Skocz do zawartości
IGNORED

Heco Aurora 700.


AndrzejPiaseczno
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

18 minut temu, muda44 napisał:

Ale nadal to sprzęt za kilka stów a jedziesz po tych kolumnach jakbyś miał doświadczenie w temacie na dobrej klasy sprzęcie i w porównaniu z droższymi kolumnami. 

Nie wątpię że Ci nie leżą i inne z Twoim sprzętem lepiej Ci pasują ale wypowiadasz się o nich jak o jakimś badziewiu a nie jest to prawda.

Ja nie mam nic wspólnego ze sprzedażą tych kolumn. Mam swoje i na tle innych, wielokrotnie droższych uważam je za rewelację.

 Może napiszę tak.

Najmocniej przepraszam. Z postu na post w ferworze tych dyskusji trochę pojechałem bo bandzie. Zgoda. Ja nie uważam tych kolumn za totalny badziew. Przecież gdzieś napisałem, że kolumny zostają u mnie. Trochę przy nich pomajstruję i będzie dobrze (dla mnie). Może to trochę chore. Kupił i teraz grzebie, nie odda itd... Nie chcę przechodzić tych problemów z odsyłaniem, a sprzedawca, jak to ZUS. Będzie szukał dziury w całym i się zacznie... Praca przeszkadza w wysyłce, zamawianie kuriera, itd... Nie ważne.

Dla mnie doinwestowanie ( niech całość się zamknie w 3K) jest do przyjęcia. Kolumna po zmianie tylko tweetera gra zdecydowanie lepiej i trochę głośniej ( wzrosła skuteczność ). Ale to dopiero początek, chociaż niektórym wystarczy może tylko podmiana.

Na tą chwilę w oryginale dźwięk jest trochę matowy, pozbawiony dźwięczności. Nie będę dalej ciągnął. Inni wcześniej również napisali.

Cena mała i grają w pewnych aspektach przeciętnie. Przepraszam, jeśli gdzieś przegiąłem. Ze stwierdzeniem "rewelacja" to nie wiem....

W tej cenie tak...

Jeśli chodzi o:

31 minut temu, muda44 napisał:

Ale nadal to sprzęt za kilka stów

Ciągle czytam o tych 600 zł. To co jest opisane na forum, które pokazałem i wykonane, zaprojektowane, pomierzone i sprawdzone nijak się ma do tych 600 zł. Tyle kosztuje zakup części do np. I-AMP-100M. Czy tylko duża ilość zer po pierwszej cyfrze w cenie jakiegoś tam wzmacniacza daje koledze wyznacznik, jakiej klasy jest dany sprzęt ???

Tak, jak pisałem, to g....no można upakować w piękną skrzynkę i wywindować taka cenę, dalej marketing i jest ok.

A jeszcze inaczej. Dość dawno temu istniały i chyba istnieją porządne studia nagraniowe, jak master record (jeśli źle napisałem, to sorry), czy  inne, z których płyt korzystamy do dziś, cd, itd....zachwycamy się nagraniami, kolekcjonujemy. W tych czasach nie było takiego pędu na próżniowe kable, cuda wianki, itd. Też było prawdziwe japońskie hifi i wszyscy byli zadowoleni. To co się stało ???

Dzisiejsze standardy ni jak się mają do zamierzchłych ??? To wszystko wykracza daleko poza nasz słuch i trzeba to zrozumieć. Bardziej istotne jest prawidłowe podłączenie, uziemienie, separacja galwaniczna od portu usb (dac usb).... Co z tego, ze klient kupi super kabelek usb za powiedzmy 300zł i połączy na żywca. Wszystkie śmieci....Temat nie ma końca.

I na koniec, nie obrażając nikogo, to jak w każdej dziedzinie życia ludzie szukają pracy. Często po jakiejś hurtowni udaje im się "załapać" np. do salonu audio i robią co mogą. Też pewnie czytają w każdej wolnej chwili internet...Powielają różne informacje tak na prawdę  nie znając się na rzeczy.

Przykładem niech będzie mój pobyt w salonie, gdzie usłyszałem, że otwór bass ref..., jego średnica wyznacza ustawienie kolumny na tej zasadzie, ze jak jest fi100mm, to kolumna może stać te 100mm od ściany. Po to, że by tylko sprzedać...

Na koniec dla mnie wyznacznikiem danego klocka nie jest cena, tylko przede wszystkim, jaki projekt, z czego zrobiony, czyli co jest w środku, a nie na zewnątrz ( piszę o DIY AUDIO). Za HECO jeszcze raz sorry.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Robi_nowy napisał:

 Może napiszę tak.

Najmocniej przepraszam. Z postu na post w ferworze tych dyskusji trochę pojechałem bo bandzie. Zgoda. Ja nie uważam tych kolumn za totalny badziew. Przecież gdzieś napisałem, że kolumny zostają u mnie. Trochę przy nich pomajstruję i będzie dobrze (dla mnie). Może to trochę chore. Kupił i teraz grzebie, nie odda itd... Nie chcę przechodzić tych problemów z odsyłaniem, a sprzedawca, jak to ZUS. Będzie szukał dziury w całym i się zacznie... Praca przeszkadza w wysyłce, zamawianie kuriera, itd... Nie ważne.

Dla mnie doinwestowanie ( niech całość się zamknie w 3K) jest do przyjęcia. Kolumna po zmianie tylko tweetera gra zdecydowanie lepiej i trochę głośniej ( wzrosła skuteczność ). Ale to dopiero początek, chociaż niektórym wystarczy może tylko podmiana.

Na tą chwilę w oryginale dźwięk jest trochę matowy, pozbawiony dźwięczności. Nie będę dalej ciągnął. Inni wcześniej również napisali.

Cena mała i grają w pewnych aspektach przeciętnie. Przepraszam, jeśli gdzieś przegiąłem. Ze stwierdzeniem "rewelacja" to nie wiem....

W tej cenie tak...

Jeśli chodzi o:

Ciągle czytam o tych 600 zł. To co jest opisane na forum, które pokazałem i wykonane, zaprojektowane, pomierzone i sprawdzone nijak się ma do tych 600 zł. Tyle kosztuje zakup części do np. I-AMP-100M. Czy tylko duża ilość zer po pierwszej cyfrze w cenie jakiegoś tam wzmacniacza daje koledze wyznacznik, jakiej klasy jest dany sprzęt ???

Tak, jak pisałem, to g....no można upakować w piękną skrzynkę i wywindować taka cenę, dalej marketing i jest ok.

A jeszcze inaczej. Dość dawno temu istniały i chyba istnieją porządne studia nagraniowe, jak master record (jeśli źle napisałem, to sorry), czy  inne, z których płyt korzystamy do dziś, cd, itd....zachwycamy się nagraniami, kolekcjonujemy. W tych czasach nie było takiego pędu na próżniowe kable, cuda wianki, itd. Też było prawdziwe japońskie hifi i wszyscy byli zadowoleni. To co się stało ???

Dzisiejsze standardy ni jak się mają do zamierzchłych ??? To wszystko wykracza daleko poza nasz słuch i trzeba to zrozumieć. Bardziej istotne jest prawidłowe podłączenie, uziemienie, separacja galwaniczna od portu usb (dac usb).... Co z tego, ze klient kupi super kabelek usb za powiedzmy 300zł i połączy na żywca. Wszystkie śmieci....Temat nie ma końca.

I na koniec, nie obrażając nikogo, to jak w każdej dziedzinie życia ludzie szukają pracy. Często po jakiejś hurtowni udaje im się "załapać" np. do salonu audio i robią co mogą. Też pewnie czytają w każdej wolnej chwili internet...Powielają różne informacje tak na prawdę  nie znając się na rzeczy.

Przykładem niech będzie mój pobyt w salonie, gdzie usłyszałem, że otwór bass ref..., jego średnica wyznacza ustawienie kolumny na tej zasadzie, ze jak jest fi100mm, to kolumna może stać te 100mm od ściany. Po to, że by tylko sprzedać...

Na koniec dla mnie wyznacznikiem danego klocka nie jest cena, tylko przede wszystkim, jaki projekt, z czego zrobiony, czyli co jest w środku, a nie na zewnątrz ( piszę o DIY AUDIO). Za HECO jeszcze raz sorry.

Dlatego jeżeli piszmy że nam się nie podoba to w tej samej linijce warto napisać dokładnie co jest źródłem i amplifikacją .

Najlepsze na świecie kolumny można tak spiąć że zagrają gorzej od takich za 2000 , bo gra całość .

 

Góra tych kolumn nie jest ostra , jest bardzo selektywna , rozdzielcza ale nie dobitna co uważam za zaletę na tle topowych tweeterów które potrafią być bezlitosne dla słabych nagrań .

Zostaw oryginalne tweetery bo bardzo prawdopodobne będzie to że jak raz za bardzo rozkręcisz wzmacniacz to je spalisz bez zmian w zwrotnicy . Sprawdź jakie kondensatory są w sygnale z tweeterem i wstaw tam np srebrnego Jantzena a jak jest rezystor w szeregu z tweeterem to Mundorf M- Resist Supreme .

Wywal też oryginalne gniazda , ja dałem WBT Nextgen . Albo chociaż połącz kable górnych zacisków z dolnymi żeby te blaszki ominąć ...

A najlepiej załóż wątek w zakładce DIY . Ja sam planuje w swoich tej zimy pogrzebać więc może coś podpowiem ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, muda44 napisał:

Słuchałem wiele wysokiej klasy systemów poza swoim domem . Często też jak kupuję kolejny klocek czy kabel jadę osobiście odebrać i przeważnie kończy się to odsłuchem więc coś tam od 1987r posłuchałem. 

Ja Ci wierzę, ale powtarzam, gusta są różne, nie jesteś dla nikogo żadnym wzorcem. Zrozum to i uszanuj.
Moim skromnym zdaniem jeśli po 13 latach bycia na forum nadal jesteś w zakładce START i aurora to wszystko na co Cię stać to wybacz - zmień pampersa 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
 6 godzin temu, kapusta7 napisał:

Ślepego testu nie bylo. Był u mnie kolega z forum z dwoma parami kabli. Jedna para kabli to Tellurium Q Ultra Blue co do drugiej pary to nie pamiętam firmy . 

Ben problemu dało się wychwycić różnice. Tellurium grał zdecydowanie łagodniej na górze, spokojniej. Co mi bardziej podpasowało. Ten drugi bardziej uwydatniał górne rejestry.

Sprawa kabli nie jest taka prosta. Jeden z drugim się naczyta na temat zmian jakie to wprowadzają kable do systemu. Za bardzo się nastawia na ogrom zmian A tu klops. Kablami można nieco dopieścić brzmienie i tyle w temacie.

 Ja wielokrotnie napisałem, co i dla czego. Ja podałem wiele przykładów popartych np. linkami do innych alternatyw, zdjęciami, itd...

ja nie mam w zwyczaju pisać bez podparcia się jakimiś przykładami, czy coś w tym stylu. Napiszę jeszcze raz. Każdy ma swoje upodobania, preferencje, oczekiwania, itd........Koledze się podoba takie granie i ja to szanuję w całej rozciągłości. na prawdę. Wówczas kolega nie pozwoli napisać nic złego i będzie się wykłócał, że nie mam racji. To jest normalny odruch. Ja to wszystko rozumiem i dla tego staram się łagodzić sytuację, ponieważ często takie "dyskusje" kończą się wyzywaniem się na wzajem, ośmieszaniem, itp, itd ?

Tak jest na różnych forach i wielu różnych tematach. Ot taka mamy naturę. Ja się trochę zapędziłem w tych opisach, ale przeprosiłem. Tylko ilu jest takich, co potrafią przyznać się do błędu ???

Ta kolumna dla mnie gra dość matowo, bezdźwięcznie. Jest selektywność, detaliczność. Ja tego nie neguję. Ale dźwięk jest okrojony, jakby spłaszczony korektorem graficznym. To brzmienie dla mnie trochę psuje głośnik średnio tonowy również. Zaraz ktoś napisze, wymień najlepiej wszystko.....HI. Wziąłem sobie segregator A4 i przysłaniam głośniki w czasie grania. Kolumna z głośnikiem od phonara, czyli

SEAS 27FF H831 link

I teraz, gdy zasłonię średni tonowy, to całość gra dla mnie jakby lepiej. Ta średnicówka jest słyszalna w tym zestawie wyraźnie, ale odtwarza i uwydatnia akurat ten zakres tonów. który dodaje tego matu i bezbarwności. Kopułka SEAS częściowo naprawia tą dolegliwość plus dodaje sporo od siebie, co w efekcie przedkłada się na przyjemniejsze, szersze granie. Dzwonki i talerzyki są lepsze. Dźwięki kobiecych wolaki są żywsze, nie takie plastikowe. Czuć w nich barwę, słychać drgania strun głosowych... Nie wiem, co dalej pisać. Ja stawiam kolumny całkowicie obok siebie. Kręcę  balansem i słyszę. Ja podpieram się testem na żywym organizmie. Cóż może być bardziej przekonujące. Ale trzeba przyjechać do mnie i posłuchać, lub zamienić samemu i przetestować i być może opinia się zmieni. Tylko czy ktoś się do tego przyzna, oto jest pytanie.

Ja wiem, że zrobił się tu wielki off topic . Poruszonych zostało wiele tematów, no ale one się jakby ze sobą łączą. Trzeba by było skakać między wątkami, a żeby kontynuować dyskusję, a jest ciekawie.

Jak ogarnę temat, ponieważ na ten moment nie mam czasu, no i nowych głośników, to może założę temat tam, gdzie trzeba. A może wcześniej zrobi to ktoś inny, a ja się dopiszę...Tylko taka prośba do czytających ten temat. Jeśli ktoś się pokusi i zakupi, wymieni głośniki

a na pewno będą tacy, to proszę napisać coś do tego tematu, własne wrażenia, itd...Czy warto było i czy miałem rację.

A żeby dokończyć ten off topic, to jeszcze trochę dopiszę:

Tyczy się to cytatu o dwóch kablach testowanych przez kolegów i wynikających z tego różnic.

A czy nie zastanowił się ktoś, dla czego tak jest ? Czemu różne kable tak "grają". Wychodzi na to, że do dobrego zestawu trzeba biegać z kablami, wzmacniaczami, kolumnami i z czym tam jeszcze. No ja Was bardzo proszę. Zastanówcie się. Po co to jest robione. To jest biznes i kierunek, gdzie można zarabiać potężną kasę. Jak ostatnio audio filizm stał się modny. Ile wydaje się na takie zabawki.

Czemu Niemcy skończyli robić auta nie do zdarcia. Ja też mogę zrobić kabelek, który będzie lepiej grał w górnych rejestrach, albo dla odmiany w dolnych. Tylko że to nie będą dobre kable. Dobry kabel nie ma prawa niczego wnosić do dźwięku. Nie może być sytuacji, gdzie jeden gra sopranowo, a drugi basowo. A już na pewno odcinek 30-40 cm kabla spinającego np deck cd ze wzmacniaczem. Gdyby to był odcinek 50, albo 500 metrów, to może, ale nie wiem, nie testowałem.

Normalnie działający kabel ma grać dokładnie jednakowo z tysiącem innych i nie ważne, jakie są różnice w cenie.

Na odcinku 30-40 cm w przypadku częstotliwości akustycznych nie może być takich akcji, o których piszecie. Jest to po to, a żebyście kupowali, testowali i "poszukiwali własnego zestawienia sprzętu po żmudnych, czasem wieloletnich poszukiwaniach w końcu....)

Czemu nikt się nie odniósł do kabelka, który pokazałem w linku. Nie wydał opinii, nie zbanował.... Według mnie spełnia wszystkie nazwijmy to wysokie standardy i choć w nazwie i opisie jest do w.cz. to przecież z powodzeniem można go zastosować do audio.

Kończąc, przewód sygnałowy ma podstawowe parametry, jak stopień ekranowania, rezystancja, pojemność, indukcyjność, tłumienie.

Każdy przewód nie oszukany z dobrych materiałów będzie działał prawidłowo. Ze wszystkich parametrów, które wymieniłem jedyny istotny wpływ, który w niektórych sytuacjach możemy wyłapać, to współczynnik ekranowania. Będzie przydźwięk, zakłócenia od jakiegoś zasilacza impulsowego lezącego w pobliżu i tego typu podobne zjawiska. Reszta parametrów w krótkim przewodzie jest nie istotna. Nie usłyszymy tego. Teraz możemy sami zmodyfikować taki kabelek dolutowując np. mały kondensatorek między oplot, a ekran (we wtyczce) i już mamy obciętą górę częstotliwości. Możemy dolutować kondensatorek w szereg z żyłą środkową i już mamy obcięty bas. Ot prosty filtr. Tak się kształtuję charakterystykę przenoszenia np. wzmacniacza w torach, stopniach, itd... Tylko, że fabrykom na tym dzisiaj nie zależy. Inaczej by zbankrutowały. Tak, jak z Niemieckim mercedesem, który był wieczny i po co było zmieniać. Koncerny w końcu zmądrzały...

Audiofilstwo i akustyka, to poważny biznes. Dla tego jest heco aurora 700, która gra tak, jak gra za takie pieniądze. Potem jak się zarazisz muzyką i zapragniesz czegoś więcej, uzbierasz trochę więcej kasy to pójdziesz do może nawet tego samego sklepu i kupisz od tego samego producenta, może również heco, ale już 3x droższe i tam za pewne usłyszysz kolejna różnicę w dźwięku. Ale zawsze będzie coś lepszego do momentu, gdzie już nic więcej nie usłyszysz (bariera słuchu).

Jednak pozostanie zawsze marketing, ciekawe artykuły o kosmicznej technologii w audio i sprzęt być może celowo modyfikowany, począwszy od kabli poprzez.......

Na koniec ciekawe pytanie. Co będzie lepsze:  Mamy gniazdo i wtyczkę. Wtyczka z napisem super firmy za powiedzmy 100 zeta i gniazdo tejże firmy za kolejne 100 zeta. W reklamie oczywiście złocenie ileś tam karatowym złotem. I teraz zamiast tego mamy połączenie śrubka z nakrętką np. miedziana i dwa oczka z miedzi. Połączone w ten sposób dwa przewody. Które połączenie będzie lepsze, pewniejsze z punktu widzenia trwałości, odporności na iskrzenia, brak kontaktu. Na ile zostaną "obcięte" częstotliwości w paśmie akustycznym w przypadku porządnie skręconego połączenia śrubowego (koszt 5 zeta). Co nowego usłyszymy, czego nie usłyszymy w obu przypadkach ?????  Może trochę humorystycznie, ale w tym prostym doświadczeniu zawiera się cała kwintesencja tego, co starałem się przekazać. Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Dlatego jeżeli piszmy że nam się nie podoba to w tej samej linijce warto napisać dokładnie co jest źródłem i amplifikacją .
Najlepsze na świecie kolumny można tak spiąć że zagrają gorzej od takich za 2000 , bo gra całość .
 
Góra tych kolumn nie jest ostra , jest bardzo selektywna , rozdzielcza ale nie dobitna co uważam za zaletę na tle topowych tweeterów które potrafią być bezlitosne dla słabych nagrań .
Zostaw oryginalne tweetery bo bardzo prawdopodobne będzie to że jak raz za bardzo rozkręcisz wzmacniacz to je spalisz bez zmian w zwrotnicy . Sprawdź jakie kondensatory są w sygnale z tweeterem i wstaw tam np srebrnego Jantzena a jak jest rezystor w szeregu z tweeterem to Mundorf M- Resist Supreme .
Wywal też oryginalne gniazda , ja dałem WBT Nextgen . Albo chociaż połącz kable górnych zacisków z dolnymi żeby te blaszki ominąć ...
A najlepiej załóż wątek w zakładce DIY . Ja sam planuje w swoich tej zimy pogrzebać więc może coś podpowiem ...
Z opisu Denona wynika że gra on mocną górą i energetycznym ale ciągnącym się basem. Dziwne bo z Aurorami było trochę nijako matowo. Z QA 3050 perfekcyjnie... dla mnie to granie miodzio.. w stylu M30 Dynaudio... tylko ten bas.. może ta sala tak ma że się wzbudza i dudni-buczy.

Proszę podsumowując wątek - podpowiedzcie z czym to warto zaprosić do domu.

1. NAD 356 ale po modyfikacji.
2. Yamaha AS 701.
3. Onkyo 9050.
4. Marantz ? 6005 inne?

Może kupie coś z używanych i wrócę na odsłuch z własną amplifikacją. Nie ukrywam że teraz to i z X14 jest dla mnie czasami za dużo basu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, AndrzejPiaseczno napisał:

Proszę podsumowując wątek - podpowiedzcie z czym to warto zaprosić do domu.

1. NAD 356 ale po modyfikacji.
2. Yamaha AS 701.
3. Onkyo 9050.
4. Marantz ? 6005 inne?

Nie rozumiesz po polsku? Kwestia gustu. 
Z czym mercedes w176 zahamuje lepiej, klocki brembo, ferrodo, ate, texter ??
Każdy będzie miał swoje odmienne zdanie. 
trzeba samemu się przekonać.

A tak naprawdę to wszystko jeden uj. Ale testujcie:) 

 

32 minuty temu, AndrzejPiaseczno napisał:

Z opisu Denona wynika że gra on mocną górą i energetycznym ale ciągnącym się basem

z jakiego i czyjego opisu??? Ludzie, błagam, opanujcie się 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez hey
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, hey napisał:

Ja Ci wierzę, ale powtarzam, gusta są różne, nie jesteś dla nikogo żadnym wzorcem. Zrozum to i uszanuj.
Moim skromnym zdaniem jeśli po 13 latach bycia na forum nadal jesteś w zakładce START i aurora to wszystko na co Cię stać to wybacz - zmień pampersa 

Stać mnie na znacznie droższy sprzęt i taki miałem wielokrotnie. Fajnie było poznać ten świat i np wypakować z pudła nowy wzmacniacz Gryphona podpinając go do nowych Kefów Reference 5 mając za źródło używany odtwarzacz Accuphase za 17000 a spinając to kablami za prawie 30 000. 

Jednak już tego nie mam, może to da Ci coś do myślenia. 

Nie wypowiadaj się też za innych, wielu swoim klientom pomagam składać całe systemy i są z tego bardzo zadowoleni. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
z jakiego i czyjego opisu??? Ludzie, błagam, opanujcie się 
Nie rozumiem, nigdy nie miałem Mercedesa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, AndrzejPiaseczno napisał:

Z opisu Denona wynika że gra on mocną górą i energetycznym ale ciągnącym się basem. Dziwne bo z Aurorami było trochę nijako matowo. Z QA 3050 perfekcyjnie... dla mnie to granie miodzio.. w stylu M30 Dynaudio... tylko ten bas.. może ta sala tak ma że się wzbudza i dudni-buczy.

Proszę podsumowując wątek - podpowiedzcie z czym to warto zaprosić do domu.

1. NAD 356 ale po modyfikacji.
2. Yamaha AS 701.
3. Onkyo 9050.
4. Marantz ? 6005 inne?

Może kupie coś z używanych i wrócę na odsłuch z własną amplifikacją. Nie ukrywam że teraz to i z X14 jest dla mnie czasami za dużo basu.

Aurora 1000 ewentualnie 700, Unison Simply Italy i źródło. Yamaha NP-S303 z modem albo CD, Pioneer PD-30AE z modem a na koniec pod Twój gust kable i lampy. 

Taniej, zamiast Unisona,  355BEE z modem. 

Chyba że znajdziesz z pewnego źródła Accuphase E 210 to ten będzie lepszy od NADa ale nie od Unisona. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, AndrzejPiaseczno napisał:

Nie rozumiem, nigdy nie miałem Mercedesa.

Żałuj. Chodziło mi natomiast zupełnie o co innego. Że nie ma znaczenia jakiej firmy wsadzisz tam klocki (renomowanego producenta) to zawsze tak samo zahamuje

Nie ma znaczenia czym podłączysz swoje kolumny (yamaha, denon, onkyo, marantz) to i tak zawsze zagrają tak samo
 

53 minuty temu, AndrzejPiaseczno napisał:

NAD 356 ale po modyfikacji.

@Muda widać tu ostro się promuje. Przez swoje liczne klony itp

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, hey napisał:

@Muda widać tu ostro się promuje. Przez swoje liczne klony itp

 

Obrażasz kogoś kogo nie znasz . Nigdy nie miałem klona , bez jaj ?

 

Godzinę temu, Robi_nowy napisał:

 Ja wielokrotnie napisałem, co i dla czego. Ja podałem wiele przykładów popartych np. linkami do innych alternatyw, zdjęciami, itd...

ja nie mam w zwyczaju pisać bez podparcia się jakimiś przykładami, czy coś w tym stylu. Napiszę jeszcze raz. Każdy ma swoje upodobania, preferencje, oczekiwania, itd........Koledze się podoba takie granie i ja to szanuję w całej rozciągłości. na prawdę. Wówczas kolega nie pozwoli napisać nic złego i będzie się wykłócał, że nie mam racji. To jest normalny odruch. Ja to wszystko rozumiem i dla tego staram się łagodzić sytuację, ponieważ często takie "dyskusje" kończą się wyzywaniem się na wzajem, ośmieszaniem, itp, itd ?

Tak jest na różnych forach i wielu różnych tematach. Ot taka mamy naturę. Ja się trochę zapędziłem w tych opisach, ale przeprosiłem. Tylko ilu jest takich, co potrafią przyznać się do błędu ???

Ta kolumna dla mnie gra dość matowo, bezdźwięcznie. Jest selektywność, detaliczność. Ja tego nie neguję. Ale dźwięk jest okrojony, jakby spłaszczony korektorem graficznym. To brzmienie dla mnie trochę psuje głośnik średnio tonowy również. Zaraz ktoś napisze, wymień najlepiej wszystko.....HI. Wziąłem sobie segregator A4 i przysłaniam głośniki w czasie grania. Kolumna z głośnikiem od phonara, czyli

SEAS 27FF H831 link

I teraz, gdy zasłonię średni tonowy, to całość gra dla mnie jakby lepiej. Ta średnicówka jest słyszalna w tym zestawie wyraźnie, ale odtwarza i uwydatnia akurat ten zakres tonów. który dodaje tego matu i bezbarwności. Kopułka SEAS częściowo naprawia tą dolegliwość plus dodaje sporo od siebie, co w efekcie przedkłada się na przyjemniejsze, szersze granie. Dzwonki i talerzyki są lepsze. Dźwięki kobiecych wolaki są żywsze, nie takie plastikowe. Czuć w nich barwę, słychać drgania strun głosowych... Nie wiem, co dalej pisać. Ja stawiam kolumny całkowicie obok siebie. Kręcę  balansem i słyszę. Ja podpieram się testem na żywym organizmie. Cóż może być bardziej przekonujące. Ale trzeba przyjechać do mnie i posłuchać, lub zamienić samemu i przetestować i być może opinia się zmieni. Tylko czy ktoś się do tego przyzna, oto jest pytanie.

Ja wiem, że zrobił się tu wielki off topic . Poruszonych zostało wiele tematów, no ale one się jakby ze sobą łączą. Trzeba by było skakać między wątkami, a żeby kontynuować dyskusję, a jest ciekawie.

Jak ogarnę temat, ponieważ na ten moment nie mam czasu, no i nowych głośników, to może założę temat tam, gdzie trzeba. A może wcześniej zrobi to ktoś inny, a ja się dopiszę...Tylko taka prośba do czytających ten temat. Jeśli ktoś się pokusi i zakupi, wymieni głośniki

a na pewno będą tacy, to proszę napisać coś do tego tematu, własne wrażenia, itd...Czy warto było i czy miałem rację.

A żeby dokończyć ten off topic, to jeszcze trochę dopiszę:

Tyczy się to cytatu o dwóch kablach testowanych przez kolegów i wynikających z tego różnic.

A czy nie zastanowił się ktoś, dla czego tak jest ? Czemu różne kable tak "grają". Wychodzi na to, że do dobrego zestawu trzeba biegać z kablami, wzmacniaczami, kolumnami i z czym tam jeszcze. No ja Was bardzo proszę. Zastanówcie się. Po co to jest robione. To jest biznes i kierunek, gdzie można zarabiać potężną kasę. Jak ostatnio audio filizm stał się modny. Ile wydaje się na takie zabawki.

Czemu Niemcy skończyli robić auta nie do zdarcia. Ja też mogę zrobić kabelek, który będzie lepiej grał w górnych rejestrach, albo dla odmiany w dolnych. Tylko że to nie będą dobre kable. Dobry kabel nie ma prawa niczego wnosić do dźwięku. Nie może być sytuacji, gdzie jeden gra sopranowo, a drugi basowo. A już na pewno odcinek 30-40 cm kabla spinającego np deck cd ze wzmacniaczem. Gdyby to był odcinek 50, albo 500 metrów, to może, ale nie wiem, nie testowałem.

Normalnie działający kabel ma grać dokładnie jednakowo z tysiącem innych i nie ważne, jakie są różnice w cenie.

Na odcinku 30-40 cm w przypadku częstotliwości akustycznych nie może być takich akcji, o których piszecie. Jest to po to, a żebyście kupowali, testowali i "poszukiwali własnego zestawienia sprzętu po żmudnych, czasem wieloletnich poszukiwaniach w końcu....)

Czemu nikt się nie odniósł do kabelka, który pokazałem w linku. Nie wydał opinii, nie zbanował.... Według mnie spełnia wszystkie nazwijmy to wysokie standardy i choć w nazwie i opisie jest do w.cz. to przecież z powodzeniem można go zastosować do audio.

Kończąc, przewód sygnałowy ma podstawowe parametry, jak stopień ekranowania, rezystancja, pojemność, indukcyjność, tłumienie.

Każdy przewód nie oszukany z dobrych materiałów będzie działał prawidłowo. Ze wszystkich parametrów, które wymieniłem jedyny istotny wpływ, który w niektórych sytuacjach możemy wyłapać, to współczynnik ekranowania. Będzie przydźwięk, zakłócenia od jakiegoś zasilacza impulsowego lezącego w pobliżu i tego typu podobne zjawiska. Reszta parametrów w krótkim przewodzie jest nie istotna. Nie usłyszymy tego. Teraz możemy sami zmodyfikować taki kabelek dolutowując np. mały kondensatorek między oplot, a ekran (we wtyczce) i już mamy obciętą górę częstotliwości. Możemy dolutować kondensatorek w szereg z żyłą środkową i już mamy obcięty bas. Ot prosty filtr. Tak się kształtuję charakterystykę przenoszenia np. wzmacniacza w torach, stopniach, itd... Tylko, że fabrykom na tym dzisiaj nie zależy. Inaczej by zbankrutowały. Tak, jak z Niemieckim mercedesem, który był wieczny i po co było zmieniać. Koncerny w końcu zmądrzały...

Audiofilstwo i akustyka, to poważny biznes. Dla tego jest heco aurora 700, która gra tak, jak gra za takie pieniądze. Potem jak się zarazisz muzyką i zapragniesz czegoś więcej, uzbierasz trochę więcej kasy to pójdziesz do może nawet tego samego sklepu i kupisz od tego samego producenta, może również heco, ale już 3x droższe i tam za pewne usłyszysz kolejna różnicę w dźwięku. Ale zawsze będzie coś lepszego do momentu, gdzie już nic więcej nie usłyszysz (bariera słuchu).

Jednak pozostanie zawsze marketing, ciekawe artykuły o kosmicznej technologii w audio i sprzęt być może celowo modyfikowany, począwszy od kabli poprzez.......

Na koniec ciekawe pytanie. Co będzie lepsze:  Mamy gniazdo i wtyczkę. Wtyczka z napisem super firmy za powiedzmy 100 zeta i gniazdo tejże firmy za kolejne 100 zeta. W reklamie oczywiście złocenie ileś tam karatowym złotem. I teraz zamiast tego mamy połączenie śrubka z nakrętką np. miedziana i dwa oczka z miedzi. Połączone w ten sposób dwa przewody. Które połączenie będzie lepsze, pewniejsze z punktu widzenia trwałości, odporności na iskrzenia, brak kontaktu. Na ile zostaną "obcięte" częstotliwości w paśmie akustycznym w przypadku porządnie skręconego połączenia śrubowego (koszt 5 zeta). Co nowego usłyszymy, czego nie usłyszymy w obu przypadkach ?????  Może trochę humorystycznie, ale w tym prostym doświadczeniu zawiera się cała kwintesencja tego, co starałem się przekazać. Pozdrawiam.

Miej litość ...

Twój sprzęt jest NISKIEJ jakości i dlatego przełożony tweeter grający tu głośniej gra Ci lepiej bo chociaż zaburza równowagę to wali górą przez co słyszysz więcej .Zagłusza też niskiej jakości średnice Twojego sprzętu ...

Te kolumny są dobrze zestrojone , są bardzo neutralne i naturalne ale tak nie zagrają z niskiej jakości wzmacniaczem i źródłem .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zostaw oryginalne tweetery bo bardzo prawdopodobne będzie to że jak raz za bardzo rozkręcisz wzmacniacz to je spalisz bez zmian w zwrotnicy"

Dzięki za sugestie. zapomniałem dopisać, to jeszcze dodam. Ten głośnik pracuje u mnie w phonarach p-40. Jest to zestaw dwa i pół drożny. Ten tweeter przejmuje część pasma średnio tonowego. Bez niego te kolumny w ogóle by nie grały. Proszę zerknąć w tabelkę danych tego seasa. Recommended Frequency 2000-25000 Hz. W heco tweeter jest cięty raczej wyżej, ponieważ mamy jeszcze średnio tonowy, a wiec podział jest inny i w tym konkretnym przypadku ( w heco ) ten tweeter ma jeszcze bezpieczniejsze warunki pracy, niż oryginalnie w phonarach. Plus moc ciągła katalogowa seasa i inne parametry z tabelki utwierdzaja mnie, że mogę spać spokojnie.

Oczywiście głośnik zamienię z powrotem. Phonar musi być kompletny, a tu muszę dokonać zakupu nowych. Zwrotnica i pomiary i tak konieczne chociażby, a żeby wiedzieć, co i jak  wygląda. Ale jak pisałem, to dla mniej dociekliwych i leniwych, to sama wymiana wystarcza.

Słucham sobie z netu np. RMF Dance, porównuje obie kolumny i mam cały czas banana na facjacie. Nie mogę się nasłuchać HI.

Jedyna, co mnie martwi, to chyba scan speak, o którym pisałem wcześniej, to może nie wejść w otwór. Różnica około 1mm, ale może być problem. Z kolei seas ten tańszy moze byc cięty niżej.

Nie ważne. Jeszcze podobieram na spokojnie. Najważniejsze, ze można i się da. Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, muda44 napisał:

Nigdy nie miałem klona , bez jaj

Masz całą armię klonów. Żyjesz z tego i zarabiasz na tym. 
Wierzę że Ci bystrzejsi zorientują sie i nie dadzą się wciągnąć w Twoje zagrywki. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, hey napisał:

Masz całą armię klonów. Żyjesz z tego i zarabiasz na tym. 
Wierzę że Ci bystrzejsi zorientują sie i nie dadzą się wciągnąć w Twoje zagrywki. 

 

Od tego wiszenia głową w dół coś Ci się pomerdało ?

6 minut temu, Robi_nowy napisał:

"Zostaw oryginalne tweetery bo bardzo prawdopodobne będzie to że jak raz za bardzo rozkręcisz wzmacniacz to je spalisz bez zmian w zwrotnicy"

Dzięki za sugestie. zapomniałem dopisać, to jeszcze dodam. Ten głośnik pracuje u mnie w phonarach p-40. Jest to zestaw dwa i pół drożny. Ten tweeter przejmuje część pasma średnio tonowego. Bez niego te kolumny w ogóle by nie grały. Proszę zerknąć w tabelkę danych tego seasa. Recommended Frequency 2000-25000 Hz. W heco tweeter jest cięty raczej wyżej, ponieważ mamy jeszcze średnio tonowy, a wiec podział jest inny i w tym konkretnym przypadku ( w heco ) ten tweeter ma jeszcze bezpieczniejsze warunki pracy, niż oryginalnie w phonarach. Plus moc ciągła katalogowa seasa i inne parametry z tabelki utwierdzaja mnie, że mogę spać spokojnie.

Oczywiście głośnik zamienię z powrotem. Phonar musi być kompletny, a tu muszę dokonać zakupu nowych. Zwrotnica i pomiary i tak konieczne chociażby, a żeby wiedzieć, co i jak  wygląda. Ale jak pisałem, to dla mniej dociekliwych i leniwych, to sama wymiana wystarcza.

Słucham sobie z netu np. RMF Dance, porównuje obie kolumny i mam cały czas banana na facjacie. Nie mogę się nasłuchać HI.

Jedyna, co mnie martwi, to chyba scan speak, o którym pisałem wcześniej, to może nie wejść w otwór. Różnica około 1mm, ale może być problem. Z kolei seas ten tańszy moze byc cięty niżej.

Nie ważne. Jeszcze podobieram na spokojnie. Najważniejsze, ze można i się da. Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No i widzisz , masz zadatki na producenta kolumn . Poznałeś rynek itd .

?

Zostaw Ty te kolumny , pomyśl skąd wziąć pieniądze i kup sobie porządne źródło + wzmacniacz ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Miej litość ...

Twój sprzęt jest NISKIEJ jakości i dlatego przełożony tweeter grający tu głośniej gra Ci lepiej bo chociaż zaburza równowagę to wali górą przez co słyszysz więcej .Zagłusza też niskiej jakości średnice Twojego sprzętu ...

Te kolumny są dobrze zestrojone , są bardzo neutralne i naturalne ale tak nie zagrają z niskiej jakości wzmacniaczem i źródłem ."

Ok dziękuję. Ostatnia dyskusja z kolegą. To Ty miej litość.

Co ma sprzęt w tym momencie (wzmacniacz) w tym konkretnym przypadku. Podłączam phonary i słyszę totalnie co innego. Podłączam quadrale i słyszę totalnie co innego. Podłączam heco i mam częściową pustkę.

"Nowy tweeter" nie dopasowany w tym przypadku może zagrać ciszej lub głośniej (większa efektywność, skuteczność), może nawet popsuje zabarwienie. W tym przypadku gra zdecydowanie lepiej, czyściej, naturalniej. Nie wybija się przy tam nadmiernie do przodu.

Jest tak, ponieważ ten tweeter jest po prostu o niebo lepszy. Pomijając, że zapewne droższy, to o niebo lepszy. Niestety heco go nie zamontuje, bo cena zestawu by wzrosła. Oryginalny tweeter heco zrobiony i zaprojektowany "specjalnie" do tego zestawu (reklama w sklepach i nie tylko). Wymontowałem i widzę to "cudo" Z doklejonym dodatkowo drugim magnesem, a żeby wzmocnić i tak marne granie.

Ot bardzo budżetowy głośnik. Ten z phonara nie jest uważany za rewelacje, ale skoro on tyle wniósł, to co może lepszy przy odpowiedniej aplikacji ???

Nie ma sensu dalsza dyskusja z kolegą. Bez obrazy oczywiście. Idę spać. Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Robi_nowy napisał:

"Miej litość ...

Twój sprzęt jest NISKIEJ jakości i dlatego przełożony tweeter grający tu głośniej gra Ci lepiej bo chociaż zaburza równowagę to wali górą przez co słyszysz więcej .Zagłusza też niskiej jakości średnice Twojego sprzętu ...

Te kolumny są dobrze zestrojone , są bardzo neutralne i naturalne ale tak nie zagrają z niskiej jakości wzmacniaczem i źródłem ."

Ok dziękuję. Ostatnia dyskusja z kolegą. To Ty miej litość.

Co ma sprzęt w tym momencie (wzmacniacz) w tym konkretnym przypadku. Podłączam phonary i słyszę totalnie co innego. Podłączam quadrale i słyszę totalnie co innego. Podłączam heco i mam częściową pustkę.

"Nowy tweeter" nie dopasowany w tym przypadku może zagrać ciszej lub głośniej (większa efektywność, skuteczność), może nawet popsuje zabarwienie. W tym przypadku gra zdecydowanie lepiej, czyściej, naturalniej. Nie wybija się przy tam nadmiernie do przodu.

Jest tak, ponieważ ten tweeter jest po prostu o niebo lepszy. Pomijając, że zapewne droższy, to o niebo lepszy. Niestety heco go nie zamontuje, bo cena zestawu by wzrosła. Oryginalny tweeter heco zrobiony i zaprojektowany "specjalnie" do tego zestawu (reklama w sklepach i nie tylko). Wymontowałem i widzę to "cudo" Z doklejonym dodatkowo drugim magnesem, a żeby wzmocnić i tak marne granie.

Ot bardzo budżetowy głośnik. Ten z phonara nie jest uważany za rewelacje, ale skoro on tyle wniósł, to co może lepszy przy odpowiedniej aplikacji ???

Nie ma sensu dalsza dyskusja z kolegą. Bez obrazy oczywiście. Idę spać. Pozdrawiam.

To weź te kolumny do kogoś z tym przełożonym tweeterem niech Ci zmierzy , albo sam zrób sobie system pomiarowy . To będzie ciekawe doświadczenie . Później popracuj żeby go dobrze wkleić bez podbijania góry czy robienia dołka na połączeniu ze średniotonowym i opisz wrażenia ?

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, muda44 napisał:

To weź te kolumny do kogoś z tym przełożonym tweeterem niech Ci zmierzy , albo sam zrób sobie system pomiarowy . To będzie ciekawe doświadczenie . Później popracuj żeby go dobrze wkleić bez podbijania góry czy robienia dołka na połączeniu ze średniotonowym i opisz wrażenia ?

 

Przestań pitolić. Chyba każdy już wie że szukasz jelenia na swoje modyfikacje. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, hey napisał:

Przestań pitolić. Chyba każdy już wie że szukasz jelenia na swoje modyfikacje. 

Tak znam mude tak samo jak ciebie, zapytam więc, masz ewentualnych kupców za idiotów czy wstałeś lewą nogą? ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez D4ncer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, hey napisał:

Przestań pitolić. Chyba każdy już wie że szukasz jelenia na swoje modyfikacje. 

Od dawna nie modyfikuje kolumn, jedynie swoje. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, hey napisał:

Przestań pitolić. Chyba każdy już wie że szukasz jelenia na swoje modyfikacje. 

Sądzę, że kolega muda44 ma największe doświadczenie ze wszystkich(nikogo nie chce urazić), jeśli chodzi o modyfikacje sprzętu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, muda44 napisał:

To weź te kolumny do kogoś z tym przełożonym tweeterem niech Ci zmierzy , albo sam zrób sobie system pomiarowy . To będzie ciekawe doświadczenie . Później popracuj żeby go dobrze wkleić bez podbijania góry czy robienia dołka na połączeniu ze średniotonowym i opisz wrażenia ?

No to przecież kilka razy wspomniałem, że trzeba pomierzyć, a żeby chociaż mieć obraz sytuacji. Ja nie muszę do nikogo nosić. Posiadam wystarczające zaplecze w domu. Zajmuje się elektroniką i konstrukcjami od 35 lat i mam lepszy sprzęt, niż w pracy, gdzie równiż mam podobne zajęcia z oporniczkami i tranzystorkami.

10 godzin temu, muda44 napisał:

Stać mnie na znacznie droższy sprzęt i taki miałem wielokrotnie. Fajnie było poznać ten świat i np wypakować z pudła nowy wzmacniacz Gryphona podpinając go do nowych Kefów Reference 5 mając za źródło używany odtwarzacz Accuphase za 17000 a spinając to kablami za prawie 30 000. 

Jednak już tego nie mam, może to da Ci coś do myślenia.

I tu zawiera się wszystko, co można powiedzieć o koledze. Widzę, że w graniu przede wszystkim istotna jest cena i wysublimowana, nowoczesna nazwa i parę wodotrysków, co ni jak się ma do rzeczywistości. Kable za 30 000. To dopiero musi grać. Sporo napisałem w tej kwestii, ale dla osób, które na prawdę chcą się czegoś dowiedzieć i nie popaść w paranoję kupowania rzeczy za niebagatelne pieniądze, które co najwyżej poprawią samopoczucie (ale nie do końca, bo na koncie sporo zmaleje).

Powtórzę, jak mantrę. Dobry przewód nie musi kosztować kroci. Ma nic nie wnosić do przesyłanego sygnału. Ma go tylko przetransportować z punktu a do punktu b w niezmienionej postaci. Koniec. Kropka. Reszta nadwyżki cenowej, to wygląd zewnętrzy. Chcemy piękny z kolorowymi paskami, to płacimy 100zł więcej, ale nie 5000 tysi, czy 30 000. Mi na wyglądzie nie zależy bo i tak go nie widzę. Wszystko w temacie.

O wzmacniaczach napisałem, jak powinien grać, jak przenosić pasmo akustyczne. Reszta, to jakie ma zniekształcenia nieliniowe, THT, szumy własne, separacja w stereofonii, dynamikę i może coś tam jeszcze. Są normy określone w ustaleniach na piśmie, gdzie wartości poszczególne, o których pisze mają się zawierać w takich to, a takich przedziałach, mieć takie to, a takie wartości zmierzone i dany sprzęt zalicza się do np. klasy HIFI, czy też nie. Reszta, jak wbudowane WIFI, czy jakieś inne pierdoły nie mają wływu na jakość grania, tylko na funkcjonalność. Czy tak trudno to zrozumieć ???? Więcej takich "specjalistów" i koncerny żyją HI.

Ile razy padło, ze przykładowy mój soniak jest marnej jakości. Sprzęt tani i do dupy. Tu aurory nie zagrają

Proszę bardzo:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Tylko, żebym został dobrze zrozumiany. Nie bronie tego klocka, ponieważ go mam. Wcześniej o tym pisałem. Jest wiele lepszych staroci.

Proszę poczytać specyfikacje, pomyśleć i DOKŁADNIE wyszczególnić, które parametry całkowicie dyskwalifikują ten sprzęt, jako HIFI.

Co jest takiego, że nie nadaje się do grania w salonie, tylko przy grilu. zakładamy na początku, że sprzęt jest sprawny technicznie. Oba kanały graja u mnie idealnie tak samo. Nie ma żadnych brumów, syków, itd....

Nie wystarczy czerpać wiedzy z ulotek reklamowych firm sprzedających sprzęt za krocie i powielać opinie innych nawiedzonych i zatwardziałych obrońców kosmicznych cen i super artykułów o technologi marsjańskiej co do kabli.

Żeby było jasne. Nie każdy, kto ma auto, musi od razu być mechanikiem. Nie każdy, kto ma sprzęt audio musi być elektronikiem , akustykiem i Bóg wie, kim jeszcze. W moim przypadku tak się złożyło, ze znam pewne rzeczy od środka, a nie tylko z reklam. Jest to pewna korzyść, ale nieraz i przekleństwo niestety.

Na koniec, ile pogra taki nowoczesny wzmacniacz Ile trzeba czasu, a żeby padł. Kiedy zacznie trzeszczeć i piszczeć gałka. Dla czego stare sprzęty grają po 30 lat. Ja kupuję podzespoły ciągle. Kondensator elektrolityczny 1000 uF kiedyś był wielkości szklanki (no może lekko przesadziłem). Dzisiaj jest wielkości 1cm na 1cm. Z kąt to się bierze. Ano z oszczędności. Cienkie okładziny, cieki izolator miedzy nimi, mało elektrolitu bo gdzie ma się zmieścić. Szybciej wyschnie, szybciej utraci pojemność i szybciej przestanie grać lub będzie grało źle. W katalogach jest podany tak zwany czas życia kondensatora w godzinach, gdzie jest napisane np. 2000 godzin. To jest gwarancja producenta. Może spełni swoją rolę dłużej, ale jak dłużej ??? Wszechobecne oporniki smd (daleko posunięta miniaturyzacja)

Jeśli już być aptekarzem, to rezystory również szumią. Tak zwane szumy śrutowe, o ile pamiętam. Który będzie bardziej szumiał. Ten mały, gdzie elektrony maja wąskie gardło do przepłynięcia, czy ten duży w moim soniaku np. Skoro tak bogato piszą o kablach i kosmicznych zjawiskach tam zachodzących, to dla czego nie wspomnieć o rezystorach. Można tak pisać i wymieniać bez końca.

Pisze o tym w kontekście posiadanej wiedzy, praktyki i logiki, oraz zdrowemu rozsądkowi. Proszę odpowiedzieć na kilka pytań, które zadałem wcześniej, czy to z wtyczką złotą i gniazdkiem, śrubką i oczkami, co zagra lepiej i dla czego, czemu sony i jemu podobne, to szrot zakładając, że jest sprawny technicznie i spełnia normy z tabelki i wiele innych pytań. Ja swoje wypowiedzi potwierdzałem argumentami.

Niestety odnoszę wrażenie, że kolega ma dość znikoma wiedzę, a jedyny argument, to cena, bo ktoś tak napisał, bo teraz trend na to, czy na tamto. Nie usłyszałem ani jednej sensownej wypowiedzi potwierdzone konkretnym przykładem.

Bez obrazy, ale niczym mnie tu kolega nie zaskoczy. Jak napisałem, nie każdy jest mechanikiem, ale wypadałoby nieraz opuścić trochę głowę i nie upierać się zażarcie przy swoim. Uwagi odnośnie, że teraz to mogę zacząć produkować kolumny, bo poznałem rynek itd....

nie ma co komentować. Rynek ten, czy inny poznałem już dawno i my wszyscy zresztą. Wszystko spada na psy niestety. Pytanie jak sprzedać badziew opakowany w złoty papier za jak najwyższą kwotę.

Pewnie,że mógłbym to robić. Jest masa dostępnego oprogramowania, głośników, projektów. Pewnie kilka bym zepsuł, ale po czasie bym załapał. Każdy kiedyś stawiał pierwsze kroki, ale mnie to po prostu nie interesuje i mam inne zajęcia. Moje poprawie i na tym koniec. Pozdrawiam.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obraz się, ponosi Cię wyobraźnia. 

Najpierw miej ten drogi, polecany i wyróżniający się sprzęt a później o nim pisz. To samo kable. 

Projektowanie kolumn nie jet ani łatwe ani tanie bo gdyby tak było nikt by gotowych kolumn nie kupował. 

Lata temu nawet na tym forum robiliśmy grupowo kolumny jak np klony ProAc 2.5 i jest też mioj wątek o Zaph ZRT. Dzisiaj lepiej kupić dobrze zrobione kolumny fabryczne i je poprawić wymieniając chociażby gniazda, elementy zwrotnic czy okablowanie. 

 

Co do cen które podałem, odniosłem się do wpisu kolegi Hey. Napisałem też co miałem a co mam i dlaczego. 

 

Życzę powodzenia ale i praktyki zanim zaczniesz negować na forum to i tamto nigdy tego nie mając. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Robi , zastanów się na poważnie czy by nie napisać jakiejś książki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry.

Ja się naprawdę nie obrażam. Dopóki nikt nie zaczyna mi ubliżać w brzydki sposób z byle powodu, to i o co. Co do wyobraźni, to na pewno mnie nie ponosi. Ot wiem swoje i tyle. Przy czym nie wyssane z palca.  Pewnie nie jeden czytający już się dawno znudził, ale jeszcze jedno. Dla czego w sieci nie ma prostych testów i pomiarów chociażby kabli. Przecież wystarczy wziąć generator wobulowany o STAŁEJ amplitudzie i ustawić wobulacje w zakresie powiedzmy od 20Hz do powiedzmy 50 KHz. Z drugiej strony analizator widma do zmierzenia, co wychodzi z drugiej strony kabla. Oczywiście kabel dopasowany do w/w urządzeń ( wzięta pod uwagę wartość średniej rezystancji we/wy różnych urządzeń z którymi kabel współpracuje ). Ten prosty i banalny test od razu pokaże, czy kabel jest dobry, czy też nie. Jeśli będą dołki, górki, to od razu będzie widać, ze kabel źle przenosi, czyli zmienia sygnał przez niego przepływający. Tłumi jakieś tam fragmenty pasma. I cena nie jest tu żadnym wyznacznikiem. Może się okazać, że ten dużo tańszy będzie działał prawidłowo, a ten drugi "inaczej", ale w Twoim mniemaniu ten drugi będzie grał "lepiej", no bo przecież nie ma innej opcji....... Jeżeli testowałeś wiele kabli i słyszałeś różnice, to miałeś złe kable. Któryś był dobry, tylko który ??? Pomiar by wykazał. Nawet nie trzeba słuchać. Wystarczy pomierzyć. Jeszcze w kwestii "prawidłowego kabla". Wcześniej podałem kabel RG coś tam...do w.cz. Ma bardzo dobre ekranowanie, teflon, srebro, itd. Do pełni szczęścia gdyby jeszcze żyła środkowa była z wielu pojedynczych nitek (plecionka) , ale izolowanych od siebie.

Tu w pewnym stopniu zaczyna działać efekt naskórkowości, czyli sygnał biegnie trochę po powierzchni przewodu ( częstotliwość ). Zastosowanie plecionki z izolowanymi drucikami zwiększa jakby powierzchnię dla tego sygnału. Taka plecionka o średnicy 1mm ma taka samą powierzchnię, jak drut pełny o srednic2 mm. Oczywiście dane wyssane z palca, jeśli chodzi o podane średnice. Tylko taki przykład. Oczywiście można to wyliczyć dosłownie znając ilość drucików w splocie ich średnicę, podstawić do wzoru z okręgu i przemnożyć, ale po co. Chyba, że bym coś budował. Nie mniej jednak w zasilaczach impulsowych, przetwornicach (zasilaczach komputerowych) trafa ferrytowe są częściowo nawijane tego typu licą lub dwoma, trzema przewodami jednocześnie właśnie dla polepszenia sprawności.

Nie mniej jednak nie popadając w paranoję "zwykła plecionka" na ucho......

Ja nie twierdzę, że na różnych kablach można usłyszeć inaczej. Jeżeli tak jest, to kable są złe lub robione świadomie. Skoro tyle tat słuchasz, interesujesz się akustyką, coś tam budowaliście, to powinieneś wiedzieć, ze do kształtowania charakterystki brzmienia służy tylko i wyłącznie equalizer, korektor, czy jak zwał......Tylko i wyłącznie. Jeżeli mamy wzmacniacz do radiowęzła, to on ma pracować poprawnie do kilku KHz (zakres mowy). Jezeli do HIFI, HIEND, to do kilkudziesięciu KHz. Pomijam inne aspekty, jak zniekszt.... ect...

Ty pewnie o tym wszystkim wiesz, ale nie przyznasz mi racji, bo musiałbyś zjechać z tonu i jak byś wyglądał przed samym sabą, a przed kolegami z forum ???

Nie powinien niczego podbijać, ani tłumić w paśmie ( tak jak kabel ). Kolumna przy ustawieniu na direct, czy 0 ma grac równo i neutralnie w całym zakresie. Potem indywidualne preferencje tylko korektorem. Jeżeli by tak było w sklepach, to niczego byś nie dobierał. Tylko pod względem mocy, jakiej potrzebujesz, wyglądu, jaki preferujesz i logo które lubisz. Zakrywając kocem dwa lub trzy wzmacniacze i przełączając cyklicznie Ty, jako słuchacz nie byłbyś w stanie rozróżnić. To jest CAŁA PRAWDA o dobrym sprzęcie.

A że to wszystko różnie gra w różnych konfiguracjach, to sam sobie odpowiedz.

Owszem są odstępstwa od wyjątków. Weźmy wzmacniacz gitarowy, estradowy. Celowo przesuwa się punkt pracy w zakres nieliniowy. Jak brzmieli by AC/DC, Carlos Santana itd...

Reasumując, nie otrzymałem interesujących odpowiedzi, a więc "brak konkretnych argumentów". Zakończmy te dyskusje.  I żadna wyobraźnia mnie tu nie poniosła. Ot czyste fakty. To wszystko jest bardziej skomplikowane, niż się wydaje. Pozdrawiam.

PS.

"Projektowanie kolumn nie jet ani łatwe ani tanie bo gdyby tak było nikt by gotowych kolumn nie kupował"

Doskonale o tym wiem i to nie od 3 dni, kiedy zostałem szczęśliwym posiadaczem HECO, ale od naprawdę wielu lat. Nie chwaląc się, w pierwszej klasie szkoły zawodowej zbudowałem sobie tuner stereo w oparciu o jakąś tam tosce, czy coś innego. Mieszkam na pomorzu. W tym czasie kręciłem w głowicach ukf i miałem stacje z Niemiec chyba wszystkie stereo (sporo), a u nas było stereo tylko na jednym programie i to tylko 2-3 godziny dziennie, o ile pamiętam. Jestem samoukiem, niewykwalifikowanym elektronikiem amatorem, ale lata robią swoje, nie czytanie broszur.

 

Godzinę temu, R2T2 napisał:

Kolego Robi , zastanów się na poważnie czy by nie napisać jakiejś książki.

R2T2

Dziękuję za uznanie mojej twórczości. Rozumiem aluzję i już kończę. Nie mniej jednak pomysł warty zastanowienia ? Nie mniej jednak mam cichą nadzieję, że te moje wypociny komuś się przydadzą i zacznie myśleć trochę inaczej, zanim pójdzie do salonu i ....Jeszcze raz przepraszam za to przynudzanie i się wyłączam. Pozdro...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat kabli głosnikowych to temat rzeka  ? ja aktualnie posiadam 3komplety . Zwykłe miedziane , Chord clearway i aktualnie qed silver anniversary xt. Czy widzę różnice na swoim sprzęcie to ciężko mi powiedzieć.  Myślę natomiast że jak już mam taki sprzęt w domu to te max. 50zeta za metr kabla przeznacze dla świętego spokoju ? jestem zwykłym zjadaczem chleba i mam inne ważniejsze rzeczy do roboty w życiu? 

Wracając do tematu heco w najbliższych czasie  chcę pobawić się z inną elektroniką ?

Został tu założony wątek Heco Aurora 700 . Fajnie by było żeby wypowiedziało się więcej osób które je posiadają i z jaką elektroniką itd. 

Jak to mówią po ch.j się kłócić ? mi się podobają komuś innemu nie muszą to rzecz normalna . Dlatego fajnie by było żeby więcej osób się wypowiedziało na ich temat które je aktualnie posiadają i czy są zadowolone czy nie itd. 

Pozdro 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Oskar09
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, hey napisał:

Nie rozumiesz po polsku? Kwestia gustu. 
Z czym mercedes w176 zahamuje lepiej, klocki brembo, ferrodo, ate, texter ??
Każdy będzie miał swoje odmienne zdanie. 
trzeba samemu się przekonać.

A tak naprawdę to wszystko jeden uj. Ale testujcie:)

Z tymi klockami to nie do końca jest tak łatwo. Owszem które założysz to zahamujesz. Ale dochodzą takie aspekty jak skuteczność hamowania nawet po znacznym rozgrzaniu, pylenie klocków, tendencje do piszczenia itd,itd. To wszystko zależy od jakości klocka, od tego z czego został wykonany, z jakich materiałów, klej materiał cierny, shim, badania, testy, jakość produkcji itd.  Oczywiście im lepsze materiały tym lepszy produkt, lepsze właściwości, a co za  tym idzie to cena. 

Można to przełożyć na kable, które podepniesz zagrają to fakt. Ja się przekonałem porównując Melodiki te purpurowe do Tellurium Q black II. Kabel kontra kabel. Wg Ciebie powinny zagrać tak samo wg mnie też wg mojego kolegi również. No dopiero po testach przekonałem się, że nie, że jest różnica, że warto się tymi kablami pobawić. Ślepe testy też były robione, po których mój kolega stwierdził " no kur.... faktycznie jest różnica". Ja tez musiałem przyznać racje tym co kable słyszą. I nie chodzi tu o nagle pojawiających się dwóch gitarzystów, których do tej pory nie było słychać tylko o to w jaki sposób ich słychać Przez parę dni słuchałem na TQ i jak je oddałem i wróciłem do Melodiki  to zrozumiałem, że trzeba zbierać kasę na te drugie. Bo nagle czegoś zabrakło, jakby coś z tej muzyki zabrano jakby sparciała klasę. Myślę, że tu podobnie jak w klockach chodzi o materiały, badania, testy jakość produkcji itd. Pewnie w kablach jak i klockach gdy będą z podobnej półki cenowej jakościowej tych różnic nie będzie  zbyt wiele, albo wcale. Ale są produkty gdzie po wymianie robimy krok do przodu.    

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pełni popieram.

Ja nie traktuję tego, jako kłótnię. Ja chciałem tylko przekazać trochę wiadomości dla osób nie znających się w temacie, a sugerujących się tylko i wyłącznie opiniami i radami tych, którzy robią biznes. A że zawsze są przy tym zgrzyty, to normalne. Ja kupiłem Polski przewód 4 mm kwadrat z czystej miedzi i też jestem zadowolony. Mało jest obiektywnych artykułów mówiących prawdę. Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Oskar09 napisał:

Temat kabli głosnikowych to temat rzeka  ? ja aktualnie posiadam 3komplety . Zwykłe miedziane , Chord clearway i aktualnie qed silver anniversary xt. Czy widzę różnice na swoim sprzęcie to ciężko mi powiedzieć.  Myślę natomiast że jak już mam taki sprzęt w domu to te max. 50zeta za metr kabla przeznacze dla świętego spokoju ? jestem zwykłym zjadaczem chleba i mam inne ważniejsze rzeczy do roboty w życiu? 

Wracając do tematu heco w najbliższych czasie  chcę pobawić się z inną elektroniką ?

Został tu założony wątek Heco Aurora 700 . Fajnie by było żeby wypowiedziało się więcej osób które je posiadają i z jaką elektroniką itd. 

Jak to mówią po ch.j się kłócić ? mi się podobają komuś innemu nie muszą to rzecz normalna . Dlatego fajnie by było żeby więcej osób się wypowiedziało na ich temat które je aktualnie posiadają i czy są zadowolone czy nie itd. 

Pozdro 

 

Święta racja. Temat o Heco i niech tak zostanie.

Wywody kablowe dotyczyły kabli sygnałowych miedzy klockami. Kabel głośnikowy miedziany i im grubszy tym lepszy ( w granicach rozsądku i poprawności w danym systemie  ( zapotrzebowanie na moc ). Koniec. Oczywiście względy estetyczne również dla niektórych bardzo cenne, a więc kwestia funduszy ile przeznaczymy.

Co do HECO, to proponuję sprawdzić głośnik i wówczas ocenić, co dalej ewentualnie. Zawsze można zakupić komplet na All....o i podpiąć chwilowo. W heco tweetery nie są lutowane, tylko na wsuwki. Można podpiąć,  porównać i mamy 14 dni na zwrot, ponieważ takie przepisy przy zakupie na odległość. Jeśli się spodoba, to super. Jeśli nie, to tracisz na przesyłce. Zapewniam, że różnica jest ewidentna na plus. To nie to samo granie, co oryginały. Nie będę tu powtarzał słów odnośnie zaburzenia równowagi tonalnej, itd.... Pewnie, że dla spokoju duszy pomiary, ale na sam początek już jest ok.

Tweeter Heco sam z siebie gra trochę matowo i bezpłciowo. Inaczej oddaje dźwięk tweeter z jedwabiu, inacze,j alu,  inaczej jeszcze inny materiał. Co z tego, że dołożę sopranów gałką. Jego jest więcej, słychać go bardziej, ale samo brzmienie nadal jest nie naturalne ( w moim odczuciu).

Kończąc zaznaczam, że to są moje odsłuchy i upodobania, ale można zrobić myk z zakupem na odległość i się przekonać. Nic nie ryzykujesz, poza czasem, który na to poświęcisz.

Jako ciekawostkę dodam, że nic nie znalazłem na temat tych kolumn, jakie głośniki ich parametry, charakterystyki, itd, które to informacje by się przydały chociażby przy szukaniu jakich lepszych zamienników. Spisałem nazwę z tweetera i nic nie ma. Może źle szukałem ??? Załączam zdjęcie poglądowe tego cuda. Pozdrawiam.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A da się przez otwór pyknąć focię wnętrza kolumny? Są jakieś użebrowania/wzmocnienia? Jak magnesy basowców?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś może się da.

Trochę mało miejsca, ale postaram się jak najwięcej ująć. Tylko dzisiaj mi się nie chce, ale może. Jak nie, to w najbliższym czasie. Widać nawet trochę zwrotnicy.

Głośnik średnio tonowy jest odgrodzony od reszty. Sporo białej gąbki poutykane. Boki wydają się bardzo cienkie. Z przodu od wewnątrz doklejona dodatkowa warstwa sklejki, a żeby było do czego wkręcić wkręty od głośników. No po prostu budżetowo...... Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.