Podłączenie subwoofera do Naima

gross12 · 7 Stycznia 2020

Witam serdecznie.

Posiadam zestaw do muzyki składający się ze wzmacniacza Naim 5si i kolumn Dali 450. Jeśli chodzi o filmy to używałem przeważnie kina domowego, ale ostatnio coraz częściej filmy (netflix) oglądam na zestawie do stereo. Jedyne co bym chciał poprawić przy oglądaniu filmów to uzyskać mocniejsze i niżej schodzące niskie tony. Posiadam również subwoofer w budzie zamkniętej Tannoy Arena Ts - 300. Sub ten nie ma wejść wysokopoziomowych tylko niskopoziomowe. Posiadam jednak kabel (z jednej strony zakończony dwoma przewodami + i - , a z drugiej wtyczką RCA) w którym jest dzielnik napięcia (wykonany przez szanownego Kolegę @porlick) i spisuje się on znakomicie. Więc w skrócie można powiedzieć jakbym jednak miał te wejścia wysokopoziomowe w subwooferze ? . Kiedyś używałem tego suba do stereo właśnie z tym kabelkiem i po prostu podłączałem go pod drugą parę wyjść głośnikowych we wzmacniaczu, który nie miał wyjścia pre- out.

Tutaj problem jest trochę bardziej złożony, gdyż raz, że Naim nie posiada drugiej pary wyjść głośnikowych, a dwa że ma wyjścia głośnikowe tylko na banany. Oczywiście to też nie problem gdyż można by zakupić wtyki bananowe z możliwością podłączenia drugiej pary kabli, ale z tego co się orientuje większość użytkowników wzmacniaczy Naim poleca pobrać sygnał dla subwoofera z terminali głośnikowych samych kolumn , a nie ze wzmacniacza. Wyjścia pre-out oczywiście też wzmacniacz nie ma więc pozostaje tylko podłączenie wysokopoziomowe. Póki co na próbę podłączyłem suba pod Naim'a poprzez wyjście HDD out (niskopoziomowe) i wszystko gra bardzo dobrze. no ale przy takim podłączeniu głośność muszę ustawiać osobno na subie bo to wyjście nie jest regulowane więc bez sensu.

Tutaj jest właśnie moje pytanie, czy bezpieczne jest takie podłączenie dla sprzętu, że po prostu kabel z dzielnikiem napięcia podłącze pod terminale w kolumnach?

By to wyglądało mniej więcej tak jak na zapożyczonym poniższym zdjęciu z neta (tam jest REL):

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprawy by nie było, gdyby chodziło o inny wzmacniacz, ale Naim ma dość specyficzną konstrukcję gdyż nie posiada on opóźniacza załączenia kolumn i przy włączeniu jest strzał w głośnikach. I właśnie nie wiem jakby to się miało w mojej sytuacji. Co by nie było ludzie przecież podłączają różne Rel'e, Velodyne wysokopoziomowo pod Naimy i wszystko śmiga, no ale wolę się upewnić ...

Pozdrawiam i dziękuję z góry za wszelkie podpowiedzi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 7 Stycznia 2020 przez gross12

**porlick** · 7 Stycznia 2020

Jeśli sub ma autowłącznik, też nie będzie problemu, początkowe pierdyknięcie skończy się, zanim sub się "ożywi"

Podłączenie przejściówki pod kolumnę jest równoznaczne z podłączeniem do wyjścia głośnikowego- co za różnica, czy zrobimy to przed, czy za przewodem głośnikowym?

gross12 · 8 Stycznia 2020

Cześć ?

Tak, sub ma autowłącznik.

20 minut temu, porlick napisał:

Podłączenie przejściówki pod kolumnę jest równoznaczne z podłączeniem do wyjścia głośnikowego- co za różnica, czy zrobimy to przed, czy za przewodem głośnikowym?

No właśnie dla mnie to też bez różnicy, ale na forach anglojęzycznych podobnych pytań do mojego było kilka i były takie o to odpowiedzi:

"Don't connect the sub directly to the Naim amp speaker terminals. The design of Naim amps specifically doesn't support that. It will work, but is non-optimal."

oraz (to z forum Naim'a):

"For connection of subwoofers to amplifiers without a suitable (volume dependent) output:
If your amplifier system does not have a line level output which varies with volume (i.e. NOT a tape loop) you can still incorporate a subwoofer - providing this has a high level input.
The best way to achieve this connection is to connect at the SPEAKER end of your NACA5 speaker cables (minimum 3.5 metres, equal lengths, per side).
Consult the instructions supplied with your subwoofer - the cable used for this connection does not need to be of the same quality or gauge as the main speaker cable, twin electrical flex would be sufficient.
By connecting at the speaker end of the speaker cable you ensure that the load seen by the amplifier is as suitable as possible - being determined by the two lengths of NACA5."

Z tym , że może to tyczyło tych starszych urządzeń Naim'a , które musiały mieć koniecznie swoje kable NACA4, a później NACA5 (wymagane min. 3.5m długości) ze względu na jakąś tam impedancję w tych kablach do optymalnej pracy wzmacniacza. Nowsze wypusty tych wzmacniaczy już mogą mieć obojętnie jakie okablowanie o czym mówi nawet instrukcja.

Edytowane 8 Stycznia 2020 przez gross12

**porlick** · 8 Stycznia 2020

Mogło jeszcze chodzić o promowane dla "bezpieczeństwa" wtyki BFA.

A jeśli wzmacniacz wymagał specjalnego okablowania, to niestety niezbyt dobrze świadczyło o jego konstrukcji.

Cieszę się, że mój wyrób zadowolił Cię na dłużej, a nie był tylko "protezą" na chwilę. ?

gross12 · 8 Stycznia 2020

A to jak najbardziej.

Swoją drogą jak już podłącze wszystko to i tak z reguły Naim jest cały czas włączony (brak funkcji standby), a sub ma autowłącznik więc tutaj wszystko ok, będzie się z automatu uruchamiał jak będzie sygnał. Tylko właśnie chodzi o to pierwsze uruchomienie.

Mam jeszcze takie pytanie, przy takim podłączeniu wysokopoziomowym suba do terminali to rozumiem , że najpierw włączyć subwoofer , a następnie wzmacniacz?

Swoją drogą świetny kabelek mi zrobiłeś. Parę lat minęło, a działa do tej pory elegancko i nieraz tyłek uratował ?

Edytowane 8 Stycznia 2020 przez gross12

**porlick** · 8 Stycznia 2020

53 minuty temu, gross12 napisał:

Mam jeszcze takie pytanie, przy takim podłączeniu wysokopoziomowym suba do terminali to rozumiem , że najpierw włączyć subwoofer , a następnie wzmacniacz?

Jesli sub ma autowłącznik, to przecież sam się uruchomi- wtedy, gdy będzie taka potrzeba. (Zakładając, że wzmacniacz masz stale pod prądem, ale nie zawsze podaje sygnał na wyjście.) Wyłączyć też się powinien po określonym czasie ciszy.

jarekb · 8 Stycznia 2020

przy ''pierwszym'' włączeniu najpierw wzmacniacz niech sobie pyknie w kolumny i wtedy włączasz suba , to podobny układ jak przedwzmacniacz -końcówka mocy , a szczególnie jak przedwzmacniacz jest lampowy , nie dawno forumowy kolega ''wysadził'' końcówkę mocy , możesz jeszcze jak Ci to nie daje spokoju zmierzyć jakie napięcie pojawia się przy włączaniu naima na zaciskach głośnikowych w kolumnie jak ''szkodliwe'' zwykłym multimetrem ustawionym na DC

**porlick** · 8 Stycznia 2020

Impuls może być za krótki, by prosty multimetr go "złapał".

Jednak dzięki temu samenu jest bardzo prawdopodobne, że ten impuls skończy się, zanim autowłącznik uruchomi subwoofer- na to potrzeba ułamka sekundy, by logika stwierdziła, że ma się włączyć i przekaźnik załączył zasilanie.

gross12 · 8 Stycznia 2020

1 godzinę temu, porlick napisał:

Jesli sub ma autowłącznik, to przecież sam się uruchomi- wtedy, gdy będzie taka potrzeba. (Zakładając, że wzmacniacz masz stale pod prądem, ale nie zawsze podaje sygnał na wyjście.) Wyłączyć też się powinien po określonym czasie ciszy.

Wiem o tym , ale mi chodziło o kolejność włączenia przy pierwszym uruchomieniu zaraz po podłączeniu wszystkiego ?

Opcja 1:

Najpierw włączyć subwoofer, poczekać aż przejdzie z automatu w Standby mode (przechodzi parę minut po uruchomieniu, kiedy nie ma sygnału) i dopiero włączyć wzmacniacz.

Opcja 2:

Włączyć subwoofer (nie czekać aż przejdzie w tryb Stand By), a następnie włączyć wzmacniacz.

Opcja 23

Najpierw włączyć wzmacniacz , a po nim Subwoofer.

Po prostu nie mam na tyle wiedzy z elektroniki czy którymś z podanym sposobów mogę np spalić końcówkę mocy we wzmacniaczu, albo sam wzmacniacz w subwooferze.

Na ludzki rozum , przez ten dzielnik napięcia idzie przecież malutki prąd, no ale z drugiej strony jak przy włączeniu Naim'a idzie duży impuls to może coś uszkodzić ? Nie wiem , może pierdoły opowiadam ?

Wcześniej na innych wzmacniaczach jak była potrzeba użycia suba to jak wcześniej wspomniałem podłączałem go pod drugą parę terminali głośnikowych (B) we wzmacniaczu i najpierw włączałem subwoofer, a następnie wzmacniacz (który przy włączeniu miał ustawione terminale głośnikowe A), po czy przełączałem na A+B i wszystko pięknie działało.

Ale tu wszystko odbywa się ,że tak powiem na "jednej linii" dlatego wolę się upewnić.

Nie mogę tego nigdzie doczytać. Może to nie ma żadnej różnicy jak totalnie nikt o tym nie wspomina z użytkowników systemów opartych na Naim i subów jak Rel czy tam Velodyne, a metoda podłączenia jest przecież taka sama.

Ps. Co do tego podłączenia od strony kolumn w przypadku Naim'a to doczytałem , że to chodziło o stare modele wzmacniaczy tego producenta, także to już potwierdzone. W nowych już jak kto woli ?

Edytowane 8 Stycznia 2020 przez gross12

gross12 · 8 Stycznia 2020

Zdublowany post - do usunięcia.

Edytowane 8 Stycznia 2020 przez gross12

jarekb · 8 Stycznia 2020

raczej nic nie popsujesz nawet jak pyknie w subie , naim musiał by katować też głośniki w kolumnach , inne wzmacniacze nie pykały bo pewnie były z DC servo ,naim nie ma servo nawet chyba nie ma cewek na wyjściu głośnikowym dla tego niby dorobił swój kabel głośnikowy który ma mieć odpowiednią długość , ale to raczej kit aby sprzedawać swój kabelek ?

**porlick** · 8 Stycznia 2020

Jak jesteś cierpliwy- opcja pierwsza, jak nie- ostatnia. Środkową sobie odpuść. ?

43 minuty temu, gross12 napisał:

Na ludzki rozum , przez ten dzielnik napięcia idzie przecież malutki prąd, no ale z drugiej strony jak przy włączeniu Naim'a idzie duży impuls to może coś uszkodzić ?

Otóż to. Prąd jest nieistotny, tu chodzi o sygnał napięciowy, a podczas pierdyknięcia, napięcie może być spore- prawie równe napięciu zasilania wzmacniacza. Czy dodatniemu, czy ujemnemu, to niezbyt istotne, ważne, że nawet pomniejszone o "przekładnię" dzielnika, może wyzwolić spore łupnięcie w subwooferze. Jak to subwoofer, na pewno by to zniósł, gorzej z uszami. ???