Chleba i igrzysk

[Meloman]

Rzymska maksyma sprawdza się dzisiaj jak nigdy. Chleb zastąpiony został pełnym i niepotrzebnym nam konsumpcjonizmem. Igrzyska to dzisiaj to całe społecznościowe gówno w postaci Facebooków czy gówniana telewizja kablowa oferująca setki kanałów, a tak naprawdę nic wartościowego. Społeczeństwo karmione jest gównem takim jak Tańce z gwiazdami czy Rolnik szuka żony tak jakby jakiekolwiek znaczenie miało że jakiś pan Tadzio wyjdzie za jakąś Krysię. Dobrym przykładem niepotrzebnego konsumpcjonizmu są smartfony które od kilku lat nie przynoszą niczego nowego a mimo to co roku bombardowani jesteśmy nowymi modelami.

Telewizja ogłupia widza coraz bardziej prostackimi programami co jest ku uciesze polityków. Bo już Rzymianie dostrzegli że głupszym plebsem łatwiej się rządzi.

Nastały czasy, że "ekspertem" nie jest człowiek z odpowiednim wykształceniem czy doświadczeniem, ale człowiek mający tylko dostęp do netu - bloger czy youtuber.

Edytowane 13 Stycznia 2020 przez Meloman

[d-t-x]

Pamiętaj, że to wszystko ma wyłącznik. A że pani Krysia całe dnie spędza na oglądaniu tureckich seriali, to tylko i wyłącznie wina pani Krysi. Musisz zrozumieć, że lekko dając 50-60% społeczeństwa to idioci i choćbyś od rana do wieczora karmił ich wykładami noblistów, tego nie zmienisz.

[Amator 2b]

41 minut temu, Meloman napisał:

Rzymska maksyma sprawdza się dzisiaj jak nigdy. Chleb zastąpiony został pełnym i niepotrzebnym nam konsumpcjonizmem. Igrzyska to dzisiaj to całe społecznościowe gówno w postaci Facebooków czy gówniana telewizja kablowa oferująca setki kanałów, a tak naprawdę nic wartościowego. Społeczeństwo karmione jest gównem takim jak Tańce z gwiazdami czy Rolnik szuka żony tak jakby jakiekolwiek znaczenie miało że jakiś pan Tadzio wyjdzie za jakąś Krysię. Dobrym przykładem niepotrzebnego konsumpcjonizmu są smartfony które od kilku lat nie przynoszą niczego nowego a mimo to co roku bombardowani jesteśmy nowymi modelami.

Telewizja ogłupia widza coraz bardziej prostackimi programami co jest ku uciesze polityków. Bo już Rzymianie dostrzegli że głupszym plebsem łatwiej się rządzi.

Nastały czasy, że "ekspertem" nie jest człowiek z odpowiednim wykształceniem czy doświadczeniem, ale człowiek mający tylko dostęp do netu - bloger czy youtuber.

Postęp techniczny i cywilizacyjny przy kryzysie wartości nie likwiduje problemów społecznych, ale wręcz tworzy nowe.

Polecam książkę pana Roszkowskiego.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Meloman]

Ale dlaczego tylko zachodniej?

[jar1]

10 minut temu, Meloman napisał:

Ale dlaczego tylko zachodniej?

Bo to inna kultura od wschodniej.

Edytowane 13 Stycznia 2020 przez jar1

[Gość]

16 minut temu, jar1 napisał:

Bo to inna kultura od wschodniej.

Znaczy mniej wódki piją? Czy jak?

[Amator 2b]

40 minut temu, Meloman napisał:

Ale dlaczego tylko zachodniej?

Bo do niej należymy.

[toptwenty]

1 godzinę temu, Amator 2b napisał:

Bo do niej należymy.

Kto? Bo chyba nie Ty, przechrzto.

Mata Igrzyska:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 13 Stycznia 2020 przez toptwenty

[Grzegorz7]

3 godziny temu, Meloman napisał:

... Dobrym przykładem niepotrzebnego konsumpcjonizmu są smartfony które od kilku lat nie przynoszą niczego nowego a mimo to co roku bombardowani jesteśmy nowymi modelami.

...

Nastały czasy, że "ekspertem" nie jest człowiek z odpowiednim wykształceniem czy doświadczeniem, ale człowiek mający tylko dostęp do netu - bloger czy youtuber.

No właśnie.

Wystarczające jest hi-fi a konsumpcjonizm wmawia ludziom jakieś hi-end`y, ba więcej; grające kable, kondensatory,...

A ludzie z odpowiednim wykształceniem są na tym forum wyzywani przez tutejszych "gurutuberów"

 

Hę...?

[Gość Sine Metu]

A kiedyś wyczekiwaliśmy na kolejne płyty - co roku. I komu to przeszkadzało.

[Jaro_747]

10 godzin temu, Amator 2b napisał:

Postęp techniczny i cywilizacyjny przy kryzysie wartości nie likwiduje problemów społecznych, ale wręcz tworzy nowe.

 

Co to jest "kryzys wartości"?

Pytam całkiem poważnie.

[osimar]

inflacja ?

[Bezlitosna Niusia]

14 godzin temu, boomaga napisał:

Znaczy mniej wódki piją? Czy jak?

Piją tyle samo.

Tylko z umiarem ?.

[misiomor]

5 hours ago, Jaro_747 said:

Co to jest "kryzys wartości"?

Pytam całkiem poważnie.

Postaram się odpowiedzieć poważnie, nie wiem czy mi się uda.

Otóż żeby zacząć analitycznie - co kiedyś było wartością dla ludzi? Chyba nie popełnię dużego błędu wymieniając jako sztandarowe przykłady rodzinę i krąg przyjaciół.

W dzisiejszych czasach rodzina jest w totalnej zapaści. Przyczyny są wielorakie - wyśrubowane standardy z kolorowych pism kontra skrzecząca rzeczywistość. Do tego struktura rynku pracy. Mało kogo stać na więcej niż jedno dziecko wychowane w wymaganych standardach. Plus jeszcze wszelkie przekonania o "samorealizacji" i wzorce kulturowe osłabiające trwałość małżeństw. Postępowa Skandynawia w tym przoduje - znacząca większość ludzi kończy tam jako single, pensjonariusze domów opieki (bo czują się starzy, obrzydliwi, wybrakowani i wręcz altruistycznie niegodni tej drugiej osoby). Wracając do wychowania dzieci - coraz więcej uprawnień wychowawczych jest zabieranych rodzicom, a cedowanych na szkołę i pracowników socjalnych. Szermując hasłami o ochronie dzieci z patologii, wtrącono większość w status tejże patologii.

Przyjaźnie - obserwuje się znaczny spadek aktywności towarzyskiej, mało kto urządza domowe spotkania itd. Znowu można się zastanawiać nad przyczynami, ja bym wymienił "zagonienie" związane z wyścigiem szczurów, klimat rywalizacji na pozycję rankingową - strona słabsza w ew. spotkaniu będzie go unikać, żeby uniknąć upokorzenia. Poza tym wyścig do dużych miast i mieszkania na 40-letni kredyt raczej nie sprzyjają wygospodarowaniu nadmiarowej przestrzeni mieszkalnej, potrzebnej do organizacji spotkań. Nie wspominając już o rozpadzie tradycyjnych lokalnych wspólnot "słoikową" mobilnością siły roboczej. No i jeszcze fakt że lokalni krajowcy nigdy nie będą mieli sznytu Bwana Kubwa z różnych Tok Szołów. Więc lepiej pójść do klubu i podrygiwać w rytm jakiegoś ogłuszającego jazgotu z estradowego nagłośnienia, anonimowo w tłumie.

[Meloman]

6 godzin temu, Sine Metu napisał:

A kiedyś wyczekiwaliśmy na kolejne płyty - co roku. I komu to przeszkadzało.

Nie widzę żadnej różnicy pomiędzy Redmi 5 od byłej komórki syna z moim obecnym Redmi 9T Pro.

Srajfony to chyba obecnie największy kit jaki wciska się ludziom. Obok może telewizorów 8K.

5 godzin temu, Jaro_747 napisał:

Co to jest "kryzys wartości"?

Kryzysem wartości jest źle pojęta tolerancja i poprawność polityczna, w imieniu których akceptuje się zachowania, które nie są normą, standardem. Doprowadziło to do anarchii obyczajów. Oczywiście - nie wszystkie te zachowania są jako takie "złe".

Ludzie źle pojęli - że wszystko można, a tak nie jest, bo twoja wolność kończy się tam gdzie zaczyna drugiego człowieka. Większość tego nie rozumie, stąd całkowita swoboda działania nie oglądając się na innych. Co gorsza - jeżeli zwróci się im uwagę, że postępują niewłaściwie, oni nie rozumiejąc całej sytuacji reagują najczęściej agresją.

Pytanie za sto punktów - kto z obcych ludzi ostatnio Wam przeprosił za swoje zachowanie lub zwyczajnie podziękował za jakąś przysługę?

Druga kwestia - to zalew pseudoinformacji wylewająca się z internetu ze wszystkimi "mądrościami" świata. Większość nie potrafi tego przefiltrować i karmi się gównianymi wiadomościami. To już pisałem - ekspertem nie jest już osoba z odpowiednim doświadczeniem czy wykształceniem, ale zwykły ludek z dostępem do netu (bloger, youtuber i inni "znafcy").

[przemak]

37 minut temu, Meloman napisał:

Nie widzę żadnej różnicy pomiędzy Redmi 5 od byłej komórki syna z moim obecnym Redmi 9T Pro.

Mam tak samo. Redmi 5 był najlepszy ?

[Gość]

30 minut temu, Meloman napisał:

(bloger, youtuber i inni "znafcy")

Meloman jeśli Cie to pocieszy, to w piekle dla tych "ludków" jest specjalnie przygotowany kociołek.

Niestety teraz trzeba jakoś z tym żyć...

W internecie nie nauczysz się empatii o wiele prędzej "znieczulicy".

Patrz niektórzy na forum, czasami popisują się "pięknymi" monologami, w realu każdy rozsądny puknąłby się w czoło i odszedł, a tu co? Przepychanki, moja prawda prawdziwsza bo "mojsza" i to nic, że te dyskusje stają się jałowe, ale można wyrzucić z siebie frustracje i tak kółko się zamyka.

W rzeczywistości spotkanie z inny człowiekiem daje zupełnie inne interakcje, widzisz mimikę twarzy, intonacje głosu, czasami znasz historię danego człowieka, która wpływa na odbiór tych reakcji. Często zamiast się zaperzać i unosić ego, zaczynasz współczuć i nie w sensie litości tylko współodczuwania całej sytuacji i rozmowy, Przebieg takiej rozmowy odbywa się na zupełnie innym poziomie, to jest prawdziwy dialog i czasami bardzo dużo wnosi bo czas jest na refleksję emocjonalną. Tego nie ma internecie. Tam jest to spłycone do wątku czysto intelektualnego, choć czasami jak czytam wpisy to i w to wątpię.

 

[Bobcat]

55 minut temu, misiomor napisał:

co kiedyś było wartością dla ludzi?

Jakie to ma znaczenie? Czas nie stoi w miejscu. Wartości się zmieniają. Czas przestać żyć w wieży z kości słoniowej i wyjść do realnego świata.

[Gość]

Teraz, Bobcat napisał:

Wartości się zmieniają.

A dasz przykład?

[misiomor]

13 minutes ago, boomaga said:

A dasz przykład?

Marksizm, bambizm i Greta Thunberg.

[Gość]

5 minut temu, misiomor napisał:

Marksizm, bambizm i Greta Thunberg.

Mówimy o wartościach nie o ideologii...

 

[misiomor]

Wartością jest to, co jest dla kogoś coś warte. Więc ideologia jak najbardziej może mieć ten status.

[Gość]

2 minuty temu, misiomor napisał:

Wartością jest to, co jest dla kogoś coś warte.

Czyli wg Ciebie, pieniądze są też wartością? ?

[Bobcat]

17 minut temu, misiomor napisał:

Marksizm, bambizm i Greta Thunberg.

Nieuleczalny konserwatyzm i betonowy fundamentalizm, ...

[misiomor]

4 minutes ago, boomaga said:

Czyli wg Ciebie, pieniądze są też wartością? ?

Jak dla kogo. Jedni traktują pieniądze jako środek do osiągania innych, ważniejszych celów, ale są i tacy, dla których są one wartością samą w sobie. Można podać przykład miliardera, który miał 7G$, w wyniku jakiegoś giełdowego kataklizmu stracił 5G$ i popełnił samobójstwo.

[Gość]

1 minutę temu, misiomor napisał:

Jak dla kogo.

Czyli jak dla kogoś obsesją życia, jest narysowanie idealnego kółka i poświęca całe swoje życie by to uczynić, to to jest wartość? ?

[Less]

Dla niego tak

[misiomor]

Każdy ma takie wartości, na jakie go stać.

[Gość]

12 minut temu, misiomor napisał:

Każdy ma takie wartości, na jakie go stać.

Dlatego mamy to co mamy ;).

Parafrazując Sapkowskiego:

Niektórzy mylą niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu.

[Amator 2b]

8 godzin temu, Jaro_747 napisał:

 

Co to jest "kryzys wartości"?

Pytam całkiem poważnie.

Wszystko to na czym była zbudowana cywilizacja łacińska=zachodnia.

 

1 godzinę temu, Bobcat napisał:

Nieuleczalny konserwatyzm i betonowy fundamentalizm, ...

 

2 godziny temu, misiomor napisał:

Marksizm, bambizm i Greta Thunberg.

Prorokini pod wezwaniem św. Aspargera.