Skocz do zawartości
IGNORED

Brazil La Grand Amor... Kto jeszcze?


Prezes WS

Rekomendowane odpowiedzi

ponieważ dysponuję Enigmą to deszyfruję:

Wspólczesną ludzkość można podzielić na trzy typy ludzi:

pierwsi - nie mają pojęcia kto to taki ten Jobim,

drudzy - pierwszy raz słyszą o tych, którzy nagrali płytę (A Tribute To Antonio Jobim),

trzeci - nigdy nie słyszeli ani o Jobimie, ani o tych, którzy dedykowali płytę.

Ale my - ludzie inteligentni, i "Dziewczynę z Ipanemy" albo też "Agua De Beber" choć raz w życiu czubkiem ucha słyszeliśmy, dlatego nam - szczerym muz-estetom, ta płyta nie będzie nieinteresująca...

 

Potem leci zabawny opis poszczególnych utworów i konkluzja warta przytoczenia:

Ci, którzy postanowili zagrać Jobima na nowo - wyżej głowy nie skoczyli i oryginalnością nie błysnęli, choć swoje oddanie pamięci znakomitego muzyka wyrazili.

Aleksander Murzak

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

nic dodać nic ująć,

ale posłuchać i tak warto, by zobaczyć co z muzyki Jobima może zrobić clubbing...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

muzyka łagodzi obyczaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My prezes przyznajemy bez zażenowania, ze lubimy melodię. W każdym rodzaju muzyki. I w związku z tym będziemy bronić nawet Seweryna Krajewskiego gdyby ktoś chciał mu przyłożyć. I (wracając do liczby pojedyńczej) przyznaję, że Jobim był wybitnym melodykiem. "Wave" w wykonaniu Joao Gilberto na przykład. Albo "Chega De Saudade". Śliczności! A na młodej fali kolejna gwiazdka z Sao Paulo - Ceumar. Pozdrawiam - WS

[obrazekLUKASZ-280898_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Badi Assad (rocznik 1966)

 

"Echoes of Brazil" (Chesky JD154) 1997

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

próbki - amazon.com:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Najbardziej "brazylijska" plyta w dorobku tej artystki (ostatnich płyt - nie slyszalem).

Osobiście wolę, inne plyty ("Rhythms" 1995 czy "Solo" z 1994 roku).

 

Badi Assad

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Badi Assad (wywiad)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Badi Assad

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

The Unofficial Assad (family) Home Page

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam

[obrazekLUKASZ-280925_1.jpg]

post-151-100009065 1170265783_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nienajgorszy link.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Na marginesie: czy ktoś ma jakieś ciekawe źródło muzyki latynoskiej? Pozdrawiam. WS

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszedłem i poczułem się jak w dżungli amazońskiej - można sobie błądzić w różnych kierunkach...

a to źródło muzyki to jakie ma być - linki? zakupy?

pozdrawiam

jotesz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

muzyka łagodzi obyczaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Jotesz, Zakupy. CD, winyle. A ciekawych linków także nigdy za wiele. Czy udało Ci sie zdobyć ostatnio coś nowego a ciekawego? Pozdrawiam. WS

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prezesie szanowny, niekiedy od przybytku głowa boli. Ja właściwie w sprawie Marii Rity. Nie jestem osobiście zachwycony tą panią bo i muzyczka nie za bardzo /wszystko jest, ale Bossa Novy nie za wiele/ i głos też mnie nie powala. Przede wszystkim mam wrażenie, że śpiewa nie młoda dziewczyna /bardzo ładne zdjęcie z okładki płyty/tylko starsza kobieta. Bebel Gilberto, szczególnie na Tampo Tiempo bez porównania bardziej mnie przekonuje. Może jednak się czepiam, w końcu to jej pierwsza płyta /i mój gust/. Jak to mówią nasi bracia słowianie - pożywiom uwidim /albo jakoś podobnie/ Ale, ale, chciałem o czymś innym. Napisałeś: "Jedyna córka Cesara Camargo Mariano i ... Elis Reginy". To fakt aczkolwiek warto wspomnieć, że Regina posiada z małżeństwa ze swoim nadwornym pianistą jeszcze syna, Pedro Mariano, który nagrał już kilka płyt, w tym w 2003 roku wraz z ojcem w duecie płytę "Piano&Voz" Debiutował bodaj w 1996, zresztą na płycie swojego starszego brata Joao Marcello Boscoli /z pierwszego małżeństwa Reginy ze znanym kompozytorem Ronaldo Bôscoli/. Na płytę zaprosił Boscoli również innych braci Maxa de Castro i Wilson Simoninha, synów słynnego w latach 60 czarnego wokalisty Wilsona Simonal - Ach ta Brazylia !!!/ Chciałem dać pierwotnie zdjęcie jakiegoś syna ale ze względów estetycznych daję mamusię. Na razie bezapelacyjnie jest najlepsza.

[obrazekLUKASZ-282676_1.gif]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Muszę przyznać, że bieżący wątek jest ostanio jednym z moich ulubionych na forum. Na prawdę wciągająca lektura. Pod jej wpływem staram się również słuchać tego, o czym Szanowni Forumowicze tutaj dyskutują.

Kilka dni temu udało mi się posłuchać płyty Astrud Gilberto - "Compact Jazz". Wcześniej słyszałem tą panią tylko na "Girl From Ipanema". I jakie wrażenia? Bardzo mi się ta płyta podoba. Teraz chcę już tylko więcej i więcej podobnej muzyki.

Z okładki dowiedziałem się też, o ile mogę zaufać mojej znajomości j. angielskiego, że panią Astrud do śpiewania namówił Stan Getz.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pojechała ci Astrud za mężem, świetnym gitarzystą - ale przecież i wokalistą, do Stanów, by mu służyć tamże jako tłumaczka, gdy zaproszon przez Stana Getza, pojechał robić karierę światową.

W studio nagraniowym poprosił ją Getz, by zaśpiewała i ponoć tak się zachwycił jej naturalnym, nieszkolonym i świeżym głosem, że przymusem namówił ją do śpiewania...

Jeśli to nieprawda to bardzo ładna bajka...

-->Prezesie Szanowny - spodziewam się tuzina różnistych Jobimów - jeśli zdążą przed Świętami to będzie uczta wielkanocna!!! A na razie załączam link też miły oku:

www.bjbear71/Jobim/tom-8.html

i od razu się sumituję, jeśli już tu się pojawił, albo to właśnie Prezes go na przykład zamieścił, a ja tu go proponuję... Wątek tak się w międzyczasie rozrósł, że sczytanie go to już poważna sprawa, stąd nie pamiętam gdzie na link jobimowski trafiłem...

Uszanowania

jotesz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

muzyka łagodzi obyczaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy wątek i ładne zdjęcia :-) a ja niestety ;-) chce zaproponować płytę mężczyzny choć śpiewa na niej piękna Cibelle (debiut) i kilka innych pań. Suba - Sao Paulo Confessions. Najlepsze znane mi połączenie muzyki brazylijskiej z klimatami elektronicznymi/chilloutowymi - oryginalne, nastrojowe, subtelne. Wracam do tej płyty regularnie już od roku. Jeśli ktoś chce przekonać do samby młodsze pokolenie (jotesz i in.) to można zacząć od tej płyty.

Pozdrawiam

D.

 

PS: Cibelle ponownie w ramach reklamy ...

[obrazekLUKASZ-282978_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cibelle jest very nice! Mam gdzieś w archiwach ciekawą płytkę analogową z muzyką dla dzieci nagraną przez białe, brazylijskie dziewczę o imieniu Xuxa (czytaj "Szusza"). Istny wulkan seksu. I dla dzieci! A swoją drogą Sao Paulo ostatnimi czasy mocno naciska Rio. Co do Marii Rity, to po części zgadzam się z Tymonem. Dziewcze ma zdecydowanie ostrzejszy, mniej aksamitny głos niż wiele jej konkurentek młodego pokolenia. Ale choćby mruczała jak ranna tygrysica i tak, ze względu na mamusię będę na nią polował... -> Jotesz, nie mogę jakoś wejść na podany przez Ciebie link Jobima.

Pozdrawiam w piękne, słoneczne przedpołudnie. WS

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tak, żeby nie być gołosłownym co do Xuxy - okładka mojej płyty. WS

[obrazekLUKASZ-283290_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prezesie! Mea Culpa Com!

www.bjbear71.com/Jobim/tom-8.html

i teraz powieneś wejść w krainę Jobima!

Właśnie wracam z empika, gdzie wyprzedaż po 10 zet, ale bez bossy, no i słucham charlie watts jim keltner project - można podciągnąć pod afrolatin...

Musiałem się odrywać na siłę i odkładać na półki z obu rąk, tak by zostało ledwie 7 cd (w razie czego przed żoną mógłbym udawać, że to szczęśliwa liczba...)

uszanowania

jotesz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

muzyka łagodzi obyczaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z empika: Dianne Reeves In The Moment (Live In Concert) - 4.Triste (A.C.Jobim) a na gitarze Romero Lubambo z Rio... Wszędzie można trafić na b-n i poczuć bluesa!

pozdrowienia

jotesz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

muzyka łagodzi obyczaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcialby sie wyzalic, poskarzyc i znalezc jakies pocieszenie - wszystkie plyty, ktore zamowilem ponad miesiac temu w merlin.com sa niedostepne. a pani mendes z twojego stylu wydaje mi sie ledwo namiastka bossa novy:-) co robic, jak zyc i gdzie w takim razie wydac ciezko zarobione pieniadze na brazinalia (?)

pozostaje z powazaniem, ale nieutulony w zalu:-(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka adresów:

 

all brazilian music

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

The wonders of brazilian music

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Brazilian Music Links

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

LANIC - Music in Latin America (Linki)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Profundo, Ja korzystam z gigant.pl, gdzie jest co nieco. Na przykład Fascinacao i Vento de Maio Elis Reginy, kilka płyt Powella, chociaż on nie jest "bossanovistą". Pobuszuj tam ewentualnie. Jako Warszawiak nie bedziesz miał zapewne kłopotu, aby płytki odebrac osobiscie na Poznańskiej, tuż za "Polonią". Pozdrawiam i łącząc się w uczuciu lekkiej dezaprobaty dla Ive Mendes życzę wytrwałości w poszukiwaniach. WS

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vento de maio szczesliwe udalo mi sie wygrzebac w jakims empiku. podobnie powell i kilka innych drobiazgow. ale to ciagle malo. tak na marginesie - vento przypomina mi teskne klimaty z moich ulubionych greckich plyt, pochodzacych ze zlotego okresu lat 60. i 70, oraz najlepsze piosenki amalii rodrigues:-)

prezesie, dziekuje za porady. nie jestem moze zbyt aktywny w tym watku (znam granice swojej niekompetencji), jednak sledze go z zainteresowaniem i rzucam sie lakomie na kazda nowa wskazowke. ciesze sie tez, ze watek nie ulega wypaczeniom. to jedno z moich ulubionych miejsc na tym forum.

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróce do mojego ulubieńca Baden Powella. Dzieki Tymonowi zanurzyłem sie wczoraj w znana mi wczesniej tylko fragmentarycznie płytę "Lembrancas". Płyta zawiera jedne z ostatnich nagrań Powella zapisane na 4 miesiące przed śmiercią artysty. Wyjątkowo klarowna, wręcz ostra realizacja. I piękna, wielowątkowa, bardzo smutna muzyka z dziesiątkami odniesień. Typowych, łagodnych dźwięków bossa novy tu sie nie znajdzie, lecz dla tych, którzy wsiąkną w klimat tej muzyki nie ma już odwrotu... WS

[obrazekLUKASZ-284463_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wariactwo jobimowe, od 1958 roku po lata osiemdziesiąte... A potem dla smaku z XXI wieku - Ana Caram z "Rio After Dark" - zdało mi się chwilami, że słyszę Basię, ale ona nie gra tak na gitarze.

Wczoraj słuchałem "Ella Abraca Jobim" i byłem zaskoczony energią tych nagrań - bardzo mi się podobały, zwłaszcza, że tak były odmienne od tego, co się we mnie wryło, czyli wykonań Astrud. Potem poczytałem sobie w Amazonie farmazony jakiegoś ortodoksy, dla którego taka Ella Fitzgerald to dno! Co za trzcina cukrowa! (jednak "burak" do bossa novy nie pasuje...)

Świąteczne pozdrowienia dla wszystkich wątków i całego forum!

jotesz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

muzyka łagodzi obyczaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nagrana pod koniec 2003 roku płyta "Maria Rita" tejże Marii. Jakby mocno nie próbowała dziewczyna odcinać się od swej mamy - nic z tego nie wyjdzie. Chwilami podobieństwo głosu, sposobu artykulacji, ekspresji jest wręcz uderzające. Płyta w tonacji jazz / bossa nova zawiera mnóstwo zaskakująco dojrzałej muzyki. Świetna gra towarzyszących instrumentalistów (fortepian, kontrabas). I refleksyjne, smutne tematy. Moim zdaniem znakomity start Marii i ze wszech miar godna polecenia płyta. WS

[obrazekLUKASZ-285976_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam!

Czy szanowny Prezes zawitał na taką dyskografię Jobima?

Są tam też linki do następnych stron - krok w szleństwo dżungli brazylijskiej muzyki...

Pozgrowienia

jotesz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

muzyka łagodzi obyczaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podejrzewam, ze szanowny pan prezes ws przy wsparciu pana jotesza oraz kilku innych brazylijczykow z wyboru nakrecaja swiatowa koniunkture na ich ulubiona muzyke. bo jak wytlumaczyc dziwny fakt, iz w ostatnim numerze down beat znajduja sie az cztery recenzje plyt made in brasil, a w stereophile'u na koncowej stronie pojawil sie felieton poswiecony rozy passos? ktos tym wszystkim sprytnie steruje

przy okazji - udalo mi sie zdobyc canto on gitar. zupelnie tez zapomnialem, ze juz jakis czas temu posiadlem joao gilberto live in tokyo. sporo sie tego robi:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Re. światowa koniunktura - w muzyce prawie wszystko już wymyślono, więc nic dziwnego, że teraz wraca jazz (w oryginale i samplach, dużo młodzieży na koncertach), parę lat temu na topie była muzyka kubańska (nawet Kora coś nagrała ;-)), teraz wchodzi brazylijska. Dostrzegam też rosnące zainteresowanie funky. Oraz muzyką ludową ;-) ... ale to tematy na oddzielny wątek.

Pozdr.

D.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło by mi było, gdybym za tych kilka wpisów zachwalających sambę i bossę otrzymał jakieś honorarium, ale do tej pory nikt, niestety nie złożył mi takiej propozycji. Trudno. O swoich motywacjach pisałem wczesniej i daleki byłbym od przypisywania tego modzie. U mnie trwa ona już ponad 30 lat... Na świecie zresztą też. Film "Kobieta i Mężczyzna" Lelouch nakrecił w 1966 roku. Romans jazzmanów z Brazylią trwa podobnie długo. Wszystko to toczyło i toczy się poza głównymi nurtami muzyki popularnej i dobrze. Gdy bowiem jakaś "Lambada" zagości na listach przebojów czy przeboików to po kilku dniach nie można już jej słuchać. A tak można. I posłucham dzis sobie starannie "Lembrancas" Powella. I pozdrawiam. WS

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.