Star Wars: The Rise of Skywalker

[Meloman]

5 godzin temu, AL napisał:

No to właśnie jak sam widzisz.??

No tak, bo mamy na pokładzie Disneya.

Mnie zastanawia jak ludziom mogą podobać się ostatnie części, jeżeli wychowani byli na pierwszych? Dla mnie to pochylnia w dół i to na maksa. Oczywiście pierwsza trylogia też była baśnią, ale miała pomysły, dystans do siebie, ciekawe postaci. Imperium jest doskonałe, a wszystko zaczęło się psuć od niedźwiadków na planecie Ewok czy jak jej tam było.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[burz]

Ewoki to właśnie te niedźwiadki (mieszkają na księżycu planety Endor)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SynSama]

10 godzin temu, Meloman napisał:

Oczywiście pierwsza trylogia też była baśnią, ale miała pomysły, dystans do siebie, ciekawe postaci.

A mi się wydaje, że pierwsza trylogia była hitem, bo jak na tamte czasy biła wszystko ( no może poza Odyseją Kosmiczną Kubricka, ale to inne kino ) efektami specjalnymi. To były czasu zachwytu techniką kinową, to był jakiś tam powiew świeżości, budziło to spore emocje. Tyle tylko, że czas płynie, efekty spowszedniały i zostaje pusta w gruncie rzeczy skorupka. Wiecie co mnie najbardziej zawsze drażniło w Star Wars. Całkowita plastikowatość tamtejszych bohaterów, tzn. dla mnie wszyscy ( czy to stara seria, czy nowsze epizody ) są identyczni. Ja ich nie odróżniam jeśli chodzi o charaktery, no może poza dyszącym w za małym widać hełmie Vaderze :-). Tak jakby różnili się tylko wizualnie, a tak, to czy w scenie jest Leia, czy Anakin, czy jakiś gadający robot, czy małpolud, to jaka to różnica ? :-) Ja nie widzę żadnej, albo przewrotnie właśnie widzę, ale nie słyszę, nie czuję, nie odbieram. I to jest największa bolączka tego "czegoś".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Meloman]

5 godzin temu, SynSama napisał:

Całkowita plastikowatość tamtejszych bohaterów, tzn. dla mnie wszyscy ( czy to stara seria, czy nowsze epizody ) są identyczni.

Jeżeli mówisz o pierwszej trylogii to nie mogę się zgodzić.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SynSama]

23 godziny temu, Meloman napisał:

Jeżeli mówisz o pierwszej trylogii to nie mogę się zgodzić.

Współćzuję, ale co mogę zrobić :-) ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tadeiro]

May the 4th be with you.
Dzień Gwiezdnych Wojen! ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[skynyrd]

Ja już tego nie trawię

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kapstan_Biasu]

No ja też 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[skynyrd]

Starość czy porównanie z trzema z lat siedemdziesiątych?

Ja nawet pierwszy nowy, przechodziłem na trzy razy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tadeiro]

Znowu tylko ja pamiętałem... Ech...

May the 4th be with you...
Dzień Gwiezdnych Wojen!

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Janke]

Nie lubię oglądać takie wynalazki....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kapstan_Biasu]

7 godzin temu, Janke napisał:

Nie lubię oglądać takie wynalazki....

Takich wynalazków. Ale w zasadzie dość odkrywcze. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 31 Maja 2021 przez Kapstan_Biasu

[Bezlitosna Niusia]

Wpadłem na moment, bo sobie wczoraj odświeżyliśmy z Koleżanką Niemałżonką trzy pierwsze części.

No i takie wspomnienie mnie naszło:

Dawno, dawno temu w pewnej nieodległej galaktyce mieszkałem nieopodal kina Rex - wielgachnego, wypasionego, co to - wiecie - zanim jeszcze wynaleziono telegraf - oni już mieli ten bez drutu. Huczało, aż bez mała trzy dzielnice dalej było słychać.

 

Pamiętam - byłem umówiony z kolegą -  przyjdzie, pogadamy o biznesach. No i o tym, o czym się zazwyczaj gada z kolegami :))

Idąc do domu, obok kina kupiłem flaszkę.

Przy kinie - kolejka pozawijana wokół siebie, jak jakiś wonrz inkaski pierzasty. Przy wejściu do kina - głowa węża, czyli tak na oko - setka ludzi, którzy muszą natychmiast wejść, bo świat się zawali...

Poszłem do domu (poszłem, bo miałem blisko; gdy daleko - poszedłem), kumpel przyszedł (bo miał daleko), gadu gadu - flaszki nima. Cza kupić - znana sprawa.

Idziemy do sklepiku, traf chciał, że akurat wychodzili ludzie z kina po seansie...

 

 

Nigdy - ani przedtem, ani potem nie widziałem takiej masy smutnych, zawiedzionych min na twarzach.

Jestem wyznawcą -  i takim pozostanę - tylko i wyłącznie trzech pierwszych filmów.

Niech Moc będzie z Wami!

 

Jacek.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

W dniu 1.06.2021 o 17:56, Bezlitosna Niusia napisał:

Idziemy do sklepiku, traf chciał, że akurat wychodzili ludzie z kina po seansie...

Nigdy - ani przedtem, ani potem nie widziałem takiej masy smutnych, zawiedzionych min na twarzach.

I co wszystkie flaszki wykupili? 😉