Skocz do zawartości
IGNORED

dla kochających prawdziwą muzykę (alternatywną)


Meloman

Rekomendowane odpowiedzi

Przeglądałem czy ktoś założył już wątek odnośnie muzyki niezależnej (alternatywnej) i niestety - co ze smutkiem oznajmiam - nie znalazłem.

Czy rzeczywiście nie ma na tym forum miłośników dobrego brzmienia? Wiem, że obecnie alternatywa jest praktycznie na marginesie, ale kiedyś - w latach 80, czy 90-tych miała naprawdę wiele ciekawego do powiedzenia. Wytwórnie takie jak 4AD, Rough Trade, Beqqars Banquet, Play It Again Sam dostarczały mi i oczywiście nadal dostarczają muzycznych emocji.

Z chęcią wysłucham Waszych przygód z muzyką niezależną. Ciekawe propozycje, zwłaszcza zespołów (czy ogólnie wykonawców) współczesnych - mile widziane.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Meloman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry temat, niby szerokie ujęcie a jednak dookreślone. Trzymam kciuki za rozwój.

Współcześnie za jedną z najlepszych pozycji nawiązujących uważam: ME AND THAT MAN

Z tej samej półki wartościowej: SMOLIK / KEV FOX

Wychodzi na to, że w polskich warunkach praca w duecie przynosi najlepsze rezultaty. Może muzyka alternatywna jest w takim odwrocie, że trzeba się wspierać... No to wspierajmy - jako słuchacze!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Dla kochających prawdziwą muzykę", "czy rzeczywiście nie ma na tym forum miłośników dobrego brzmienia"?

Ciekawe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez kodkod3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Wuelem napisał:

Dobry temat, niby szerokie ujęcie a jednak dookreślone. Trzymam kciuki za rozwój.

Analizując częstotliwość wątków w ogólnym dziale "Muzyka" niestety można odnieść wrażenie, że na tym forum liczy się sprzęt, muzyka niekoniecznie. Smutne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to jest muzyka alternatywna ?Niezależna ?Od kogo czego ?Na forum nie ma miłośników dobrego brzmienia .Hm, czyli znowu dyskusja o brzmieniu ? Czyli w końcu o muzyce czy o brzmieniu ? Dużo niejasności.Ja uważam,że w dziale muzyka jest mnóstwo wątków poświęconych wszelkim rodzajom muzyki a nie tylko brzmieniu..Ale oczywiście to sprawa indywidualna.

No i pytanie zasadnicze.Co to jest prawdziwa muzyka ? Czy to ta którą my lubimy ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez wojciech iwaszczukiewicz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedna uwaga.Ze wstępniaka wynika,że muzyka alternatywna i dobre brzmienie to synonim.Skąd takie przekonanie ?Przecież dobre czy złe brzmienie nie charakteryzuje rodzaju muzyki.To kategoria techniczna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może idzie o taką zupełnie niekomercyjną  ....mówiąc w dużym skrócie - której słuchają

już tylko sami wykonawcy ? 

A prawdziwą muzykę słyszałem już ze 25 lat temu - pod Kolumną Zygmunta grała kapela

z Ameryki Południowej ( Peru ? ) na swoich prawdziwych instrumentach "z epoki" ? .

Teraz ludzi z tej kapeli widuję ze wzmacniaczem i stertą płyt typu "Moja droga ja Cię kocham"

wykonywaną chyba już tylko na syntezatorach ...takie czasy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ring radiator rules

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, muzyka niekomercyjna to już jakieś określenie ale to nadal raczej kategoria socjologiczna niż muzyczna.Może być niekomercyjny rock,pop czy jazz ale to nadal nie jest gatunek muzyczny.Niekomercyjna muzyka czyli taka dla której sukces komercyjny nie jest nadrzędny, nie jest priorytetem .Może to dotyczyć zarówno muzyki tzw. poważnej jak i hip hopu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba uściślić temat, bo zacznie groch z kapustą jak zwykle.
O jaką prawdziwą muzykę chodzi (w nawiasie - alternatywną)?
To temat rzeka. Ta współczesna, czy korzenie i wpływy, a może wszystko razem?
Niewykluczone też, że Autorowi wątku chodzi o muzykę, którą sam lubi i nazywa alternatywną, chociaż wcale nie musi ona mieć definicji książkowej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używając określenia ALTERNATYWNA/NIEZALEŻNA,

dopóki nie określimy - DO CZEGO/OD CZEGO, nie ma o czym mówić/pisać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, soundchaser napisał:

Trzeba uściślić temat,

 

W dniu 19.12.2019 o 15:26, Meloman napisał:

w latach 80, czy 90-tych miała naprawdę wiele ciekawego do powiedzenia. Wytwórnie takie jak 4AD, Rough Trade, Beqqars Banquet, Play It Again Sam dostarczały mi i oczywiście nadal dostarczają muzycznych emocji.

Aż tak bardzo to jest niezrozumiałe?

Są przykłady wytwórni, wiadomo co nagrywały, a jak nie wiadomo to można sprawdzić.

Naprawdę są tu osoby, które potrafią rozbabrać każdy wątek do granic możliwości.

Ja tam staram się wpisy różnych autorów czytać uważnie, a że pamięć mam dobrą to pamiętam o jakich zespołach pisywał meloman.

Ale nic, filozofujcie sobie dalej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Wiem, że obecnie alternatywa jest praktycznie na marginesie, ale kiedyś - w latach 80, czy 90-tych miała naprawdę wiele ciekawego do powiedzenia.


To chyba żart. Alternatywą na marginesie? Alternatywa tudzież muzyka niezależna bądź niekomercyjna, jakkolwiek byją określać bądź definiować, nigdy nie miała się lepiej i nigdy nie miała takiego wpływu na mejnstrim jak obecnie.
W latach 80 czyli w epoce przed internetem, skupiona była wokół mniejszych wytwórni płytowych, choćby tych, które wymieniłeś. Dostęp do niej, zwłaszcza w Polsce (z przyczyn polityczno - ekonomicznych) był utrudniony,a z przyczyn czysto ekonomicznych wydawcy musieli odsiewać mniej wartościowe pozycje i wydawania te najbardziej interesujące.
Obecnie od wielu już lat (wiele = ponad 10) technologia pozwala tanio nagrać muzykę we własnym domu a internet całkowicie za darmo ją opublikować a w przypadku sukcesu nawet na niej zarobić.
Moim zdaniem jesteśmy wręcz zalewani muzyką niezależną, przez co wiele wartościowej muzyki ginie w szumie a nawet hałasie informacyjnym.
Piczforki i inne porcysie od dawna brylują w odkrywaniu palestyńskich czarnych feministek grających peruwiańske rege na instrumentach z epoki ;-)
Prasa papierową istnieje, choć w czasach internetu to cud, ale dofinansowania przez podatników Gazeta Magnetofonowa zajmuje się głównie alternatywą.

To, że na tym akurat forum dział muzyczny jest nizbyt obszerny nie dziwi, bo to forum stricte sprzętowe.

Ale fajnie, że taki wątek się pojawił. Jest o czym pisać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. Ja ze swej strony polecam współczesną muzykę alternatywną/niezależną spod znaku Hubro.
Kopalnia (jeszcze nie tak głęboka, bo dość świeża) świetnej, klimatycznej muzyki skandynawskiej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - naprawdę mamy dyskutować czym jest muzyka alternatywna? Przecież to pojęcie funkcjonuje w muzyce odkąd pamiętam czyli od końca lat 70-tych. To nie jest termin, który sobie wymyśliłem teraz na poczekaniu. Rozumiem, że ktoś może słuchać tylko jazzu, ale jakieś pojęcie o innych gatunkach powinien mieć. Przecież kultowy i prestiżowy swego czasu brytyjski magazyn NME na swoich łamach publikował oddzielną listę przebojów "indie".

W latach 80-tych to pojęcie w mediach, a ściślej w radiu było często cytowane - czy to przez Beksińskiego, Wiernika, Mroczka, KAczkowskiego czy np. czasami Manna.

Dla mnie muzyka alternatywna to np. Joy Division, Killing Joke, The The, ale także np. Dead Can Dance, Cocteau Twins. Można by wymieniać takich wykonawców bez końca.

 

3 godziny temu, Szyszkownik Kilkujadek napisał:

To chyba żart. Alternatywą na marginesie? Alternatywa tudzież muzyka niezależna bądź niekomercyjna, jakkolwiek byją określać bądź definiować, nigdy nie miała się lepiej i nigdy nie miała takiego wpływu na mejnstrim jak obecnie.

Kiedyś w komisie płytowym miałem ciekawą rozmowę ze sprzedawcą, który stwierdził, że obecnie nie tylko praktycznie każdy może tworzyć muzykę, ale też samemu ją prezentować np. poprze youtube. Problem w tym, że tym sposobem zalewa nas zwyczajnie chłam. Ja tego nie nazywam w ogóle muzyką alternatywną, mimo, że jest tworzono poza ogólnym obiegiem.

W latach 80-tych pojawił się np. bostoński Pixies - zespół, który wyprzedził pozostałych o epokę, o czym sam mówił ś.p. Kurt Cobain (choć szczerze powiedziawszy nie przepadam za twórczością Nirvany). Dla mnie było to szokiem, że ktoś w tamtych czasach w ogóle tak grał.

2 godziny temu, soundchaser napisał:

Ja ze swej strony polecam współczesną muzykę alternatywną/niezależną spod znaku Hubro.

Dziękuję. Spróbuję. Ze swojej strony mogę polecić norweski (?)zwłaszcza ich płyty "White-out conditions" oraz "Shimmering, warm and bright". Jeden z ulubionych zespołów ś.p. Tomka Beksińskiego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej w tytule podoba mi się 'dla kochająych prawdziwą muzykę'. Dla równowagi należałoby założyć wątek o muzyce nieprawdziwej. Czego to już ludzie nie wymyślą...???

A z alternatywnego rocka, to chyba najbardziej lubię Jane's Addiction - szczególnie dwie płyty: 'Nothing's Shoking' i 'Ritual De Lo Habitual'

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Chicago napisał:

Najbardziej w tytule podoba mi się 'dla kochająych prawdziwą muzykę'. Dla równowagi należałoby założyć wątek o muzyce nieprawdziwej. Czego to już ludzie nie wymyślą...???

Ma się rozumieć, że tytuł jest w jakiś prowokacyjny, aby zachęcić do dyskusji. ?

Poza tym - żeby nie było. Nie słucham tylko alternatywy.

A co do Jane's Addiction - to okej.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat doskonale obnażył małą znajomość muzyki.

Przecież z opisu WIDAĆ JAK NA DŁONI o jaki styl i o jaki krąg stylistyczny chodzi. Podane wytwórnie też proponowały muzykę w jednorodnie dobranym gatunku.

Jak ktoś chce udowadniać przygłupa, to niech zacznie od tego, że odmienność polega na braku wesołości, której szuka radio mające umilić dzień. Tamte zespoły (tj. z tego wątku) były niejako kontynuacją punkowego podejścia, czyli dostrzegały niedoskonałość świata, z tą różnicą, że trochę więcej uwagi zwracali na emocje niż na realne zdarzenia. Muzyka "indie" lat 80-tych i 90-tych to precyzyjnie określone gatunki i wykonawcy.

Jednym z kluczowych byli THE CURE i DEPECHE MODE, którzy zdobyli wielkie grono oddanych słuchaczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecę The Eden House, super grupa założona przez muzyków Fields of the Nephilim. Choćby ten genialny wg mnie utwór

Wszystkim wrażliwym lubiącąm muzykę niezależną,  polecam audycję radiową Trzecia Strona Księżyca w Trójce. Raz w miesiącu w czasie pełni księżyca.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez ciszyn11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobliwości:

Np.  (te zespoły poniżej to pierwsze skojarzenia z pamięci)

Sparks

Cramps

Laura a jeji tigry

Kortatu

Les Rita Mitsouko

(efemerydy w obiegu pozasklepowym).

Szok to było brooklyńskie Swans z ~ 1986. Warszawski koncert wtedy mnie ominął, ale byli, bo i recenzje wtedy były. Płyty usłyszałem później.

(Dobranoc, do jutra, pora na spoczynek)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Wuelem napisał:

Tamte zespoły (tj. z tego wątku) były niejako kontynuacją punkowego podejścia, czyli dostrzegały niedoskonałość świata, z tą różnicą, że trochę więcej uwagi zwracali na emocje niż na realne zdarzenia. Muzyka "indie" lat 80-tych i 90-tych to precyzyjnie określone gatunki i wykonawcy.

Bardzo ciekawa opinia. Na Wikipedii jest definicja muzyki alternatywnej, ale nie do końca uważam, że słuszna.

Po pierwsze muzyka alternatywna czy też indie to rzeczywiście głównie brzmienie lat 80-tych czy też 90-tych. Przynajmniej tak się mnie kojarzy. Poza tym za kolebkę tej muzyki uważam Wyspy, a nie Amerykę, choć niektórzy to The Velvet undeground uważają, za pierwszy poważny zespół grający muzykę alternatywną.

Ta muzyka owym czasie stała się na tyle popularna, że część wykonawców gościła ze swoimi utworami na "normalnych" listach przebojów - jak choćby fenomenalny "Heartland" grupy The The.

Ba! Początkowo U-2 też był kojarzony z muzyką alternatywną, kiedy pojawił się ich pierwszy singiel "New year's day".

 

7 godzin temu, xetras napisał:

Szok to było brooklyńskie Swans z ~ 1986. Warszawski koncert wtedy mnie ominął, ale byli, bo i recenzje wtedy były. Płyty usłyszałem później.

A ja jakoś nie mogę się do nich przekonać. Kultowa "Children of God" nie trafia nawet dzisiaj (po 30-latach!), pomimo, że w końcu kupiłem sobie na Discogsie wydanie CD tego albumu.

ps. dzięki za przykłady. Osłucham.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był przecież jeszcze w radiowej trójce Paweł Kostrzewa (audycje na początku pierwszej dekady XXI w.):

https://www.discogs.com/label/1420954-Trójkowy-Ekspres

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze to:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Meloman napisał:

Po pierwsze muzyka alternatywna czy też indie to rzeczywiście głównie brzmienie lat 80-tych czy też 90-tych. Przynajmniej tak się mnie kojarzy. Poza tym za kolebkę tej muzyki uważam Wyspy, a nie Amerykę, choć niektórzy to The Velvet undeground uważają, za pierwszy poważny zespół grający muzykę alternatywną.

O właśnie.

Stąd też moje wcześniejsze marudzenia o "definicję".

Doskonale wyczuwałem, że chodziło Ci o taką "alternatywę" (lata 80.-90.).

To pojęcie raczej medialne...

...media i alternatywa? Pozorny jednak to paradoks, bo to nikt inny jak dziennikarze muzyczni wprowadzili to określenie a wdzięczni słuchacze (lubiący 'inną' muzykę lat 80. 90.) je przyjęli. trwa to pod różnymi nazwami (często osobnymi dla konkretnych gatunków) do dziś - np. "emo", "indie" itp.

Tak naprawdę to alternatywa w muzyce jest, zawsze nią była i to w każdym gatunku - wtedy gdy jest w opozycji (z jakiegokolwiek powodu) do ogólnie przyjętego mainstreamu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, iro III napisał:

trwa to pod różnymi nazwami (często osobnymi dla konkretnych gatunków) do dziś - np. "emo", "indie" itp.

... "alt", "nu", "post", "hip"...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... "bop" i "free" też oznaczały w jazzie "alternatywę" dla mainstreamu...zaraz przyjdzie Chicago i mnie 'wyprostuje' (?) ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, iro III napisał:

... "bop" i "free" też oznaczały w jazzie "alternatywę" dla mainstreamu...zaraz przyjdzie Chicago i mnie 'wyprostuje' (?)

Tak podchodząc do zagadnienia, to w każdej dziedzinie życia i w każdym temacie można doszukać się alternatywy - czyli wyboru jednej z dwóch wykluczających się wzajemnie możliwości. Bebop i free, to dokładnie określone style jazzowe i konkretne granie - nie powiedziałbym, żeby oznaczały cokolwiek alternatywnego.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Chicago napisał:

Bebop i free, to dokładnie określone style jazzowe i konkretne granie - nie powiedziałbym, żeby oznaczały cokolwiek alternatywnego.

a nie mówiłem? ?

dla mnie są alternatywą dla mainsteramu...rozumiemy się? ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... ale cokolwiek nie powiedzieć, to ten brudzik zaczerpnięty z punku w połączeniu z czyściutkim rockiem i bardzo dobrym warsztatem robi w alternatywie robotę - Jane's Addiction, to fantastyczna jazda po tych obszarach. Ale faktem jest też, że słucham takiej mkuzyki raz na sto lat - na przykład teraz, dzięki wam moi drodzy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, iro III napisał:

O właśnie.

Stąd też moje wcześniejsze marudzenia o "definicję".

Doskonale wyczuwałem, że chodziło Ci o taką "alternatywę" (lata 80.-90.).

W sumie tak, bo od tej muzyki zaczęto w ogóle mówić o scenie alternatywnej czy niezależnej. Ale alternatywa nie kończy się na tych latach, stąd nawet prośba w moim otwierającym poście o przykłady także współczesne.

Zasadniczo wszystko co nie jest z głównego obiegu może być alternatywą, ale dla mnie to jednak zbyt ogólne pojęcie. Tłumaczyłem to już w tym wątku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba by się przyjrzeć, które alternatywne kapele pochodziły z niezależnych wytwórni. Kiedyś nie było ich wiele, główni wydawcy (wielka Czwórka czy Piątka - często powiązana z producentami sprzętu odtwarzającego) nie chcieli ich dopuścić do swoich kanałów dystrybucyjnych. Trudno było sprzedawać, ale muzyka niosła wartość i znajdowali się ludzie idący pod prąd. Drukowane katalogi były na porządku dziennym. Prasa głównego nurtu i fanzinowa także. Zasłużona i przecierająca w Polsce szlaki wytwórnia, to: SPV POLAND. A przykłady muzyczne...

Jedna z mniej popularnych grup: SPEAR OF DESTINY

Jedna z bardziej popularnych: BAUHAUS

Jedna z najciekawszych współczesnych: MUSE

Jak szybko można dziś stać się gwiazdą z niezależnej wykonawczyni pokazuje historia LP (od liter imienia i nazwiska piosenkarki). Płyty są bardzo dobre, głos nieprzeciętny. Odpowiednikiem męskim jest ASAF AVIDAN. Przejmujące w kontekście niepokoju i piękna. Powiedzieć można: walczące o coś dźwięki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 12

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.