larsa Ulricha jest zamierzony, aby nie zachodził wspomniany tu przypadek z 'Lion & The Cobra'.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xetras
Tnij dubel

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, xetras napisał:

W metalu akurat nie ma znaczenia DR.

Trzymajcie mnie. Metal to dynamiczny gatunek muzyczny gdzie akurat DR ma duże znaczenie. Wystarczy posłuchać jakiejś oryginalnej płyty jak np. Megadeth "Youthanasia" i tej samej np reedycji. Ja po zakupie reedycji wywaliłem te płyty do komisu i na kolanach zakupiłem oryginalne wydanie. Zresztą jest masa filmików pokazujących wpływ loudness na metal na przykładzie innych kapeli. Miałem w tym miejscu wkleic linka ale nie, nie wkleje tego co już setki razy na forum było poruszane.

 

Żeby nie było - tak DR to nie wszystko. Wiadomo. Na jego przykładzie jednak dobrze omawia się temat stare kontra nowe płyty. Dlaczego? Bo to nie żadne audio-voodoo tylko konkretna cyfra - wynik pomiarów, który każdy może zmierzyć.

Tak - w metalu da się słuchać DR6 pod warunkiem zachowania  innych aspektów na dobrym poziomie. Choć walczę o kupowanie bardziej płyt DR7-8. Natomiast problem w tym, że nawet i DR6 w nowych wydaniach bywa luksusem. Żeby nie było bez podparcia dowodów - wklejam dla fanów metalu dobrą stronę o dobrze brzmiącym metalu. Tutaj podsumowanie najlepiej i najgorzej brzmiących płyt 2017:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tu więcej o wpływie DR na metal.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Popieram autora tego artykułu i w pełni przychylam się do zachwytów nad płytą Havok "Conformicide" notującą DR8

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 26

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.