Wharfedale EVO 4.4. Czy to nowa jakość Hi-Fi?

[AudioRecki]

Zobacz cały artykuł

[popla]

Chociaż nawet sam producent deklaruje na swojej stronie, że Evo 4.2 (i Evo 4.4) to kolumny typu bass-reflex to jednak … nie dostrzegam otworu bass reflex-u. Typowego otworu, bo może blisko podstawy – w niewielkiej szczelinie, został on jednak ukryty. Tylko tak bardzo wąski, wręcz szczelinowy otwór mógłby sprawiać problemy przy intensywnej pracy. A jeżeli otworu nie ma? Co ciekawe sam Autor ww. artykułu stwierdza: „Nie do końca zrozumiana była przez nas idea wypełnienia tak szczelnie całej komory głośnika materiałem tłumiącym ...”. Taki sposób wypełnienia wnętrza kolumn jest przecież typowy dla kolumn z obudową ZAMKNIĘTĄ. Te kolumny (szczególnie Evo 4.2) dla mnie wyraźnie nawiązują ideą do kolumn z lat 80/90. Proszę popatrzeć zwłaszcza na głośnik średniotonowy który jak żywo przypomina dawne kopułki, chętnie stosowane w niektórych np. niemieckich kolumnach (np. Braun, Canton, MB Electronics, …) do tego klasyczny podział na trzy pasma.

Ps.

Autorze, „pokusiliśmy się o zaglądnięcie do środka i …”… i dlaczego nic nie napisaliśmy o jakości typie, rodzaju zwrotnicy i jej elementów? Ciekawa byłaby również informacja o tym kto jest producentem użytych w tej konstrukcji głośników.  

[ElektroWielbiciel]

Jednym zdaniem, nowy standard ale każdy musi sprawdzić na swoje ucho czy fajnie grają. Ja tego nie ogarniam, dla mnie kolumna powinna być maksymalnie neutralna brzmieniowo a jeśli już wprowadzamy "silikon" i "tapety" to co najwyżej po to aby uzupełnić ubytki w brzmieniu (czyli 40-60Hz) a nie wprowadzać sztuczny bas w okolicy 100Hz - choć zapewne ktoś zaraz powie że większość woli te 100Hz niż ledwie słyszalne 50! Tak i nie bo mówiąc że coś jest HIFI mamy na myśli odtwarzanie wierne a nie ubarwianie. Tak samo nie rozumiem rankingów opartych na pułapach cenowych. To takie asekuracyjne podejście wprowadzone przez sprzedawców aby nie ujawniać rzeczywistej wartości produktu czy raczej rzeczywistego braku tej wartości. Dobre samo się obroni bez wspomagania niską czy nadmiernie wysoka ceną. Ceny powinny być wykluczane w ocenie, no chyba że bawimy się w marketing ale to już nie mój świat, nie moje idee. 

Edytowane 13 Stycznia 2023 przez ElektroWielbiciel
pisownia