Pomoc w doborze stereo - creek i kolumny do rocka??? 3000 zł

[rejbis]

Witajcie.

Potrzebuję pomocy, porady, wskazówek, uwag - wszystko mile widziane.

Do tej pory stoi u mnie: creek evolution 2 wzmacniacz + creek evolution 2 cd. Sprzedałem Eposy m15.2, które po przeprowadzce uznałem za zbyt małe do nowego metrażu. Teraz szukam czegoś na ich miejsce.

Praktycznie kwadratowy pokój 25 m2, z jako taką akustyką, z jednej strony częściowo otwarty na przedpokój i kuchnię.

Słucham głównie rocka, hardcore'a i teraz kilka spostrzeżeń z poprzedniego systemu: za miękko to grało (aczkolwiek bardzo muzykalnie, dzięki czemu wielogodzinne słuchanie nigdy nie było męczące), brakowało mi "mięsa", wykopu, basu, dynamiki - kto słucha tego rodzaju muzyki wie co mam na myśli. Poza tym nie widziałem sceny, nie czułem przestrzeni, dźwięk słabo odklejał się od głośników. Potrzebuję podłogowych kolumn, które będą miały te cechy, których szukam, pozwolą mi usłyszeć więcej i dadzą to, czego brakowało. I teraz sedno - czy w ogóle z creekiem, którego mam jest to w ogóle możliwe? Czy może już przez samą elektronikę będę zawsze daleko od tego, co chcę naprawdę usłyszeć?

Pierwszy pomysł to kupienie większych eposów z drugiej ręki - m22 chociażby. Creek lubi eposy i ja to już wiem, ale czy po pierwsze te konkretne poradzą sobie z metrażem i wypełnią pokój dźwiękiem?; po drugie czy do rocka to trochę sam siebie nie oszukuję zakładając, że będzie to dobre zestawienie?

Drugi pomysł to głośniki z zupełnie innej beczki - nie wiem, jakieś bowersy 683, dynaudio, proaci studio 148, czy coś jeszcze innego...

I wreszcie bramka nr 3, której wolałbym uniknąć, ale nie za wszelką cenę - zmiana klocków na coś w rodzaju exposure 2010/3010, caspiana m2, audiolaba 8200...

Jak widzicie błądzę jak dziecko we mgle, ale nie chcę popełnić jakiegoś błędu, który zmusi mnie znowu za jakiś czas do zmiany sprzętu.

Wymagania co do kolumn:

- budżet najchętniej do 3000, ale jestem skłonny go nagiąć...

- podłogówki

- firmówki, żadnych DIY

- muszą grać już przy niskich głośnościach - często słucham nocami

- będą stały maksymalnie 40 cm od tylnej ściany, więc co z tylnym bass refleksem?

Za wszelkie sugestie z góry dziękuję.

 

Edytowane 18 Grudnia 2019 przez rejbis

[Stream]

Zapytaj w klubie Creeka.

[Q21]

Witaj,

Myślę, że elektronika ma jeszcze potencjał. Epos M22 to kolumny bardzo wymagające prądowo i potrzebują naprawdę dobrego wzmacniacza aby pokazały co potrafią. Duża część użytkowników tych kolumn niewystarczająco je "doceniała" elektroniką i później były narzekania ? Z całym szacunkiem dla posiadanego przez Ciebie Creeka - tutaj mogłoby być podobnie. Myślę, że bardzo dobrze zagrają tutaj Pylon Audio Diamond 25, Monitor Audio Bronze 6 czy Dynaudio M30. Wiem, że to produkty trochę droższe ale powinny Ci się spodobać. Wśród nowych kolumn założony budżet będzie trochę za mały aby zrobić dźwiękowo krok do przodu a nie w bok.

Pozdrawiam,

Michał.

[Maraudio]

12 godzin temu, rejbis napisał:

brakowało mi "mięsa" + wykop basu + dynamika + przestrzeń + muszą grać już przy niskich głośnościach - często słucham nocami + twój budżet (3 kzł)

= Klipsch (np. RF-82 mk2, RF-280f). Nie chce być inaczej w tej cenie.

[audioburak]

Posłuchaj Quadrali Argentum 550 - dają więcej, niż wyglądają; chyba, że czarne ? . 

Zrównoważone i nie boją się cichego grania. Lub ew. Elac Debut F6.

Edytowane 19 Grudnia 2019 przez audioburak

[rejbis]

Dziękuję za odzew.

Wspominałem wyżej, że chcę zrobić brzmieniowy krok naprzód, dlatego zdaję sobie sprawę, że w grę wchodzą raczej używane głośniki. Nie straszne jest też dla mnie przekroczenie tych zakładanych 3000 zł.

Trochę zastanowiłeś mnie Q21 opinią, że evolution 2 nie poradzi sobie z eposami m22... Miałeś do czynienia z takim zestawieniem? Myślę o nich, bo jest fajna oferta w necie, a że trudno dostępne na ogół, to mnie kusi...