Kurz a otwory w wzmacniaczach

[metalowy]

Może to dziwnie pytanie ale większość wzmacniaczy czy amplitunerów w górnej pokrywie ma wielkie otwory wentylacyjne.

Jak sobie z tym radzić by kurz nie wlatywal do środka ?

Co jaki czas to odkurzać , rozkręcać czyścić a co z gwarancją .

Może to teoria spiskowa ale może to ma się kurzyć, grzać i psuć by kupować nowe ?

[lukiii]

Poradzić sobie z tym łatwo. Wystarczy czymś przykryć ( choćby jakimś materiałem) w czasie gdy sprzęt nie jest używany.

[Lech36]

35 minut temu, metalowy napisał:

Może to dziwnie pytanie ale większość wzmacniaczy czy amplitunerów w górnej pokrywie ma wielkie otwory wentylacyjne.

Jak sobie z tym radzić by kurz nie wlatywal do środka ?

Co jaki czas to odkurzać , rozkręcać czyścić a co z gwarancją .

Może to teoria spiskowa ale może to ma się kurzyć, grzać i psuć by kupować nowe ?

Na gwarancji zakrywać otwory wentylacyjne jakąś kartką lub szmatką w czasie jak jest nieużywane a po jej upływie można urządzenie otworzyć i delikatnie odkurzyć, pędzel + odsysanie z pewnej odległości odkurzaczem. 

Edytowane 21 Grudnia 2019 przez Lech36

[tehen]

Ja używam sprężonego powietrza 2 razy do roku i w środku wzmak jak zaraz po kupnie. 

[szpakowski]

Godzinę temu, metalowy napisał:

Może to dziwnie pytanie ale większość wzmacniaczy czy amplitunerów w górnej pokrywie ma wielkie otwory wentylacyjne.

Jak sobie z tym radzić by kurz nie wlatywal do środka ?

Co jaki czas to odkurzać , rozkręcać czyścić a co z gwarancją .

Może to teoria spiskowa ale może to ma się kurzyć, grzać i psuć by kupować nowe ?

Ja bym to taśmą klejącą pozaklejał te dziury i jeszcze streczem owinął ... szkoda jak nowy wzmacniacz się kurzy ... zwłaszcza lampowe wzmacniacze łatwo się kurzą a kurz szkodzi lampom ... szybciej się zużywają jak są zakurzone ...

[sls]

19 minut temu, szpakowski napisał:

Ja bym to taśmą klejącą pozaklejał te dziury i jeszcze streczem owinął ... szkoda jak nowy wzmacniacz się kurzy ... zwłaszcza lampowe wzmacniacze łatwo się kurzą a kurz szkodzi lampom ... szybciej się zużywają jak są zakurzone ...

W dobie przetwornic choćby od trybu standby to wcale nie jest takie śmieszne. Kurz i wilgoć mogą spowodować przebicie takiego zasilacza. Trzeba po prostu odkurzać częściej w domu wtedy ilość kurzu osadzająca się na sprzętach będzie mniejsza. Raz na kilka lat można przedmuchać sprzęt sprężonym powietrzem na balkonie. Ewentualnie odkurzać. Widziałem kiedyś wzmacniacz kilkuletni zarośnięty w środku kurzem, pajęczynami tak że PCB nie było widać. Oczywiście uszkodzony, był to klocek za coś 7k PLN ale trafił na jakiegoś brudasa. 

[Meloman]

2 godziny temu, metalowy napisał:

Co jaki czas to odkurzać , rozkręcać czyścić a co z gwarancją .

Ja swoją integrę mam na czas "nie odsłuchów" cały czas przykrytą zwykłym bawełnianym materiałem.

[szpakowski]

39 minut temu, sls napisał:

to wcale nie jest takie śmieszne.

Oczywiście zażartowałem sobie ... ?

Wzmacniacz który mam obecnie jest lampowy i w związku z tym cała górna pokrywa jest w otworach. Jakoś po około 5 latach jak zajrzałem do środka nie widziałem tam kurzu. Całość wyglądała niemalże jakby był zmontowany wczoraj. Dbajmy o porządek w domu, co parę dni przetrzyjmy sprzęt to nie będzie problemu ?

[AndrzejPiaseczno]

Kurcze mówili w tv że są kłopoty z lekami.. ale nie spodziewałem się że tak szybko będą efekty.
Ja mam 22 letni wzmacniacz, nigdy nie był niczym przykrywany i... . jakoś nie widzę by się już zapełniło w środku.

[rafal735r]

Jak zwykle życiowe problemy na forum. ?

[Meloman]

13 godzin temu, AndrzejPiaseczno napisał:

Ja mam 22 letni wzmacniacz, nigdy nie był niczym przykrywany i... . jakoś nie widzę by się już zapełniło w środku.

Co Ty chrzanisz. Otwórz sobie każdy elektroniczny sprzęt choćby po roku użytkowania.

Jak swego czasu serwisowałem swojego poprzedniego Arcama (wzmaczniacz z końcówką mocy + CD) to napatrzyłem się ile jest w nim nagromadzonego "badziewia".

[AndrzejPiaseczno]

To przyklej sobie go do syfitu wtedy nic tam nie bedzie wpadało...

Przeczytaj mój post ze wrozumieniem... do póki nie zalejesz wzmacniacza cieczą to taki kurz nie ma znaczenia.

[metalowy]

3 godziny temu, AndrzejPiaseczno napisał:

To przyklej sobie go do syfitu wtedy nic tam nie bedzie wpadało...

Przeczytaj mój post ze wrozumieniem... do póki nie zalejesz wzmacniacza cieczą to taki kurz nie ma znaczenia.

Ma znaczenie bo kurz łapie wilgoć z powietrzna i wtedy przewodzi prąd

[Misio38]

Mój nie ma żadnych otworów wentylacyjnych.

[metalowy]

9 minut temu, Misio38 napisał:

Mój nie ma żadnych otworów wentylacyjnych.

A co masz?

[szymon1977]

W dniu 21.12.2019 o 15:13, Lech36 napisał:

...delikatnie odkurzyć,delikatnie odkurzyć, pędzel + odsysanie z pewnej odległości odkurzaczem. 

Jeśli odkurzaczem to preferuję pędzelek + przedmuchiwanie. Tylko najpierw wyjmuję worek i włączam na chwilę, żeby syf z odkurzacza wyleciał. 

[AndrzejPiaseczno]

Ja bym się na Twoim miejscu pogodził z małżonką i zabrał sprzęt grający z piwnicy :)...

Jakbyś zobaczył w jakich warunkach są przechowywane prototypu u nas w firmie to byś zmienił zdanie.. co więcej po 5 latach poniewierki dalej działają bez zarzutu... mimo tego że nspisów na płytkach już nie widać.

[Huberto1984]

Ja "odkurzam" przez otwory, ale biorac pod uwage radia na fabrykach czy tez w warsztarach, gdzie kurzu jest mnostwo a one graja latami to wplyw kurzu w domowych warunkach na wzmacniacz musi byc znikomy.