"Niepoważny" wzmacniacz zastępczy zaskakuje.

[MacP]

Co jakiś czas pisuję o moich doświadczeniach z taniutkim audio, czasem zabawnych.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) wyglądającego zupełnie niepoważnie Chromecasta Audio, o ogromnych możliwościach w stosunku do ceny i brzmieniu, które zadowoli 80% odbiorców. A teraz równie niepoważny "wzmacniacz zintegrowany" za… 50 zł. ? Zostałem bez wzmacniacza, z powodu sprzedaży jednego i oczekiwania na dostawę następnego (przedłuża się), więc by w ogóle czegoś słuchać kupiłem takie maleńkie, śmieszne COŚ wielkości paczki papierosów, wyposażone w zasilacz jak od starego laptopa (większy od wzmacniacza). Obśmiałem się czytając o "mocy 50W" i uznałem że do oglądania seriali na głośnikach a nie pierdziawkach z TV wystarczy.

Myślałem że podłączenie tego wynalazku do trójdrożnych kolumn podłogowych 4 Ohm / 87 dB spowoduje, że nie wyda dźwięku i wyzionie ducha. Jakież było moje zdziwienie - nie dość, że nie wyzionął, to jeszcze GRAŁ! I to naprawdę nie najgorzej! Brzmienie jest równe (jak to w klasie D), ale też po prostu ładne! Miałem kiedyś chińską lampę małej mocy na EL34 i to brzmienie przypomniało mi o niej. Jest lekko ocieplone i bardzo przyjemne w odbiorze, ale - o dziwo - bez utraty szczegółowości. Można nawet mówić o ładnie poukładanej scenie, z wymiarem "wgłąb" (choć nieprzesadnie szerokiej). Nie osiąga wielkich poziomów głośności (na "max" już słychać chrypkę), ale też nie słucham na nim trash-metalu. Dynamika jest nieco spłaszczona i to w zasadzie najpoważniejsza wada, ale do wokali, jazzu, nagrań akustycznych jest to więcej niż dobre. Na poziomie wzmacniaczy 1000-1500, a w pewnych aspektach może konkurować i z droższymi, co pokazuje realną "wartość materiałową" współczesnego budżetowego audio...

Ten model ma wiele podobnych odmian pod różnymi nazwami i z nieco odmiennym wzornictwem (ta akurat ma jeszcze bluetooth a nawet całkiem nietragicznego DACa USB), są także groszowe moduły DIY na Allegro czy Ali (i mono, i stereo) , bazuje to na chipie TPA3116, który na forach DIY jest na ogół bardzo chwalony. Już wiem za co. Chciałbym posłuchać jakieś fajnej konstrukcji dual mono na dwóch takich modułach solidnie zasilonych liniowo, to mógłby być killer za 300 zł. Moduły na TPA3116 można by też pewnie zastosować w aktywnych głośnikach. Zachęcam do eksperymentów.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audio.Japan]

 

Jezus Maria chińskie dziadostwo z aliexpress z podróbkami elna. To się nawet na Start nie nadaje. Zakładka Hi-fi zbrukana...

[MacP]

posłuchaj.... ?

[szymon1977]

Mnie tak ostatnio zaskoczył Technics SU-V300 uratowany przed złomem: miała być katastrofa, a zagrał całkiem znośnie.

Ale do rzeczy! Możesz sprawdzić jak gra przez BT?

[dwadi]

Ja nie uważam, że Chinole to samo zło, ja np. jestem b. zadowolony z DAC do RPi z Chin (testowałem dwa). Podobnie dobre słowa słyszałem o chińskim wzmaku z układem Tripath Topping TP60 MK2 (MK1 też raczej pozytywnie oceniany), niewielki i cena na Allegro to ok. 1000 zł, mam zamiar za jakieś parę miesięcy jak będę nowe miejsce robił dla kolumn Sansui zaryzykować to cudo.

Wysłane z mojego MI 8 przy użyciu Tapatalka

[iro III]

19 godzin temu, Audio.Japan napisał:

Jezus Maria chińskie dziadostwo z aliexpress z podróbkami elna. To się nawet na Start nie nadaje. Zakładka Hi-fi zbrukana...

Zbrukane to zostały w tym momencie co najwyżej niektóre mity w audio.

Ciekawe czym skończyłyby się takie "rumakowania"...gdyby to "gówienko" zagrało (oczywiście do określonego stopnia "odkręcenia gały") zza kotary.  ?

[dementor]

Niestety to "gówienko" nie zagra na poziomie "normalnego" wzmacniacza. Mam taki  oraz podobny  w razie "W" i również przydały mi się w oczekiwaniu na docelowy wzmacniacz. Dźwięk jest duży, dość dynamiczny, ale przycięty od góry, bez detalu i sceny oraz stereofonii, głośniki pracują, ale nie ma wybrzmień i ani grama rozdzielczości. Do komputera się nadaje, ale nie do poważniejszych rzeczy. Szkoda, ba mały i wydajny.

[szymon1977]

1 godzinę temu, dementor napisał:

Do komputera się nadaje... 

A jak gra przez BT? 

[dementor]

Dość słabo, ale nie wiem czy to wina BT, czy wzmaka jako takiego. Leży to u mnie w szufladzie, jutro podłączę jeszcze raz pod głośniki i BT i napiszę co i jak w porównaniu z dac jako źródłem

[Audio.Japan]

Taa już widzę jak wyrzucamy prawdziwe wzmacniacze i lecimy jak janusze na aliexprress by kupić szajs za 50 zł :)))

[rafal735r]

Chyba trochę droższy ? 

[szymon1977]

11 godzin temu, dementor napisał:

...pod głośniki i BT i napiszę co i jak w porównaniu z dac jako źródłem

Jeśli masz możliwość, to puść np ten sam kawałek ze stratnego Spotify czy innego Tidala przez BT i minijack. Porównywanie hires z BT z oczywistych względów nie ma sensu.

Z góry dziękuję.

-----

1 godzinę temu, Audio.Japan napisał:

Taa już widzę jak wyrzucamy prawdziwe wzmacniacze i lecimy jak janusze na aliexprress by kupić szajs za 50 zł :)))

Twój pomysł - bądź pionierem. Albo chociaż jeden raz przeczytaj pierwszy wpis, skoro wydaje Ci się, że go komentujesz.

19 godzin temu, iro III napisał:

Zbrukane to zostały w tym momencie co najwyżej niektóre mity w audio.

Przede wszystkim, że jakość rośnie proporcjonalnie do wydanej kasy. 

Edytowane 14 Stycznia 2020 przez szymon1977

[Geoffrey]

MacP, dzięki za info. Sam chciałem się czymś takim pobawić, choćby po to, żeby usłyszeć jak to gra.   Ale gdzie to można dostać za 50 zł? Na Allegro w podobnej cenie można kupić samą płytkę ze złączami,  bez obudowy. Z obudową to już 130-160. 

[dementor]

Więc tak, pomiędzy BT a wejściem liniowym wielkiej różnicy nie ma. Jest za to szum i od czasu do czasu "pykanie" lub zanikanie dźwięku. Znacznie lepiej działa drugi wzmak bez BT spod flagi Brezze Audio. Tak czy inaczej te wzmacniaczyki nadają się do plumkania z radia przy kotlecie, zwłaszcza jeśli chce się oszczędzać lampy o ile takie mamy. Nic szczególnego, ani żaden badziew. Z pewnością lepsze niż PRL ampli. W obudowie kosztował mnie 20 euro.

Panie Nippon, Pan się trochę ogarnij z tymi swoimi docinkami, bo ani nic mądrego nie wnoszą, ani wielkiego doświadczenia nie pokazują. 

Edytowane 14 Stycznia 2020 przez dementor

[szymon1977]

Godzinę temu, dementor napisał:

...wzmacniaczyki nadają się do plumkania z radia przy kotlecie...

To na pierwsze audio do słuchania muzyki z YT przez BT dla nastolatka też. 

[dementor]

Na spokojnie wystarczy. 

[Filutek]

W dniu 12.01.2020 o 18:19, Audio.Japan napisał:

 

Jezus Maria chińskie dziadostwo z aliexpress z podróbkami elna. To się nawet na Start nie nadaje. Zakładka Hi-fi zbrukana...

Oczywiście Kolega porównuje to Chińskie dziadostwo z Japońskim wyprodukowanym też w Chinach ale za powiedzmy 10000.

 

[MacP]

W dniu 14.01.2020 o 07:49, Audio.Japan napisał:

Taa już widzę jak wyrzucamy prawdziwe wzmacniacze i lecimy jak janusze...

Nie napisałem tego ? Napisałem że jak na tak śmieszne rozmiary i cenę (akurat ktoś sprzedał mi używkę za chyba 50, na ogół są po 150-200) gra to zaskakująco DOBRZE. Tak jak niektóre znane mi wzmacniacze za 1000 zł, a często lepiej (bo dość trudno  jest zrobić ultrabudżetowy wzmacniacz "tradycyjny", a dobrze zaprojektowany układ w klasie D po prostu wzmacnia, i tyle). Nie zgodzę się z Dementorem że gra bez stereofonii (a jestem wyczulony na tę cechę), bo właśnie ona mnie  mocno zaskoczyła, nie odczułem też dotkliwego braku detali, może miałeś model podobny, ale jednak inny? Zapewne wiele zależy tu od głośników, wiadomo że to "gówienko" nie napędzi jakichś mało skutecznych i będzie wtedy dychawicznie i płasko.

To nie jest, nie będzie, i nie ma być wzmacniacz do salonu audiofila (choć znajomi audiofile pokazywali mi z dumą urządzenia grające znacznie gorzej, ale wg nich z jakichś powodów "kultowe" - różne tam sprzęty vintage z lat 70., "klony" czegoś sławnego, jakoby lepsze od oryginału, czy "prawdziwe okazje w swojej cenie", "niedocenione przez przekupnych recenzentów", czy "prawdziwe angielskie brzmienia" przez co rozumieli "misia pod kocykiem" itp.). To coś może komuś napędzić stojące w kącie monitory żeby mu grało w kuchni, albo głośniki przy komputerze, albo właśnie zastąpić wzmacniacz między zakupami.

I trochę mniej spiny, miłośnicy Kwitnącej Wiśni! ?

[dementor]

13 godzin temu, MacP napisał:

...Nie zgodzę się z Dementorem że gra bez stereofonii (a jestem wyczulony na tę cechę), bo właśnie ona mnie  mocno zaskoczyła, nie odczułem też dotkliwego braku detali, może miałeś model podobny, ale jednak inny? Zapewne wiele zależy tu od głośników, wiadomo że to "gówienko" nie napędzi jakichś mało skutecznych i będzie wtedy dychawicznie i płasko....?

Tu masz rację, moje głośniki nie należą do łatwych, poza tym w dwóch niby bliźniaczych wzmakach Breeze Audio znajdują się inne bebechy. W jednym jest np. możliwość wymiany opampa, w drugim już nie. Jeden z założenia ma moc 2x50W, drugi niby też, ale konstrukcja wskazuje na 2x25W. Niestety to nie waty grają, a całościowa konstrukcja. Być może jestem uprzedzony do ampli w klasie D, miałem kilka i jakoś mi nigdy nie podeszły. Z drugiej strony w sypialnianym zestawie gra taniutki Onkyo 9010 z małymi przeróbkami i to on jest miszcz, broni się dzielnie.